Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paula_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Paula_27

  1. Bureczku ja jedną dawkę przyjęłam we wrześniu ale muszą być min dwie, żeby była ochrona...potem nie zrobiłam bo za każdym razem miałam nadzieje że jestem w ciąży...albo byłam chora...i tak zleciało:( No właśnie Basiulek gdzie Ty?
  2. Hej kobietki!!! Jestem cały czas i czytam ale nie zawsze jest czas by coś napisać...Tak ja też miałam testować jakoś teraz, ale nawet nie pomyślałam o teście, bo nawet mi gin mówiła, że raczej nic z tego nie będzie...więc żadnym testem głowy sobie nie zaprzątałam...@ przyszła, nic mnie nie boli ale leje jak z kranu..hehe Nie myślę już o starankach, za 2 tyg mój M wyjeżdża, a ja te migdały pieprzone wycinam i teraz tylko to mam w głowie:( Najgorsze że nie zaszczepiłam się na wzw...i trochę się boję:(
  3. Obowiązkowa....hehe...to mnie rozbawiłaś:) Ja sprzątam i gotuję po 21....wtedy Paula zazwyczaj śpi. Szkoda mi jej zabierać tego czasu...zwłaszcza że ok 18.30 jestem w domku, więc cały czas poświęcamy Pauliśkowi:) A potem robimy resztę, tak się utarło i jakoś funkcjonujemy. Choć już nie raz nieumyte gary stały 3 dni, bo nie było kiedy...hehe...nie jestem kochana idealna ale idealnie sobie z tym radzę:P Najważniejsza jest Paula i dobre samopoczucie całej rodziny, moja mama zawsze bardziej skupiała się na prowadzeniu domu niż na zainteresowaniu mną...wracała z pracy i najważniejsze sprzątanie, gotowanie i w ogóle wszystko na tip top. A dopiero potem martwiła się o mnie....ja tego błedu nie popełnię i gdy Paula nie śpi to jest czas dla niej. Wiadomo że trzeba coś zrobić, ale Paula chętnie mi pomaga i choć trwa to 5x dłużej i jest 5x więcej bałaganu to mamy wielką frajdę że robimy coś razem, natomiast ja nie mam wyrzutów sumienia że przedkładam obowiązki domowe nad moją Córkę...M też mi bardzo pomaga....oboje pracujemy więc obowiązki domowe są wspólne, choć On się czasami wymiguje:P
  4. Gucci ja generalnie jak mam wolne to też odpoczywam...ale syf i malaria w chacie, bo cały tydz w robocie od rana do wieczora i nawet palcem nie kiwnęłam...więc cóż...samo się nie zrobi:) Pogadaj z siostrą i nie dziw się jej wcale...na pewno bardzo chętnie by się z Tobą zamieniła...przewrotne życie:( Bądź dla niej ciepła i nie osądzaj...musi się oswoić z sytuacją, zaskoczyła ją przcież bardzo...
  5. Hello jestem i podglądam:) Ale pranko musiałam zrobić, bo Paula czarna wróciła...poza tym szykuję się na wyjazd, bo jutro rano jedziemy do Poznania do rodzinki na cały dzień...Paulę spakować i trochę w domku ogarnąć, bo dziś cały dzień nas nie było (najpierw praca potem gril), a jutro znów nas cały dzień nie będzie...a dom syfem zarośnie:P
  6. Świetny pomysł!!! Bardzo bym chciała....ale praca...:(
  7. w sierpniu jakoś wróci.... więc całe wakacje praktycznie same jesteśmy:( Basiul ja się nie nastawiałam że się uda więc nawet nie przeżywam w tym cyklu, jak już pisałam wcześniej potrzebuję odpoczynku w starankach, bo siły psychiczne opuściły mnie już dawno....i trza się troszkę zregenerować:)
  8. Basiulek , mój wyjeżdża zarobić...jakoś muszę dać radę:( Jutro ma być okres i juz wczoraj zaczęły się standardowe biegunki i bóle brzucha...dziś też zresztą:P Plus tego taki że na pewno nie będę miała @ jak pójdę wycinać migdały, bo wtedy by mi tego chyba nie zrobili...a tak na spokojnie, nawet gdyby się teraz @ spóźniła to i tak na 10 czerwca będzie już po... Wiesz że ja mam wtedy imieninki? Świetny prezent mi się szykuje...nie ma co... Odżyjesz trochę u rodziców!!! Fajnie:) ....tam gdzie mieszkasz nie masz żadnych koleżanek? dlaczego?
  9. Hej Bureczku to wy sobie nocne schadzki z mężulkiem urządzacie?...:P...hmmmm....ale sexi:)
  10. Witam kolejną nową staraczkę:) Basiul jak tam dołek? zakopałaś go trochę? bo ja ciąglę w nim siedzę....leczę się troszkę winkiem wytrawnym i z minuty na minutę jest coraz lepiej:P Skąd doły? Oprócz tego że nadal nie jestem w ciąży...to: -wycinam te pieprzone migdały i jestem posrana -mój M wyjeżdża niebawem i smutno mi strasznie:( -w pracy kijowo się zrobiło i nie widzę perspektyw w najbliższym czasie na jakiekolwiek wolne:( -jak sobie poradzę finansowo gdy mój M wyjedzie ( bo wtedy tylko jedna pensja) Ogólnie wszystko się pieprzy i nie widzę przyszłości:( Dobrze że to wino w lodówce...:P
  11. Jestem Basiul...podczytuje...ale pisać mi się nie chce...:( Mam doła natury egzystencjonalnej...:(:(:(
  12. Ewka wygląda mi to raczej na niedomogę w takim układzie...u mnie pojawiało się przed @ plamienie nawet na tydz przed...ale trzeba czekać...
  13. Ewka to masz już w domku kawalera jak się patrzy...:) dzwoniłaś do cioci? mam nadzieję że ona coś zaradzi...skoro niedawno była owulka, to mogło być to plamienie implantacyjne, ale jak już pisałam wcześniej-nie chcę Cię niepotrzebnie nakręcać...a jak jest teraz? plamisz? bo jeśli tak to raczej wskazuje na niedomogę ciałka żółtego...plamienie implantacyjne jest raczej niewielkie, więc wszystko zależy jak bardzo plamisz (jeśli jeszcze plamisz...)... Mimo wszystko kciukasy trzymam mocno jak zawsze za wszystkie starające:) Basiul a jak z Twoim Mężem? Topór zakopany? mam nadziję że zdjęcie Waszej "Kropeczki" rozwaliło Go na łopatki:P
  14. :P Spadam do pracy, a tu taka burza:(
  15. jak ktoś na wagary chodził zamist na matmie siedzieć to tak potem jest:):P) 0,19cm !!!!!!hehehehhehe....
  16. Basiulek moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem jak cudownie zobaczyć maleństwo na usg!!!! Ja zaryczana byłam taka ze szczęścia , że kobitka kilka razy musiała mi pokazywać:) Tyłozgięcie też miałam konkretne, do tego stopnia że przeaz fałdy brzuszne było coś widać na usg gdzieś w okolicach 15-16 tyg...a tak to dopochwowo oglądaliśmy dzidzie:) I brzuch faktycznie boli konkretnie jak się ta franca prostuje:) Ale wszystko do przeżycia!!! Ja chodziłam co trzy tygodnie, ale dlatego że na zwolnieniu byłam od samego początku... Znalazłam zdjęcie z usg z 5tc + 5dni, mój Paulisiek miał wtedy 19 mm...ale się rozczuliłam:):):) Jutka kwas foliowy jak najbardziej wskazany !!! Przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale byłam Paulę do żłobka odprowadzić:) Ewka a ile lat ma Twój pierworodny, bo chyba nie doczytałam gdzieś... Posłuchaj nie odbierz tego źle, bo wcale Ci tego nie życzę a wręcz odwrotnie.Wydaję mi się że @ Ci się rozkręci mimo wszystko, miałam tak kiedyś...plamienie, przerwa i potem mnie zalało...organizm potrafi nas w konia zrobić...mimo to poszłabym na Twoim miejscu do gin, bo możesz mieć jakąś niewielką niedomogę ciałka żółtego i stąd te plamienia dziwne...luteinka i wróci do normy... Ale ja lekarzem nie jestem i to moje przypuszczenia tylko, mam nadzieję że się mylę...także nie gniewaj się że tak bezpośrednio, nie chcę Cię niepotrzebnie nakręcać bo wiem jak to później boli:( Życzę Ci jak najlepiej, żeby @ nie przyszła i aby za parę dni teścik pokazał 2 kreseczki:) A który to dzień cyklu przypomnij mi? Buziaczki:)
  17. Cześć dziewczynki:) Witaj Amnezja:) Trzymam za Ciebie kciukasy!!! Ewka no co jest!?!? Radziłabym Ci iść do lekarza, jeśli plamienie znów ustanie, bo to dziwne jakieś... A co do Twojego pierwszego porodu to tak się uśmiałam że szok!!! Niezła przygoda, będziesz miała co synkowi opowiadać:)hehehe... Gucci no mam nadzieje że sie napasę lodami po wycięciu tych migdałów...a boję się jak 2-letnie dziecko...jedyny plus że to będzie pod narkozą bo jestem uczulona na te wszystkie gówna , które podają podczas miejscowego...zasnę i jak się obudzę będzie po wszystkim:) Izulek Ty juz wszystko kupiłaś? Nieźle!!! Grunt to przygotowanie:) Basiulek melduj się, bo chcę wiedzieć coi jak zanim do pracy pójdę:)_
  18. jakieś bzdurne hasła się pojawiły i moja stopka się podwoiła:) Znów coś nie tak z forum:(
  19. :) Paulinka 11.04.2007 Paulinka 11.04.2007
  20. Bsiulek a próbowałaś tą inkę z mlekiem pić? mi też sama nie smakowała, a z mleczkiem nawet dosyć dobra:) Z tymi chłopami to też ciągle coś...zobaczysz wieczorkiem się wszystko "naprawi":) Ciekawość weźmie górę!!! Ale u nas leje!!! Świata nie widać...aż się wychodzić nie chce....
  21. ewka trzymam za Ciebie ksiuki!!! Mam nadzieję że to TO!!!! Basiul tylko koniecznie daj znać jak u lekarza!!! Będę czekała całą noc:P A co do migdałów, jak sobie pomyślę to już mam biegunkę ze strachu...będę miała narkozę, ale nie wiem czy można to uznać za plus, bo boję się że mi wytną coś jeszcze przy okazji:) Ogólnie nieprzyjemny zabieg, bo w gardle grzebanie przyjemne nie jest....no ale widocznie tak musiało być i już !!!
  22. Jasna cholera!!!! Tyle się napisałam i wszystko szlag trafił!!!! Jakiś błąd się pojawił i wszystko poszło się walić!!!! Kobietki kochane czy to maj? czy może październik? Bo jak wyglądam przez okno to już sama nie wiem.... Powoli nastawiem się na zabieg, który odbędzie się 10 czerwca (żeby było śmieszniej-w moje imieninki:)) Miałam nie iść, bo mojego M już raczej nie będzie, ale moi rodzice mnie namawiają, wręcz postanowili za mnie:) Bałam się iść nie tylko z powodu zabiegu, ale musiałabym zostawić u rodziców Paulę na kilka dni, poza tym po powrocie ze szpitala nie mogę dźwigać i pewnie mówić też za bardzo nie:( Ale moi rodzice stwierdzili że zaopiekują się zarówno Paulą jak i mną:) Przeniosę się po prostu do nich!!! aaaaaa.....zapomniałam napisać co to za zabieg!!!! Muszę usunąć moje ropne, przerośnięte, okropne migdały!!! Gdy we wrześniu zapisywałam się na zabieg, myślałam że do tej pory zajdę w ciąże i nie będę musiała na niego iść...ale w ciąży nadal nie jestem:( A ponieważ na jakiś czas zawieszamy staranka ( zpowodu wyjazdu mojego M) , to postanowiłam wykorzystać ten czas na załatwienie sprawy która ciągnie się za mną latami...cholernie się boję!!! Ale twardo idę!!! Wiecie że w tamtym roku do czerwca miałam 7 angin? Paula przynosiła ze żłobka katar , a ja zaraz angina:( chyba czas coś tym zrobić!!!
  23. My niedawno wróciliśmy od znajomych, Paula padnięta ale jeszcze biega a ja ledwo stoję...Pytacie co u mnie? No więc miałam plan dzisiaj poprawić sobie humorek paroma drinkami, ale w ogóle mnie nie biorą:( jedyne z tego picia to ból głowy i spać mi się chce że ledwie siedzę, a nasza Panna w najlepsze biega...a uparta jak osioł!!! Zodiakalny baran:Pnie ma co:) Poza tym? Boli mnie brzuch praktycznie cały czas go czuję ale to przez te torbiele, ma mnie prawo boleć...czekam na @...serio...bo chce już wiedzieć czy te france się wchłonęły...
  24. Gucci rozumiem co teraz czujesz i przez co przyjdzie Ci przechodzić...ciężko jest się cieszyć gdy sama pragniesz zostać mamusią...czeka Cię ciężki okres, choć mam nadzieję i wierzę w to mocno że i do Ciebie niebawem los się uśmiechnie!!!! Wczoraj miałam parszywy dzień...w końcu 13 był...mam nadzieję że dziś już będzie lepiej...mamy awarię systemu w firmie i siedziałam wczoraj do 22 w sklepie bo pieprzony alarm nie chciał się załączyć:( Jak pech to pech!!!! Basiulek co tam Cię wysypało? Jakieś uczulenie może dostałaś jak taka "kaszka"? A z ciekawostek dodam że ja całą ciążę miałam piękną cerę, więc chyba nie ma reguły, no i kwaśne jadłam bo smaka takiego miałam praktycznie non stop!!! Elixx Ty już zakupy robisz dla bąbelka!!! Jak ja Ci zazdroszczę:) W sumie to lepiej prędzej robić bo później to już człowiek siły nie ma na bieganie po sklepach i bierze pierwsze lepsze, a potem się okazuje że albo niefunkcjonalne albo się kompletnie nie nadaje bo za duże/za małe...itd... Dużo zdrówka dla Was:):):) Buziaczki kochane!!! Trzymajcie się ciepło!!!
  25. Dzięki Bureczku....będę masować:) Dziwne że mi nic nie dała na te torbiele:( Tym bardziej że jest ich kilka, po prostu wysiało mnie po clo... Lecę do pracy!!! Trzymajcie się cieplutko:)
×