Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pietrucha28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pietrucha28

  1. cześć mamuśki:) przepraszam że Was zaniedbuję z pisaniem ale wpadłam w rytm przygotowań na sobote poza tym igor niegrzeczny:(wymusza krzykiem,płaczem tylko chce bym go prowadzala i tak cały dzień jakoś godzę obowiązki domowe z nim ale nie jest lekko:( a teściowa za ścianą dupska nie ruszy by pomóc niech Igorek tylko podrośnie,tylko otworzę drzwi i pa pa niech leci do babci:P
  2. mamuśka można tabsy,tylko gdzieś czytałam żeb osłabiają działanie tabletek na tarczyce.Ale mój gin nie widział problemu cioteczki czujcie się zaproszone do igorka:) jem kolacje a mały daje czadu,jery coraz trudniej z nima gdzie dalej jest takim uparciuchem,jak coś nie po jego myśli zaraz histeria czasami mam wyrzuty sumienia że starszym się nie zajmuję ale dziś porysowaliśmy razem:D
  3. mummy a gdzie Ty?do szpitala?z tym ciśnieniem tak?
  4. któraś pisała o tarczycy,ja leczę się na niedoczynność 3 lata
  5. daga,zapraszam serdecznie:) co do Mazurów,nigdy nie byłam więc nie pomogę Ci,a namiarów nad morzem też nie mam bo zawsze w ciemno jedziemynie wiem jak teraz będzie bo rezerwowac,wpłacić kase i przypadkiem jakby była brzydka pogoda-nie jechać to bez sensu,a znowu w te święta może być masa ludzi i nie wiadomo jak z pokojami a w aucie z dwójką dzieci spać nie chcę:P
  6. justysia,to nie masz lekko,pewnie tęsknicie:(a na jak długo wyjechał? powiem wam że ja z moim m na codzień kłócimy się itd(jak to w małżeństwie),ale chyba nie puściłabym go na dłużej(jak wyjechał zimą na narty na 3 dni to tęskniłam jak wariatka).Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia imprezka jak imprezka:)tylko ktoś (czytajcie) ja,musze to wszystko zrobić,fakt mama i teściowa 2 placki upieką :) szczerze to męczą mnie takie spotkania rodzinne,ten hałas,gadulstwo,śmiechy.....
  7. no i ja jestem:) po obiadku,Igorek zasnał wkońcu bo strasznie marudny,chyba na tą pogode co do wakacji,chciałabym jechać już teraz w św majowe,ale nie wiem jak z pogoda będzie w zeszłym roku nigdzie nie byliśmy bo ciąża to teraz sobie obiecałam ze za stracone zeszłoroczne wakcje muszę nadrobić zaległości:D latem tez nad morze,mi podoba się ustka i pobierowo,dwa różne kurorty ale piękne:D stroju nie boję się kupowac bo już kupowałam i dobry był,2 lata temu,teraz jak karmię cycki większe i za maly sie zrobił tam i ówdzie:P justysia a gdzie Twój mąż jest? menu na roczek sałatka dagi z kurczakiem wędzonym sałatka z fasolką czerwoną ryba po grecku bigos z pory grill(obowiązkowo,pierwszy w tym sezonie)-kiełbaska kurczak kotlety z piersi kurczaka zapiekane z pieczarkami i serkiem tort:) placek z truskawkami mrożonymi sernik placek z jabłkami chyba nie zagłodzę gości co?:P
  8. szukam na allegro stroju kapielowego dla siebie tylko jak widze te modelki szpilki to włosy chce mi się wyrywać z łba czy producenci mysląże wszystki kobiety noszą rozmiar 36-38:(:( wszystko powycinane,zmniejszone do minimum i jak tu wyjść w czymś takim,tu fałdka się wylewa,tu rozstępik,tam celulitt:(o erty chyba już nad wodę nie pojadę,albo długą sukmane kupię:)
  9. i popadało:(a pranie mam na dworze,do licha!!!nim zdąrzyłam zalapać że pada,rzeczy mokre:( obiad gotów,m nie ma dziś na obiaedzie,pojechał z moimi rodzicami do lekarza,więc uszykowałam coś na szybkiego tzn usmażyłam króliczka i dzieciaki mają sos z ziemniakami, a sobię wyjęłam z zamrażarki sos do spagethi który kiedyś mi tam został i zamroziłam na czarną godzine:P
  10. igorek zasnał teraz więc biore się za szykowanie obiadu daga,wiesz tak myślę o tych Twoich nockach nieprzespanych i o chęci drugiego dziecka,kurde szczeliłabyś sobie samobója normalnie:P ja nim zaczeliśmy starania o drugie dziecko zdąrzyłam nadrobić zaległości nocne po pierwszym:)
  11. bylam na zakupach,tylko ze starszakiem bo wieje niemiłosiernie za 3 dni czeka nas wielka impra:D wczoraj pokupiłam ozdóbki na tort i stwierdziłam na końcu że chyba bardziej opłacałoby się gotowca z cukierni wziąść,zawsze pewniak ale mam już kupiony spód do torta więc nie chcę się już wycofywać:) juz mam nerwa :(
  12. dzień dobry:) piszecie o błogiej ciszy,rozmarzyłam sie terasz bo ja także uwielbiam relaksować się w ten sposób:) niestety zdarza się mi to bardzo bardzo rzadko,w sumie nie pamiętam kiedy ostatnio wypoczywałam spokojnie,nawet nocki przerąbane,tak jak dziś na przykład:( u nas tez wieje,zimno,niecałe 5 stopni:( justysia,całkowicie przestanę prać małego ubranka w vizirze i przejdę na dziecięcy.Tylko wtedy będę zmuszona prać w rękach małego bo pełnej pralki to przez tydz nie uzbieram:P
  13. dobry wieczór:) ja już mam wolne:D a nacharowalam się dziś na budowie niemało dobry rok nie było tam sprzaane więc jak tam dziś weszłam to 5 godzin zamiatałam,układałam,przekładałam,masakra:P no ale już mam czysto i mogę zaprosić was na kawke,fakt że na betonie byśmy ją piły,ale grunt to dobre towarzystwo:P małemu nadal wysypka się utrzymuje,musze całkowicie odstawić proszki dla dorosłych,ale czy możliwe by po paru miesiącach prania w proszku wysypka dopiero się ujawniła? już sama nie wiem:(
  14. hello:) pobudka śpiochy!!!! my już nie śpimy,tzn ja chętnie pospałabym ale Igorek daje do wiwatu:( w ogóle coś kiepsko dziś spał,co 3 nocki poprzednie były ekstra:( ja też ekonomik kończyłam-mam wykształcenie technik ekonomista i organizator przedsiębiorstw;););)moim przedsiębiorstwem jest mój dom,myślę że chyba dobrze organizuję go;) agatka muszę Cię odszukać:) miłego dzionka wszystkim
  15. justysia dziękuje za miłe komentarze na NK:) w wolnej chwili musżę Twoją brygade pooglądać:D agatka ja poproszę twoje namiary na nk,najlepiej podaj je do dagi na poczte a potem już Cię odnajdę u niej na profilku(tak podstępem)
  16. w sprawie spirali i ja nie pomogę,nie mialam i nie znam opinii na jej temat:D
  17. oczywiście daga decyzja należy do Was w sprawie dziecka:) a że kusi he he skąd ja to pamiętam,jak sobie przypominałam o tych maleńkich stópkach do całowania to kusiło a kusiło:D no i mamy igorka:) dzieciaki już śpią a my oglądamy m jak miłość jakiś mam dziś nerwowy dzień,chyba to poranny dentysta zgubił mnie z tropu:P w ogóle teście dziś zaleźli mi za skórę powiedzieli mojemu m coś czego ja w ogóle nie powiedziałam i m teraz chce bym tą sprawe z nimi wyjasniła bo jestem najgorsza poszło o to że miała teścia gdzieś zawieźć jak jechałam do miasta,tylko ze dowiedziałam się o tym po powrocie do domu:P a oni z pretensjami do mojego m że ja niby powiedziałam że nie mam czasu chyba ktoś kłamie......nie ja:D
  18. mummy jaką macie zjeżdżalnie?na podwórku plastikową?zastanawiam się własnie nad zakupem dla Igorka,takiej nie za dużej,może nawet używek na allegro
  19. cześć:) my po obiadku,pozmywałam i pomału będziemy szykować się na imieninki:) Igorka zaworzę do mamy a Damian chyba pojedzie z nami:) wracając do rolnictwa moi teście kiedyś mieli dużo swoich warzyw,jednak pare lat temu zrezygnowali z tego na rzecz malutkiego ogródeczka 4*4metry:) może są mojego zdania ze nie warto dla trochę marchewki tyle męczyć się więc nie mam ogródka warzywnego,jedynie tesciowa ma pare kur i stąd mamy swoje jajka:) a tak poza tym mamy hodowle świnek i dość sporo ziemi:) jery nie wiem co z tym moim zębem... boję się iść do dentysty a doskwiera mi trochę :(
  20. no to sobie popisałam sama ze sobą:P:P:P:P było miło nie powiem:D teraz zmykam do wyrka dobranoc
  21. pisałam wam o placku drożdżowym,teraz go przeklinam a właściwie pestke od wiśni(bo był z wiśniami).Pestka rozwaliła mi ząb:( kurde pare miesięcy leczyłam go kanałowo,był martwy i ugryzłam pechową pestkę i rach ciach,teraz chwieje mi się połówka piątki:( a jak pomyślę o dentyście to brrrrrrrrrrr:(
  22. ewelina,od paru dni mojemu synkowi tekże pojawiają się jakieś krostki,ale są na plecach,brzuszku i karku.NIe byłam z tym u pediatry,ale rozmawiałam tel.z lekarzem i kazał kąpać małego w balneum harmal plus.Rano była poprawa ale w ciągu dniaznowu pare krostek nowych wyskoczyło.Też nie wiem co o tym myśleć.Może potówki...... anuśka,ja na miejscu twojego męża zamknęłabym kuchnie na kłódke przed Tobą:P
  23. no proszę widze że wszystkie mamy coś wspólnego-gospodarstwo:P u mnie jest ta różnica ze gospodarsto jest w pełni nasze i tylko z niego się utrzymujemy,oczywiście nie musze pisać ile pracy(w sezonie).M tez widzę rano i wieczorem,a wieczorem jak wraca zmęczony dzieciaki często już spią,dochodzi mu jeszcze budowa domku.Więc na nude nie narzeka. Czasami jestem zła na to wszystko bo facet gdy idzie do pracy np do fabryki,pracuje 8 godz i wraca do domu,pomaga żonie,zajmuje sie dziećmi,mój m na to czasu nie ma.Ale nie mogę wybrzydzać bo niczego nam nie brakuje,dzięki właśnie temu czym zajmuje się m. Ja z braku czasu nie pracuję w gosp.,chociaż pewnie jak dzieci podrosną zacznę.Na szczęscie mamy tak zmechanizowane że tak naprawdę to kobieta nie ma co robić.Czasami w polu popelić...
×