Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mariolka_krejzolka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mariolka_krejzolka

  1. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej :) ja już po obronie :) trochę odpocznę i biorę się za szukanie roboty no i dziś kolejna tura zaproszeń... to się chyba nigdy nie skończy smerfetka - ładna sala, z niebieskimi dodatkami może wyglądać ciekawie. dziś załatwiliśmy zaświadczenia w USC. obrączki powinny być gotowe, ale nic nie dzwonią. umówiłam się też na mierzenie sukni. pod koniec tygodnia załatwiam tort. no i może na allegro jakąś księgę gości wyczaję. niebieska - ale kurs przedmałżeński i nauki to to samo. zwał jak zwał, ale na jedno wychodzi, więc coś jest niehalo. ja mam plener w innym dniu niż ślub, ale to jeszcze jest do ustalenia. pozdrawiam
  2. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny ja nadal zapraszam gości.. i ciągle milion do odwiedzenia. mam nadzieję, że do końca tygodnia się prawie wszystkich załatwi. i ogólnie powinnam się uczyć do obrony, ale jakoś nie zaczęłam nawet :( ida - obrączki fajne, ten zygzak jedynie mi się średnio podoba, ale ja po prostu wole prostsze modele obrączek. na dniach powinni dzwonić, żeby zgłosić się po odbiór naszych. kotyliony - bardzo ładne, ale za taką cenę wolę chyba jednak prezenciki dla gości. stroik na auto - nie mój gust, nie lubię sztucznych kwiatów, kojarzą mi się z wieńcami pogrzebowymi.
  3. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    prawie ponad 400 zł... miało być prawie 500, ale nie pamiętam ile dokładnie. czyli ponad 400 ;)
  4. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny, w sobotę miałam imprezę, a wczoraj zapraszaliśmy gości i załamka, że tak mało udało się zaprosić. musimy podkręcić tempo. w ogóle się nie stresuję ślubem - lepiej lub gorzej, ale wszystko się dopnie. najbardziej martwię się o pracę, czy znajdę i jaką znajdę i gdzie będziemy mieszkać po ślubie. no i jeszcze po drodze obrona. mam nadzieję, że pójdzie dobrze, bo jak się nie obronię to chyba się zabije i ślubu żadnego nie będzie. no to pewnie się zdziwicie, ale mój welon kosztował prawie ponad 400 zł. kupiłam go, bo dostałam zniżkę na suknię, więc wyszło, że niby welon był gratis. drogi jest, bo długi, dobrej jakości materiał i ma bardzo dużo kryształków swarovskiego. już pisałam - rękawiczki mi się nie podobają. nie będę sobie rąk gipsować ;) moim zdaniem są nieładne, niewygodne i nie wiem po co ;)
  5. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    wow! nabiłam 100 stronę :D a tak w ogóle to mam pytanie - czy grawerujecie coś na obrączkach, a jeśli tak to jaki tekst?
  6. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    ja słyszałam o włożeniu pieniędzy w but. i na szczęście też nie ma u mnie zwyczaju rozdawania ciasta przed, ani w sumie po. nie wspomnę o tym tłuczeniu ;) jakoś nie podchodzą mi takie zabawy. no, ale u mnie takiej tradycji brak, więc super :)
  7. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    ida - trzeba być twardym, a nie mientkim ;) a z tymi obrączkami to fakt - nie ma co ryzykować. poza tym nie wiem jak Twój wymiarowo, ale bywa, że i dopasowanie garnituru trochę trwa.
  8. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    mi teoretycznie* chyba się jeszcze nie obudziłam ;)
  9. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    sorry... paula nie paulua ;)
  10. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    ja będę miała okazję zobaczyć kościół, w którym biorę ślub 3 tygodnie wcześniej u koleżanki na ślubie. paulua - tak się wkręcasz na śluby to może i na wesele by Ci się udało ;) dla mnie bukiet wklejony przez smerfetkę też jest jakiś sztuczny. mi na teoretycznie podobają się storczyki lub mixy, ewentualnie róże, ale zobaczę katalog w swojej kwiaciarni i wtedy zadecyduję.
  11. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    a ślubem w ogóle się nie stresuje. ogólnie to też jestem mega nerwus i byle czym się stresuję. teraz mam na głowie pracę mgr, więc może jak się z tym uporam dopiero będę sikała z nerwów z powodu ślubu.
  12. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    wow daria dałaś czadu z tym obcasem :) ja bym się na takich wysokich obcasach pewnie ostro gibała ;) chociaż zabezpieczenie jest podwójne - buty pełne i pasek jest :) odebrałam dziś zaproszenia - w weekend pierwsze rozdanie ;) ale parówa... dobra nie narzekam, wolę upał niż zimno i deszcz.
  13. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    no ładnie dziewczyny... teraz będę miała stresa, że buty pogubię :) właśnie dlatego kupiłam pełne, żeby dobrze się na nodze trzymały, bo wydawało mi się, że pasek właśnie słabiej trzyma. wymyśliłam sobie, że się urwie albo poluzuje i noga będzie mi latać ;) no i ja z paskiem nie znalazłam takich, które pasowałyby do mojej sukni. mila Twoje są naprawdę fajne - niekomunijne i eleganckie. u mnie ksiądz bierze chyba 400-500 zł. organista i zakonnica w sumie chyba 300. do tego ostatnio jak byliśmy to przed nami para na zapowiedzi dała 100 zł. to chyba dużo? no i pewnie dojdą inne "opłaty kancelaryjne" ;) za akty chrztu, poradnia rodzinna, itd. czyli na sprawy kościelne tysiak pójdzie :( co do fryzury... kompletny brak pomysłu. zdam się na kreatywność fryzjerki chyba. ona będzie wiedziała, co z tych moich piór wymodzić. pozdrawiam :)
  14. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    dzięki dziewczyny :) buty kupiłam za 150 zł, producent to gamabut.
  15. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    wrzuciłam foty butów, co niedawno zakupiłam. kolor ecru, bo na zdjęciu to jakieś białawe są. smerfetka - Twój narzeczony ma bardzo dobrą pamięć. mój zapomina datę ślubu ;)
  16. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hmm... mi tam nawet pasuje, że już mój ten garnitur kupił. najwyżej dostanie opieprz ;) a tak poważnie... to był z mamusią, która co jak co, ale gust ma całkiem niezły. nie dałaby wcisnąć mu badziewia. a to, że sprzedawczynie wciskają kity to norma. oczywiście pani nie omieszkała powiedzieć, że mój wygląda przepięknie i sama by się z nim hajtnęła... głupia dupa ;) byliśmy też u księdza... muszę zakombinować coś z poradnią, bo u siebie w mieście raczej nie ma opcji, żeby chodzić. pierwszą spowiedź przedślubną też mam za sobą. normalnie w szoku byłam, że tak szybko i gładko poszła. "normalna" spowiedź dłużej zawsze trwała niż ta z całego życia. widocznie nie jestem wielką grzesznicą :D kolejna sprawa zaproszenia - w końcu zamówiłam, odbieram wkrótce. rozdaję w następny weekend jak się da i ile się da ;) co do welonu to mi podobnie jak niebieskiej taka lamówka się nie widzi. rękawiczkom mówię również stanowcze nie. kolczyki podobają mi się i powinny pasować do welonu kryształy swarovskiego np. takie http://allegro.pl/item1055352056_duze_kolczyki_swarovski_swarowski_galaktic.html i na koniec, żeby nie było - też jestem skromna i zajeeebiście gotuję ;)
  17. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hmm... ja u księdza byłam 4 miesiące przed, bo koleżanka mnie nastraszyła, że co najmniej 3 miesiące wcześniej trzeba się zgłosić. tyle, że wtedy praktycznie żadnych formalności nie załatwiłam. ksiądz powiedział, żeby przyjść na początku czerwca, więc to będzie mniej niż 3 miesiące... także sama już nie wiem jak to jest "zgodnie z prawem". najlepiej zapytać się swojego księdza. ja zdjęcia na pewno robię po... znaczy sesję, bo fotograf w dniu ślubu będzie obecny od przygotować do ok. 2 w nocy. w umowie mam - z tego co pamiętam - zapis, że sesja powinna odbyć się we wrześniu. w niedzielę nie chcę sesji, bo zamierzam ostro się bawić... pewnie w poniedziałek i wtorek będą poprawiny poprawin ;), więc też nie wiem, kiedy ta sesja się odbędzie. będę się starała, żeby zrobić ją jak najszybciej. co do scenerii... jeszcze nie mam pomysłu. na pewno poproszę o sugestie fotografa ;) na pewno foty będą miały element szaleństwa ;)
  18. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    a zespół to 2 panów + pani ;) i grają do ostatniego gościa :)
  19. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    w moich stronach śluby odbywają się zazwyczaj 16-19. godzina 15 to jak dla mnie za wcześnie. ludzie jak chcą to zdążą się wybawić, tym bardziej jak na drugi dzień ktoś organizuje poprawiny. mój zespół nie wiem, ile dokładnie bierze, bo tym zajął się mój teść. za samo wesele chyba 2500, poprawiny teoretycznie 500, ale można się dogadać. zabaw nie mam wybranych. na pewno nie chcę ich za dużo.
  20. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    niebieska - akurat te ramki są całkiem estetyczne. ja wiem, że rodzicom, a szczególnie mojej teściowej statuetki, czy wazony by nie przypadły do gustu. a gust każdy ma inny, więc nie neguję tego, że komuś takie rzeczy mogą się podobać.
  21. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    a ja tak apropos naszej poczty... no nic nie wrzucacie ;) nie mam pomysłów na wiele rzeczy typu fryz, kwiaty i liczyłam na inspirację a tu same reklamy tylko ;) teściów mam fajnych. jak każdy mają wady, ale ani razu nie kłóciliśmy się i teściowa nie dała mi powodów, żeby się na nią wkurzyć. gdyby jednak coś było nie tak... to jestem honorowa i bym ją olała ;) ja też nie wiem jak to będzie z podziękowaniami... nie mam mamy, mój ojciec ma "ciężki" charakter i nie mamy zażyłych relacji. mimo to chcę jakoś podziękować. oczywiście rodzicom mojego mena też. nie wiem jak to zorganizować, żeby nie ryczeć i co powiedzieć. prezent - na pewno żadne wazony, księgi i inne, moim zdaniem brzydkie, zbieracze kurzu. zastanawiam się nad fotoksiążką i kwiatami lub alkoholem albo może voucher do spa, a może wspólne wyjście do teatru/restauracji.
  22. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hmm... ja chciałabym barek z barmanem i mnóstwo różnych alkoholi. ale zaopatrzenie działu alkohole na weselu to głównie zadanie ojców i nie wiem co oni tam wymyślą. na pewno będą wina i piwo i pewnie jakieś alkohole łatwe w samoobsłudze.
  23. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    kokoszanel - też myślałam o takim welonie. jestem odważna i zwariowana i skromna ;) ale postawiłam jednak na bardziej elegancki welon. aha... te obrączki to nam się podobają (znaczy mi, a men się zgadza :D ). zamówimy może w piątek.
  24. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    o daria... nie jestem sama samotna... ktoś jeszcze ma takie duże wesele :) ida - naprawdę mam dużą rodzinę. jak nie widziałam imiennej listy to się dziwiłam, skąd tyle ludzi, ale jak przejrzałam... to naprawdę nie ma kogo wykreślić. mój men też ma sporą rodzinę. poza tym nasi rodzice są dość towarzyscy i mają mnóstwo swoich znajomych. i tak się zebrało. mi to nie przeszkadza, że będzie tyle osób... chociaż może wolałabym ciut mniej. tyle hajsu... za parę godzin zabawy. cudowne wspomnienia można by było zapewnić sobie chyba mniejszym kosztem ;)
  25. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    o daria... nie jestem sama samotna... ktoś jeszcze ma takie duże wesele :) ida - naprawdę mam dużą rodzinę. jak nie widziałam imiennej listy to się dziwiłam, skąd tyle ludzi, ale jak przejrzałam... to naprawdę nie ma kogo wykreślić. mój men też ma sporą rodzinę. poza tym nasi rodzice są dość towarzyscy i mają mnóstwo swoich znajomych. i tak się zebrało. mi to nie przeszkadza, że będzie tyle osób... chociaż może wolałabym ciut mniej. tyle hajsu... za parę godzin zabawy. cudowne wspomnienia można by było zapewnić sobie chyba mniejszym kosztem ;)
×