Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rilla_marilla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rilla_marilla

  1. Uwierz mi evve, że nie zrozumiesz tego dopóki nie doczekasz tej końcówki. Bo ja też nie rozumiałam czemu wszystkie kobiety na dniach są takie wkurwione i reagują agresją na słowa "jeszcze nie urodziłaś?" Jezuuuu! Wszystko bym dała, żeby to już mieć za sobą i uwierz mi - grzeczne pytanie brzmi : "jak się czujesz?", a nie "jeszcze nie urodziłaś?" Można dostać kurwicy!!!! W dodatku nie wiem jakie metody stosuje mój lekarz i po jakim czasie od terminu wysyła do szpitala :o
  2. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Łatwo powiedzieć :( Jestem wkurwiona, że nic się nie dzieje. Znienawidziłam moją komórkę, gg, towarzystwo innych ludzi za pytania "rodzisz już?", "jeszcze nie urodziłaś?". Mam taką chandrę, że mam ochotę tylko siąść i wyć :( :( :( :(
  3. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Czyli tylko ja zostałam w dwupaku? :( ;(
  4. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    hej... Widzę, że dwupaków na forum brak... ja się melduję dalej 2w1... A mój mąż z tą nogą w gipsie zrobił się taki marudny, że albo go wkrótce zabiję, albo mi poród przyśpieszy :P Pozdrawiam i miłego dnia!
  5. Witam. Ja dalej 2w1.Lena, dobrze, że wszystko ok, ja na połówkowym też miałam stresa. Mami Ty mi tu nie gadaj o takich pysznościach jak Żubróweczka z sokiem jabłkowym :) mmmm Albo ta wódka z redbullem co mnie prześladuje od początku ciąży.. :) Albo chociaż zwykłe zimne piwko... mmm marzenia :)
  6. mami82 nie pij tyle :P Odzywałam się po 14 jeszcze :P
  7. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Zmęczone mamy, a ja wam zazdroszczę :(
  8. Jak już coś mi przyśpieszy poród to mój "kochany" mąż. Wiecie jak to jest jak facet siedzi w domu, nie chodzi do pracy, w dodatku nie umie się sprawnie poruszać? Jak nie wiecie to się cieszcie :( Ja mam ochotę go zabić :(
  9. Cześć. Ja niestety dalej cała, szczelnie zapakowana i bez bóli. Co wieczór marzę, że obudzi mnie ból, albo mokre prześcieradło. Dziwne marzenia wiem :P Do piątku jeszcze będę spokojna, ale jak minię termin to będę złaaa :P
  10. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    gosza, kasik trzymam kciuki. A u mnie dalej nic się nie dzieje :o
  11. Evve ja do dziś nie znam płci i z ubrankami sobie poradziłam :)
  12. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    No to jest nas 4 w dwupaku :P
  13. Postaram się :P Ale weźcie namiar, że teraz dłużej śpię:)
  14. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta jak patrzę na Twojego maluszka to mi przychodzi do głowy, że po cesarce te dzieci jakieś ładniejsze są i mniej "pogniecione" bo się nie muszą przeciskać :)
  15. Ja w ciąży trochę się napodróżowałam :) W 6 miesiącu pojechaliśmy sobie na wakacje objazdowe z namiotem. Zaczęliśmy właśnie od Karpacza :) Potem był Otmuchów, Czorsztyn, Krościenko nad Dunajcem i na koniec Tylicz koło Krynicy :) Oblatałam z tym brzuchem Błędne Skały, zamek w Czorsztynie i Niedzicy i fajnie było :) Eh kiedy to było, że miałam tyle siły heh
  16. Niestety nie :P Kiedyś wstawałam prędzej bo mąż do pracy szedł i razem piliśmy kawę. A teraz mąż połamany dłużej śpi to i ja śpię do oporu bo to chyba ostatnie dni mojego spania. Myślę, że w tym tygodniu w końcu coś się wydarzy, zostały 4 dni do terminu...
  17. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta piękny chłopczyk, gratuluję!
  18. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta piękny chłopczyk, gratuluję!
  19. Hej! melduję się dalej w całości. Nie doczekałam się niestety i dziś miałam baaardzo zły humor. Stwierdziłam, że już nie wierzę w to, że kiedyś urodzę :P No, ale wiem, że to nieprawda, bo jak nie urodzę to siłą to ze mnie wyjmą i na pewno nie zostanę w ciąży do końca życia :P Ale już mam tak dość, że normalnie szok. A nie odzywałam się bo mąż cały czas w domu, w dodatku wymagający opieki :P Pozdrawiam
  20. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    heh, żeby to się tak dało :P Mój mąż powiedział, że jak dziecko wyjdzie i go zobaczy z tą nogą w gipsie, to pomyśli "O Boże ta sierota jest moim ojcem? I wejdzie spowrotem." :P
  21. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    A ja mam do terminu 6 dni i najbardziej się boję, że zostanę tu sama :(
  22. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Gratulacje Kasiu, śliczna dzidzia, nareszcie się doczekałaś :) A ja się melduję dalej w dwupaku :P Nie sugerujcie się tym, że się rzadziej odzywam - po prostu połamany mąż w domu zabiera trochę czasu. Szkoda, że nie może auta prowadzić, bo mieliśmy się jutro wybrać na przejażdżkę land roverem po lesie w celu "wytrzepania" dzidziusia :P
  23. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasik bardzo chętnie bym na tą umowę przystała :P Ale chyba nic z tego dzisiaj nie będzie :P No nic, jutro sobota, jakieś ostre sprzątanie... :) Miłej nocki
  24. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Bóle mi przeszły :o
×