Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pietrucha28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pietrucha28

  1. dzień dobry:) dziunia super,będziemy chodziły w takich samych kozaczkach;)ja już dziś przelałam pieniazki na konto firmy:) tylko że ja mam takie z klamrą http://allegro.pl/zamszowe-kozaki-klamra-suwak-9363-szary-38-i1239514589.html dziewczyny ale tragedia znowu z tym autobusem:( i znowu czytam że polski żołnierz zginał w afganistanie,coś nasz kraj ma pecha ostatnio:( a ja byłam damiankowi za prezentem w mieście,miałam duży kłopot co mu wybrać bo to taki wiek dziwny kupiłam mu wkońcu robota transformensa i kredki wyginające się:) anuśka super wieści,fajnie że szymek zaklimatyzowal się:) łapa,często czytałam eteykiety na produktach dziecęcych i przyznam że zwracalam uwagę na opinie Centrum Zdrowia Dzieckateraz to już nikomu sie nie wierzy bo liczy sie kasa wszędzie igor zasnął,zmykam obiad szykować
  2. dobrze ze niedziela dobiega ku końcowi:) w sumie źle nie było,bo pojechałam z dzieciakami i moją mamą do biedronki,potem obiad,spanko igora,spacer i dobiegła godzina 17 i do domku:) zrobiłam listę zakupów na imieniny bo za tydzień w niedziele impra:P jutro damian ma imieniny a ja jeszcze nie mam prezentu dla niego on sam nie wie co chce,pojedziemy coś wybrac do miasta nie pisałam wam,w piątek przyszła kurtka z all dla damiana,z opisu miała być idealna,zapłaciłam 50zł z przesyłką niestety okazało sie że kurtka w jednym widocznym dość miejscu jest poszczępiona,napisałm meila do babki i zwróci mi połowe kasy:P tak w ogóle to damian znowu podziałał mi dziś na nerwy,jutro musi iśc do zerówki bo stracę głowe z nim a mężulek jeszcze w trasie,wróci po 19,pewnie zmęczony w ogóle też ostatnio coś nie moge mojego chłopa pojąć,zabiegany,mało czasu ze sobą spędzamy,nie wspominając że śpimy oddzielnie nad czym ubolewam.Może powinnam spróbować igora do łóżeczka położyć....
  3. witam:)a ja mam podły nastrój,bo czeka mnie dłuuuga samotna niedziela,tzn w towarzystwie dzieci oczywiście m pojechał z ojcem na targi rolnicze i wróci wieczorem a ja znowu sama,jakoś mi źle z tym dobrze że zostawili mi kluczyki od auta teścia co całkiem uwiązana w chacie nie jestem dobra kto chce kawke? miłej niedzieli mimo wszystko!!!!
  4. he he czyli Jaś jest z tego samego m-ca co Igor,a którego kwietnia się urodził wiesz?igor 30:) mojemu małemu też przydałby się taki kompan do zabawy;) teraz wariuje z bratem,dostali już antybiotyki i zaraz do łóżek popędzą
  5. z chłopakami chyba lepiej,antybiotyk w sumie ledwo co zadziałał bo wzięli dopiero 3 dawki mam nadzieje ze w poniedziałek damian nie będzie już gorączkował bo mam zamiar posłac go do zerówki,biedak wczoraj się smucił że nie mógł pójść zżył się już z dziećmi i panią i dobrze:) anuśka a jak tam szymek z przedszkolem bo nie piszesz? daga ja często zamawiam faceta z karcherem do dywanu i wypoczynku,tzn przed świętami:)my mamy mały dywanik w pokoju taki 2m na 1.5.Wkurzało mnie bo chłopaki wciąz na podłodze siedzieli,fakt ze drewniana ale zimna i tak;) a z tym dołem twoim,to wiesz pewnie każda z nas ma lepsze i gorsze dni,zaraz mężulka będziesz miałajutro niedziela tez wasza,więc będzie ok:) a kozaki kupiłam,te szare:) dziewczyny czy wasze maluszki też z płaczem i marudne budza się?kurcze igor zamiast po wypoczynku być pogodny to jeczy,marudzi,płacze
  6. zauważyłyście dziewczyny?mamy 200 stronkę;)trzeba to jakoś uczcić:0częstuję kawką i jabłecznikiem daga mojego m też boli dziś głowa,ale on tak ma za każdym razem gdy zmienia sie pogoda,już wiem że zbliża się zachmurzenie;) a ja dziś mam gospodarczy dzień,wyprałam dywan,teraz schnie na powietrzu,igor śpi,damian bajkę ogląda mam ochotę na pizze,chciałam zamówić ale m uparł się że jak pizza to tylko w pizzerni a mi jakoś z moją chora brygada nie uśmiecha się jechać do mamy
  7. agatka nigdy nie używałam tego preparatu do zamszu,a gdzie się go kupujem i czy nie zmienia koloru materiału? dziunia ja też w trakcie obiadu i usypiania igorka:)mam dywan do wyprania i chyba zaraz się za niego wezmę,ale ręcznie vanishem.M kupił niedawno odkurzacz piorący(używany)ale jeszcze go nie uruchomiliśmy,sama nawet za to się nie biorę;)
  8. kozaki takie mi się spodobały,tylko z życia wiem że zamsz przecieka więc nadawałyby się tylko na ładną pogodę,nie pluchę. dziunia co Ty na to? http://allegro.pl/zamszowe-kozaki-klamra-suwak-9363-szary-38-i1239514589.html
  9. dzień dobry:)witam weekendowo zapraszam na jabłecznik,właśnie polałam lukrem ciasto i jest pyyyycha:) dzieci grzeczne dzisiaj więc spokojnie upiekłam,byliśmy tez troszkę na podwórku bo tak pięknie na dworze łapa ale mężulek zaszalał:)oj przydałoby się i mnie troszkę kasy na szaleństwo,a musze zaopatrzyć się w kozaki i jakiś płaszczyk bo zeszłoroczny sprzedałam na allegro;) dziunia,mamuta i my mamy ale przyznam że mi ten zestaw przypadł do gustu:)
  10. hello:)dziewczyny czy na all można kupić jakiś motorek do duupska by mieć lepszą wydajność w obowiązkach?;P9nie tych łóżkowych;)) o 11 wróciliśmy od lekarza,bo on przyjmuje w innej miejscowości,szybko obiad,pranie rozwiesić,dopiero usypiam igorka no i skończyło się na antybiotykach,obaj chłopacy gardła czerwone,zapalenie gardła lekarz stwierdził więc kurujemy się:) dziunia,ja mam meble od stolarza,ale co do mebli z ikei,kurcze trzeba uważać moim zdaniem bo te tanie są poprostu kiepskie koleżanka kupiła sobie łóżko sypialniane drewniane i po 2 dniach dolne szczeble jej poszły a nie myślałaś o takich z własnego projektu? agatka na pewno wszystko będzie dobrze z oczkami,grunt to przestrzegać zaleceń lekarza i jak lekarz mówi nie sn to nie,cesarka to nie koniec świata mummy,ja też poszłabym wcześniej do gina! daga dziubku masz coś pecha z tymi zakupami na all:(
  11. dziunia dzięki oj przydałoby mi się ciut więcej cierpliwości bo sama ledwo żyję a jeszcze 2 podziębionych dzieci trzeba obsługiwać:(na dodatek pokłociłam się z mprzerasta mnie to wszystko,czuję że wymyka mi się życie spod kontroli:(wiem smęcę bo czym moje problemy w porównaniu do problemu agatki:(trzymaj się kochana i nie załamuj się,najważniejsze twoje zdrowie igorek dopiero zasypia,damianek śpi od dobrej pół godziny zaraz też się kładę
  12. u mnie kiepsko,chłopaki mają stany podgorączkowe jutro jadę do pediatry na osłuchanie damian miał mieć pieczonego ziemniaka w szkole,taki u nas zwyczaj,nie wiem jak u was no ale nic z tego,wolę by przez weekend posiedział w domu i w poniedziałek juz popędzi do zerówki
  13. uffff daga wieczorem ulży sobie jak zobaczy że nasz topik wcale nie zamiera:)to poprostu my jesteśmy tak zapracowane,zabiegane ja np teraz jem obiad(prawie zimny)i klikam,ale tylko dlatego że igor śpi,inaczej nie dałabym rady z nim pisałam że ja mam katar,a rano już damian oznajmił mi że leci z nosa mu i boli gardło:( ehhh blanka,moja siostrzenica ma podobny problem jak ty,wykryty w pierwszym roku życia,więc odrazu interwencja byla,badania,okularki,oczko zasłonięte osłonką na okularkach i tak pare lat(ok.9).Teraz ma 15 lat,nadal nosi okulary ale jest już w miare dobrze a własnie jak to teraz będzie z twoim prawem jazdy?a estetyką nie przejmuj się kochana,jesteś super babka a to najwazniejsze,kiedyś może medycyna posunie się tak do przodu ze bez problemu rozwiążesz zmartwienie apropo buraków,my też mamy plantację cukrowych,ale my ich nie wyrywamy,mamy kombajn do tego;) dziękuję wszystkim za zyczenia zdrówka
  14. hello:)[cześć} faktycznie pustki,ja swoją nieobecność tłumaczę przeziębieniem igorka,wczoraj mi strasznie w ciągu dnia marudził,do tego damian przyskrzynił mu paluszki drzwiami i myślałam że ma połamane:(na szczęście ok wieczorem już nie miałam sił na kaffe,zresztą teraz też jestem kiepska bo i mi katar nie odpuścił:(ehhhh wczoraj m rozłożył chłopaqkom namiot w pokoju,igor wniebowzięty,wciąż wołał mnie i tatusia do środka:)ale miał frajdę.Chciałabym do niego dokupić taki tunel,musze na all poszperać igorek przed chwilą obudził się na mleko ale zasypia dalej,nie żeby pierwszy raz mnie zbudził bo to 3 dziś pobudka w nocy(jeśli 6 rano można azaliczyć do nocy:P) dziunia wczoraj znalazłam ciekawe kozaki i znowu aukcja przebiegła mi koło nosa:( dziś popatrzę w mieście może cosik wyhaczę;) blanka a ty co?strajkujesz?
  15. cześć kobietki:) u nas noc spokojna w miarę,choć katar siedzi i męczy igorka od rana mi marudził,wkońcu zasnął w drodze powrotnej ze szkoły i śpi pogoda cudna:) smacznie brzmi ten kotlecik tarnowski:)trzeba wypróbować a na budowie....m zakladał balustrady na balkonie,w październiku ma przyjść gość i część płytek założyć no i mamy wanne z hydro narożnikową 140*140:) agatka piszesz że franek na ząbki dostaje katar,a może mój igor też bo dopiero 3 tyg.temu miał i znowu,a akurat wychodzą mu trójki co dajesz małemu ? miłego dnia
  16. ale mamy katar,do pasa:(niech to licho weźmie dziunia kozaczków też nie mogę znaleźć dla siebie bo albo mają za wysoki obcas,albo płaskie szukam dalej.... w niedziele byłam w deichmannie i nic ciekawego też nie ruszyło mnie no damian zaprowadzony,iguś chyba pójdzie spać,o ile bedzie mógł spać bo ten katar i kaszel od niego o rety chyba nici ze spania,ucieka mi wciąż,będzie to co wczoraj pewnie i padnie mi przed 19 kombinezon po pierwsze za duzy na igorka a po drugie nie ma to jak firmówka.Ponosi go za rok,teraz mamy kurtkę i tylko spodnie dokupię
  17. dzień dobry:) wczoraj miałam niezłą jazde znowu,wieczorem igor kaszlał jak nie wiem po zaśnięciu,zrywał się ze snu,dopiero ok.1 w nocy dobrze zasnął i nawet się wyspałam. tak w ogóle to chyba przestanę malego kłaść spać w dzień,może wtedy nocki będą lepsze,wczoraj wcale nie spał i było ok jakoś brak weny u mnie do pisania:( narka
  18. cześć dziewczyny;)korzystam z chwili że igorek pije cyca i szkrobnę coś na szybko no więc igora coś wzięło,znaczy jakieś choróbsko;(w nocy dostał szczekającego kaszlu,podałam mu deksamatazon na krtań i ulżyło.Ale noc okropna bo rozbudził mi się i ani myślał o spaniu.Zasnął po 5 i spał do 9,niestety ja od 7 na nogach.Teraz dopiero coś myśli o spaniu. dzwoniłam do naszego pediatry i mam małego obserwować,jakby co na noc tabletka,a tak inhalacje. chrypkę lekką ma nadal,kupiłam mu syrop prawoślazowy dodatkowo także mamuska witaj w klubie:)nie jesteś sama z choruszkiem wiecznie coś musi sie chrzanić w tym życiu.... wczoraj dzień zleciał nam na zakupach do domku,mieliśmy w planie kupić wanne do łazienki,ale albo nie było tej co nam ostatnio wpadła w oko,a jak już inna spodobała się to zamiast lewej była prawa.no i już mieliśmy składać zamówienie na tą lewą i padł system komputerowy w markecie;(pech ale kupiliśmy płytki klinkierowe na zewnątrz i wanne do pralni wróciliśmy po 20,dzieci były z moimi rodzicami więc pół biedy a dziś przyszedł pocztą kombinezon i kurtka dla igusia.kurtka rewelacja,kombinezon ujdzie;)
  19. to ja nie mam tak dobrze,igor fakt chwilę się sam zajmie sobą ale najcześciej z damianem wariują,a wtdy wolę ich mieć na oku damian z tatusiem poszedł na podwórko a ja też z igorem w domu,oglądamy bajkę:)
  20. blanka ale Ty jestes zorganizowana:)i to wszystko przy chłopakach robisz?ja to chyba jakaś nie ten jestem bo placka nie odwazyłabym się przy igorze zaczynać piec bo prędzej miska z ciastem wylądowałaby na jego głowie gdyby mnie wnerwił:P za to kupilam dziś pączki i rurki w cieście francuskim i też snam dogodziłam:) daga Ty to dopiero sobie dogadzasz pewnie;)pochwal sie nam szybko co tam sobie kupiłaś,no i mam nadzieje że mężulkowi tez coś się skapło:) a pytałaś o moją"40"o moja droga,my takiego tempa nie mamy.Różne dni są i nie zawsze sie chce:Pzostało jeszcze sporo chyba,nie wiem nie liczyła ile:) my byliśmy popołudniu na budowie,m zakładał balustrady na balkonie:) chłopaki pobiegali w środku i biegusiem do domku bo zimno wieje :( może jeszcze zaraz gdzieś na mały spacerek wyskoczymy,jak przestanie wiać
  21. rozumiem dziunia:)narobiłas mi smaku,oj pojadłabym czegoś takiego no igor zasnął,czas dla drugiego,zmykam!!!
  22. wróciłam z miasta,uzupełniłam braki w lodówce:)teraz obad ugotowałam i usypiam igora.obiecałam damianowi że poczytamy gazetkę gdy zaśnie nasz terrorysta. też mu się cos mamy należy;) dziunia a co to za paprykarz na obiad?my takie coś jemy na chleb:)
  23. czołem:)wybaczcie jeśli pokręcę ortografią albo ogólnie głupoty będę pisać,to z niewyspania:(mały terrorysta znowu fundnął mamuli swojej parę pobudek.Wypił z 4 razy po 150 mleka.....kiedy ja się wyśpię?pytam kiedy?????? i funkcjonuj dalej i dźwigaj kobieto ciężar matczyny:Pchyba jakiś maciupki dołek łapię,może to nie dołek ale ja czasami naprawdę mam wrazenie że nie dam rady po raz któryś podnieść tyłka w nocy z łóżka.A szanowny w drugim pokoju ma sielankę....bunt!!!!!od dziś koniec dobrego...na zmianę wstajemy :P he he tylko że igor taki cwany że tata nawet we wózku bujać go nie może bo zaraz fochy i ryk:(trudno muszą chłopaki przywyknąć mummy ciesze się że u was wszystko dobrze:) no i ja też wpierw marchew dawałam,ona też jest na kłopoty z kupką,najlepiej w ogóle starty sok z niej działa,wypróbuj miłej soboty życzę!!!!!!
  24. moi też zasypiają:)wkońcu bo już miałam kryzys,igor marudził pół wieczora blanka przerąbane z tymi pobudkami,u mnie też nie jest różowo,ale wiem że teraz z 2 godziny pośpi igor przynajmniej m mogę się zająć:P
×