Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DANA05

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej. Jestem cała i zdrowa po wizycie w poradni AA.nie macie pojecia jak mi ulżylo po rozmowie psychologiem, wkoncu ktoś mi powiedział, że to nie moja wina i doradził co moge robic. Wypłakałam sie , wygadałam sie i na dodatek pani psycholog pogratulowała mi odwagi. dziewczyny jeśli macie poradnie u siebie w miescie korzystajcie to nie jest wstyd , ja jestem zadowolona i na poniedziałek znów umówiona.Jedna wizyta a zmienia dużo. NIE DAJCIE SIĘ melania2011 głowa do góry, przed Tobą piekne lata , mi w tych latach koszmar sie zaczynał dopiero teraz zrozumialam ile straciłam .Zycze wszystkim cierpliwosci , odwagi i spokoju psychicznego.
  2. Witam wszystkich na forum.Jestem osoba współuzależnioną , czytalam wypowiedzi wasze fajnie sie pisze doradza ale ten kto nie znalazł sie w tej trudnej sytuacji nie zrozumie tego co my osoby wspoluzaleznione czujemy, o czym myslimy i o czym marzymy. Dosyc mamy ciągłych obietnic, wyzwisk. I zastanawialam sie nad soba co ja osoba wyksztalcona robi z takim palantem jakim jest moj konkubent??? i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Miłość chyba to juz nie jest, wygoda żadna, a jednak jest sie z czlowiekiem mimo przykrosci jakie mi sprawia.Zastanawiałam się nad sobą czy ja jestem normalna?Co w tym wszystkim jest silniejsze , że nie potrafie odejsc od niego? Dzis powiedzialam dosyc obietnic z jego strony , namawianie go do poradni AA, dzis stwierdzilam że sama tam musze isc z sobą .Mimo iż wstyd mnie odważylam podjąc sie terapii.Najważniejsze co mi zostało to wiara w to , że wlaśnie mi sie uda .W poniedziałek mam pierwsza terapie i myslę, że nie ostatnią .MAM NADZIEJĘ , ŻE ODZYSKAM TE WYCIĘTE Z MOJEGO ŻYCIA 4 LATA .
×