Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pietrucha28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pietrucha28

  1. witam wieczorową porą:) coś drgnęło:P pewnie podobnie jak ja zabiegane jesteście całymi dniami,stąd niska frekwencja ostatnio na kaffe ja wciąz biegiem,rano małe ogarnięcie chaty,potem spacer,potem igor spać a ja obiad zasuwam,w między czasie koszenie trawy prasowanie pranie no a gdy się obudzi to do wieczora begamy po podwórku,placu zabaw i gdzie tylko można,nawet po kurnikach:P damian coś rozłożyło,temp 38,ból ucha,katar jutro czeka nas pewnie wizyta u pediatry a miałam w planie z igorkiem jechac do szczepienia igor biega na całego,a raczej skacze nóżkami jak na spręzynkach dziś byłam na działce,w moich tujach,peliłam chwasty:( ile tego było,las:P mam wyrzuty sumienia że tak zadko zaglądam ale tak musi być pamiętam o was jednak i podczytuję:P buziaczki
  2. dzień dobry:) widzę że ruch tutaj słabiuteńki:(gdzie jesteście dziewczyny? ja wróciłam już z miasta,miałam parę spraw do pozałatwiania teraz obiadek dokończyć muszę,igorek zasypia więc w spokoju zrobię anuśka,a wiesz ze my wczoraj tez mieliśmy w planie zoo:) ale przełożyliśmy wypad na następną niedziele :D daga,super że dobrze bawiłaś się,grunt to wytańczyć się uwielbiam tańczyć,człowiek pozbywa się w ten sposób stresu z dnia codziennego fajna metoda:) głowa nie boli i dziś jakby lepiej się czuję a co mnie drażni? he he daga moje dzieci:Pniestety nie jesteś w stanie mi pomóc damian przechodzi buntowniczy okres,igor zaczyna chodzić i wszystko razem daje niezłą bombe ale poradzę sobie,silna jestem!!!!!!! miłego dnia
  3. cześć:) justysia to straszne co napisałaś,a wiesz że ja wczora też kosiłam trawę a chwilę przed trochę pokropiło wiadomo woda i prąd:(strach pomyśleć człowiek jest bezrozumny czasami u nas wkońcu ochłodzenie,ale za bardzo 12 stopni brrrrrlekka przesada mieliśmy w planie jakiś piknik rowerkami zaliczyć ale wiało że szok więc niedziela minęła pod znakiem odwiedzin rodzinnych teraz już w domku smażę mięsko na jutro nie pisałam wam,teściowa od czwartku w szpitalu,we wtorek ma operacje teść u mnie je obiady cholera dopadła mnie jakaś nerwica bardzo zestresowałam się tym moim udezreniem w głowe dopiero po tomografii trochę ulżyło ale niestety do tej pory jestem jakaś nerwowa klucha w gardle przeszkadza do tego nudności takie mam objawy zazwyczaj piję więć melise bo nawet nic innego nie mogę jak karmię:( jak damian był malutki i tez dostawałam tak w kość to brałam valerin i bardzo sobie chwaliłam zaraz kolacje trzeba szykować 2 dni z rzędu kolacje jedliśmy na mieście,raz hamburger potem pizza:) dziś nie ma tak dobrze damian podziębiony,kaszle i mam katar oby igora ominęło bo musze do szczepienia z nim wkońcu iść dobra możwe wpadnę później o ile będę miała siły
  4. cześć dziewczyny:D nie mam siły na nic siedzę w fotelu i pot wychodzi mi na czole musze uruchomić wiatrak,tylko wpierw trzeba pomyśleć gdzie on jest:P nie pisałam wam,ale po upadku sobotnim do dnia dzisiejszego mam lekkie bóle głowy:( więc dziś wybrałam się na tomografie niby nie wykazało żadnych nieprawidłowości poprostu ból po urazowy który z czasem sam minie no i tak sobie ciężko dycham i nawet nie mam siły przeczytać co tam zapisałyście jest u mnie mama więc uciekam
  5. wróciliśmy,ledwo żyję a co będzie później przeciez to jest niesłychane by tak grzało o 8.30 plac zabaw sobie odpuściliśmy ale zakupy zrobione kupiłam truskawki i zaraz będziemy wcinać wczoraj w słońcu mieliśmy 50stopni,szoook
  6. dzień dobry:) widzę że ktoś tu obudził się o podobnej porze do mojej dziś:P też od 6 nie śpimy jestem już praktycznie wyrobiona,najchętniej wyskoczyłabym już na spacer z dzieciakami ale co ludzie powiedzą:) tak wcześnie pozostaje nam podwórko
  7. hello:) jestem na moment:P usypiam igorka i przede mną jeszcze dużo obowiązków kolacja,zmywanie,kąpiel moja i damianka agatka,gratulacje dla franka,pociesznie to brzmiało co pisałaś:D daga a Ty w tym upale chcesz kosić trawę? ja dziś ledwo oddychałam,igor też wymiętolony cały dzień mam dośc tej pogody teraz uciekam
  8. cześć u nas też upały ponad 30 stopni:(dla mnie przesada bo źle się czuję w takich tropikach ciśnienie mi spada,mierzyłam sobie i mam 95\45 i jak tu funkcjonować? poza tym nic mi sie nie chce zjedliśmy obiadek,każdy co innego m kotlety mielone z ziemniakami i sałatą,damian rosół a ja plendze(placki ziemniaczane) na mięso patrzeć nie mogę przez ten skwar igorek śpi pewnie zaraz obudzi się wieczorem spróbuję was doczytac popołudniu jade do miasta,do apteki bo zamówiłam sobie krem wybielający na przebarwienia i mam do odbioru potem na kawe do mamusi może podniesie mi ciśnienie:P
  9. cześc dziewczyny:) sorki ze zaniedbuję WAS ale jakoś czasu wciąż brak rano szybko sprzątam i na dwór,potem igor spać a ja nadrabiam obiad,sprzątanie,pranie itd daga chodzik fajny,igorek widać zadowolony,dumnie go pcha:) muzyczka zaczęła nam grać więc wszystko w porządeczku rano byłam na targowisku i zaopatrzyłam się w piękny staniczek:) u nas upały!!!!już nie wiem co lepsze,ten chłód co był czy teraz i tak siedzimy w domu bo na dworze wyrobić nie idzie buziaczki!
  10. cześc laseczki:) kiedy ja was doczytam:Ppiszecie i piszecie a jak biedaczka nie mam kiedy do was zajrzeć byłam dziś u dentysty,zajęło mi to 2,5 godz.bo durna pani doktor jak to w jej zwyczaju spóźniła się godzine:( teraz wcinam obiad,igor śpi,pewno nie długo pośpi przyszedł pchacz właśnie daga,wy macie chicco,napisz mi czy jak mati pcha go gra muzyczka bo gdzieś czytałam że powinna a u nas nie gra(A tak w ogóle gra przy wrzucaniu klocków itp) dobra łykam obiad bo zaraz igi da alarm i po jedzeniu
  11. cześc dziewczyny melduje się poturbowana i obolała:P wczoraj myłam prysznic(sufit) i spadłam z krzesła,obiłam sobie dupskooo i walnęłam się w głowe trochę pobolało ale już lepiej tylko siedziec trudno na 4 literach:P wczoraj mieliśmy gości,siedzilei do 23 :( igor nie chceiał spać i o 22 pożegnalam gości i poszłam do dzieci m z nimi posiedział dziś byliśmy w kościółku,zjedliśmy obiad i planujemy jechać na festyn z okazji dnia dziecka:) justysia doczytałam o krosteczkach u sebka igpr miał podobnie,pamiętasz stwierdziłam że od proszku proponuję kupić balneum do kąpieli,pomaga!!! albo calcium syrop
  12. a my w tym roku wolni od imprez komunijnych,za to za 3 lata damianka komunia:)
  13. pierwsze słysze o takim określeniu na okolice u nas rogatki to szlaban:P a winkiel?nie wiem co to?
  14. dobra daga,teraz to Ty przegięłaś:)co to są rogatki?
  15. he he wiedziłam daga !!!!!!!!!!!!!! to nasze szyfry,prawda majówka:P
  16. majówka bo Ty mój ziomal jestes to wiesz he he!!!!!!!!!!! nie pisałaś skąd jesteś?z jakiej części wlkp? wiem jak to zakupy dobrze wpływają na kobiete:):)
  17. justysia szybki ten Twój kubuś spryciarz:)a igor chyba przestraszył się paru wywrotek jakie miał i teraz jakby cofnał sie z chodzeniem chodzi ale mniej i widac ze boi się nic na siłe,czekam za pchaczem w ogóle wyobrażam sobie daga co czułaś podczas huku jak kolumna opadała:(ja dostaję nóg jak z galarety w takich momentach kubusiowa a ja dziś chwaliłam moją tesciową a ona dała taka plamę została z igorkiem bo jechałam z m do mechanika po auto naprawione miala małemu podać obiad(który ja zrobiłam) no a ona porządziła się i stwierdziła ze dziurka w smoczku od butli jest za mała i wycięła nożyczkami taka jape że igor dławiłs ie soczkiem:(ale niewypał,musiałam leciec do miasta po smoczki nowe
  18. a ja mm truskawki:):):) byłam przed chwilą w sklepie i tak uśmiechały się do mnie z koszyka:) zjadłam już parę sztuk i tak mi dobrze:) o rety daga to nasz poznański dialog niezrozumiały dla niektórych oklolic polski:P laczki to klapki:P a wiesz co to pyry,ryczka,plendze?
  19. ufffff,igor zasnął a ja teraz zmykam kąpać damianka i sama tez wezmę prysznic też byłam dziś z chłopakami na zakupach,chcialam kupic sobie jakies laczki,japonki i co?i nic nie było:( pojechałam do biedronki a tam brak wóżków by igorka wsadzić i by mógł sobie esiedzieć justysia a wypompowujecie tą wode?współczucia
  20. a gdzie byliśce w grecji? kurcze,jakoś pechowo wszystkie mieszkamy w różnych zakątkach Polski oddalonych od siebie szmat drogi:(
  21. daga wpadaj do mnie,drinka ci ppstawię ze hej!! mam taki zapas w barku trunków :):) nawet greckie,czekaja aż przestanę karmić przywiozłam je sobie z grecji,potem zaszłam w ciąże potem urodziłam karmiłam i nie wypiłam:P jak ładnie brzmi:P
  22. noo na allegro,bo jak sobie uzmysłowiłam jak mam tą roletę przywieżć z miasta to odechciało mi się w zwykłym sklepie kupić długa 200cm:)a tak kurier przywiezie i luzik my dachowe mamy w nowym domku,w sumie chyba z 8 sztuk
  23. wczoraj wieczorem wakcie desperacji i zdenerwowania otworzyłam sobie tyskie i łykłam dobra połowe szklanki pchi sobie pomyślałam najwyżej igor butle dostanie trochę się zrelaksowałam na leżaczku na trwace:) i ulżyło mi:) teraz czekam za przesyłką z roletami
  24. wrrrrr co za babsko chyba ją bym za gacie powiesiła na tej lince:P:P:P nie daj się kubusiowa!!!!mi tak nigdy teściowa nie robiła,tylko by spróbowała taki numer odwalić łapki przy sobie niech trzyma!!\
  25. oj to igor tez dziś od rana wrzeszczy krzyczy i jak cośnie po jego myśli to i uszczypnie chyba na burzę wiesz kubusiowa,tylko jest mi przykro że tak nas olali goście zakazałam moim chłopakom objadać się plackiem właśnie dlatego by starczyło dla gości a teraz musze go wyrzucić do kur:(a damian chętnie by go 2 dni temu wciągnął:P nie lubie takiego czegoś bo są telefony,mogli choć zadzwonić
×