Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rilla_marilla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rilla_marilla

  1. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Monek super fotki. Mój Patryczek identycznie wkłada łapki do buzi jak Twój Piotruś :)
  2. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    No Monek to miałaś też akcję. Ale u mojego to raczej nie było mleko tylko ślina, bo jak go odkrztuszałam to mleka nie wypluł. No i mój nie wydał żadnego dźwięku dusząc się, a mnie obudziła jakaś dziwna siła, jakby mi ktoś w twarz na spaniu dał, albo jakoś tak mocno szarpnął. Tak to w każdym razie czułam. Może to bzdura co napiszę, ale to chyba jakiś anioł stróż był. Ja też często nagrywam jak się mały kłóci z nami, albo śmieje albo coś. A kwiatki to na górze teściowa ma jakieś bluszcze zwisające z sufitu. Patryk jest nimi zachwycony zwłaszcza jak się troszkę porusza. A po za tym kupiłam mu w biedronce ten projektor gwiazd. Prawie oddech wstrzymuje jak mu wieczorem gwiazdki puszczam :)
  3. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta a jak waga? Przybiera coś? Wiesz mój też nie je jakoś super dużo. Co prawda z piersi nie da się tego kontrolować, ale ssie krótko. Po za tym czasem mija 3, 3,5, albo 4 godziny więc zakładam, że zgłodniał, a on zrobi dwa łyki i nie chce. Więc czekam kolejną godzinę i wtedy już raczej zje. A z butelki jak okazyjnie pije to mojego mleka wypijał różne - czasem 60 ml, czasem 100 ml, raz mu się zdarzyło 160 ml. Jak dostaje w butli NAN to wypija tylko 80 ml. I tak jak mówię, często miewa przerwy po 5 godzin zanim będzie głodny. Mi się wydaje, że dziecko się zagłodzić nie da... Może spróbuj raz przegłodzić i zobaczysz jaki efekt będzie. A jeszcze powiedz czy jak wypije te 50 ml to jest już zadowolony czy płaczliwy?
  4. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Ja na razie nic nie daję dziecku oprócz piersi (okazyjnie mleko NAN). Faktycznie mam sprytne dziecko, ale to ma po tatusiu, który zaczął chodzić jak skończył 8 miesięcy :) A odnośnie tego co pisałam o nocy, to miała któraś taką akcję? Czy dziecko może się samo udusić śliną? Bo nie daje mi spokoju myśl czy poradziłby sobie z tym gdybym się jakimś cudem nie obudziła...
  5. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Dobra. A więc moje podsumowanie: Patryk ma równe 3 miesiące. Wodzi wzrokiem za zabawkami i ludźmi. Śmieje się na mój widok. Dużo rozmawia ze mną, z zabawkami, albo z telewizorem. Sam przekręca się z plecków na brzuszek, odwrotnie niestety nie. Ciągnie poduszki, kołdrę, kocyki, pieluszki i włosy, czasem chwyci zabawkę, ale jeszcze nieświadomie. Strasznie się ślini, uwielbia mamlać swoje łapki. Jak go złapię za rączki próbuje podciągać się do siedzenia. Umie "uciec" z leżaczka i huśtawki.
  6. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Hej! U mnie z rozmiarami tak samo! Na metkach pisze 6 miesięcy a on tego wyrasta. Nosi też body 6-9 miesięcy, albo na 12 miesięcy. To jakieś bzdury tam wypisują. Dzisiaj w nocy przeżyłam chwile grozy. Coś mnie nagle wyrwało ze snu, patrzę na małego, a on się normalnie dusi. Rzuca się z rozłożonymi rękami i nie umie oddychać. Chyba się śliną zachłysnął. Zaczęłam go ratować i zaraz odkrztusił i zaczął płakać. Ale ja byłam przerażona. Co by było jakbym się nie obudziła? Boże to było straszne! Czy dziecko może się udusić śliną??? Do rana spałam niespokojnie słuchając czy oddycha :( Na noc układam mu też kocyk zwinięty obok, żeby się mi na brzuszek nie przekręcił, a on mi tu takie numery robi...
  7. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Przede wszystkim życzę Wam bezbolesnych porodów i zdrowych dzieciaczków. Widzę, że znów piszecie o ruchach. Ja podpisuję się pod tym co pisze Mami. Takie wyraźne kopniaki to 24-25 tydzień. Wcześniej to takie delikatniusie muśnięcia, że jeśli np. akurat się ruszacie a nie siedzicie i wsłuchujecie w brzuch to na pewno to przeoczycie.
  8. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Hej! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a przede wszystkim, żeby nasze smerfy rosły zdrowe i silne i przynosił nam duuużo radości :) U nas na Sylwestra mała imprezka ze znajomymi, na razie wszyscy bezdzietni :P Ale mój mały grzecznie spał, miałam 2 butelki mleka odciągnięte, więc nawet mogłam trochę wypić. Nad ranem dla pewności dostał mleko modyfikowane Nan i na szczęście dobrze je przyjął, więc już wiem co mogę używać :) A najlepsze to, że mój mały cwaniak nauczył się przewracać z plecków na brzuszek. Strasznie przy tym stęka i fuczy, ale mu się udaje. Natomiast nie umie odwrotnie więc powalczy chwilę i zaczyna płakać. Martwię się trochę, że się tak kiedyś obróci w nocy i się udusi. Ale mam nadzieję, że się obudzę bo tak strasznie przy tym stęka. I non stop by tylko siedział, jak jest w leżaczku, albo na kolanach to bez przerwy podnosi głowę i ręce i próbuje usiąść. Jak mu się to uda to zaraz się przekula na jakiś bok :P I jak się śmieję w głos to on też :)
  9. Teścik ja też w ciąży miałam takie beznadziejne noce, spać nie mogłam, ciągle się budziłam. Nieraz chciało mi się płakać bo myślałam sobie, że już nigdy się nie wyśpię, skoro zaraz po porodzie będę miała malutkie dziecko. Ale w nagrodę za tą bezsenność w ciąży mam dziecko aniołka, które ładnie śpi całą noc, dwa razy je w nocy, ale karmię piersią więc robię to prawie nie budząc się. Zdarza mi się nawet obudzić rano i nie pamiętać kiedy go karmiłam :) Życzę Wam też takich przespanych nocy po porodzie :D
  10. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Magdalenka to Ty na tym zdjęciu z małym? Śliczny kolor włosów masz. Naturalne takie czy czymś farbujesz? Zawsze o takich marzyłam :)
  11. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta mój nie podnosi głowy, za to dupką ciągle fika. Prawie mostki robi.
  12. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasia, ale za to ja pożałuję tego komfortu jak skończę karmić, a młody nie będzie chciał dać się wywalić z łóżka :P
  13. Mini Maus współczuję. Ta końcówka to masakra jest. Mnie bolało już wszystko - pachwiny, nogi, brzuch, plecy. Do tego nastrój miałam gorszy niż przed okresem - bez kija nie podchodzić :) I jeszcze te obawy przed porodem brrr. Z drugiej jednak strony zazdroszczę Ci jednego. Te pierwsze dni po porodzie z takim malusieńkim człowiekiem są takie cudowne, że już za tym tęsknię... :) Zwłaszcza, że moje "maleństwo" jeszcze nie ma 3 miesięcy, a jest taki duży, że wygląda na 5 :P Aż się łezka w oku kręci jak oglądam zdjęcia ze szpitala, ten czas za szybko leci...
  14. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    charlotte myślisz, że po wypiciu alkoholu mleko trzeba wylewać? Bo ja czytałam, że niewielka ilość alkoholu znika z mleka wtedy kiedy z krwi czyli po około 3-4 godzinach. A ja nie chcę wypić więcej niż jedno piwo. Podejrzewam zresztą, że po takiej abstynencji po jednym piwie będę miała dosyć :)
  15. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Niech żyje gramatyka i składnia ;) Chodziło mi o to, że siedział w domu, dopóki Patryk nie skończył 4 tyg, bo złamał nogę 2 tyg przed porodem :)
  16. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    O kurde to może ja też przestanę gotować bo mój od urodzenia małego przytył :P Ale rzucił palenie kilka tygodni przed narodzinami dziecka, no i pierwszy jego miesiąc dziecka siedział w domu z nogą w gipsie, więc może dlatego :)
  17. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasia ta fota jest zajefajna :) Też mam podobną, tylko mam na niej całego zapłakanego Patryczka na zakrwawionej pieluszce. Ale przyznam, że wygląda na mniej "rannego" w tej "wojnie" niż Twój Cypi hehe. A zdjęcie mam troszkę zamazane, bo mąż je robił komórką i ręce mu się okropnie trzęsły :) charlotte niezłe przeboje miała dziewczyna :) Mi nie groziło takie coś bo mnie skurcze złapały o 1 w nocy, a urodziłam dopiero 15:20 i to wspomagana kroplówką bo za wolno szła akcja :)
  18. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Dzięki :) też mam modyfikowane, ale na razie dawałam mu tylko po 30 ml żeby poznał smak ( bo od znajomej córka do 2 roku życia cyca doiła bo nie dało się w nią wmusić sztucznego). Nie wiem czy po całej butli nie rozboli go brzuszek a to by była w sylwestra masakra :P
  19. Zgadzam się z Mami. Te jednorazowe majtki są okropne i wcale nie są takie tanie. Lepiej mieć bawełniane takie najtańsze, żeby je potem bez żalu wyrzucić. No i koniecznie większe bo trzeba w tym zmieścić ta ogromną pieluchę :P Ale i tak polecam leżenie bez jak najwięcej czasu bo wtedy się bardzo szybciutko goi :)
  20. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Anka współczuję naprawdę. Ale dobrze, że mała zdrowa. U nas w przychodni jest całkiem miło, jedynie pani doktor się spóźnia, co wczoraj jako pierwszą pacjentkę doprowadzało mnie do białej gorączki, bo zanim przyszła go zbadać to Patrykowi się zaczęło nudzić i zaczął wyć jeszcze zanim go zaczęli kłuć :o Bioderka są ok, ale lekarz powiedział, że każde dziecko do 6 miesiąca ma mieć profilaktycznie zakładaną pieluchę tetrową na pampersa. Słyszałyście o czymś takim? Albo czy stosujecie coś takiego? Bo mnie się to nie uśmiecha, starczy chyba, że już pampers mu ruchy ogranicza! Mój mały na razie chwyta nieświadomie, dlatego ciekawa byłam kiedy zacznie w końcu kumać co robi :) Najbardziej lubi włosy. Oboje z mężem mamy długie więc ma za co szarpać :) Kocyk też chwyta, ale jak mu zabawkę jakąś włożę do ręki to zdaje się nie wiedzieć w ogóle o tym i po chwili ją wyrzuca. A do buzi wkłada wszystko co znajdzie się obok ust - kocyk, pielucha tetrowa, moje ręce i przede wszystkim swoje piąstki. A ślini się tak, że aż ma podrażnioną brodę.
  21. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    anka pewnie idź i zbadaj, lepiej chuchać na zimne :) Ale na pewno będzie ok, moje dziecko też tak charczy, a wczoraj lekarka go badała :) To pewnie przez zimę, ogrzewanie itp :)
  22. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci już chwytają zabawki świadomie? Bo zastanawiam się od kiedy powinny. Moje dziecko na razie nie chwyta, ale interesuję się zabawkami, pod warunkiem, że nie pokazuję ich ja i nie ma mnie w zasięgu wzroku. W przeciwnym razie moje dziecko wpatruje się we mnie jak w obrazek, cieszy się i reszta świata go nie interesuje :P
  23. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Hej :) U nas już super,mały od rana wesoły, spał 1 raz w śpiworku. Po szczepieniach nie ma śladu :) Dziś USG bioderek, mam nadzieję, że będzie ok :)
  24. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Takie krzesełko kupiłam - http://www.caretero.pl/royo.html Dokładnie te zielone :) Nie chcę zapeszać, ale mojemu małemu humorek się polepszył :D Anka no pewnie, że kojarzę, w końcu studiowałam 5 lat na Usiu (tylko, że do dziś nie obroniłam mgr, ale to moje postanowienie noworoczne razem z ćwiczeniami hehe). Chodziłam czasem tam na spacerki na tą górkę, ładnie tam jest :) W ogóle Cieszyn jest ładny :)
×