blue - na pewno masz racje...wiem ze dzieki temu ze bylismy tak dlugo na odleglosc w samych rozjadach i dojazdach, jest mi teraz latwiej to przejsc, bo w sumie juz kiedys bylam bez niego sama...tylko wtedy moglam w kazdej chwili do niego napisac smsa, na gg i te dlugie rozmowy przez telefon...mialam swiadmosc ze jest tam gdzies ktos moj i czeka tak jak ja czekam...teraz jak juz jest w polsce na stale to boli ze wreszcie bedzie mial czas na spelnieie tych wszystich marzen ktore mielismy...niestety z inna...
nie pojme tego jak mozna w tak krotkim czasie przestawic sie z uczuciami na druga osobe...mowic jej podobne slowna, robic podobne rzeczy i dotykac ja w podobny sposob co mnie...cakowicie pzestac myslec i zapomniec