rilla_marilla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rilla_marilla
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
rilla_marilla odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się niestety na tym nie znam, bo ja tego problemu nie miałam. Pracowałam na umowę-zlecenie więc jak zaszłam w ciążę to mnie po prostu wywalili :o -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonta ja to nie mam nic, ani teraz ani wcześniej. Raz tylko gdzieś w 7 miesiącu jak mnie mąż trochę pomolestował to się rano obudziłam z cyckiem obklejonym czymś białym. I po za tym jednym małym wyciekiem do dzisiaj nic się nie dzieje, trochę mnie to martwi.... A śluz to już w ogóle masakra. Budyń z wodą na przemian z galaretą, fuj :o Dzidzia dziś też spokojna, brzuch boli, biegunka 3 dzień, ale się nie nakręcam bo z tego i tak nic nie wychodzi :o -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myszsza dobrze, że wirtualnym, bo w naszym stanie to się długo prawdziwego nie napijemy jeszcze :P -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja parę dni temu byłam chwilę na takim jakimś festiwalu "zalew rocka". Tylko, że z rockiem to miało mało wspólnego - chyba heavy metal to był i tak głośny, że szło oszaleć. A moje dziecię nie poczuło się tym na tyle zdenerwowane, żeby wyłazić, więc to tak nie działa :P Ale skakanie na weselu może coś zdziałać :) kasia a z tymi skurczami to mnie też szlag trafia. Prawie co wieczór miewam kilka mocnych i czasem bolesnych skurczy. Kładę się spać z nadzieją, że nie przejdzie i zawsze przechodzi :P -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
rilla_marilla odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, a mój mąż wypalał 2 paczki papierosów dziennie, czasem więcej i postanowił rzucić dla dziecka. Nikt nie wierzył w to, że da radę, ale kupił jakieś tabletki i na razie nie pali już tydzień i wszyscy są w szoku :) Nowa osoba - ja przez pierwsze 3 miesiące miałam wstręt do kawy taki, że nie potrafiłam jej mężowi zaparzyć. Ale potem minęło i od 4 miesiąca do teraz piję sobie co rano kubeczek kawy sypanej z 2 łyżeczek. A czasem jak idę na jakieś urodziny czy coś to zdarza mi się wypić drugą kawę. Po prostu nie potrafiłabym bez tego żyć. Tylko, że ja mam ciśnienie niskie - przed ciążą 80/50, w ciąży 100/60. Jeśli bym miała za wysokie to może bym zrezygnowała, ale tak to nie ma mowy. Moja mama ze mną w ciąży nie piła kawy, z siostrą piła. I nie miało to żadnego znaczenia, a co dziwne ja teraz kawę uwielbiam, a moja siostra nie pije wcale :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasik on to wie. Ja mu mówię, że skończyłam 38 tygodni, więc termin jest od teraz przez 4 następne tygodnie. Ale on się uparł :D Mam nadzieję, że dzidziuś jednak okaże tatusiowi pierwszy raz w życiu nieposłuszeństwo i wyjdzie prędzej :D -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki. Kasik faktycznie masz niezłą kluseczkę :) Iwonta ja też jestem raczej wypompowana i nie mam siły na nic. myszsza jak mi się coś takiego przytrafi to ja nie wiem w co ja dziecię ubiorę hehe bo ja mam na 62 tylko ze 3 ubranka :) Mój mąż jak tylko stęknę, albo jęknę to zaraz się pyta: "rodzisz?". Ja kombinuje jak mogę, żeby się gdzieś przejść pospacerować, a mąż krzyczy, że mi nie pozwala bo on wie o co mi chodzi, że ja chcę urodzić już, a mam urodzić 1 października i koniec kropka bo ona tak powiedział :P Wczoraj wypił na urodzinach siostry i z brzuchem dyskutował, że ma wyjść 1 października :P Teraz poszedł na grzyby jak zwykle, więc na śniadanko znów sobie walnę jajeczniczkę :D A potem zmykam sprzątać, mąż dziś ma wolne, ciekawe czy mi pozwoli szorować chałupę :P -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uwielbiam naleśniki z nutellą :) Często sobie robię, ale muszę je jeść sama. Jakbym mężowi zrobiła naleśniki to by je zjadł i zapytał "a co na obiad będzie?" :P -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pivonia nawet nie mów, bo mi się śniło dziś, że urodziłam takie wielkie dziecko, że wszystkie ciuszki były na niego za małe!! Może faktycznie owinę dzidzie w koc albo w rożek, bez przesady chyba się nic nie stanie :) A o Jarku mi nawet nie mów bo jak wczoraj obejrzałam wiadomości gdzie przytaczali jego najlepsze cytaty to stwierdziłam, że powinni go zamknąć w wariatkowie bo jest coraz gorzej :P Ja wolę wiadomości nie oglądać, bo się tylko denerwuje - chociaż może i dzięki temu urodzę szybciej :D -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ale ten mój kombinezon jest różowy i ma rozmiar 74, ale chyba na samo przejście ze szpitala do auta to się nada, nie? Bo ja jednak chciałabym poczekać z kupnem, aż będę wiedziała czy to chłopczyk czy dziewczynka :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja to dopiero mam wściekliznę bo samochód stoi po domem, a ja nie mam prawka :P Bo w dniu w którym miałam się na kurs zapisać wróciłam do domu ze zdjęciem USG 4 tygodniowego pęcherzyka :D A że ja nerwowa bardzo jestem to wolałam nie ryzykować robienia prawka w ciąży, bo się bałam, że się stres na dzidzi odbije. No, ale w styczniu tego roku to już na bank idę. Zwłaszcza, że mieszkam na zadupiu w pięknym cichym i spokojnym miejscu z lasem i jeziorem, ale do miasta mam 10 km więc bez prawka z małym dzieckiem ani rusz :) Co prawda mamy auto terenowe i mąż mówi, że nawet jak zrobię prawko to mi nie pozwoli jeździć tym jak to mówi traktorem, ale ja myślę, że nie będzie tak źle. W moim mniemaniu psychicznym większe samochody są bezpieczniejsze. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
rilla_marilla odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze dziś pierwszy dzień 39 tygodnia, a dzidzia uparcie siedzi w środku nieciekawa świata. Nawet nie wiecie jak zazdroszczę mojemu dziecku, że jego życie dopiero się zaczyna i przed nim kilka cudownych beztroskich lat dzieciństwa... :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciekawe w ogóle jak tam Monek i niuniek. I co z tymi dziewczynami co są w tabelce i tak długo się nie odzywają. Ja aktualizuję tydzień i wagę :P POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno 25.09____nnatti______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 04.09__monika1396____23____Zosia____3100/54_____08.09____ _m azowieckie 7.09____Charlotte1979____31_____40____20____Tymon______W roclaw 8.09____anka _______26_____Lena_____3550/56___10.09__CIeszyn 8.09___Catie____27_____Matylda___3440/54__13.09__Mielec/J ersey 20.09____myszsza_____28_____Przemek_____4100/60___Katowic e 02.09__pelargonka____26______Macius______4250/60____malop olska 17.09__magdalenka567__24_______chłopak 3300/56____śl skie W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 06.09___NiuniekAM_____23_____40_________Lenka______Krakó w 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 10.09____iwonta____28____40___________Bartek____Kraków 18.09____kasia22-03___28_____39_____19___Cyprian____Libi ż /k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____gosza222_____28_____40_____18___dziewczynka___Po morze/uk 21.09____kasik25_____25_____39______20___Weronika__Kołob rzeg 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 25.09____agacia223____21____38______8____Agata____Ostrzes zów 28.09____pivonia_____24______39_____14_____Wiwianna__Pozn ań 30.09____laDY_____22____37_____16______Nataniel_____Ślą skie 01.10____rilla_marilla___26_____39_____20__??? Patryk/Natalia___ Śląsk 4.10__katusia_____31_____38____7__Kamila____Płock -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nadzieję Magdalenka, że mąż w końcu wybrał imię i nie będziesz musiała wołać przez tydzień na małego "chłopczyku" :D Dzięki za odp w sprawie ubranka. Nadal nie wiem co zrobię jak będzie zimno. Mam w domu jeden kombinezon różowy rozmiar od 6 miesięcy, więc myślę, że w razie gdyby było naprawdę zimno to ubiorę dzidzię w to, chociaż pewnie się w tym utopi. Ale to w końcu tylko krótka droga do samochodu. -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O kurcze Magdalenka, ale super :) Gratuluję!!! Kolejna rozpakowana! :D I cieszę się, że nie było aż tak źle :D -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze, a powiedzcie mi czy macie już jakieś kombinezony na wyjście ze szpitala? Bo pogoda do bani jest. Ja sobie myślałam, że ubiorę dzidzię w body i śpioszki, a na to cieplejszy pajacyk, w rożek zawinę i do auta. Ale teraz się zastanawiam czy nie powinnam mieć jednak czegoś cieplejszego?? Nie chcę kupować kombinezonu bo nie wiem jakiej płci mam dziecko. Nie wiem czy nie zmarznie w tym co chcę ubrać przez ta chwilę w drodze do auta? -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja sobie obiecałam, że póki nie zmieszczę się w swoje ubrania to pójdę do jakiegoś lumpexu kupić gacie, żeby zimę przeżyć :P Bo jak nakupię fajnych rzeczy w większym rozmiarze, to potem chęci na odchudzanie pójdą w las. A do wiosny mam nadzieję mieścić się w swój rozmiar :D -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
rilla_marilla odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Ja mam od początku, dokładnie od dnia poprzedzającego zrobienie testu ciążowego jedną zachciankę niemożliwą do spełnienia - wódka z redbullem :D I jeszcze do końca karmienia nici z takiego drinka masakra :P Po za tym żadnych zachcianek nie miałam, a jedynie trochę mi się smak zmienił - np. w 1 trymestrze nie mogłam patrzeć na kawę mimo, że normalnie wypijałam po 3 kubki dziennie. Przestałam pić mój ulubiony sok grejpfrutowy, zaczęłam pić colę, której normalnie bym nie tknęła. A tak po za tym bez dziwactw :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe ja też kiedyś myślałam, że umrę z ciekawości jak nie poznam płci, ale o dziwo wciąż żyję, tylko ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę :D Ale ja zawsze musiałam wszystko robić inaczej niż wszyscy. Mama mi mówiła, że ja od urodzenia tak mam bo oczywiście na świat też dupą wylazłam, bo musiałam zrobić na przekór :P -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pivonia jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Ja mam brzuch już nisko, a też czuję często nóżki na żebrach. Przecież to dziecko ma ponad pół metra, więc jak się próbuje wyprostować to chyba normalne, że sięga żeber :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasia ja już się nie doszukuję u siebie żadnych znaków bo niepotrzebnie się nakręcam a nic się nie dzieje. A co do cieszenia się z brzuszka - gdybym miała czuć się tak jak w 6 miesiącu, kiedy spałam w namiocie, biegałam po błędnych skałach czy zamku w czorsztynie, to mogłabym chodzić w ciąży jeszcze z 5 lat. A na chwilę obecną to chyba wolałabym się umieć poruszać bez bólu, sapania i jęczenia, nawet za cenę niewyspania :) -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
rilla_marilla odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja na szczęście nie miałam takich napadów, żeby w nocy jeść. Jadłam kolację ok 20 i było ok. Ale tak koło 6-7 miesiąca jak budziłam się rano to nie było mowy, żeby sobie poleżeć bo miałam takie ssanie w żołądku, że hej. No i dzidzia strasznie kopała jakby chciała mi dać do zrozumienia, że mam iść jeść :) Teraz nie mam ssania, ale burczy mi rano w brzuchu, a dzidzia śpi dłużej niż ja. Zawsze budzi się dopiero po śniadaniu :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie mam opłaconej żadnej położnej. I kurcze tak samo jak wy obawiam się czy rozpoznam poród jeśli nie odejdą mi wody? Na szczęście do szpitala jedzie się u mnie 10 minut, więc nawet w zaawansowanej fazie porodu zdążę :) -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasik ja mam dokładnie to samo co opisujesz, zwłaszcza rano. Kiedyś o tym już pisałyśmy, myszsza mówiła, że to normalne, któraś też dzwoniła do położnej i podobno tak ma być. Ja mam właśnie rano taki jak to piszesz rozwodniony budyń i plama wody dookoła. A w dzień mam ostatnio dużo i gęsto, nie wiem czy to nie są kawałki czopa... -
termin na wrzesień 2010
rilla_marilla odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W sumie fakt, jak nie mając jeszcze National Insurance Number poszłam na pogotowie z ostrym zapaleniem spojówek to też nie dali mi paracetamolu :P Za to po serii bezsensownych badań i idiotycznych pytań dali jakieś maści, które nic nie pomogły i musieli mi z PL wysyłać krople do oczu :P A jak poszłam do jakiejś kliniki po tabletki anty to miałam najpierw pół godziny wywiadu z czego najlepsze pytanie brzmiało czy jestem wierna mojemu partnerowi :D