cherry_22

hej dziewczyny! właśnie wróciłam od mojego ginekologa (NFZ), liczyłam że zrobi mi usg ale powiediuzłą nie , bo NIe... dzis rozpoczynamuy 21 tydz. zastanawiam się czy nie pójść na 3d ale chciałabym wiedzieć ile to kosztuje ,i czy to właściwy moment i czy coś zobaczę... płeć chociaż bo ostatnio 4 tyg temu na zwykłym usg nie było widać niestety... proszę o odpowiedz i poradę. pozdrawiam!

hej dziewczyny! jak tam u was? ja poczytuję casem forum ale ostatnio jestem wyssana z energii... po pracy ide do wanny i o 20-21 juz zasypiam... a jesdtem ciekawa jak u was? czy brzuszki już się pojawiają? u mnie coś tam widać ;) mąż mówi że wyglądam jakbym zjadła duuży obiad ;p my mamy 14 tydzien :) :)

możecie mi poradzić i powiedzieć jak u was z usg? chodzi mi o to 3 lub 4 d... macie jakieś opinie na ten temat? kiedy i gdzie je najlepiej zrobić? bede wdzieczna za odp... bo mi to spokoju nie daje....a chciałaby miec pamiątkę, i chyba muszę zmienić gabinet bo ten lekarz mój jest kompetentny no ale to moja pierwsza ciąża, pewnie za bardzi przezywam ;) ale chyba zdjecie z usg to nie powinien byc problem nawet na nfz....

hej dziewczyny! jak tam żyjecie? ja dziś byłam u lekarza, powiedział mi że to dobry 10 tydzień :) maleństwo widziałam na usg i ruszało rączkami! niestety mąż musiał zostać na korytarzu... no i jestem strasznie zła , bo kurcze pan dr niby spoko ale jak zapytałam czy dotaniemy zdjecie powiedział że on tu nie ma takiej możliwości! wrrr... przykro mi trochę bo chciałam się pochwalić rodzinie... nie pozostaje nic innego jak kopnąć ich w dupsko i iść prywatnie! ale myśle że pojdziemy za jakiś czas jak już maluch bedzie większy na 3d. aaa... i czekają mnie badanie krwi i glukoza ,bleeeee.... trzymajcie się! :)

hej dziewczyny! nie wchodziłam tu cały tydzien także dziś muszę nadrobić i poczytać. we wtorek idę do gina, a w tygodniu byłam na badaniu krwi na grupę. teraz pewnie na wizycie dostanę na resztę skierowanie. pozdrawiam Was!

my mamy 52 m2, mieszkanko jest dość przestrzenne i obstawne, także ja już kombinuję co gdzie i jak ulokować :)

hej, u mnie też pogoda sie popsuła. my z meżem mamy 2 pokoje, gościnny i sypialnię. na razie nie damy rady zmienić mieszkanka na większe także organizujemy kącik dla maluszka w sypialni. mamy dostać kołyskę i łóżeczko od rodzinki. mamy też komodę na której bedzie perzewijak i wszystko potrzebne dla dzidzi. na szczęście mamy szaf szafek i sporo także znajdziemy miejsce na wszystko. właśnie obawiam się skarbów (ilości) które już mi organizuje mama, siostra, teściowa, koleżanki.... akurat przez ost 2 lata się narodziło troche dzieci, także bede musiała nimi delikatnie mówiąc potrząsnąć bo mi zagracą całą chate!

dzień dobry! jak dziś się samopoczucie mamusiek? jeszcze mnie nie ma w tabelce :) cherry_22 ......25 lat...... 15/23 maja......... poznań

a u mnie zamiast gołabków pojawiła się zapiekanka szpinakowa! uwielbiam! no i mąż robi pyszną. ale te gołąbki dalej mi siedzą... a no i jak przeczytałam o brszczyku... to znowu ślinotok. oby te moje smaczki i zachcianki to był dobry znak, że mdłości odchodzą :) a jakieś patenty na te zmiany hormonalne na twarzy macie? no i kiedy to minie? ja do lekarza ide 18.10 także do tego czasu podpytuję co i jak :)

no a wogóle to chodzą za mną od rana gołąbki... ale za dużo roboty, i przy gotowaniu pewnie by mnie zemdliło i nici z jedzienia ;)

u mnie nie ma problemu z włosami (poaza odrostem ;) ), ale z cerą! niedość że jest od ok.3 tyg jakaś sucha, szorstka , do niczego to jescze mam jakieś grudki pryszczowate-ale takie podskórne, czerwone. no właśnie bede musiała zapytac lekarza czy no to coś można stosować bo kosmetyki do pielegnacji skóry nie dają efektu. aa co z farbowaniem włosów? można czy nie? polazłabym na poprawę humory do fryzjera.... ale nie wiem czy można :)

zgadzam się, można świetnie wyglądać! ja muszż znaleźć jakieś fajne jeansy albo jakieś grubsze spodnie, obawiam się ze w leginsach zimą to raczej nie bedę ryzykować. szukam czegoś na allegro. znacie może jakies sklepy internetowe?

hej, u mnie z mdłościami i dolegliwościami żołądkowymi bez zmian.. a teraz to mam takie skręty jakbym się zatruła czymś! no ale , staram się dawać sobie radę... i szczerze zazdroszczę tym które mają spokój! :) to moja pierwsza ciąża i miałam nadzieję na fantastyczne odczucia. psychicznie jest super , fizycznie - yyy... no nie bardzo. co do ubrań ciążowych to już powoli zaczynam o tym myśleć, już zmobilizowałam moją siostrę żeby na swoim strychu odnalazła swoje ciuszki dla ciężarówek. a miała na prawdę super rzeczy! strasznie nie podobają mi się te spodnie z rozciąganymi pasami... a moja siostra miała takie świetne 2 pary spodni które regulowało się guzikami. nosiła je od 5 do końca ciąży. szukam czegoś takiego właśnie. pozdrówki! :)

tak czytam wasze wczesniejsze posty i mi tez nie pomagają żadne witaminki z imbirem, ani herbata ze sproszkowanym imbirem, a mdłości i wymioty mam o każdej porze dnia...awczoraj nawet w nocy. mam nadzieje ze po 1szym trymestrze bedzie po wszystkim...

hej Dziewczyny! szukałam majówek 2012 i wkońcu znalazłam :) jestem w 7-8 tyg, ciąża potwierdzona 2 tyg temu :) termin połowa maja! narazie jest wszysto z maleństwem ok, ale ja wymiękam! od 3 tyg mam nową przyjaciółkę,,, miskę, rzygam jak kot-za przeproszeniem! macie jakieś patenty na to cholerstwo... :(