Paula_27

bureczku nie dostałam zadnych leków ( co też mnie zdziwiło), powiedziała że powinny się wchłonąć przy @...ale sprawdzimy to jeszcze, mam do niej przyjść na usg po @... chodzę i klnę, bo mnie strzela!!!! Ciągle coś!!!! Trzymajmy się razem!!!! co nam pozostało...

Jutka pewnie że możliwe...ja któregoś razu miałam w 7 dc, wiem na pewno bo mam co miesiąc monitoring. Dlatego moja gin każe mi przychodzić zaraz po @... Właśnie się szykuję bo dziś do niej idę na 10...zobaczymy jak sprawa wygląda, jak to drugie jajeczko, czy się wchłonęło czy może pęka właśnie, bo brzuch nadal mnie boli,wcale nie są miłe przytulanki gdy owulka taka bolesna:(ale wszystko zniosę dzielnie, byleby się udało:) Basiulek czy ty juz jestes na stanie? Wróciłaś do domku ? Jak tam u Ciebie?

madalena życie potrafi nieźle zaskoczyć:) Jutka który Ty masz dzień cyklu? bo ja się już pogubiłam?

madalena to ja nic nie wiedziałam!!!!!!!! Co się stało?

Jutka dupka możesz brać, od 16-26dc...może pomóc a nie zaszkodzi...ja np biorę luteinę, która ma takie samo działanie co dupek. U mnie już chyba też po owulce...zrobiło się sucho,chociaż brzuch jeszcze trochę boli:( jak się uda to poćwiczymy jeszcze dziś ostro żeby nie stracić szansy:P a co tam!!! Piszę "jak się uda" bo Paulisiek jeszcze nie śpi i się wcale nie zanosi:( więc żeby się nie okazało że położy się jak my o północy:( Madalena witaj!!! Kilka staraczek zaciążyło ale inne jeszcze walczą:) A co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Duży już brzusio? Wiesz co będzie? Jakieś przygotowania już poczyniłaś? Zaglądaj do nas kochana:) U nas dziś ślicznie było na dworku i cały dzień prawie spędziliśmy na świerzym powietrzu....:) A jutro znów do roboty:( aż mi niedobrze jak sobie pomyślę:(

Kuźwa Bureczku!!!! Jakie to niesprawiedliwe!!! Mam nadzieje że jednak się wszystko jakoś ułoży...trzeba wierzyć!!!

Bureczku kochany witaj!!!! Tak tu pusto bez Ciebie:( Czy już coś postanowiłaś? Buziaczki!!!

Izulek ale skąd się wziął ten skrzep i krew?

izulek jeśli pięknie nóżki rozłożył to widać płeć... U mnie juz było widać tzw."ziarenko kawy" czyli kobitka... Więc wygląda na to że będzie syn...plustego taki że masz już "instrukcję obsługi":) Zawsze możesz próbować po raz trzeci:)hehe....grunt żeby zdrowe było.

Ja juz na kawce :) Paula dzisiaj wstała o 6:( Dziś to już mnie tak wszystko boli że chyba oszaleje:(

To co laski? teraz nasza kolej? Muszę moje dziecię do łóżeczka już kłaść bo przecież bocian mi Bobasa nie przyniesie:P Laski ale tak mnie wszystko boli że masakra!!! Wzięłam przed chwilą tabletkę, bo normalnie nie mogę:( Oczywiście przed M dobra mina do złej gry, bo inaczej nic by dziś z tego nie było gdyby wiedział że tak mnie boli wszystko...

Oriananana mnie też dopadają doły...już staram się tak długo, ale zawsze jakoś się podnoszę i idę dalej pełna nadzieji, że może w końcu tym razem...Uda nam się zobaczysz:) Ewka piątka!!!! Super plan!!! Ja chciałabym dwójkę, chyba że teraz machnę dwójkę za jednym zamachem....heheh....się okaże....:)

co ma być to bedzie:)

Nie osłabiaj mnie z tymi bliźniakami:P

ja mam monitoring od września...co cykl...a bierzesz luteinę? Bo ja od 16dc mam brać luteinkę przez 10 dni, ale u mnie to standard, bo mam niedomogę ciałka żółtego i biorę w zasadzie już 1,5 roku inaczej potrafię krwawić nawet 2 razy w m-cu...

W poniedziałek idę ponownie do gin podejrzeć jak tam wszystko funkcjonuje bo mam 2 pęcherzyki jeden w środę miał 26mm a drugi 16mm hehe...

hehe...i ja mam 14 dc...to jesteśmy już trzy w tym samym miejscu...bo ewka idzie też z nami równo:) Fajnie!!! Będziemy razem testować:)

A co tu jest grane? Nikt już nie zagląda na forum? Ostatnie wpisy z rana i nic poza tym? No ładnie...ja tu z pracy wracam, zaglądam bo pewnie dużo do nadrobienia a tu lipa....cisza i pustka:(

Basiulek jeśli u mnie się uda....bo wiesz...różnie bywa, świadczy już o tym kilkanaście miesięcy staranek:(

Oj taaaak....:P

Dziękuję Ci Basieńko za słowa otuchy:) ja już wiem co znaczy opieka nad jednym noworodkiem a co dopiero nad dwójką + moja Pauliśka....i znikąd pomocy....heh... Ale Twój Tato ma rację lepiej sześcioro zdrowych niż jedno chore...więc niech się dzieje wola nieba:Pheheh...

Basiul dużo pomaga widok dzidziusia na monitorze usg...ja wtedy miałam największy przełom....pomijając że za chwilę leżałam już w łóżku na duphastonie, więc fajki poszły w zapomnienie...Dasz rade!!! Każdego dnia będzie coraz lepiej!!!

A co do bliźniaków to proszę się nie nabijać:)hehe....miałabym niezły sajgon w domu:P może się wchłonie to drugie jajko?:) Za pierwszym razem to bardzo chętnie, ale za drugim to już nie jest takie zabawne:P Co będzie to będzie...ubranek starczy na dwoje:) Grunt żeby się udało!!!!

hej kobietki!!! Ja też na kawce:) Zaprowadziłam Pauliśka do żłobka i ogarniam mieszkanie bo masakra!!! Wczoraj z ćwiczeń lipa:(Chęci może i były ale bolało mnie wszystko w środku...ledwie siedziałam , a co tu mówić o przytulankach:( Ale dzisiaj to już koniecznie!!!! Od rana zażyłam no-spe i pod wieczór też wezmę, żeby już nic nam nie zakłóciło!!! Koszulki mój M jescze nie widział, więc mam go czym dziś zaskoczyć:P hehe....wariatka ze mnie...no ale po tylu miesiącach starań trzeba sobie konkretnie urozmaicać seksik, żeby się z niego linia produkcyjna nie zrobiła:)hehe... Basiulek 5 tydz i 2 dni...jestem z Ciebie dumna że się trzymasz bez fajeczek...:)wiem jak Ci ciężko i doskonale rozumiem....są chwile że pewnie masz ochotę? Tak jeszcze będzie przez jakiś czas. Bo to taki głupi nałóg że w niektórych sytuacjach nie wiadomo co z rękoma zrobić...wspieram Cię całym sercem:) Elixx jaki Ty masz już słodziasty brzusio:):):) Widziałam na nk!!! Po prostu kwitniesz nam tu Kobietko!!!:):):) Dużo zdrówka:)

Basiul Paula jeszcze nie śpi ale już jej niewiele zostało...bielizna już czeka bo dziś sobie zakupiłam seksi koszulkę:P a co!!!! Tylko jeszcze mojego M nie widać:) ale niebawem będzie to go zgwałcę:)hehe