Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rilla_marilla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rilla_marilla

  1. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Monek to ja mam tak jak Ty. Męża nie może być ani za dużo ani za mało. No a teraz mam go dość bo miał 2 tyg L4. Ale od wtorku wraca do pracy ;)
  2. Evvee współczuję :) Dla mnie skurcze parte gdy nie wolno było mi przeć bo nie miałam pełnego rozwarcia to była prawdziwa tortura. Ale fajnie, że masz to a sobą i piękną córcię obok :)
  3. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    A co do chorób to teściowa raz nam wymyśliła zapalenia ucha kiedy płakał z niewiadomo jakiej przyczyny. No i ostatnio mnie nastraszyła z tą wagą. Po za tym to raczej nie mam z tym problemu. A na Twoim miejscu to bym chyba zwariowała.
  4. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Catie współczuję. Tak to jest jak inni wiedzą lepiej. Ja od teściów tylko czasem słyszę jakieś aluzje, że mam za chude mleko bo Patryk patrzy się na jedzenie (świetny argument). Po za tym jeszcze teściu marudzi, że mam mu dać "coś konkretnego, jakiejś kiełbasy a nie banana" (swoją drogą ciekawe czym by to pogryzłsto jak nie ma zębów!)
  5. evveeee gratuluję ślicznej córeczki i witam w świecie kup i cycków ;)
  6. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    myszsza mój też 2 dni temu jadł budyń. Długo się wahałam czy zrobić na mleku modyfikowanym czy normalnym. W końcu uznałam, że skoro po serkach Danio i jogurcie naturalnym nic mu nie jest, a po za tym u nas w rodzinie nikt nie ma żadnych alergii to zaryzykuję. No i też mu nic nie było, żadnych sensacji brzuszkowych, wysypek, kupka w normie :) anka u nas akurat rozstania dobrze robiły zawsze. No może faktycznie nie tak cały czas, chociaż jak 8 miesięcy on był w UK a ja w PL i widywaliśmy się raz w miesiącu kilka dni to było fajnie. No cóż pokombinuje i może pojadę do mojej ukochanej chorej cioci do Żywca bo mnie o to prosiła. Będę miała przynajmniej 3 dni z głowy :)
  7. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Hej! charlotte współczuję, dla mnie też to byłoby ciężkie. Ja na szczęście nic takiego odpukać jeszcze nie przeżyłam z wyjątkiem szczepionek. A Tymuś się przystojniak zrobił, że hej ;) anka, catie - jak piszecie o swojej wadze to zazdrość mnie zżera, bo ja ciągle mam 68 kg i wyglądam jak baleron :( a co do tego, że Wam się gabaryty zmieniły, to ja Wam powiem, że znajoma zawsze była chuda jak patyk. Po urodzeniu dziecka karmiąc piersią szybko schudła. Ale mimo wagi sprzed ciąży, jak córka miała 8 miesięcy to ona dalej nie umiała wbić się w swoje spodnie. A teraz mała ma 3 lata a jej już wszystkie stare ciuchy znów pasują. Więc może ta zmiana gabarytów nie jest stała? Po za tym apropos tego, że jesteście teraz bez chłopów to ja bym się chętnie z Wami zamieniła. Mój mąż mnie ostatnio tak wkurza, że mam ochotę męża wysłać w kosmos, albo chociaż na jakąś delegację, najlepiej na miesiąc, a minimum na tydzień. Niestety w jego pracy nie ma wyjazdów :( Jedyna pociecha, że L4 mu się kończy, pójdzie do pracy i mniej go będzie. Mówcie co chcecie, ale takie rozstania są zdrowsze dla związku niż ciągłe siedzenie razem :( A co do tych wieczornych pobudek - u mnie nie ma reguły czy dzień był z wrażeniami czy bez. Z tym, że u nas zdarza się to często, ale tego nawet pobudkami nazwać nie można, bo Patryk wrzeszczy z zamkniętymi oczami, tak jakby miał koszmarny sen.
  8. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Council czyli Oxford City Council - zajmowali się wywożeniem śmieci tak dla wyjaśnienia ;)
  9. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Monek zawsze możesz basen sobie kupić taki jak ja :) Nasz kosztował około 1000 zł, ale to za pieniądze z wesela w zeszłym roku było. Mąż mi kupił, żebym ciąże latem lepiej zniosła :) anka dasz radę, zrobisz prawko, odwiedzisz najdziksze zakątki Rybnika i będzie super ;)
  10. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    A ja nie wiem czemu śpię mocno. Kiedyś to mnie każdy szelest budził, jak mąż szedł spać później niż ja to zawsze się budziłam gdy się pakował do łóżka. A odkąd mam dziecko to nie wiem nawet kiedy wchodzi, śpię jak zabita, budzę się tylko jak mały postękuje. Jak mały spał z nami w łóżku to przerażał mnie ten mocny sen, bo bałam się, że go zgniotę. Nie mam pojęcia czemu tak mam dziwnie :O Kupiłam w końcu pieluszki Dada. Kiedyś już miałam jak był mały, ale te mniejsze były jakieś gorsze i dostał odparzeń. A te większe są dużo lepsze, po za tym on jest większy, więc ma mniej wrażliwą pupkę :) No i jestem nimi zachwycona. Fajne pieluszki za nieduże pieniądze. Na noc jednak dalej stosuję pampersy bo nie wiem czy Dada nie przemoknie. Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii? Moje dziecko jadło dzisiaj z wielkim apetytem budyń :)
  11. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Jak czytam o tych kanalikach łzowych to cieszę się, że u mnie pomogło płukanie rumiankiem i masaże, które mu robiłam. myszsza reguł regułami, ale jak dziecko w nocy jest głodne to nie miałabym sumienia. A gdyby mąż mi kazał to wysłałabym go w kosmos ;)
  12. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    anulka oczywiście zapraszam na basen latem :D
  13. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Dziewczyny dzięki :) Może faktycznie za bardzo się przejmuje, no ale oczywiście teściowa mnie poschizowała. W końcu on na początku tak szybko przybierał na wadze, że wyglądał jak pulpecik. Teraz urósł i dużo się rusza więc w końcu zaczyna wyglądać normalnie. chartlotte dzięki, że napisałaś o tym mleku, bo ja zawsze w takich sytuacjach pierwsze co to obwiniam siebie i moje mleko... Tak czy inaczej chciałabym nauczyć go picia mleka modyfikowanego bo przecież nie będę go karmić wiecznie. Maksymalnie rok.
  14. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    A ja znów mam powód do zmartwień. Teściowa powiedziała mi, że wg niej mały schudł. Zważyłam go i okazało się, że od miesiąca nie przybrał na wadze :( Urósł trochę, stąd zaczął wyglądać szczuplej. Może za mało je? Może czas skończyć z cyckiem i przekonać go do mleka modyfikowanego? Zdenerwowałam się teraz... Co myślicie? Dodam, że on jest taki ruchliwy, że nie potrafi 10 sekund usiedzieć, żeby się nie ruszać. Może przez to zużywa za dużo energii??? Kurde nie wiem...
  15. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Catie ale u nas wszelkiego rodzaju słoiczki są bee :)
  16. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Kasia dlatego napisałam, że ja pomyślę nad regułami wtedy, kiedy Patryczek będzie w stanie je zrozumieć :) U nas zupki ze słoiczka i papki są beee. Natomiast zupki bardziej dorosłe i przyprawione, ziemniaczki, buraczki i inne dozwolone rzeczy z mamy talerza są dobre. Nawet żółtko jajka, którym wcześniej pluł było dobre jak mama skubnęła ze swojego śniadania. Pogodziłam się z tym i słoiczków nie kupuję, papek nie robię. Gotuję lekką i trochę przyprawioną zupkę, nic nie miksuję tylko zgniatam widelcem i je. Albo zamiast zupki daję mu to co może jeść przy okazji mojego obiadu i tyle. Powiedzcie mi jakie jeszcze owoce dajecie dzieciom z takich co są teraz w sklepach? Bo ja ciągle banany i jabłka, bo nie wiem co jeszcze mogę. Mały uwielbia te dwa owoce i zazwyczaj je któryś z nich na podwieczorek. Czasem na drugie śniadanie zamiast serka Danio, daję mu banana lub jabłko wymieszane pół na pół z jogurtem naturalnym. Uwielbia to :)
  17. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta, tak jak catie mówi, pewnie na nic się nie zdają słowa pociechy, ale na pewno będzie dobrze. Dziewczyny nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że mój mały odpukać jeszcze nawet katarku nie miał, a najgorsza rzecz jaka mu się przytrafiła to siniak na pół czoła. Co do tematu myszszy ja też niekoniecznie pochwalam taki sposób wychowania, ale to jej dzieci i uważam, że każdy ma prawo wychowywać je jak chce. A po za tym kiedyś to się nikt z dziećmi nie cackał, wychowywano je bardo surowo i wyrosły na mądrych samodzielnych ludzi. Sama uważam, że wychowanie w dyscyplinie przynosi mniej szkody niż modne ostatnio wychowanie bezstresowe. Z tym, że ja mojemu dziecku wprowadzę jakieś reguł dopiero gdy będzie w stanie je zrozumieć :)
  18. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta ja mam butlę Aventu o pojemności 330 ml.
  19. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Catie ja karmię Patryka między 4 a 5. Czasem uśnie przy cycku, a jak nie to i tak go zostawiam z jego kocykiem przytulanką i idę spać. Z reguły do pół godziny zaśnie znów i śpi do 7-7:30. My mamy zasłony w sypialni, więc widno nie jest :)
  20. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Myszsza naprawdę je pół litra kaszki?? Mój na noc wypija 300 ml i myślałam, że to dużo. I śpi na tych 300 ml od 20 do 4 potem chce cycka. Może daj mu herbatki, a po kilku nocach uzna, że nie warto budzić się na samą herbatkę. Monek dzięki za odp. Tam na środkowym siedzeniu na pewno nie ma poduszki :) Magdalenka mój też nie pełza, nie raczkuje, ani nawet się nie turla. Siedzi trochę jak go posadzę i tyle. Leniuch straszny - on by chciał wszystko mieć na już. Po zabawki nie podpełznie tylko leże na brzuchu i wydaje taki okropny dźwięk "grrrrrrrrrrrrrrrrrrhhhhhhhhhhhhhhhhhh" i chce, żeby mu podać. Złośnik jest okropny z niego.
  21. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Mój jeszcze jeździ w tym foteliku, ale już co raz mniej chętnie i myślę nad zakupem nowego, takiego najlepiej do 36 kg. Monek a jakim busem Ty z nim jeździsz? Bo mój mąż jeździ firmowym busem, który ma pakę i 3 miejsca z przodu. I czasem bym się z nim gdzieś zabrała, ale nie wiem czy tam można z dzieckiem.
  22. sorki zły link ;) http://www.kciuk.pl/Interesujaca-konwersacja-malutkich-blizniakow-a48076
  23. Widziałyście to? Zabójcze dzieciaki hehe :) http://www.kciuk.pl/Interesujaca-konwersacja- malutkich-blizniakow-a48076
  24. Ciekawe czy evvee już tuli swoją Maję :)
  25. rilla_marilla

    termin na wrzesień 2010

    Widziałyście to? Zabójcze dzieciaki :D http://www.kciuk.pl/Interesujaca-konwersacja-malutkich-blizniakow-a48076
×