rilla_marilla

catie lepiej nie miej wyrzutów o spanie. Już niedługo się skończy :P pelargonka ja się też nie dziwię, że się maluszkom nie śpieszy. Gdzie one będą mieć tak dobrze na tym świecie jak u mamy w brzuchu? ;) anka moja koleżanka rodziła w Cieszynie 3 lata temu i też nie ma miłych wspomnień. Ona taka chuda jak patyk z chłopięcą figurą i wąskimi biodrami, a dziecko miało 4500 i nikt nie wpadł na to, że może mieć problem urodzić naturalnie. Dziecko jej się zaklinowało i długo się męczyła. kasia - u mnie w rodzinie same baby, więc jeśli urodzę chłopca to wszyscy oszaleją (póki co nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że mogłabym mieć dziewczynkę) myszsza a ja mam wręcz przeciwnie - nigdzie mi się nie chce iść, tylko leeeeżeć ;)

Jesssssu wypad z tymi reklamami! Jak będziemy chciały to wiemy co to jest allegro!!! Normalnie oszaleć można!!!

Aktualizuję tabelkę. Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 08.09__monika1396____23______39__________Zosia_____mazowi eckie 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 13.09____Catie________27_____37_____15___Matylda____Miele c /Jersey 18.09____kasia22-03___28_____38_____19___Cyprian____Libi ż/k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____35_____18___Przemek___Katowic e 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 25.09____nnatti_______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 01.10____rilla_marilla___26_____36_____18__??? Patryk/Natalia___ Rybnik Brzuch mnie dziś pobolewa tak menstruacyjnie... Powiedzcie mi czy często Wam się takie bóle zdarzają?

Właśnie z oczami to ja też mam problem od kilku dni :/

Ja chyba jednak w najbliższym czasie rodzić nie będę. Wszędzie piszą, że przed porodem dzieci się mniej ruszają, a moje maleństwo od kilku dni szaleje tak, że mam wrażenie, że mi skóra pęknie na brzuchu. A jak jest z waszymi maluchami? Zauważyłyście, żeby było spokojniejsze, albo coś?

kasia ja mam brzuch jeszcze dość wysoko. Dzisiaj w nocy nawet się trochę wyspałam (a to nowość!), ale zauważyłam, że nocami mam strasznie twardy brzuch. Magdalenka to pewnie czop, więc już niedługo :) Super :)

Mój wymiotuje jak ma pokroić kurczaka, więc nie mogę mu kazać zostać do końca :)

heh anka mój też. Tak się spasł, że wszyscy się nabijają, że będziemy mieć bliźnięta - ja urodzę jedno a on drugie :D

Mój na końcówce też nie będzie, ale bardzo bym chciała, żeby był przy mnie aż do bóli partych. Wtedy to już i tak mi będzie wszystko jedno, a nie musi tego oglądać, bo to raczej przyjemny widok nie jest.

Dzięki za słowa pocieszenia :) Jak widzicie jestem na tym topiku dość aktywna, więc jak przez 2 dni się nie odezwę to trzymajcie kciuki :) Ostatnio powiedziałam mężowi, że 9 miesiąc jest okropny - przypomina siedzenie na minie. Nigdy nie wiadomo kiedy się coś zacznie dziać. W dodatku odkąd burza spaliła podgrzewacz przepływowy ciepła woda jest tylko jak się w piecu zapali (wszyscy uznali, że zima nadchodzi, więc chyba nie problem). Już sobie to wyobrażam - zaczynają mi się skurcze, a ja biegnę do kotłowni z węglem walczyć, żeby wziąć prysznic :/ Dlatego stresuje mnie myśl, że coś się zacznie jak będę sama w domu.

Zdecydowanie Wtorek :)

Powiedzcie mi jeszcze czy bolą was czasem tyłki? Bo ja dziś od rana czuję lekki tępy ból dosłownie w pośladkach :/

Nie, brzuch w miarę normalny, ale jest bardzo twardy nocami. Na razie nic się nie dzieje, ale na wszelki wypadek dopakowałam torbę. A powiedzcie mi jeszcze czy w razie czego poród po skończonym 36 tygodniu jest bezpieczny? Czy dziecko byłoby wcześniakiem?

Właśnie to badanie u lekarza też mnie bolało. Dzisiaj czuję lekki tępy ból dosłownie w pośladkach. Po za tym nic się nie dzieje, dzidzia rusza się normalnie. Leżę i czekam czy tej wydzieliny będzie więcej... Chciałabym jeszcze chociaż tydzień wytrzymać tak, żeby był ukończony 37 tydzień... ale chcieć to ja sobie mogę :(

Hej. Poprzeszkadzam Wam jeszcze raz, bo jesteście doświadczone ze świeżymi wspomnieniami. Przypomnę, że dzisiaj kończy się 36 tc, termin mam na 1 października. Wczoraj podczas badania lekarz stwierdził, że szyjka się skróciła. Wieczorem miałam trochę lekko brązowej wydzieliny. Dzisiaj rano było jej więcej - była kleista, rozciągliwa trochę jak śluz płodny i lekko zabarwiona na brązowo. Czy to mógł być fragment czopu śluzowego? Trochę za wcześnie na poród :( Martwię się, powiedzcie proszę jak było u Was? Z góry dziękuję :*

No mi wczoraj lekarz powiedział, że się szyjka skróciła, więc całkiem możliwe, że czop odchodzi... Kasia moje dziecko na USG 2 tygodnie temu miało 2000 gram, więc boję się, że teraz jest jeszcze za małe :( No nic, będę obserwować czy tego czegoś wyleci mi więcej czy nie. I będę leżeć, może jeszcze trochę wytrzymam...

Cześć dziewczyny! Ja wczoraj wieczorem i w nocy miałam minimalne ilości takiej leciutko brązowej wydzieliny. Myślałam, że to od tego wczorajszego badania ginekologicznego. A dzisiaj rano było dość dużo takiej kleisto-mazistej wydzieliny, również lekko zabarwionej na brązowo. Czy to czop mi odchodzi po kawałku??? Boże, ja dziś dopiero kończę 36 tc, chciałam jeszcze ten tydzień wytrzymać!

Ja mam taką nadzieję Catie :)

No dziewczyny naprawdę ciekawe, że wszystkim się coś dzieje :P Ja z tego co czytałam, to wcale nie muszę urodzić szybciej przez tą skracającą się szyjkę, ale lekarz mi zasugerował, że jest taka możliwość i mam być gotowa. W ogóle to czuję się jak 80 letnia staruszka i ledwie chodzę. Gdyby moja mama żyła to dałabym jej medal. Wiecie za co? Pod koniec 8 miesiąca ze mną spadła ze schodów i złamała nogę. Cały 9 miesiąc chodziła z nogą w gipsie, przed porodem tata jej w domu gips ściągał. No po prostu nie mam pojęcia jak sobie radziła :)

Dzięki za odpowiedzi :) Zobaczymy ile jeszcze wytrwam. A mój nick jest właśnie z Ani z Zielonego Wzgórza :) Uwielbiam Rillę :)

Hej! Mam pytanie to was, ponieważ niedawno urodziłyście, więc może macie jakieś doświadczenie :) Mam termin na 1 października - jutro kończy się 36 tydzień. Dzisiaj lekarz jak mnie badał to bolało i powiedział, że szyjka się skróciła. Za 2 tyg mam iść na KTG, ale powiedział, że jakby coś się działo prędzej to mam do szpitala jechać i dodał "najlepiej, żeby jeszcze nie w tym tygodniu". Czy to znaczy, że mogę niedługo urodzić? Ile czasu przed porodem skróciła się wam szyjka? Bolało was też badanie ginekologiczne? Podpowiedzcie coś, bo się zestresowałam :)

Jutro kończy się 36 tydzień, więc chyba nie powinno być problemów...

Hej! Właśnie wróciłam od lekarza... Szyjka mi się skróciła... Dostałam skierowanie na KTG za 2 tygodnie, powiedział też, że jakby coś się działo to mam do szpitala jechać i optymistycznie dodał "najlepiej, żeby jeszcze nie w tym tygodniu." A jak mnie badał to bardzo nieprzyjemnie bolało :/ No więc się zestresowałam. Bo nie tak sobie ten ból wyobrażałam, no i wszystko wskazuje na to, że urodzę przed terminem.

anka22 - powodzenia, trzymamy kciuki za Ciebie i dzidzię. 1 września to dobra data - zawsze będzie dziecko miało jakiś miły akcent, żeby nie rozpaczać za bardzo, że się wakacje skończyły hehe :)

Mnie tak zabolało wieczorem, potem w nocy koło 3 obudziłam się i znów bolało. A moja pierwsza myśl była najlepsza: "kurde ja nie chcę teraz rodzić, jest środek nocy, chce mi się spaaaaaać" :)