pietrucha28

Wy mnie tu nie podpuszczajcie z tymi brzuszkami bo jeszcze ja zacznę:) kiedyś byłam w tym nawet dobra,niestety kondycja gdzieś zgubiona gdybym teraz padła na podłogę to m chyba by puścił brechę:):):) a tak serio to nie chce mi się

rozumiem anuśka:)w ładną pogodę trzeba korzystać z powietrza tylko gdzie ta wiosna?na dobra sprawę jeszcze ciepła nie było,zaledwie 2 razy dzieciaki miały założone krótkie rękawki:( całą zimę czekałam na wiosnę i lato a tu nic ciekawego w piecu trzeba palić

co do koloru włosów to ja z natury mam ciemny brąz kiedyś robiłam sobie balejaż,nawet byłam prawie blodni:) ale do dawne dzieje igor też spi,od 20:)a Damian lela się z tatusiem oglądamy m jak miłość justysia mój igor jest byk a damian tak jak ja ryby,w ogóle to damian o włos a urodził by się w tym samym dniu co ja:)moje urodziny 22 luty i w tym dniu jechałam go rodzić niestety poród przeciągnął się do 24 lutego:) anuśka, gdzie Ty się cały dzień podziewałaś?

daga,to była Kreta:) wakacje wspomianam cudownie,to była nasz spóźniona podróż poślubna:P cudownie....było 4 pierwsze dni,potem damianka złapala choroba żołądka,wymiotował i o mały włos byśmy w szpitalu wylądowali taki był kiepski 2 ostatnie dni spędziliśmy w większości w hotelu mój znak zodiaku to ryby:) agatka,rozumiem że na swoich śmieciach nalepiej,sąsiedeczka w zasięgu ręki i plac zabaw:D nie ma to jak w domu

kubusiowa to nas opuścisz:(? mam nadzieje ze nie:) a co to za praca?

trochę luzu już mam:) ale tylko troszkę bo czeka mnie jeszcze składanie prania daga,włosy obcięłam w 6 klasie podstawówki i nadłuższe jakie małam w tym okresie to do ramion najcześciej jednak obcinam"do brody":) chciałam parę razy zapuścić jednak szybko mija mi chęć :P dziewczyny,spod jakiego znaku zodiaku jesteście?

zastanawiam się gdzie podziewają się dziewczyny które dołączyły do nas na samym początku? paula,ewelinka,agniecha........... chyba nie polubiły nas:( rety wciągłam 3 kawałki placka:P mummy napisz coś więcej o swoim skarbie:)dobrze że poród łatwy:D

zapomniałam dopisać że sukienki ślubne miałyście cudne:) za moich czasów ściętych nie było,co najwyżej spuszczone rękawki(ja takie miałam:P) daga,Ty to nic nie zmieniłaś się od ślubu,za to Twój mężulek chyba trochę zaokrąglił się co:P?dobrze mu na Twojej kuchni:D

i my wróciliśmy ze spacerku ale wiatr nas wygnał do domku,wiało jak cholercia i dobrze bo w domku czekała na mnie kawunia i placuszek:P mój igor też na obiad kiepsko zadł,za to potem dynie z żółtkiem(słoiczek)i danonka pochłonął w całości:)

ja to mam pecha,zawsze gdy jestem na kaffe to pustki

właśnie wróciłam z naszej poczty dziewczyny Wasze slubne zdjęcia przepiękne wyglądałyście jak księżniczki!!!! zabusia,córeczka piękniutka,chyba została na naszym topiku rodzyneczkiem,chyba że coś pomyliłam daga wracaj do zdrowia wiem jak to jest chorować z dzieckiem,nie da się poprostu,tylko można pogłebić chorobę:P moi chłopacy już zbierają pprezenty,a co to będzie jutro:) Damian dostał klocki lego i teraz w skupieniu układa:) anuśka chyba Ty pytałas o prezent dla synków,właśnie może klocki lego ale z serii duplo spodobałyby się im?fajne i edukacyjne:) justysia,to może ja z tobą w ramach powtórki z testów poćwicze z Tobą ;)serio to wszystko wyparowało mi z głowy jedynie znaki rozpoznaję ;) a tak jeżdże na pamięć:)

wróciliśmy z placu pobojowego bo chyba inaczej go dziś nie można nazwać,nabiegałam sie za igorkiem i mam nogi w dupskuuu:) mummy gratulacje syneczka!!!!!!!!fajnie że o nas pamiętałaś i podzieliłaś się tą cudowną nowinką dużo zdrówka dla Was!!! co do naszego śłubu,ho ho to był bardzo dawno temu a ja byłam młoda i piękna:P był w 2003 roku,miałam 21 latek:) wyszłam za mąż nie wiedząc że jestem w 1 miesiącu ciążu z Damiankiem to dopiero był news jak zrobiłam testa:) fotki bym musiała zeskanować bo niestety w tamtych czsach cyfrówki nie mieliśmy ani kompa może gdy znajdę czas pobawię się w skanowanie,na razie skopiuję to co mam na NK:) teraz musze nakarmić igorka i sama coś wciągnąć co by nie schudnąć za bardzo:) audii odprowadzone do mechanika więc nadzieja ze więcej prosić się teścia o auto nie będę musiała tak jak dziś a na nasze miasto zbliża się fala kulminacyjna,wiara pozalewana tuż przy Warcie:( nieciekawe widoki:(

i ja melduję się cała i zdrowa choć wypompowana do dna:( goście pojechali,ja oczywiście pozmywałam,uśpiłam igorka i mam chwile dla siebie widze że wszyscy nasi faceci sa po równych pieniądzach,do jednego worka ich wsadzić:P szkoda nerwów i łez na nich kiedyś bardzo przeżywałam jego zachowanie,teraz dostałam grubą skórę justysia zgadzam się z dziewczynami,rób prawko a Twoje życie ulegnie poprawie!zrobisz coś dla siebie:)

cześć justysia wyobrażam sobie jak musisz się czuć bo ja czasami czuję sie podobnie z moimi dzieciakami uwięziona,bezsilna,bez pomocy tak było dziś m ze szwagrem pojechali na giełdę a ja zostałam z moimi sztanami dwoma:P wzięliśmy więc rowery i heja do mamy od rana myśłałam że będzie lżej fakt,miło było w drodze,igorek grzecznie siedział w foteliku a u rodziców koszmar wszędzie chciał iść,wleźć,zresztą wiecie jak jest z takim chodziarem małym no i 3 godziny pomęczyłam się na dodatek damian bunciciel,w sklepie w akcie desperacji i buntu na babcie bo ta loda nie chciała mu kupić,szarpnął ją wiecie co idzie oszaleć! za godzine mam gości,teraz igorek śpi najchętniej odwołałabym całą impreze na dodatek złego,audica nam nawaliła więc teraz tez pozostaje nam wózek albo rower:(

justysia,a co ta twoja bratowa taka do przodu,nie panoszy się za bardzo?a w ogóle jaki masz z nią kontakt?

justysia,nie martw się,na wzrok jeszcze mi nie padło:) a Ty dlaczego wściekła?

justysia,nie Ty jedna zła tego wieczora ja też za sprawą m kurcze miał facet wolne popołudnie to spędził je na pogawędce z sąsiadem zamiast zając się dzieciakami:( a ja z jęzorem na wierzchu ganiałam po placu zabaw za igorem powiedziałam pare słów co o tym myśłałam i już jest ok ale złośc siedzi dalej we mnie igor śpi od 19.30 więc choć teraz odpocznę trochę byłam na naszej poczcie justysia masz cudnych syneczków,starszy do tatusia bardzo podobny:) a Ty ładniutka kobitka:) daga a Twój urwis ma tak słodka szparkę między ząbkami że ho ho:)

cześc kobitki u mnie praca wre:) igi zasnął więc teraz idę zasuwać bo spokojnie można porobić daga a dajesz coś matiemu zapobiegawczo,przeciwzapalnie ? biedulek to męczy się:(katar to utrapienie dla maluchów i rodziców my całą jesień i zimę zmagaliśmy się z choróbskami mummy pewnie tuli swoją kruszynkę:):)ale jej fajnie,rozmarzyłam się:)

dzień dobry:) my wstaliśmy o 8:)z jedną pobudką w nocy,ale za to z przerwą ze spniem godzinną:P zrobiłam sobie tosty na śniadanko i pyszną kawunie i zaczynamy dzień!!!!! igorek w łóżeczku bawi się(tylko jak długo jeszcze:)) damian bajki ogląda m już biega po podwórku z panami robotnikami kubusiowa pewnie synek dostał Elofen albo pulmeo? u nas działały te syropy do pewnego czasu,potem damian chyba uodpornił się na nie one działaja tylko w początkowej fazie choroby a igor zaraz po nich wymiotował a gdzie reszta?

anuśka damian chyba z 3 lata miał węzły chłonne nad karkiem powiększone i dopóki nie są bolesne podobno jest ok nie martw się!!!! to może być od ząbkowania nawet

powysyłałam chyba wszystkim dziewczynom które miałam na NK jak którąś ominęłam i'm sorry:) daga miłego imprezowania,a prezent ekstra na pewno facetowi się spodoba ja zima kupiłam sobie taką koszulkę i miałam ją aż raz na sobie i to przez 5 minut:P

mam,gotowe:)daga zaraz Ci podeślę a Ty prześlij dalej bo ja nie znam meili i dziewczyny cichosza!!!!!!!!!

to która się za to bierze?

moe doradzicie w jaki sposób rozszerzać dietę damianowi co mogę jutro podać jako pierwsze by nie zaszkodziło na żołądek? bardzo dawno nie mieliśmy tego typu dolegliwości i jestem wybita z tropu

jestem o stałej porze:) też zabiegana cały dzień trawę skosiłam jednak,igorek grzecznie siedział w wózku i obserwował mamusie:)kochany z damiankiem lepiej,ale ma diete,tylko sucharki i orsalit dziewczyny ma propozycje a może założymy meila naszego topikowego,takiego do którego tylko my byśmy miały dostęp(każda znała by tajne hasło:P) tam wtedy można by wysyłać fotki na bieżąco myślę że byłoby ok:) justysia wiem co to znaczy z dreptającym dzieciakiem coś zrobić w domu mi tez coraz trudniej:(