Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarodziejkaaa21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mam taki problem, rozmawialam we wtorek z kolega na gg, juz raz sie spotkalismy , zaliczam nasza randke do udanych no i on oswiadczyl mi ze jest w moim miescie, ja mu napisalalm ze sie uczylam do kolokwium- po czym on odparl-wiecie ze nie jest to po jego mysli bo chcial mnie w czwartek zabrac do kina. ja nic nie odparlam ze bym sie nie zgodzila, za chwile gadalismy o biletach ze juz sa wykupioone i zrobil uwage ze moze by trzeba by bylo pojechac do kina wczesniej, moze ktos by zrezygnowal z biletow. myslalam e jest zainteresowany spotkaniem, i glupia narobilam sobie nadzieji wczoraj myslalam ze sie odezwie do mnie i moze cos zaproponuje ale caly dzien sie do mnie nie odzywal , nic mi nie napisal, dzisiaj tez jest cisza- ja tak samo milcze bo nie chce sie narzucac, co myslicie o tej sytuacji., moze mnie za bardzo poniosla ta wyobraznia , moze on nie chcial juz isc do tego kina a ja sobie jedynie nadzieji narobilam, nie wiem juz co mam o tym myslec, poradzcie mi jak sie powinnam zachowac bo pewnie w weekend sie do mnie odezwie.
×