Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

happymummy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez happymummy

  1. Sedonia w tych ampułkostrzykawkach taka mała igiełka jest że krzywdy takiej jaką przeżyłaś już nie będzie :P nic nie bój dasz radę to jak ukłucie komarka nic więcej...
  2. Sedonia zastrzyki są p/zakrzepowe Fraxiparine lub Clexane w odpowiedniej dawce - podaje się je w powłoki brzuszne podskórnie w okolicy pępka - nie są takie straszne Sedonia dasz radę a przeciwdziałają ewentualnym zakrzepom po zabiegu - w końcu ileś godzin będziesz unieruchomiona po zzo.
  3. kiciak to normalne że twój dzieć wisi na cycu :D zwiększa się jego zapotrzebowanie na papu bo rośnie - zwie się to kryzys laktacyjny (nie ostatni :D) - nie martw się o brak pokarmu tylko przystawiaj według potrzeb - twoje dziecko to profesjonalny laktator i samo wszystko wyreguluje - czasem jest to jak mówisz "mission impossible" bo dziecko dosłownie wisi co 15 min ale trzeba to przetrwać a potem jest już o wiele łatwiej wiem co mówię bo mój mały ma 2 miesiące a już jesteśmy po 3 takich kryzysach...:D także cierpliwości a efekty będą...
  4. pyćka mówimy o leżeniu już PO porodzie- ja po cc i zzo leżałam prawie 16h
  5. Znieczulenie wykonywane jest w pozycji siedzącej - miejsce wkłucia igły do zzo jest ostrzykiwane środkiem znieczulającym by nie czuć jej wprowadzania - ważne by po leżeć plackiem tyle ile zalecają by uniknąć bóli głowy - ja nie ruszyłam nawet palcem i tego uniknęłam - jedynie co dokuczało mi po zzo to przez ok. 3 tyg. bolał mnie kręgosłup w miejscu wkłucia ponoć to normalne. Czasem po dużym wysiłku odczuwam ból w tym miejscu.
  6. Kiciak82 Ja byłam już u swojego lekarza pediatry w miejscu zamieszkania - po 6 tyg przy okazji szczepienia zważono małego i zmierzono, zbadała serduszko i pooglądała brzuszek i buźkę :D no i zaszczepiono :D
  7. Kiciak82 Ja stosowałam Maltan maść na brodawki, wietrzenie, smarowanie własnym mlekiem no i pamiętaj nie wolno ich myć za często gdyż to powoduje jeszcze większe pękanie i wysychanie.
  8. Fistach Przesympatyczny człowiek i wspaniały fachowiec - polecam go prowadził moją ciążę i miałam szczęście trafić na jego dyżur w dniu porodu :D Przyjmuje na Ul. Wojewódzkiej 22 w Katowicach rejestracja od godz.17.00 w poniedziałek i od 17.30 w środy tel. (032)25-14-694 koszt wizyty 130 zł - ok.36 tygodnia wykonuje wymaz na paciorkowca. Ja polecam wykonanie 3 badań prenatalnych - dla pewności - ja robiłam u Sodowskiego w Katowicach na Piotrowickiej, polecam też Genom.
  9. Kiciak82 Serdeczne gratulacje i dużo zdrowia :D - mój syn urodził się dokładnie miesiąc wcześniej :D
  10. Kiciak Nie wstawiamy do dużej wanny :D Kąpie małego mąż i tak mu wygodniej.
  11. kupiliśmy wanienkę z Ikei sprawdza się wyśmienicie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70098121 jak dla mnie szkoda kasy na te wymyślne wanienki bo i tak szybko z niej wyrośnie i kąpać się będzie w dużej wannie :D
  12. Zytowa Gratulujemy serdecznie i pozdrawiamy i życzymy zdróweczka :D
  13. kiciak82 sama miałam taki dylemat czy dam radę sn bo wg prognoz usg mały miał mieć koło 4200 - czego dowiedziałam się od lekarza prowadzącego w odpowiedzi na moje wątpliwości : D ja mam słuszną posturę :P tzn duża ze mnie baba więc lekarz stwierdził że jak coś to spokojnie dam radę, zażyczyłam sobie mierzenia miednicy bo bałam się że może być za ciasna (bo to że jestem przy tuszy nie znaczy że mam szeroką miednicę) - okazało się jak to określił lekarz że jest jak "brama brandenburska" hehe i mam się nie martwić. Zapewniał mnie także że dzięki fachowej pracy położnych (co potwierdzam) takie dzieciaki się rodzą sn i to bez nacinania no i dowiedziałam się także że na Łubinowej priorytetem jest poród dołem i starają się by tak odbyło się rozwiązanie i duże dziecko do 4,5 nie jest wskazaniem bezpośrednim do cesarki. Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny więc porozmawiaj ze swoim lekarzem o swoich wątpliwościach. Suma sumarum u mnie ze względu na komplikacje przy wywoływaniu porodu trafiłam na cc i mały urodził się 3730 trzeba więc brać pod uwagę granicę błędu usg które ponoć wynosi ok. 500 g (bo usg nigdy w 100% nie określa prawidłowo). Gdy pytałam się o zzo lekarz polecał do porodu sn jeśli bardzo się kobita boi bólu natomiast sama faza parta ponoć przedłuża się o jakieś 20-30 min. Pamiętaj jednak że zzo musi być zrobione do jakiegoś rozwarcia a na Łubinowej zachęcają do przebywania dłuższego w domciu w 1 fazie porodu także nie wiadomo jak trafisz z rozwarciem.
  14. marcowa mama "Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"... ile ludzi tyle opinii i to o każdej takiego typu placówce. Ja byłam zadowolona w 100% i świadomym i inteligentnym osobom będę ją szczerze polecać właśnie ze względu na personel i opiekę której tam doświadczyłam.
  15. Kiciak82 Trudno jednoznacznie określić po podanych przez ciebie dolegliwościach ale można podejrzewać rozejście się spojenia łonowego albo ucisk na nerw kulszowy. Oba schorzenia są bardzo bolesne i dają w kość. Powodem może być faktycznie duża dzidzia która uciska na nerw albo duża utrata wapnia. Poproś swojego gina by sprawdził czy to czasem nie któreś z tych schorzeń (może to sprawdzić za pomocą krótkiego badania) i najwyżej skieruje cię do ortopedy. Miejmy nadzieję że wszystko jest oki ale warto to sprawdzić. Marta 23 Trudno żeby zapomnieli o wyciągnięciu szwu skoro jest jeden ciągły i usuwają go jednorazowo w całości ...
  16. Basia34 Najważniejsze Basiu że kruszynka jest cała i zdrowa a ty dzielna. Pozdrawiamy i przesyłamy moc uścisków.
  17. karafka http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/114929,Urlop-ojcowski---wymiar--termin--zasady-udzielania--wzor-wniosku.html
  18. Skierowanie jest potrzebne - ja przy przyjęciu zostałam o nie poproszona
  19. sedonia ja miałam cesarkę w czwartek - nie mogłam pić do 12.00 w piątek a jeść nie mogłam do soboty godz.12.00 (tylko zupka)- ale dało się wytrzymać :D Jedzenie mają pyszne :D
  20. sedonia Ja wstawałam wzmocniona dwoma kroplówkami z solą fizjo i glukozą bo byłam bardzo słaba ale żadnego środka p/bólowego nie dostałam. Pewnie coś ci dadzą jak zapytasz :D
  21. przyszła mama 83 Możesz mieć swojego lekarza w Bielsku natomiast potrzebujesz paru wizyt u lekarza współpracującego z Łubinową gdyż musi on cię "obejrzeć" i zapoznać się z przebiegiem twojej ciąży. Na stronie Łubinowej masz adresy lekarzy gdzie możesz się umówić na wizytę. - za poród się nie płaci (chyba że chcesz cesarkę na życzenie 4.500 zł) - znieczulenie zzo 500 zł - poród rodzinny za darmo ( płacisz jedynie za wdzianko dla męża 10 zł) - nie trzeba być po szkole rodzenia - rodzisz w jakiej pozycji ci odpowiada polecam serdecznie Łubinową - o Raciborskiej też słyszałam dobre opinie ale to nadal miejski szpital inny standard - wybór należy do ciebie.
  22. Sedonia Jak pielęgniarka mnie postawiła to nogi jak z waty no ale to przez te długie leżenie :D generalnie i szczypie i ciągnie i takie głupie wrażenie jest że zaraz wszystko się rozejdzie ^^ tak mi się w głowie uroiło ale ponoć to normalne. Z dnia na dzień było lepiej - wszystko pomalutku - siadanie i chodzenie - mnie najgorzej szło z wstawaniem z łóżka ^^. teraz już prawie nie czuje że mam szew (zew. jest 1 ciągły). Zdecydowanie gorzej boli mnie kręgosłup po zzo - jak dłużej pochodzę czy leżę na plecach ale ponoć takie tego uroki i to minie :D zawsze pytają czy potrzeba leku p/bólowego więc jak ktoś ma niski próg bólu na pewno coś zaradzą ^^. Pozdrawiam i dziękuję za życzenia.
  23. Orzeszek26 Witam od poniedziałku jesteśmy już w domciu z naszym synkiem. W czwartek 15.04 zostałam przyjęta na oddział ( krótki wywiad w rejestracji, zapis ktg i potem na górę ), po przebraniu w koszulkę położna zaprosiła mnie do gabinetu zabiegowego i tam zebrała wywiad położniczy dotyczący przebiegu ciąży itd. Potem trafiłam z mężem ( nie było akurat żadnej kobitki rodzącej) na salę przedporodową i tam czekałam na próbę oksytocynową w międzyczasie przyjechała babeczka do porodu i po 2,5 h urodziła. W trakcie mojej próby okazało się, że tętno malucha gwałtowanie spadło i podjęto decyzję o cc - o 16.10 urodził się nasz syn IWO 3730g i dostał 10 apgar :D wody były czyste. Już na sali dostawiono mi małego do piersi był ze mną tak długo jak był mój M ze mną. Na noc malucha wzięto na noworodki a ja leżałam plackiem do 10 dnia następnego i dostawałam leki p/bólowe a później postawiono mnie na nogi (ała...) No a potem już leciało heheh 3 nocki opieki samodzielnej nad maluchem dało mi w kość (można oczywiście liczyć na full pomoc babeczek od noworodków jak ktoś chce odpocząć fest ) ale ja chciałam się "zahartować" przed powrotem do domu - tam muszę sobie sama radzić :F Powiem jedno takiego szpitala w życiu na oczy nie widziałam - opieka cudoooownnnaaaa - jakbym mogła szczeliłabym jakiś list dziękczynny bo nie mogę wyrazić podziwu dla tego co tam przeżyłam - wszyscy chętni do pomocy i pełen profesjonalizm. Z tego miejsca dziękuję serdecznie dr. Mniszkowi i położnej Sabinie którzy to doprowadzili mnie do szczęśliwego finału mojej ciąży. Dzięki także za pomoc nieocenioną babek od noworodków za cenne rady i opiekę 24h. Jesteście kobity w dobrych rękach przebywając w tym szpitalu wiem co mówię :D Polecam z całego serca. Mały miał badanie bioderek, słuchu i otrzymał wszystkie potrzebne szczepienia. U Sodowskiego polecam dr Milejską-Lewandowską cud kobita - prowadziła moje 3 badania prenatalne - siedzibę mają teraz na Ligocie.
  24. Witam - jutro mija 10 doba od terminu i przyjęcie na oddział - u mnie zero akcji zero skurczy chyba że coś dziś w nocy się wydarzy :D stresa mam strasznego ... ale będę pod dobrą opieką - pozdrawiam wszystkich i do napisania.
  25. Merry Ja nie miałam konsultacji anestezjologa - mam tylko zrobione czynniki krzepnięcia więc nie wiem jak to z tym znieczuleniem będzie - może da się bez - zobaczymy :D
×