paula444

Urodzilam Synka przez CC , 14 kwietnia 2012. Po podaniu oxy na wywolanie , KTG zaczelo zanikac , i puls spadl malemu do zera. w ciagu kilku minut zrobiono cesarskie ciecie, po czym Synek urodzil sie w zamartwicy wewnatrzmacicznej. Wszystko jest dobrze, musielismy byc na poczatku pod kontrola specjalistow, neurologa i kardiologa. Dzis maly ma prawie 15 miesiacy, wazy 11,200 i mierzy 93 cm-wiec jest mega wysoki jak na swoj wiek .

hej, niewiem czy bedziecie mnie pamietac, pisalam z Wami przez ostatnie miesiace ciazy. Mam nadzieje,ze moge znow do was dolaczyc? :)

Najgorsze,ze Nie mam pojecia co beda robic, u mnie Maluch jest naprawde mały, bo na 33 tydzien... do tego ta asymetria:( ostatnio juz łozysko mialam lekko zwapnione, wiec podejrzewam ze wywolywac beda na dniach, lekarz jeszcze mowil,ze przy hipotrofii(u nas jest silna) stosuje sie CC. Wiec wszystkiego sie dzis dowiem po 17. Indianka-podaj swoj nr na maila, to bede sie ze szpitala kontaktowac z Toba.

Indianka- dziekuje za słowa wsparcia i otuchy! Nawet nie wiesz jakie to dla mnie teraz wazne... bardzo sie boje o Maluszka... ale chyba kazda z Nas ma przed porodem czarne mysli i pesymistyczne nastawienie,bo sie martwi..

Ja juz wykapana, ogolona i musze dopakowac tylko kosmetyki,klapki i dokumenty. Wiec teraz tylko czekam na mojego do 16 i jedziemy kolo 17... Sama sie boje co bedzie... ta hipotrofia sie martwie najbardziej, czy nie bedzie zadnych komplikacji, czy z malym bedzie dobrze... z jaka waga sie urodzi.. mam nadzieje ze wiecej niz 2500 g bedzie mial :(

hEJ Ja tez dzis juz sie zglosze do szpitala, bo na wypisie zprzed 1,5 tygodnia ze szpitala mam napisane,ze mam sie zglosic do 11.04 najpozniej . Zreszta juz 2 dni po terminie, wiec sie zglosze po 17, bo dopiero po pracy moj M bedzie mogl mnie zawiesc. Nie mam skierowania ,ale po terminie i z wypisem od nich,ze mam sie zglosci do 11 nie powinni robic problemu z przyjeciem mnie??

Hej Ja dzis dzien po terminie, jutro wieczorem pojade na izbe przyjec,jak Mąż wroci z pracy, bo na ostatnim wypisie ze szpitala mam napisane,ze mam sie zglosic najpozniej 11.04 W piatek bylam na kolejnym KTG i skurcze dochodzily nawet do 100 %, a wieksszosc byla na 75-80 %. Lekarka z polozna dziwily sie,ze nie czuje tego tak. Ogolnie bardzo sie boje o Malego... Mam jakiegos doła, i same czarne mysli,ze cos sie stanie, ze przez tą hipotrofie cos mu bedzie :( ehhh, zlapalam jakiegos doła przed samym porodem.

Mi wlasnie od wczoraj te skurcze zaczynaja sie od samej gory i dosc mocno sie spina , myslalam ze to Maluszek tak pupke wypina, ale na KTG wyszlo,ze sa skurcze dosc regularne. W piatek powtorze KTG jesli sie nic nie rozkreci.

ja tez mam jednego hemoroida od jakiegos miesiaca , do tego zaparcia wiec tez znam ten bol... Co do becikowego to po porodzie ginekolog wypelnia wniosek, ktory pozniej trzeba zlozyc w urzedzie.

Malutka- moj tez ma kilka razy dziennie czkawke :) czasami wiecej razy w ciagu dnia, czasami mniej-zalezy od dnia. Co do siary to mi nic nie leci, zreszta lekarze powiedzieli ,ze dzieci z Hipotrofia trzeba karmic od razu mlekiem modyfikowanym,zeby szybko nabraly na wadze i to jakims specjalnym mlekiem na recepte...

Kwietniowka- u nas to roznica az 6 tygodni i to stwierdzone przez 3 roznych lekarzy, wiec tu akurat watpie,ze wystapila jakas pomylka.

hej wczoraj wrocilam po 20, bylam padnieta wiec nie wchodzilam juz na forum. Spedzilam w przychodni 2 godziny- najpierw KTG-pol godziny, a pozniej na usg czekalam troche. Bylam u swojej lekarki prowadzacej, i wyszlo to samo co ostatnio, nóżka tylko urosla minimalnie. Skurcze wyszly dosc regularne, i dosc wysokie bo 70-80. brzuch sie spina od wczoraj jak szalony i krzyz boli, wiec lekarka mowi ze moze sie zaczyna powoli. Jak dotrwam to w piatek ponowne KTG. Na dodatek rozwarcie na 3 cm. Jesli jednak to tylko skurcze przepowiadajace to 11.10 mam sie najpozniej zglosic na IP na wywolanie. Wiec jesli nie urodze to pojedziemy w srode do szpitala.

Blanka- waga urodzeniowa to nic, bo 2500 g to nie tragedia, ale dysporporcja miedzy glowka a brzuszkiem jest bardzo duza... lekarze widzieli roznice maksymalnie 4 tygodniowe, a u nas to az 6 tygodni... nie tak latwo jest powiedziec,ze wszystko bedzie dobrze, kiedy lekarze nawet nie potrafia powiedziec co bedzie dalej i jakie to bedzie mialo skutki...

Dragoniki- Hipotrofik to dziecko z małą masą urodzeniową, moj Maluszek nie ma 2500kg nawet.. do tego ma duza dysporporcje cialka bo az 6 tygodni!!! :( niewiadomo jakie skutki to bedzie mialo, kiedy wyjdzie na swiat, bo roznie bywa... w internecie jest bardzo malo na ten temat, od kilku dni sama siedze i szukam jakis nowych informacji... wszedzie mało co napisane... Boje sie strasznie co bedzie po porodzie z Małym :( ahh i znow sie poplakalam.......

Hej dziewczyny, nieodzywalam sie bo po wtorkowej wizycie zostalam skierowana do szpitala z podejrzeniem u małego Hipotrofii Asymetrycznej, niestety podejrzenia sie potwierdzily i Mały jest Hipotrofikiem, wazy nie całe 2500 g. , na dodatek ma dysproporcje ciała ( głowka na 39 tydzien, a brzuszek na 33- wiec duza asymetria wyszla, bo 6 tygodniowa...) Wczesniej roznica miedzy brzuszkiem a glowka zawsze wychodzila w normie,bo 2-3 tygodnie... W szpitalu zrobili mi przepływy dopplerowskie-czy Mały jest dotleniony i czy prawidłowy jest przeplywa z lozyska, na szczescie przeplywy wyszly dobrze. Dzis mam na 18 powtorne USG i KTG. Ostatnie dni sa fatalne, chodze i placze po mieszkaniu, ale wiem ze musze byc silna dla Niego... Jak widzicie do konca nie mozna byc spokojnym o ciaze i dziecko, bo w ostatnim tygodniu moze byc cos nie tak... buziaki

ja juz spac nie moge, cala noc sie wiercilam i latałam siku :/ juz bym chciala urodzic, bo ostatnie dni to męczarnia dla mnie. Na dodatek od wczoraj mały sie ledwo co ruszał, a prawie wcale... dobrze,ze dzisiaj na 18 mam wizyte,to bede miec usg i zobaczymy czy cos urosl i jak szyjka wyglada. Moj M zrobil przed wyjsciem do pracy zakupy, wiec na sniadanie mam rogale z serkiem i rzodkiewka :D a na obiad zrobie ogorkowa,bo chodzi za mna od 2 dni :P Co do majtek to ja mam 5 szt tych jednorazowych i 2 szt siateczkowe wielorazowe-takie bardziej spodenkowe :) i wszystko wezme do szpitala, zajmuje to malo miejsca, a moze sie przyda :) majtki zwykle, bawelniane tez spakowalam w razie, gdyby te jednorazowe siateczkowe zle trzymaly wkłady poporodowe. Dziewczyny ja jednak wybralam Brochów do rodzenia- jakos lepiej sie czuje - tzn bezpieczniej, bo mam Ciocie ktora jest tam lekarzem na dzieciecym oddziale z noworodkami. Mam jakies chore sny ostatnio, i wole miec dobra opieke dla dzidzi, ja dam rade jakos. Dragoniki- Ty rodzilas pierwsze dziecko na Brochowie, i chyba nie bylo tam az tak zle ??? Florentyna- trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i Oresta ! :) kwietniowka- faktycznie podobnie waza nasze maluszki, mam nadzieje ze od ostatniej wizyty-2 tyg temu maly choc troszke ruszył w wymiarach..

Dragoniki- mała ma piękną wagę :) wychodzi na to,ze urodzisz po terminie :) Ja sie martwie ,ze moj Maluch w 36/37 tyg. wazyl 2300g. :( malutko... wymiary glowki i bioderka mial na 38 tydzien, a brzuszek na 34! :( lekarke to troche zaniepokoilo... Jutro mam wizyte,wiec znow usg bede miec,zeby zobaczyc czy cos urósł nam troszke...

Mi czop wczoraj odpadł- podczas kąpania. Był gęsty bardzo, beżowy z domieszkami wlasnie jak by bialka kurzego. Teraz tez leci duzo wydzieliny beżowej,ze co chwile latam wkladki zmieniac. Jutro ide na wizyte, wiec moze dostane skierowanie. Zobaczymy. Florentyna- w srode witamy na swiecie Oresta :) trzymaj sie i zacznij myslec pozytywnie dla niego :)

Iwonaa- ja tez mialam ten sam problem, wiec komoda stala otwarta jakis tydzien, umylam ją chusteczkami do mebli i powsadzałam zapachy w saszetkach. Kupilam w Roosmanie o zapachu magnoli - kosztuje 4,50 jedna i naprawde ladnie pachnie.

hej ja tylko na moment,bo ide sie polozyc. brzuch i krzyz mnie bola jak w czasie okresu, na dodatek jak sie kapalam godzine temu to odszedl mi czop sluzowy-lecz bez krwi. wiec czekamy na rozwoj wydarzen.

hEJ HEJ Brinka- daj znac po wizycie co i jak. :) Ja tez juz od 6 nie spie, ale polezalam troche. Zjem sniadanie i chyba wezme sie za pranie dywanu przed swietami :)

ja przytylam 4 kg, wiec tez sie nie martwie tym,ze nie wroce do swojej wagi sprzed ciazy. Zreszta dziewczyny wygladacie rewelacyjnie! zadna z was nie musi sie martwic ,ze nie schudnie bo drobniutkie jestescie i tylko piłeczki z przodu macie :D

Nastusia- ponoc bardzo czeste spotykane u kobiet w ciazy :) lekarze sie nawet nie dziwią :) moja mama tez w ciazy krede jadla tonami.

Ja tez cala ciaze biore podwojna dawke zelaza bo mam anemie. Poza tym jem tonami krede szkolna , lekarze mowia ze to wlasnie przez anemie mam taka ochote to jesc :)

Malutka- moja siostra ma malenkie piersi , a karmila 7 miesiecy synka. Mozna miec duuuze piersi i nie miec pokarmu, to nie jest zalezne od wielkosci :) wiec sie nic nie martw na zapas :)