rilla_marilla

anka :) wcześniej mieszkałam w żorach, a cieszyn też dobrze znam bo tam studiowałam :) Będę rodzić w Rybniku. Wczoraj pierwszy raz poczułam bóle jak na okres i się wystraszyłam hehe, dawno nie czułam tego "wspaniałego" bólu masakra. Często Was tak pobolewa?

Taaa, ale w moim mieście wszyscy na dzień dobry kojarzą szpital psychiatryczny :P Moje dziecko dziwnie się zachowuje od piątku. Rusza się niemalże cały czas -jak śpi to 15 minut i heja znowu impreza. Wcześniej to spało po kilka godzin dziennie, czasem aż się martwiłam. Nie wiem czemu tak, wszędzie pisze, że pod koniec ciąży dzieci mniej się ruszają. Myślicie, że to normalne? Lubię jak się rusza, ale nie wiem skąd ta nagła aktywność. Jak mają wasze maluszki?

Hehe no właśnie zdziwiona byłam jak się dowiedziałam z czego znane jest to miasto niemal w całej Polsce :) Wcześniej mieszkałam w innym mieście niedaleko i tam o czubkach mówiło się tylko w kontekście jednej ulicy ;)

car boot miało być ;) A jeszcze apropos mieszkania w UK - myślałam, że jak wrócę do PL to nie będę musiała się obawiać, że mnie ktoś zastrzeli, a tu zonk, bo się w moim mieście strzelali w sobotę :P

Hej. Mnie piersi wogóle nie bolały od początku ciąży, ale teraz nie umiem nosić staników z fiszbinami, bo każdy drucik mnie boleśnie gniecie. Po za tym w nocy jak mi jest niewygodnie to się budzę, bo nie potrafię przez sen się przekręcić z boku na bok - eh masakra. Catie - cae boot - heh zupełnie zapomniałam, a to była prawie tradycja coniedzielna :) Super sprawa, tam można kupić dosłownie wszystko. Cholera, znowu tęsknię za UK, buu. No nic, ja dziś się zabieram za sprzątanie - deszcz pada, zimno jest, czyli jak dla mnie pogoda super ;) Miłego dnia Dziewczyny!

Dobrze mieć chociaż świadomość, że nie tylko ja tak mam... W te gorsze dni często nie mam na nić siły i ochoty, wydaje mi się, że jestem beznadziejna i czasem miewam takie myśli, że w ogóle nie nadaję się na bycie matką i że nie powinnam mieć teraz dziecka, bo nie dojrzałam jeszcze do tego. Masakra normalnie :(

Hej dziewczyny, przyszłam ponarzekać :( Nie spałam w nocy prawie wcale, zgagę miałam taką, że myślałam, że po ścianach będę chodzić. Teraz strasznie bolą mnie nogi, nie wiem co mam z nimi zrobić :( Mąż pracuje, wróci wieczorem, w domu sajgon, który muszę posprzątać. DO tego humor mam taki, że non stop mi się chce płakać :( Chyba robię się nieznośna...

anka współczuję gości - jeszcze takich co sobie kanapek życzą i chore dziecko mają eh... A ja właśnie też mam wściekliznę. W kwietniu zmieniłam nazwisko i adres stałego zameldowania. Po załatwieniu wszystkich bzdurnych formalności miesiąc temu w końcu dostałam nowy DO i kazali mi jakiś NIP3 przynieść do UM, z nowym adresem i nazwiskiem. No i tak zrobiłam, a teraz listonosz mi przynosi papier, że mam się do 7 dni zgłosić do skarbówki i uzupełnić adres zamieszkania. Noż kurwa!!! O huj im chodzi ? :( Czy ja wyglądam na kogoś, kto ma ochotę tłuc się autobusem na miasto i potem stać w kilometrowych kolejkach bo oni mają jakiś bajzel w papierach? Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Powiedzcie mi jak wyglądają wasze obawy związane z porodem? Ja jakiś czas temu byłam dość spokojna, ale znów zaczynam się bać. Boję się, że nie wytrzymam tego bólu. Ja przy miesiączkach zawsze wymiotowałam i traciłam przytomność - nie wiem czy takie bolesne były czy to ja taka delikatna jestem :( Cholera stres mnie dopada :(

Catie przypomnij sobie tą noc kiedy powstała Twoja córka :P To jest właśnie seks ;)

Monika jakąś starą tabelkę wytrzasnęłaś. To jest aktualna (dopisałam Cię) :) Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 08.09__monika1396____23______39__________Zosia_____mazowi eckie 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 13.09____Catie________27_____37_____15___Matylda____Miele c /Jersey 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____35_____18___Przemek___Katowic e 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 25.09____nnatti_______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 01.10____rilla_marilla___26_____35_____18__??? Patryk/Natalia___ śląsk U nas z seksem bywało różnie, najpierw ja nie miałam zbytnio ochoty, potem mąż się bał (ale jak go przycisło to mu lęk mijał i z 3 razy dziennie było :P). Teraz ja się boję przedwczesnego porodu, więc jest spokój, ale obiecałam sobie i jemu, że jak się skończy 37 tydzień to mu nie odpuszczę :)

magdalenka, ale mały masz brzuszek :) Ja mam ukończony 35 tc i mam 112 cm ;) Jeśli chodzi o bezsenność - ja niby zasypiam, ale budzę się średnio co pół godziny, nawet najlżejsze chrapnięcie męża mnie budzi i też już jestem wykończona. A mi do ukończenia magicznego 37 tc zostały jeszcze 2 tygodnie, które muszę się przemęczyć zanim bez obaw będę mogła szukać u siebie objawów porodu... :/

Catie bo teraz takie czasy nastały, że ludzie już o niczym nie umieją sami zadecydować. Nawet imienia dziecku wymyślić nie mogą - bo koniecznie zależy im na tym, żeby to imię się wszystkim podobało. A już pytania w stylu: "jestem w ciąży? bo siedziałam wczoraj w majtkach, na facecie w majtkach, on miał wytrysk, a ja mam dzisiaj ślinotok i powiększył mi się brzuch aaa ratujcie" to doprowadzają mnie do białej gorączki :)

Właśnie, zaraz Cię zamkną za to :P A dzidzia się kiedyś zemści i Ci odda. Ja dziś zdenerwowana długą ciszą nacisnęłam na brzuch trochę za mocno i dostałam za karę takiego kopa, że gwiazdki zobaczyłam :)

Przenosisz??? Aaaaaanie dzięki. To ja wolę każdą cyferkę w dacie urodzenia mojego dziecka mieć inną :D

A ja mam fajny termin porodu: 01.10.10. Po za tym jest to rocznica ślubu moich rodziców. Byłaby 27 rocznica, ale moja mama nie żyje od 11 lat. Jakbym była w tych 5 % i się wstrzeliła w tą datę to byłoby fajnie. Chociaż na myśl, że mam chodzić z tym brzuchem, aż to października to mi słabo :P

Mysza moja siostra ma urodziny pojutrze. A jej data urodzenia to jest naprawdę super: 28.08.88 :)

Catie, ale wogóle się nie rusza czy mało? Bo jeśli mało, to pewnie tak jak Ci powiedzieli. A co do latania do szpitala, to chyba lepiej pójść o 10 razy za dużo niż jeden raz za mało...

Nooo nareszcie zmiękł trochę i zaczęłam czuć mojego szkrabka :)

Jak się naprężał to inaczej było i był twardy z jednej strony. A teraz jest cały twardy i napięty :/

Ale on jest cały czas twardy, od rana w ogóle nie zmiękł mimo nospy, magnezu i leżenia.

Hej... napiszcie mi proszę jak to u Was jest z twardym brzuchem. Bo ja już kompletnie nie wiem co mam myśleć. Od wczoraj mam twardy brzuch, leżenie prawie nie pomaga. Dzisiaj do tego moja dzidzia się prawie nie rusza. Niby naliczyłam te wymagane 10 ruchów od rana, no ale nie wiem. Może znowu ma lenia? A może ma to coś wspólnego z tym twardym brzuchem? Nie wiem co myśleć...

Ja stosuje tylko oliwkę od samego początku, a krem od 4 miesiąca, ale tylko jak mi się przypomni. Nie wiem czy mogę się cieszyć, że nic nie mam, bo jeszcze miesiąc ponad przede mną więc może mi coś wyskoczyć. Mysza ja już też się nie mieszczę w część ciążowych ciuchów, ale szkoda mi kupować czegokolwiek na tak krótki okres czasu. Najgorsze jest to, że mój chrześniak ma roczek w trzecią niedzielę września. Być może znajdę się w szpitalu i nie pójdę, a jeśli będę musiała iść to nie wiem co ja ubiorę. Na pewno nie kupię ciucha na wieloryba do jednorazowego użycia. A nie zmieszczę się w nic co by się nadawało na taką imprezkę :/

Fajnie, że już jedna ma to za sobą :) Za jakieś 1,5 miesiąca wszystkie powinnyśmy być wypakowane :) Nie mogę się doczekać, jak będziemy pisać na tym forum o naszych maluszkach, a nie dolegliwościach ciążowych hehe :)

karolach wielkie gratulacje!!! Pochwal się jak ma na imię i jak wrażenia z porodu!!!