Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

enigma1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Melduje sie :-) Pachnaca:-) Za oknem swieci sloneczko,:-Djest nieziemsko cieplo,:-Di ptaszki cwierkaja:-D I jak tu sie skupic na pracy Kairanka:-) Hah....z tego co piszesz to twoj czterolatek "kusil" cie bo zobaczyl ze rzucilas:-D.....Bo widzisz jak ja sie wybralam z rodzinka ostatnio do forum na zakupy,i jak po 2 godz zakupow moj m poszedl do wyjscia zapalic,a ja zostalam z dziecmi to moja czternastoletnia corka wypalila------TY NIEPALISZ? Mozna sie zalamac
  2. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Melduje sie i ja :-D Kolejny pachnacy dzien:-D Pozdrawiam wszystkich:-D kAIRANKA----widzisz po malutku wszystko sie uspokoi,a ty zapomnisz ze w ogole palilaś :-p ( chyba sama nie wierze w to co pisze :-p)
  3. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam :D I mamy kolejny tydzien,bez papierosa oczywiscie..... Jest chyba dobrze,tzn mam jakis parszywy nastroj ostatnio Czytajac to co piszesz kairanka,to chyba to; -jet mi smutno -zle -chce mi sie jesc -czuje ze pozbylam sie jedynej przyjemnosci w zyciu -wszedzie czuje dym z papierosow -i na koniec,po co to wszystko.....{chyba teraz ja musze porozmawiec sama ze soba}... I ja tez sie pytam dlugo jeszcze?????? Niedawno minal miesiec,jak nie pale,ale kurcze,mylalam ze to juz powinno minac? Co? Ten "zal po stracie"........ U mnie dzisiaj tez sloneczko swieci....i co z tego:-( Do --Kiedysnalogdzisiajnie---mnie tez sie wydaje ze powinienes pojsc do lekarza,to bardzo niepokojace co sie z toba dzieje,i to chyba nie o fajek......idz do lekarza
  4. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witaj rzucaczka [ cześć] Bardzo sie cieszymy,i trzymamy kciuki.... Zostan z nami :p
  5. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Kairanka---ponawiam to co napisalam wczesniej,twoje wpisy mnie powalaja!!!!!!!!!!!!!!!! Zarąbista z ciebie laska musi byc....
  6. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkich.... Zuzka452---mnie strasznie pomagaj herbatki,ja pije lisciaste,zielona i czerwona....a co do pomocy,wydaje mi sie ze kazdy z nas musi znalezsc SWOJ sposob na radzenie sobie.....co pomaga mi niekoniecznie pomoze tobie..... kairanka---czytajac twoje wpisy zawsze sie uchacham do lez....co do wechu,ja tez to u siebie zaobserwowalam,tylko dziwi mnie ze same smrody czuje,a ladniutkie zapaszki mnie sie nie imaja....choc przyznam ze TERAZ swoj perfum czuje.... Kolejny,niepalacy dzionek,jakas taka spokojna jestem ostatnio,hm,ale uwazam,i nawet jak w pracy wychodza na papieroska to juz mniej to przezywam hah...
  7. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam.. Ale mamy dzisiaj ciepelko na dworze,tylko ten zalezaly snieg!! Wiosno czekamy!!! Kolejny zaliczony dzionek,jest dobrze,ja walcze po 15 latach palenia,i tez myslalam ze bedzie niedobrze,ale NIE PALE!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich,super ze jest nas RZUCAJACYCH coraz wiecej,tak trzymac,DAMY RADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj minal miesiec i zrobilam sobie prezent w postaci zarabiscie drogiego perfumu!!!!! Pytacie dlaczego taki drogi? Zaoszczedzilam,przeciez NIE PALE!!!!!!!!!!!!!!!!!! HAH!
  8. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hm...Nat87---ja pilam ogromne ilosci wody,jadlam jablka,i paluszki.....jak tylko cos mnie ssalo to zaraz palucha,albo jabluszko,albo pilam tyle wody ze mnie zatkalo..... Nie tyje,i mam bardzo dobra przemiane materii........
  9. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    jovik-----mimo 5 lat bp,piszesz ze masz jeszcze napady glodu nikotynowego......Wiec wydaje mi sie ze jednak palacz zostaje na cale zycie "PALACZEM"---pachnacym oczywiscie hah...
  10. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    kairanka----jestem pelna podziwu dla twojej sily!!! Powinnas byc z siebie dumna! I jestem pewna ze z takim podejsciem wygrasz!!!!!
  11. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam serdecznie... Mamuska44,masz racje tylko my kiedys palacy mozemy sie zrozumiec! Niestety piszesz,tak jak bylo i w moim przypadku,ja rzucalam setki razy,zawsze bylo cos,nie motywowalo mnie chyba nic----bliscy,zdrowie,kasa,uzaleznienie----owszem na krotko moze,ale po czasie......Ja musialam do tego dojrzec,zrozumiec,i 15 lat zycia mi zajelo zrozumienie ze ja po prostu NIE CHCE PALIC!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeba,z pelna swiadomoscia,powiedziec sobie ze nie chce palic! A nie bedzie glodu nikotynowego,obrzarstwa,zdenerwowania,depresji,trzeba zrozumiec ze palenie nie bylo zadna przyjemnoscia,my nie musimy!!!!! my chcemy NIE PALIC!!!! Wszystko to musimy poukladac sobie w glowach,bo tam jest problem,a nie w nawykach,sytuacjach,zdazeniach.......... Dziekuje za zyczenia...... Tylko ja sama wiem jaka jestem dzis z siebie dumna... Nigdy nie przypuszczalam ze przestane palic,znajomi mowili nawet ze pochowaja mnie z fajka w trumnie,wszyscy mogli rzucic tylko nie ja! Dla innych miesiac to pikus,malo,poczatek,dla mnie ogrommmmmmm!!!! Ja zaczynam,wiem ze jeszcze moze byc ciezko..... Ale tego miesiaca nikt mi nie zabierze........
  12. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Hm rzeczywiscie,ja tez jestem zdania ze "walcze" dla siebie ,no i tak jak popalasz to nie rzucilas,pomysl,bo takie podejscie nie wrozy nic dobrego....i nadal bedziesz palic..
  13. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Jednak ktos czyyyytaaaa Hm...dobre,wyobrazcie sobie u nas jak ktos przychodzi z walkami do tesco...normalnie na drugi dzien jest w wiadomosciach....
  14. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkich! Ale czyyyytania,ale nadrobilam i pozdrawiam wszystkich... Imprezka w sobote jak najbardziej udana,nie zapalilam,i powiem wam nawet nie pomyslam zeby zapalic,bylo mi tylko szkoda tych "śmierdziuchow" ktorzy musieli wyjsc przed lokal zeby zapalic hah! Rzucaczka---glowa do gory i idziemy dalej,nie ma co sie zadreczac,bylo minelo,i nie palimy dalej!!!! Regres---tez zazdroszcze wyjazdu,hah... o walkach,krotkich spodenkach tez slyszalam,i nawet o tym ze wieczorkiem w sklepie ludziska potrafia przyjsc w pidzamie hah!Ale masz racje ,kultury tylko pozazdroscic... Mamuska44---hahahah zarty ci sie trzymaja,ale dobre hahahahaha.... A jaki byl powod ze rzucilam? Nie wiem---mimo ze dawno juz chciala rzucic,to wydaje mi sie ze dopiero teraz dojrzalam do tej decyzji,ja juz bylam zmeczona paleniem,uzaleznieniem,zla na "gowno",ktore mna dyrygowalo...Zdalam sobie sprawe ze palenie to zadna przyjemnosc.....ale naprawde duzo czasu potrzebowalam zeby do tego dojsc,mimo licznych prob,gdzies tam podswiadomie nie chcialm przestac(tak mysle) i wydaje mi sie ze trzeba do tego dojrzec i tego naprawde chciec,i napewno wybic sobie z łba ze to dawalo nam przyjemnosc....(.z tym gorzej ale bedzie git!) Jest nas tu juz sporo i moze nikt nie zwrocil uwagi na to ze jutro minie miesiac jak NIE PALEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!
  15. enigma1

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Hah julka85---dobre to z tym mercem!!!! A owszem,ksiazka Allena Carra jak najbardziej zrobi jej :pranie mozgu: Moje jeszcze jedno spostrzezenie to takie ,ze ta ksiazke trzeba naprawde przeczytac,to znaczy nie pobierznie tylko uwaznie!!!!! Tak wiec dla takich "mocnych" polecam....ja ja przeczytalam z czystej ciekawosci i nie zaluje...
×