Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rilla_marilla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rilla_marilla

  1. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Budyń wcześniej też miałam, ale to było trochę inne. Gęstsze niż białko jajka, galaretowate i było tego bardzo dużo, już 3 wkładka pełna świństwa bleh. I od rana pobolewa mnie brzuch jak na okres, taki raczej stały tępy ból, momentami silniejszy. Zobaczymy czy coś z tego będzie, ale się nie nakręcam.
  2. Hej dziewczyny! Ja dalej w dwupaku. Ja teraz jeszcze bardziej boję się CC. No bo mąż o kulach na jednej nodze, więc jak ja będę pocięta to czarno widzę opiekę nad dzidzią :P
  3. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasia powodzenia! Oby to było to! A ja wczoraj po południu miałam bóle jak na okres i wieczorem całą wkładkę śluzu - trochę jak budyń, trochę jak białko jajka, ale było tego pełno. Dzisiaj rano też cała wkładka tego świństwa. Ale żadnej krwi. Czy to jest w końcu ten czop czy nie? Bo już nie wiem sama :o
  4. hej! No za wiele to mi mąż nie pomoże przy dziecku, bo na nogę nie może stanąć :P Chce go widzieć na porodówce z tą nogą w gipsie haha. Ale przynajmniej chłop w domu siedzi, a tak to pracował od rana do wieczora :)
  5. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    hej! Współczuje teściowych, ja w sumie też źle nie trafiłam. Mąż już w domu i siedzimy sobie dwie kaleki. Chcę go widzieć z tą nogą i kulami na porodówce haha. Do tego mi nic przy dziecku nie pomoże, bo nie może w ogóle na tej nodze stawać :P
  6. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Ale sobie dowaliłam chili do obiadu masakra, zjeść tego nie idzie :P Jak się jutro nie zamelduję to gotujcie na ostro :P
  7. Ja nie jestem w j-bia ;) Ale spoko już znalazłam kumpla co mnie zawiezie. Ale normalnie nie mogę uwierzyć w taki pech, że się musiał połamać akurat teraz. To chyba nade mną wisi jakieś fatum. Jak ja się miałam rodzić, to moja mama spadła ze schodów i złamała nogę - gips jej tata ściągał w domu jak już skurcze miała. Teraz ja mam rodzić to mój mąż ma nogę w gipsie. Normalnie ludzie trzymajcie się ode mnie z daleka :P
  8. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Właśnie mąż dzwonił, że szuka kogoś kto mnie zawiezie dzisiaj do lekarza. On nie może ani chodzić, ani jeździć samochodem, więc ładne kredki będą :o
  9. Kurde ja muszę do lekarza na 14:30 a tu dupa blada, muszę znaleźć kogoś kto mnie tam zawiezie, bo mąż ciągle kwitnie na pogotowiu, w dodatku o prowadzeniu samochodu może zapomnieć. Ale się narobiło, ja tu jedną nogą na porodówce, a on połamany :o
  10. Mami może to Twoje schizy tylko. Ja od wczoraj też nie czuję żadnego ucisku na dole, za do ciągle coś mi się dzieje w górze brzucha, ale to chyba niemożliwe, żeby dzidziuś w ostatnim dniu 39 tygodnia fiknął znów główką do góry :o Może po prostu jakoś inaczej leży i dlatego tak jest? W dodatku właśnie dostałam mega nowinę :o Mojemu mężowi spadło coś na stopę w pracy, pojechał na pogotowie i okazało się, że to złamanie -gips na 6 tyg. Lepiej być nie mogło :P
  11. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Właśnie dzwonił mój mąż - ma złamaną kość śródstopia, gips na 6 tygodni. Masakra :o
  12. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Z tego co mówiły znajome to im po ciąży wypadały. Dlatego ja dziś postanowiłam, że sobie jednak ufarbuję teraz, póki są mocniejsze :) A przynajmniej wyglądać ładniej będę bo ten kolor już jest fuuuj :)
  13. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasik trzymaj się ciepło i nie przejmuj się :) Ja nie wiem co jest grane, bo ostatnie dni czułam się jak na umarciu, poruszać się nie umiałam, wszystko bolało, słaba strasznie byłam. A dziś? Dobrze się czuję, nic mnie nie boli, siłę mam, nie wiem o co chodzi :O Cisza przed burzą czy co??? A mój mąż właśnie dzwonił, że jedzie na pogotowie bo mu coś na stopę spadło. Masakra, jeszcze tego brakuje, żeby się teraz połamał.
  14. Misha jak masz mieć rozstępy to i tak będziesz mieć i nic Ci nie pomoże niestety :o Ale żeby nie mieć wyrzutów sumienia, że nic nie zrobiłaś to smaruj się codziennie po kąpieli oliwką, a potem jakimś kremem. Ja używam perfecta mama bo się dobrze rozsmarowuje. Niestety mam kilka rozstępów na brzuchu, które wyskoczył w 36 tygodniu, ale może gdybym tego nie stosowała miałabym więcej... Co do teściowych - ja o dziwo mam w miarę normalną! Za to nie mam mamy, więc i tak jestem pokrzywdzona :o Boshe jutro zaczyna się 40 tydzień. Boję się :O
  15. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Monek dzięki za opis porodu :) Ogólnie te Wasze opisy są dość optymistyczne, a nie takie histeryczne jak się niekiedy słyszy, a to pozytywnie nastraja :) Ja się cieszę, że w końcu Waga bo się z Pannami nigdy nie umiałam dogadać :P Piękna pogoda, a tu nie ma z kim iść na spacer, bo mój pomarańczowy wózek wciąż stoi pusty :P Miłego dnia Dziewczyny!
  16. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Catie ja mam już doła tydzień, więc u mnie to tak nie działa :P Wczoraj posprzątałam cały dom i też guzik z tego mam - no, ale czysto przynajmniej :P
  17. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    No i nie dziwię Ci się, że Ci głupio nie wiedzieć jak ma dziecko na imię :) Ale u mnie w rodzinie jest Agata, która przez pierwsze 2 tygodnie życia była dla mamy Alicją, dla taty Dominiką :P
  18. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Szymon piękne imię :) Ja bardzo chciałam Szymonka, ale mąż niestety nie, ale nie kwapił się sam wymyślać. On tylko ewentualnie mówił nie :P No i po kilku propozycjach łaskawie zgodził się na Patryka :)
  19. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Magdalenka śliczny dzidziuś :) A imię Natan jest ok, choć ja bym tak nie nazwała dziecka, ale ja lubię zwyczajne i oklepane imiona, więc się moją opinią nie sugeruj :)
  20. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Właśnie oglądam rozmowy w toku o rozstępach na brzuchu - masakra. Boję się tego jak będzie wyglądał mój brzuch po ciąży, bo już mi kilka czerwonych krech na dole wyskoczyło :o
  21. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    A jeszcze apropos tych durnych pytań - - to ja kompletnie nie mogę tego zrozumieć. Po kiego grzyba się pytać czy ktoś urodził, jak chyba LOGICZNE, że jak urodzi to da znać :o
  22. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasik współczuję biedaku. Ja jestem tydzień przed terminem i takie pytania doprowadzają mnie do białej gorączki. A co dopiero Ciebie jak właśnie się przeterminowałaś :O Trzymaj się, na pewno już niedługo się rozsypiesz :)
  23. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    kasik nie martw się - to, że kiedyś urodzisz jest akurat pewne :) Ja dziś mam doła - wczoraj wieczorem płakałam mężowi, że boję się porodu i tego, że nie będę umiała się dzieckiem zająć. Dzisiaj prześladują mnie wspomnienia dawnych beztroskich lat i znów mi się chce płakać, choć sama nie wiem czemu. Czuję się jak niewolnica hormonów.
  24. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Hej dziewczyny. Ale się rozpisałyście :) Ja mam dalej dużo wodnych plam + ten ohydny budyń. Byłam rano na KTG, nie znam się za bardzo na tym wykresie - było kilka skurczy na poziomie 20% i dzidzi tętno wtedy skakało do trochę powyżej 160. No i mam 2 przerwy w zapisie - takie urwane kreski, nie wiecie co to może znaczyć? To trwało tam może ze 3-4 sekundy, mam wrażenie, że po prostu dzidzia uciekła gdzieś spod aparatu, ale ostatnio mi się takie coś nie zdarzało. Dzidziuś od wczoraj jest jakiś spokojniejszy, mam nadzieję, że to oznacza, że się wybiera w podróż ;)
  25. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    kasik ja też mam od 2 dni takie plamy wody :O
×