Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mariolka_krejzolka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mariolka_krejzolka

  1. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Hej  U nas OK. Jak zauważyła Dulcia czas leci jak szalony. Mała nie jest już „kosmitą” ;) a robi się z niej fajna dziewczyneczka. Coraz więcej się rozgląda i reaguje na ludzi uśmiechem  Upały po prostu przetrwałyśmy, była prawie na golasa i dużo spała. Ja „rozsądnie” kupowałam przed porodem, czyli same wg mnie najpotrzebniejsze rzeczy, a teraz to kupuje jakieś gadźety i pierdoły i ciągle jest coś do kupienia ;) Ula bardzo pozytywne imię – mam b. fajną koleżankę ze studiów i dobrze mi się kojarzy  Fajnie, że dobrze znosisz ciążę. Ja tęsknię trochę za tym stanem ;) Jeśli na usg widzisz podobieństwo to na pewno będzie podobna do Ciebie.  Ide – fajnie, że z mężem CI się dobrze układa i poczytać, jak Twoja mała się rozwija. Dzieciaki często mówią w tym wieku do dorosłych po imieniu, np. moja siostrzenica ma 4 lata i ciągle mówi do mnie po imieniu, ale się śmieję, że obie jesteśmy zwariowane małolaty to może się zwracać po imieniu. I jednak czekacie te 2 lata z drugim dzieckiem. Może podreperujesz zdrowie i nie będziesz miała tylu obaw. My planujemy chrzest na wrzesień, a na nadchodzący długi weekend wybieramy się na mazury.
  2. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Dulcia - niestety ja też muszę się oszczędzać i leżeć, z tego między innymi względu nie chodziłam na szkołę rodzenia. Musiałabym 20 km dojeżdżać i to sama, bo mój mąż w tygodniu pracuje do późna, a zajęcia są tylko w czwartki. Koleżanka też nie chodziła i dała radę. Powiedziała, że na szczęście wszystkie położne w szpitalu są bardzo sympatyczne i dużo pomagają. Chociaż, gdybym miała możliwość to pewnie bym chodziła na szkołę - zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Imię w dalszym ciągu nie wybrane - też długo nie czuliśmy bata, a teraz to już mam mętlik w głowie i w końcu chyba będę losowała ;) Smerfetka - daj znać jak się sprawy mają. Trzymajcie się :)
  3. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Smerfetka - gratuluję bliźniaków :) nie martw się na zapas. jest kilka miesięcy, żeby przygotować się na przyjście na świat podwójnego szczęścia :) Ide - wózki oglądałam i macałam na żywo, kupuję na allegro bo taniej.
  4. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Cześć :) Smerfetka - naprawdę super wiadomość, wielkie gratulacje i trzymam kciuki, żeby wszystko przebiegało dobrze :) mam znajomą, która miała nieziemskie problemy z zajściem w ciążę. Już rozpatrywała adopcję, ale udało się i dosłownie cała ciąża była bezproblemowa i niedawno urodziła zdrową córeczkę :) W końcu poprałam ubranka i poprasowałam. Dziś robię ostatnie zakupy najpotrzebniejszych rzeczy (tylko wózka jeszcze nie kupuję) i w końcu musze walizę do szpitala spakować. Dzięki Bogu za internet - zakupy robi się szybko, tanio i przyjemnie ;) Dulcia - wakacje mam zaplanowane - survival z kupkami i płaczem córki w tle ;) Czuję się w miarę OK, ale niestety trochę się obawiam, bo może u mnie wystąpić zatrucie ciążowe (od 18 tc biorę leki na nadciśnienie). Pozdrawiam :)
  5. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Hej :) Ide - gratuluję prawka. Ja sobie nie wyobrażam teraz życia bez prawka (mam już 9 lat) :) przypomnij mi naszego maila to zrobię fotę i wyślę. ja uważam, że mam nie za wielki brzuch, ale może wydawać się duży, ponieważ mam piłkę z przodu, a nie taki "rozlany na boki". Dulcia - to jeszcze chwila i też pewnie poznasz płeć. chyba, że trafi się Ci taki łobuz, co nie dawał sobie usg zrobić, w tym nie było mowy o sprawdzeniu co ma między nogami. dopiero w 30 tyg się udało odkryć. a Ty masz jakieś przeczucia? mnie przeczucie zawiodło myślałam, że będzie chłopiec, ale cieszę się bardzo z dziewczyny :) imię nie jest jeszcze wybrane, jest kilka propozycji: Nina, Jagoda, Liwia, Pola, Karina, Olga, Adrianna. w ogóle to muszę zagęścić ruchy, bo teoretycznie 5 tyg. mi zostało, a w praktyce to kto wie ile, a ja jeszcze nie kupiłam wszystkiego, torba nie spakowana, ubranka nie wszystkie jeszcze poprane. Daria też chyba urodziła, bo wydaję mi się, że miała termin przed niebieską. Trzymajcie się dziewczyny :)
  6. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Cześć :) miłego - czuję się dobrze, mam dużo energii i czekam (chociaż w lesie jestem z niektórymi rzeczami) - to już tylko miesiąc :) a czas tak szybko leci. Twoja Malutka już jest całkiem dużutka :) jeśli masz taką możliwość i w pracy nie robią problemów to bym też posiedziała te pół roku. Poza tym fajnie, że masz opcję babć do opieki. Pozdrawiam
  7. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    Hej, Gratulacje niebieska :) Dziewczyny podziwiam Was, że mając maluchy jesteście w stanie skupić się na pisaniu pracy i przygotowaniu do obrony. Ja nie mogę skończyć - takiego mam umysłowego lenia, że tylko odkładam pisanie "na jutro". Dulcia - będzie dziewczynka, a u Ciebie? Ida - współczuję problemów. Jeśli nie ma innych przeciwskazań (typu finanse) i chcecie mieć drugie dziecko to jak najbardziej też popieram rozpoczęcie starań. Pozdrawiam :)
  8. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny, co tam u was? ja od niedawna jestem na zwolnieniu. kończę pisanie mgra, robię za kurę domową, ale głównie zbieram siły. jak tam wasze pociechy - te w brzuszkach i te już wyklute? ;) pozdrawiam
  9. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny, gratulacje daria i niebieska :) się zgadałyście. ja nie chcę zapeszać, ale wychodzi na to, że też jestem w ciąży (5tc) potwierdzenie u gina pewnie dopiero 8.11. trzymajcie się :)
  10. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej :) skoro jeszcze trochę mnie pamiętacie to w końcu napiszę coś więcej. po pierwsze gratuluje mamom i przyszłym mamom, gratuluje magistrom, gratuluję nowych mieszkań i domów, gratuluję też tym, które mają nową pracę. współczuję z kolei dziewczynom, którym coś niefajnego się przytrafiło. w skrócie co u mnie. mąż ten sam póki co, dziecka nie mam, w ciąży nie jestem, mieszkam z teściami, choć teoretycznie oddzielnie, praca nowa, praca mgr nie napisana, a powinnam się bronić rok temu. to tyle tak ogólnie. pozdrawiam
  11. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. dużo czasu minęło od mojego ostatniego wpisu.
  12. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny, sto lat mnie nie było... ale chyba nawet specjalnie nie tesknilyscie, sylwia i ida gratuluje dziecka. u mnie czas leci szybko... duzo pracuje, koncze studia. poza tym rozwijam rozne zainteresowania ;) pozdrawiam
  13. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    dziewczyny nie rozpisujcie się tak, bo nie nadążam czytać ;)
  14. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    u nas było 190 osób dorosłych... dostaliśmy 42 tyś. i kilka prezentów np. kieliszki, pościel, ręczniki, a z większych TV. odmówiło nam ok. 80 osób. za prawie wszystko płacili rodzice, więc nie muszę pisać jak duży prezent nam sprawili.
  15. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    z alkoholem* zapomniałam napisać! dario! wyglądałaś świetnie, twój małżonek w smokingu również :)
  16. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny, faktycznie coraz ciszej się robi. ja oczywiście wszystkim sierpniowym pannom młodym życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. również wczoraj ustaliliśmy menu. jutro mam fryzurę próbną - nadal brak koncepcji. pojutrze ugadujemy się z zespołem. nie mam też nadal podziękowań dla rodziców, ale chyba stanie na koszach ze alkoholem i słodyczami, a w późniejszym terminie dostaną fotoksiążki ze zdjęciami ślubnymi. w sobotę mam panieński:) ciekawe co dziewczyny wykombinowały:) suknię odebrałam, ale teraz jakoś przytyłam. przez tyle miesięcy nie tyłam, a tu akurat teraz mnie trafiło. poza tym na 99% będę miała okres na ślubie :( :( oby to była chociaż końcówka, a nie początek. paulątko - u mnie wesele zacznie się ok. 19 i tort pewnie też będzie w okolicach 22-23. pani z sali powiedziała, że lepiej tort dać trochę wcześniej, bo im później tym ludzie są bardziej nażarci i nie chcą jeść tortu. i na koniec jeszcze Wam się pożalę skóra mi z dupy schodzi :( przegięłam z solką :( pozdrawiam :)
  17. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    dziewczyny, które dziś zostaną mężatkami - niezapomnianych chwil i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
  18. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny! niebieska nie martw się. na pewno wszystko jest ok. co do pytania... to tak u mnie będzie 200-220 gości. wódka finlandia - 0,5 litra na osobę plus kilka kartonów zapasu m.in. na bramy, poprawiny. wino - po jednym kartonie wina czerwonego, białego, różowego carlo rossi i karton wina japońskiego. piwo z beczki (50 litrów). inne alkohole: martini, whisky, gin, tequila, malibu. bimber na wiejski stół. napoje 4 litry na osobę (cola, fanta sprite, soki jabłkowy, pomarańczowy, grejpfrutowy, czarna porzeczka, woda gazowana i niegazowana). ciasta na taką ilość osób 30 kg (chociaż podobno liczy się 10 dkg na osobę) - różne rodzaje najwięcej szarlotki i sernika.
  19. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    zgadzam się z ide. w poradni i w ogóle według nauk Kościoła antykoncepcja hormonalna to mega zło, bardzo szkodzi itd. ja uważam, że to gruba przesada. smerfetka - u mnie bukiet dla świadkowej to coś naturalnego. byłam na wielu weselach i świadkowa kwiatki również zawsze miała.
  20. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    a tak w ogóle to przeceniłam swoją teściową... niestety dłuższe przebywanie z nią działa mi na nerwy i te jej ciągłe wtrącanie się i złote rady. gadka o ślubie z nią już mi się tak przejadła, że odpowiadam zdawkowo i tracę ochotę na załatwianie spraw związanych ze ślubem. żałuję, że wielu spraw nie załatwiłam wcześniej, gdy miałam siłę i entuzjazm.
  21. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hmm.. sylwia to dziwne u mnie w kwiaciarni nie było problemu ze storczykami i mogłam wybierać, jakie tylko chciałam. a te róże bordowe mi wydają się bardzo ponure. faktycznie 7 dań to bardzo dużo :) ja muszę coś zrobić, żeby organista NIE spiewał. wystarczy, że gra strasznie :(
  22. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej, my nie naklejamy nic na wódkę. mi nalepki się nie podobają i nie chce mi się z nimi cackać ;) wybrałam dziś dekorację samochodu, kościoła, sali, bukiety oraz kwiaty do domu. bukiet będę miała z kremowych eustom i bordowych storczyków. świadkowa z samych eustom. ja nie wiem co dać rodzicom w ramach podziękowania. pomysł z fotoksiążkami odpadł. na allegro żadna księga gości mi się nie podoba :( u mnie w okolicy nie ma sklepu z takimi bajerami. muszę do wielkiego miasta skoczyć chyba. dobrze ze już prawie wszyscy goście zaproszeni. no i u księdza byliśmy na zapowiedzi dać. ciasto zamówione. stojak na tort wybrany, sam tort prawie też. obrączki odebrane. teraz kiecki na poprawiny szukam, niedługo odbieram suknię i powoli wszystko się załatwia... jeszcze miesiąc... :) daria - gratuluję również :)
  23. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    hej dziewczyny ja już nie będę pisała jak jestem w tyle ze wszystkim... najgorzej, że jeszcze nie zaprosiliśmy wszystkich :( u nas dzieci może być dużo, bo teście zapraszają i daleką rodzinę z dziećmi, a ja tylko z najbliższej rodziny. poza tym oni są trochę dziwni, bo nie zapraszają dorosłych dzieci z osobami towarzyszącymi. dla mnie to jest beznadziejne, bo gdybym miała 20 lat i ktoś mnie zaprosił z mamusią i tatusiem to bym nie przyszła na pewno, ale cóż oni wiedzą swoje. ja zapraszałam wszystkich z rodziny, musiałam ograniczyć liczbę koleżanek, ale nawet jak trochę ludzi nie przyjdzie to i tak będzie dużo gości. u mnie z ok 150 moich gości odmówiło na razie 2 osoby. za to u mojego z mniejszej liczby gości już kilkanaście na pewno nie przyjdzie, bo coś im wypadło. też nie mam pomysłu na prezent dla rodziców. i wiecie co... zadzwoniłam w końcu do apartu, a tam chamska baba z łaską sprawdziła, czy są już obrączki... no i są! nie raczyła smsa wysłać :(
  24. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    oj ida współczuję z tymi obrączkami. mnie trochę chyba chcą zdenerwować, bo termin odbioru minął 2 dni temu, a tu cisza. nie wiem jak wy, ale ja nie lubię jak ktoś się umawia i nie dotrzymuje terminu. oczywiście nie byłoby problemu, gdyby zadzwonili i powiedzieli, że są opóźnienia, bo mają dużo zamówień, czy coś tam.
  25. mariolka_krejzolka

    ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

    dzięki dziewczyny :) oczywiście, że oblewałam - redsem ;) a konkretniejsze oblewanie w sobotę, kolejne pewnie jeszcze też będą ;) a z tymi naukami to jest jak widać w różnych miejscach-parafiach różnie, bo u mnie w takim razie nie ma czegoś takiego jak nauki :) jest kurs przedmałżeński (ja akurat miałam w szkole, ale kupiłam w pakiecie z poradnią i rozmową z księdzem) i 3 spotkania w poradni rodzinnej (jak wcześniej wspomniałam zakombinowane ;) ).
×