Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mummy3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mummy3

  1. aha - plastry też testowałam w międzyczasie i też nie byłam zadowolona.
  2. no właśnie nic nie brałam - żadnych antybiotyków itp. a gumka to takie cieniutkie Durexy i to w sumie parę miesiecy przed ciąża zaczęliśmy się w te gumki bawić a wczesniej stosunek przerywany i ponad dwa lata nic nie było. a po gumkach od razu - bach! my to kuźwa mamy szczęście...
  3. normalnie nie wiem, może źle dobrane albo co.może za mała dawka hormonów. nie pamiętam już nazwy ale jak gdzieś mi się obije o uszy to napiszę.to były jakieś refundowane to może jakiś szajs. nie wiem czy to prawda ale kiedyś koleżanka mi mówiła że jak pigułki sa źle dobrane to i nie działają tak jak powinny.
  4. hej. zajrzałam na momencik bo zaraz idę wycinać jakieś obrazki:) chłopcy padli wczoraj po 22 i ja też zaraz po nich. no to się pietrucha wyspałaś;) oj wrzucę kiedyś to zdjęcie tylko muszę dobrego fotografa zatrudnić:) odnośnie tej antykoncepcji to ja już się zastanawiam nad tym i prawdę mówiąc jedyna skuteczna metoda jaka przychodzi mi do głowy to wysłać męża na wazektomię:) z Kubą zaszłam w ciążę niecały miesiąc po odstawieniu tabletek (postanowiłam sobie zrobic przerwę), Bartek przydarzył się podczas brania tabsów, a teraz maleństwo to wynik pękniętej gumki. mój mąż się śmieje że ja przez cały cykl mam tylko dni płodne:) justysia23 - witam:)
  5. ja też jestem na chwilkę:) zaraz kładę chłopaków spać, a przynajmniej spróbuje bo jakiegoś przypływu energii dostali wieczorem. u nas nigdy nie było problemu z jazdą ale za to jak trzeba było sie zatrzymać to koszmar. bajki w samochodzie pomogły. dobra sprawa. Bartek mnie ostatnio rozbraja normalnie - dzisiaj po raz nie wiem który analizował zdjęcia z usg i w końcu się pyta czy pan doktor ma wiertarkę. ja się go pytam po co ta wiertarka a on mówi że przecież musi mieć wiertarkę żeby wywiercić mi dziurę w brzuchu i wyciągnąć dzidziusia:)
  6. cześć:) u nas piekna pogoda więc zapowiada się cały dzień na powietrzu. maleństwo szaleje w brzuchu prawie cały czas:) Paula - żebyś wiedziała że dvd w samochodzie to dobra sprawa. też mamy w jednym:) chłopaki już zaplanowali wakacje:) dość długie... najpierw postanowili że pojadą na 100 dni do mojej mamy a później do mojej teściowej na kolejne 100 dni:) to jakieś pół roku mam ich z głowy:) ja jeszcze jakieś pranie wstawię, troche posprzątam i na podwórko:) wy tu dziewczyny o seksie - a ja jak teraz można poszaleć nie martwiąc się o nic to nie moge przez ten szew. ale jak już mi go zdejmą to odrobimy sobie z nawiązką:)
  7. daga - dzięki za życzonka:) po porodzie pewnie będę wieczorami okupować kafe:) a to już nie tak odległy czas:) z jednej strony to się boję tego bólu porodowego, tych skurczy itd. ale z drugiej strony to już nie mogę się doczekać:) Kuba z Bartkiem chyba też już nie mogą sie doczekać bo cały czas sprawdzają czy dzidzia kopie i pytają kiedy wreszcie urośnie taka duża żeby pan doktor mógł ją wyjąć z brzuszka:) ja zmykam wreszcie spać. zajrze jutro na pewno:)
  8. hej:) anuśka - wszystkiego naj:) ja trzy dni temu skończyłam też 26 lat:) dzisiaj cały dzień u teściowej bo u niej mam składowisko ubrań dziecięcych bo u mnie nie mam gdzie schować. zrobiłam małą selekcję żeby się zorientować co mi jeszcze potrzeba:) pietrucha - ja jestem rok do tyłu w stosunku do ciebie więc w sprawie buntu 6 latka nie pomogę:) miejmy nadzieję że nie będę tego przechodzić:)
  9. Paula - współczuję. ja co prawda nie wiem jakie to uczucie ale już teraz tym bardziej ci się nie dziwię że nie chcesz.
  10. otóż żadne z naszych dzieci nie było planowane! tzn. jak się dowiedziałam Bartka to mój mąż zaplanował sobie sam:) ostatnio się wygadał że chciał szybko drugie dziecko bo między nim a jego bratem jest 7 lat różnicy i nawet teraz jako dorośli ludzie nie potrafią znaleźć wspólnego języka. teraz z perspektywy czasu to się cieszę. zawsze chciałam mieć więcej niż jedno dziecko. ale prawda była taka że jak urodził się Bartek to chciało mi się momentami wyć z rozpaczy:( ciężko było przez jakiś rok a później już luz:)teraz sobie nie wyobrażam że mogłoby być inaczej. a w dziewczynkę nie celowaliśmy;) jak miałam usg połówkowe to miałam takiego stresa że będzie chłopak - a tu proszę:) wczoraj wyskoczyliśmy z m na Ukrainę - znalazłam fajowe ciuszki dla maleństwa - nie dość że za grosze to jeszcze bardzo dobre gatunkowo:)
  11. dzień dobry:) widzisz Paula - facetom to łatwo mówić. mój m mówi że dla niego kolejne dziecko nic nie zmienia, bo nie musi rezygnować z pracy itd. ale z drugiej strony to mówi że boi się co będzie jak ja będę musiała gdzieś jechać a on zostanie z trójką maluchów. no, co prawda chłopaki już nie tacy mali ale nawet teraz jak z nimi zostaje sam to mu dają nieźle w kość:) ostatnio nawet stwierdził że wolałby rowy kopać niż się ze mną zamienić:) powiem ci że gdyby nie "wpadka" też już pewnie nie zdecydowalibyśmy się na dziecko. ale stało się i się bardzo cieszymy:)
  12. bo najlepiej się bluzga na pomarańczowo... Ewelina to skonsultuj sie z innym lekarzem, może coś innego ci doradzi.ja na twoim miejscu zasięgnęłabym rady innego lekarza. oj tragedia straszna...
  13. Ewelina może daj jej troche owoców np. jabłko albo winogrona żeby trochę się to rozluźniło.i ogranicz może pieczywo białe i marchewkę bo to ma odwrotne działanie.można chyba już takiemu maluchowi dać czopka glicerynowego ale żeby się nie przestraszyła bo to dość gwałtownie działa. ogólnie to słyszałam że dużo błonnika i wody. a ta smużka krwi to może sobie pupę podrażniła właśnie z tego wysiłku. obserwuj czy nastepnym razem też taka krew się pojawi. jeżeli się to będzie powtarzac to skonsultuj może z pediatrą.
  14. ja właśnie też. nikt nie przeżył. leciały tym samolotem same polityczne szychy! mój m mówi że ruscy się za nas wzięli!
  15. a ja też już nie śpię od 6 rano!:) dzisiaj dopiero chłopaków zabierzemy od babci bo wczoraj mój m po nich pojechał i wcale nie chcieli wracać. uprosili go żeby zostać do dzisiaj:) no ale dzisiaj to nie ma przebacz - wracaja do domu:) a ja jeszcze wstawie pranie póki mam trochę spokoju:) zajrzę później:)
  16. szczerze to nie wiem czy bez specjalnych gogli to będzie ten sam efekt:) ale jak kino nie wypali to polecam stronkę seans24 - ogląda się za darmo filmy i seriale. znacie może?
  17. oj też bym gdzieś wyskoczyła. tylko mi się na dyskotekę zachciało ale dopiero jak urodzę i będę jakoś wyglądać:)
  18. pietrucha wysłałam moje namiary i tobie daga też jeszcze raz bo nie wiem czy czegoś nie spaprałam:) dziewczyny - no no... chyba szybko wnuki będziecie miały:) z takimi przystojniakami:)
  19. daga - też myślałam że jesteś brunetką:) ale mały fajowy:)
  20. aha - mam na nk tylko jedno zdjęcie moich urwisów a swoich nie mam - może jak się już rozpakuję i nie będę wyglądać jak słoniątko to coś wrzucę:)
  21. dziewczyny mi tam nie przeszkadzają wasze pogaduchy na temat budowy - a nuż dowiem się czegoś ciekawego i na przyszłośc się przyda:) a wyprawka jeszcze nie skompletowana a torbę to nie wiem kiedy spakuję - chyba po wizycie u gina:) do porodu to mi się śpieszy a do pakowania ani trochę:) ja mogę podać wam namiary na nk, mój e - mail to AGATKA0904@vp.pl:)
  22. dziewczyny mi tam nie przeszkadzają wasze pogaduchy na temat budowy - a nuż dowiem się czegoś ciekawego i na przyszłośc się przyda:) a wyprawka jeszcze nie skompletowana a torbę to nie wiem kiedy spakuję - chyba po wizycie u gina:) do porodu to mi się śpieszy a do pakowania ani trochę:) ja mogę podać wam namiary na nk, mój e - mail to AGATKA0904@vp.pl:)
  23. a ja zjadłam już dużo lodów:) taką mam na nie zachciankę że szok!
×