U Nas jest wszystko na 4 :) Jak np zaliczka na sale wynosiła 1200 zł to moi rodzice, ja, rodzice narzeczonego i narzeczony - każdy dawał po 300 zł.
I pewnie tak będzie ze wszystkim. No oczywiście pomijając ubiór bo to zakupujemy już we własnym zakresie. Sukienkę, buty, welon, fryzjera itd. opłacam z własnych pieniędzy.