Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mummy3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mummy3

  1. wreszcie jestem:) cały dzień byłam u teściów bo robiłam za niańkę babci mojego m. blanka - widziałam zdjęcia i wcale Ci się nie dziwię że szkoda Ci to zostawić. ale jak masz wylądować w psychiatryku to lepsza już wyprowadzka. pietrucha - napisz jak tam akcja ręcznikowa:) a teściowej dobrze powiedziałaś. andzia, daga - fajnie że spotkanie się udało:) agatka - życzę udanego odpoczynku:) anuśka - mam pytanie z racji tego że znasz się na ogrodnictwie:) mam dwa bukszpany które mi pożółkły. nie wiem czym je postawić na nogi. chciałam je przyciąć ale boję się zaczepiać żeby nie zdechły. wiesz może czym je troszkę ożywić? a co do teściowych to moja dzisiaj rzuciła niezłym tekstem. Wojtuś coś jej chyba za bardzo nie trawi no i na jej widok zaczął się krzywić a ona do niego niby na żarty: nie masz wyjścia, musisz mnie zaakceptować:) bo strasznie się pali do opieki jak my pójdziemy na wesele. bardzo dobrze, jak jej mały da do wiwatu to jej się odechce:D
  2. oczywiście cos będe kombinować:) ale to pewnie jak Wojtuś troszkę jeszcze podrośnie:)
  3. Blanka - jedyne rozwiązanie to albo Ty do mnie przyjeżdżasz albo ja do Ciebie:) tylko jak skoro obie na razie uziemione jesteśmy:)
  4. andzia - ja nie mam się jak ruszyć z tą moją trójcą na razie, samochodu też nie mam bo jeden mojemu m potrzebny a drugi teśc pożyczył na giełdę. a Blanka nie ma prawka:) i takie oto mamy problemy:) a mój mąż handluje częściami samochodowymi na allegro. jak by ktoś był zainteresowany to ma teraz części do passata 2,8 vr6:) bo my mamy takiego i po wymianie silnika i skrzyni troche tego zostało:)
  5. agatka - fajna ta spacerówka. a ja właśnie obejrzałam laktator i powiem Wam że mam szczęście do zakupów na allegro. oprócz tych rzeczy co były, laska dorzuciła mi taki podręczny mały laktator i o 30 torebek więcej niż było w aukcji:D jakoś ostatnio zakupy mi sie udają. np. kupowałam na allegro spodnie ciążowe, wylicytowałam trzy pary a dostałam cztery pary spodni i spódnicę:D jak kupowałam telefon to gość dorzucił mi kartę pamięci:D
  6. witam wieczorowo:) andzia, daga - no na prawdę super że sie spotkacie:) czekamy jutro na relację:) agatka - a możesz dać linka jaką spacerówkę kupiłaś bo moja koleżanka potrzebuje jakiejś lekkiej. blaaanka - widocznie ta Twoja bratowa to ma niezły charakterek. a jeszcze się Ciebie zapytam o chrzestną Kubusia bo mówiłaś że zapraszaliście ją na urodziny małego. chodzi mi o tamta sytuację co udawała że Was nie widzi. była jakaś reakcja z jej strony na tamto? anuśka - zerknęłam na te róże pustyni. świetne są! Ty to zawsze coś wynajdziesz. muszę mężulka na nie naciągnąć:) a moim sąsiadkom kopara opadnie:) przyszedł mi laktator ale jeszcze nawet nie miałam kiedy rozpakować paczki. zaraz to zrobie i Wam napiszę czy fajny:)
  7. u nas też gorąco, ale od piatku ma padać. anuska - ja tez robię coś takiego tylko zwijam roladę. nawet kiedyś dawałam tu przepis. bardzo dobre jedzonko i szybkie przede wszystkim:) andzia - my z Blanką mamy do siebie jakieś 25 km i nie mamy jak sie spotkać. przepis na gofry zaraz sobie skopiuje do mojego magicznego zeszytu:) no i juz musze zmykać. zajrzę później.
  8. dzień dobry:) wstawać śpiochy:) my z Wojtusiem na nogach od 6 ale dał mi pospać w nocy:) poszedł spać o 19 i były tylko dwie pobudki na jedzonko:) i dołączam do Was dziewczynki w kwestii ząbkowania - od miesiąca mały coś tam w tej buzi majstruje ale od paru dni to zaczęło się na dobre. kupiłam mu bobodent rumiankowy i muszę przyznać że pomaga ale kosztuje aż 17 zł! daga, andzia - fajnie że się spotkacie:) dziewczyny tak piszecie o tych teściach i rodzicach to nawet nie wiecie jak ja dziękuję Bogu że nie muszę z teściami mieszkać:) małe to mieszkanko mamy ale jak to mówią "ciasne ale własne":) blanka - my też musimy coś w końcu wykombinować żeby sie spotkać:) a moja mama ma 49 lat i czworo wnuczat już:) młoda babcia:)
  9. hej:) wreszcie jestem:) postanowiłam zrobić w domu generalne porządki. czyszczę wszystkie zakamarki:) wczoraj bylismy na zakupach. jednak kupilismy Kubie garnitur - znalazłam za 45 zł i do tego krawat dostałam gratis:) no i niezły interes ukręciłam na allegro - kupiłam laktator za 15 zł! a do niego jako gratisy była butelka antykolkowa i 15 torebek na pokarm:) daga - tą dietę pewnie będe miała jak moja koleżanka wróci z wakacji. dziunia - trzymam kciuki żeby z Gabrysiem było wszystko w porządku:) pietrucha - ta Twoja teściowa to niezły aparat! ja też jadę z Kubą do kardiologa na echo we wrzesniu. myślisz że też będe musiała z nim na takie regularne kontrole jeździć jak Ty z Damianem? andzia - z m wszystko na dobrej drodze, na razie chodzi jak w zegarku:) pietrucha - gofry powiadasz? zjadłabym ale nie mogę... ah, zapomniałabym - mierzyłam sukienki i niestety lipa - brakuje jakieś 3 - 4 centymetry:( ale jeszcze nie wszystko stracone, będe walczyć:) idę coś jeszcze podłubać.jutro będę miała więcej czasu to dokładnie przeczytam cio tam napisałyście:)
  10. dzień dobry:) dziunia - musi być dobrze:) trzymam kciuki:) a u nas dzisiaj pochmurno i zimno a wczoraj taki upał był... i widze że ktoś tu sobie wczoraj popijał;) ja miałam dziś myć okna ale znów lipa bo pogoda brzydka. dzisiaj wieczorem prawdopodobnie czeka nas mała imprezka.remont u sąsiadki trzeba opić:) daga - jak będę miała tą dietę to od razu Ci wysyłam:)
  11. cześć dziewczyny:) ja dzisiaj w lepszym humorze. wyłożyłam szanownemu mężulkowi kawę na ławę i zobaczymy. wizyta u gina mi nie wypaliła bo jest na urlopie i dopiero we wtorek będzie więc pojade we wtorek. jutro jadę do Urzędu Pracy to dowiem się o tą podyplomówkę i mam daleko co na ten temat myśli mój małżonek. dziś chodzi jak trusia i od rana przeprasza ale niestety tak łatwo mu nie pójdzie! łapa - no to mój chociaż jak się napije to aby poduszke zobaczył to już śpi. to chociaż tyle dobrego. jak mieszkalismy u teściów to był większy hojrak ale to głównie na trzeźwo. jakieś trzy lata temu doszło do tego że złożyłam sprawe do sądu ale się dogadalismy i wycofałam. wtedy dało mu to trochę do myslenia. blanka - jeśli chcesz mogę Ci dać namiary na jedną panią doktor z Chełma jak Twój lekarz nie pomoże. mój brat z bratową do niej jeździli i ja też zamierzam. a ta Twoja bratowa to artystka niezła! później cos jeszcze napiszę. lecę pranie rozwiesić.
  12. agatka - mój mąż zaczął sobie za dużo poczynać z alkoholem i za często widuje sie z koleżkami. co prawda nie robi żadnych awantur ani nic takiego ale zamiast cokolwiek pomóc mi w domu to leci pić. jutro zamierzam postawić mu ultimatu: albo ja i dzieci albo koledzy i picie. a najgorsze jest to że mi już przestaje na nim zależeć, chciałam miec jeszcze córcię ale dzisiaj się przekonałam że nie mam z kim.
  13. andzia - super że jesteś szczęśliwa w końcu:) i że wszystko się układa:) justysia - jutro idę do gina to mi powie ci i jak.
  14. u mnie też burza zaraz będzie. justysia - no właśnie u mnie po wcześniejszych porodach połóg trwał bardzo krótko, a miałam za pierwszym razem nacięcie, a za drugim otarcia i byłam szyta. a teraz żadnego szwu nie mam więc powinno się szybciutko wszystko zagoić. czuję się świetnie jednak martwi mnie to krwawienie, może macica się źle obkurcza?
  15. hej:) no i u nas zaczęła sie brzydka pogoda:( mój m prawie skończył żniwa. ja sobie na dzisiaj planów narobiłam i przez tą pogodę nici z mycia okien. wiecie, jakos troche się nudzę tak sama z Wojtkiem w domu. chętnie bym gdzies wyskoczyła ale za bardzo nie ma gdzie. jeszcze muszę się Was poradzić. chyba nie skończył mi się połóg! już 10 tygodni po porodzie a tu raczej na koniec się nie zapowiada. wtedy co Wam pisałam to rzeczywiście po 6 tygodniach przeszło ale po niecałych dwóch tygodniach znów się zaczęło i trwa do teraz. nie wiem czy zaczekać jeszcze z wizytą u gina czy się jednak wybrać. bo to że mam @ to bardzo mało prawdopodobne. co o tym myslicie?
  16. zagladam na chwilę:) justysia - mi lekarz powiedział że niektóre kobiety tak mają że objawem ciąży poza brakiem @ jest własnie grzybica. ale przecież nie musisz być wcale w ciąży. i tak jak pietrucha myślę żebyś załatwiła sprawę z Kubusiem i później ze sobą. a może umówiłabyś się z mamą na jakiś konkretny dzień albo z kimś kto mógłby zostać z dzieciakami i tego jednego dnia załatwiłabyś obie sprawy. mój m rzadko bywa w domu i my tak robimy że albo zostawiamy komus dzieciaki albo zabieramy je ze sobą i poświęcamy cały dzień na załatwienie różnych rzeczy. anuśka - no i znów Ci się sajgon zaczyna. pietrucha - jak napisałaś o tej Biedronce to mój m mi przed oczami stanął. on jedzie do sklepu i ma kupi jakieś 2 - 3 rzeczy a wraca z dziesięcioma innymi:D ania - to co - lipa z kuchnią? ale nabrałam chęci na zrobienie tej cukinii. daga i reszta - meldować się tu natychmiast!!!
  17. cześć:) ja jakoś taka zabiegana jestem. mój mąż żniwa robi i jak dobrze pójdzie to dzisiaj prawie skończy bo tylko gorczyca zostanie. u nas od soboty nawet kropla deszczu nie spadła, upał niesamowity. agatka - czasami trafiaja się takie cwele za kierownicą. i nie ma się co dziwić że tyle wypadków jest. pietrucha - to może dzisiaj wypróbujecie czy dokonaliście dobrego zakupu na allegro:) a co do tych gumek to mowię do mojego m że takie tanie durexy na allegro są a on do mnie: to ty ceny prezerwatyw na allegro sprawdzasz?!:D justysia - ja łapałam grzybka na poczatku każdej ciąży. brałam clotrimazolum i nystatynę globulki. ale to jest na receptę. nystatyna to coś jak antybiotyk. może jak masz jakieś nawracające te infekcje to wybierz sie do gina żeby czegoś gorszego z tego nie było. daga - jak tam, trzymasz dietkę? mi się wczoraj tak zachciało loda ale sie nie kusiłam. kupiłam sobie zamiast tego jogurt naturalny i banany i zrobiłam taki koktajl:) aha - i podjęlismy jeszcze jedną decyzję. postanowilismy że jak kiedys uda nam się wybudować dom to od razu montujemy córeczkę:) no cóż, niedosyt pozostał:)
  18. cześć:) my z mężem i Wojtusiem dopiero dzisiaj dotarliśmy do domu:) wczoraj urządzilismy małego grilla u mojej mamy i nie chciało nam się wracać.postanowilismy przenocować.moje dziecko najmłodsze definitywnie nie lubi być w domu:) kolejny mały cygan się robi. w domu w dzień prawie nie spi a wczoraj u mojej mamy jak zasnął po 17 to obudziłam go po 20 i znów przed 22 zasnął, po pólnocy wstał tylko zjeść prawie do 6 rano chrapał!!!! ale się wyspałam:) daga - pamiętam o naszych starankach;) justysia - mnie też czasami chłopaki wkurzaja bo tam gdzie nie trzeba zachowują się jakby z jakiejś dziczy uciekli. idę kwiatka posadzić. zakorbiłam mamie:)
  19. hej dziewczynki:) ja dzisiaj cały dzień poza domem. jedziemy zawieźć chłopaków do mojej mamy więc pewnie trochę tam posiedzimy:) andzia - dobrze że się odezwałaś:) cieszę się że zaczyna się wszystko układać:)
  20. daga - to chyba we dwie cierpimy dzisiaj na nadmiar wieczornej energii:) pietrucha - z tą hustawka ktoś nas w ostatniej chwili przelicytował i dupa. ale zaraz będe obczajać jakieś inne:) agatka - super że jedziecie do Wloch:) czyli mężuś się spisał?:) dziewczyny mój Kuba tez nie za bardzo mleko chciał pić. a ja już nie karmiłam wtedy. ale nadrabiał właśnie też serkami, jogurtami itp. oczy mi się zaczynaja kleić. spadam już. dobranoc Kochane:)
  21. ale jestem zmęczona. juz posprzątałam całe mieszkanie, dwa prania zrobione, obiad dawno zjedzony:) dziunia - nie dziwię się że zwlekasz z drugim dzieciaczkiem. ale przecież nie musi byc tak samo. a co do pytania - my mamy na razie dwa duże pokoje.Kuba i Bartek mają pokój razem, a Wojtuś na razie jest z nami w pokoju. musimy troche spłacić kredyt za mieszkanie i może wtedy pomyślimy o budowie domu. stelka - ja też nie muszę siedzieć z chłopakami, bawić się z nimi bo oni już mają takie swoje "sekrety" i nie potrzebują mojego towarzystwa:) więc daga - sama widzisz. nic tylko brać się do roboty, a nuż dziewuszka wyjdzie:) ja mam trójkę dzieci i niby powinnam narzekać że dają mi w kość ale chyba najczęściej narzekam na męża;) idę coś przekąsić.
  22. hej:) długo mnie nie było:) wczoraj prawie cały dzień byłam u teściów bo musiałam przypilnować babci mojego m bo ona ma Altzheimera (nie wiem czy dobrze napisałam). nie może zostać sama bo ucieka z domu. dziunia - z tą trzecią dziewczyną to nigdy nie ma pewności:) widać to definitywnie na moim przykładzie:) ale tez polecam małą różnicę wieku u dzieci. a Kuba z Bartkiem codziennie pytają się kiedy będą mieli siostrzyczkę:) bo oni bardzo chcą:) tak szczerze to myslałam nad tym ktoregoś dnia i doszłam do wniosku że gdybyśmy mieli chociaż jeszcze jeden pokój więcej to mogłabym nawet teraz brać się do roboty:) ale królica ze mnie:D zmykam. może zajrze później jak się ze wszystkim wyrobię:)
  23. witam:) o pietrucha ranny ptaszek:) u nas dzisiaj cieplutko, chyba ze 30 stopni będzie:) i bardzo dobrze bo z chłopakami już nie można w domu wysiedzieć. no właśnie - andzia odezwij się!!! ania - dobrze że macie swoją kuchnię, przynajmniej teściowa ci w garnki nie będzie zagladać. a mój m to sobie u mnie zbiera i tylko czekać aż wybuchnę. wczoraj dał teściowi jeden z naszych samochodów na giełdę. teść głupek coś spieprzył i mu samochód pod Lublinem stanął. więc mój pojechał ze szwagrem zobaczyć co w tym samochodzie. i w końcu wyszło że teść ze szwagrem wrócił do domu a mój m został na giełdzie. a żeby było smieszniej to miał mi wczoraj dać zapas gotówki i z tego wszystkiego nic mi nie zostawił. nie mam za co zrobić zakupów.ja tam coś chłopakom wymyslę do jedzenia ale on jak wróci to gówno bedzie jadł! a wróci albo dzisiaj w nocy albo jutro rano.
×