Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ida282

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dzięki Wam,dobre pomarańczki,pozdrawiamy :)
  2. Przed chwilką wróciłam do domu,zarejestrowałam się,czekam tylko na akceptację admina :)
  3. Manika zepsuta krew,hahhahaha :D Sorki,że mnie nie było,ale gdybym wiedziała,że wreszcie sobie szczerze pogadamy,dawno bym napisała :D Dziwię się,bo tej sfrustrowanej wrednej pomarańczce jakoś bardzo zależy,żebyśmy stąd nie odchodziły?Co jest?Będziesz musiała nowe ofiary znaleźć? :)Powodzenia! ida282@interia.pl
  4. No i nie napisałam nic więcej :D Hmmmm dziś miałam ochotę spędzić czas z rodzinką,wyszło inaczej :) Mąż naprawiał drugi piec,a ja trochę sprzątałam,głównie zajmowałam się dziećmi.Zaraz idę do łóżka,wszyscy śpią,a ja w necie :) Całuski,piszcie coś...
  5. Ambrozja,sorki,dopiero zobaczyłam Twój post.Przeniosłyśmy się na prywatny topik i uważam,że jest o niebo lepiej,mimo,że ja tam mało zaglądam,tylko czytam,rzadko piszę,nie to,co kiedyś,ale to z miłego powodu posiadania kolejnego dziecka :) Jest tam jak dla mnie o niebo lepiej,mogłyśmy się otworzyć,napisać o paru sprawach,których na forum publicznym byśmy nie poruszyły,dziewczyny się nawzajem wspierają,nie ma chamskich zachowań,dajemy sobie rady,opowiadamy o sobie itd,itp.Nie wiem,czy ten topik przetrwa,jeśli się przeniesiemy,ale powiem Ci,że ja już powoli miałam dość idiotycznych tekstów dzieci,frustratów i ludzi zgorzkniałych wypowiadających się tutaj.Uważam,że same mamy dośś swoich problemów i nie warto sobie zawracać głowy totalnymi kretynami,to mnie bardzo zniechęciło do pisania,przyznam szczerze...Nie wiem,jaką decyzję podejmiecie,ale czytam Was ciągle(co prawda z większymi przerwami-nie mam wyjścia-ale czytam),i będę czytać :P Bartek jest taki słodki że mam ochotę go pożreć,muszę umieścić kilka zdjęć do galerii,jak znajdę chwilkę.Męża nie było 2 dni(wyjazd służbowy) i miałam sajgon w domu,jesteśmy mocno zabiegani,ale w listopadzie to się zmieni :) Jeszcze nie ochrzciliśmy Małego,ciężko mi się za to zabrać,chcemy jeszcze zrobić remont łazienki,kurcze,nie wiem jak my podołamy temu wszystkiemu...Ale musi być dobrze :) Mąż jest w domu,jeśli jutro zostaniemy w domu(nie wiemy jeszcze),to wpadnę popisać coś więcej,co się u mnie działo ostatnio.Wczoraj moja młodsza córeczka próbowała Bartka "wysadzić" z bujaczka,ale starsza go obroniła,teraz nie mogę go z nimi zostawić nawet na chwilę :D Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!! :*
  6. Dorianko,miło,że nie zapomniałaś o mnie :) Witam,u mnie coraz lepiej,interes się kręci,dzieci już zdrowe,Bartuś dużo śpi.Nie narzekam,dziś byliśmy na spacerze ok.2 godziny,piękna pogoda.Schudłam mocno,co mnie cieszy,ale zostało mi jeszcze parę kilo ;) Goba współczuję mamie,tyle ostatnio przeszła,jeszcze kręgosłup do tego.....:( Niech szybko wraca do zdrowia. Dziewczyny wszystko mi się ostatnio układa,jestem szczęśliwa :D :) Nie mogę się przyzwyczaić,że mamy trójeczkę,śmiesznie dzieci w aucie wyglądają no i mamy komplet.Już nie mogę doczekać się Świąt Bożego Narodzenia. Gorąco całuję :* Ambrozja,Agniecha,Marakuja,Patinka,Doriana,Anik,Asik,Agal,Sdee,Rusinka,Zuzia,Zosia,Agacia83, Manika, Aines,Aga---p, Goba, Jutkaaa, Asieńka35, Gruby Miś
  7. Agal nie wiem,co Ci napisać...Chyba musisz z teściami rozpocząć jakąś wojnę i nie dać się przegadać ani im ani mężowi,jeśli powie,że przesadzasz.On już chyba zresztą też widzi,jak daleko to zaszło.Nawet jakbyś musiała z całym światem wojować aby pomóc dziecku-warto to zrobić dla niego.Nie musisz być miła i grzeczna w tej sytuacji,to Ty jesteś matką i Ty decydujesz.Jeśli Bartek będzie tak manipulowany,stanie mu się krzywda,a wtedy reszta będzie obwiniać tylko Ciebie.Wkurza mnie to,że Twoi teściowie nie patrzą na jego dobro,tylko knują jakieś intrygi i próbują rządzić Twoim życiem...
  8. Ja tez mam urwanie głowy :) Chociaż dziś Bartek śpi po 4 godziny,wczoraj było kiepsko,jeśli chodzi o jego sen.Jeśli chodzi o moje dziewczynki,ostatnio odkryłam,że muszę być bardziej konsekwentna,jeśli chodzi o ich wychowanie,bo zaczynają mi na głowę wchodzić,muszę to ukrócić. Aga---p,spokojnie,musi trochę upłynąć czasu,żeby się poprawiło,to najcięższy okres,dziecko jeszcze nie chodzi,a już jest ciekawe świata,z łóżeczka albo z kojca mało widać :) Dziewczyny,wszystkiego najlepszego z okazji naszej rocznicy,obyśmy były weselsze,szczęśliwsze,bardziej wypoczęte za rok!
  9. "ściana wschodnia bieda aż piszczy"-już widziałam tu ten tekst,czyli jest tak,jak myślałam,to pisze jedna,dwie osoby,bo teksty się powtarzają jak mantra. Co do dbania o siebie-trzeba tylko chcieć.
  10. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Dobre!
  11. I co myślicie o przeniesieniu się na prywatny topik? :) Bo mi szkoda czasu na takie brednie.Nie mam tyle czasu,chciałabym czytać Wasze posty,a nie ciągle w kółko to samo,jakaś potłuczona osoba porównuje nas do matek z piętnaściorgiem dzieci.Dlaczego mam być porównywana do matek,które nie mają warunków dla swoich dzieci,albo do pijaczek? Przez te niektóre pomarańczki-debilki już nie mam ochoty tu zaglądać...
  12. Kochane,zdjęcia Bartoszka już są w albumie :) Uciekam go budzić,bo cycki mnie bolą,a ten śpi :) Pozdrawiam Was wszystkie!!!
  13. Ja nie mam doła,ale jestem zagoniona,naprawdę ciężko mam,przynajmniej na razie.... Bartuś słodko śpi,dzieci z mężem pojechały do rodzinki.Ja jako domatorka cieszę się,że mam spokój :) Dziewczynki ładnie mi pomagają i cieszą się z braciszka :) Już były u nas dzieciaki sąsiadów(sąsiadka ma czworo swoich dzieci i dwie adoptowane dziewczynki)-jej dzieci są grzeczne i dobrze wychowane, wiele lepiej i ciszej się zachowują niż niejeden jedynak :) Sprzątają po sobie,dobrze się uczą,znają języki obce,chodzą na różne zajęcia pozalekcyjne (taniec,malowanie itp.).Pierwsze,co zrobiły,kiedy przyszły do nas-zapytały " o dzidźkę" :) Przesyłam same pozytywne fluidy kochane,będzie dobrze.Też ostatnio miałam same złe doświadczenia,no jakby ktoś urok na mnie rzucił,a teraz jest OKI,główki do góry dziewczyny ! ;)
  14. Sdee głowa do góry!!! :) Nie po to tyle przeszłaś,żeby się teraz załamywać :)
  15. Goba kochanie wyrazy współczucia,pomodlę się za Twojego ojca,widzę to dopiero teraz,bo wróciłam ze szpitala. Bartosza zarazili po porodzie gronkowcem złocistym,dzis wyszłam ze szpitala,byliśmy tam od niedzieli,bardzo szybko na szczęście zauważyłam wysypkę,dzięki temu szybko się zagoiło.Nie wiem,co mnie jeszcze czeka... Może założymy sobie jakieś prywatne forum,co? Dla mnie czytać ciągle obelgi pod swoim adresem to trochę bez sensu.Ja jestem dobrą matką i nie chce mi się naprawdę już takich bzdur złośliwych czytać. Co prawda mało nas jest,ale myślę,że zżyłyśmy się ze sobą i będziemy pisać.Co o tym myślicie?
×