angenela

abv

Uważam ze czas i brak kontaktu to jedyny ratunek aby coś odnowić a jeśli nie to i tak ten brak kontaktu i czas działa na korzyść:]

dzis kolejny nowy dzien bez niego :( ciekawe jak dzis wytrzymam

my rozstalismy sie w piatek i narazie tylko pare sms wymienilismy a jest mi tak zle ze szokkk

to nie jest tak ze jest całkiem zle bo potrafi byc bardzo czuły ale ja tego chce wiecej....widze ze jest zazdrosny i wiem ze gdyby mnie nie kochał nie byłby ze mna

oczywiscie ze go przeprosilam powiedziałam ze załuje ze go nie umiałam docenic wczesniej... wydaje mi sie ze poprostu chce mi pokazac jak on sie czul jak go olewałam... ale co ja mam jeszcze zrobic zeby znowu był taki kochany i czuły

w poprzednim związku to ja się cały czas starałam to ja zabiegałam o faceta to ja do niego codziennie jezdziłam .... ateraz miałam inaczej to o mnie ktos sie starał dbał i zabiegał i nie ukrywam ze mi to imponowało i pasowało ja nie robiłam nic uważałam ze mi sie to należy i co powiedział dosc i nie wiem co teraz zrobic zeby wszystko wrociło do normy

to co opisałac trafnie pasuje do mnie kłótnie to on tez zawsze przerywał poprostu traktował mnie jak ksiezniczke powiedz mi co mam robic zeby to on zaczął tez sie starac

staram sie troszczyc o niego mówie mu zawsze co czuje i ile on dla mnie znaczy ...ale boli mnie ze to ja pierwsza przytule pocałuje

własnie mysle , że moze powinnam sie bardziej starac ze moze to mi sie wydaje ze sie staram

dokładnie jak napisałas znamy sie krótko i teraz sytuacja sie odwróciła ... myslisz ze jest szansa ze wszystko sie zmieni i on tez bedzie sie starał? bo ja czasami zle sie czuje ze tylko ja sie staram

Witam was serdecznie wszystkie ja równiez próbuje podjac taka decyzje ale na razie jestem na to za słaba

a skąd ty możesz wiedziec ze nie bedzie co ? wrózka jakas

jestem taka załamana jeszcze próbowałam zadzwonic jeden sygnał i tel wyłączony hmm może się rozładował nie wiem co robic najchętniej bym poszła tam i jak by tam był jeszcze to bym zapytała czy juz skończył bo wychodzimy albo czekam na niego na zewnątrz ale pewnie by sie wkurzył prawda i pogorszyłabym sytuacje