ogarnięta obsesją

Moje zdanie o polaczkach to długoletnie obserwacje. Zresztą nie bez powodu Niemcy mają o nas okropne zdanie ale to sami pewnie wiecie. Nie obracałam się nizinach społecznych i na szczęście mieszkałam w dzielnicy gdzie byli prawie sami Niemcy. Widziałam jak polaczki piją, kradną itd. Zachowują się gorzej niż w Polsce. Oczywiście poznałam wyjątki.

W Niemczech jest do bani. Polaczki by za euro oczy rodakom wydrapali. Zapierniczają na zmywakach, a później wracają do Polski i udają cholera wie kogo. Polki dają dupy ciapatym i nie przynają się do swojego pochodzenia. Dziewczyny jak już ktoś wyżej pisał tylko czekają na takiego, który zabierze je do "wielkiego" świata. Do tego jedzenie jest okropne. Cieszę się, że tam już nie mieszkam.