Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

teufel

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam serdecznie. Jestem tutaj po raz pierwszy. Minęło już osiem dni od poronienia... Poroniłam samoistnie na przełomie 8/9 tc, ale już w 7 tc lekarz stwierdził, że nie widzi zarodka :( Teraz co dwa dni robię badanie Beta HCG - dzisiaj było na poziomie 119. Kolejne badanie za tydzień... Od wczoraj nie krwawię, czuję się dobrze zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Pierwsze dni przepłakałam, ale wyjątkowo szybko wzięłam się w garść. Strata upragnionej i wyczekiwanej istotki bardzo boli, ale nie ma co się załamywać i trzeba żyć dalej. Pomyślałam sobie, że moja dzidzia nie chciałaby za pewne widzieć swojej mamusi zapłakanej i smutnej. Mieszkam obecnie w UK i tutaj lekarze uważają, że nie trzeba czekać, aby podjać kolejne próby. Zaleca się jednak odczekać do pierwszej miesiączki ale tylko dlatego, żeby łatwiej określić dzień owulacji. Jesli organizm będzie gotowy na kolejną ciażę, tak właśnie się stanie. Ja najchętniej podjęłabym kolejne starania od razu, ale pozostaje ten cholerny strach...
×