Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

furrlady

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam, Mam takie pytanie. Jestem w 37tc (no prawie 36+4 dni) od kilku ni mam uderzenia gorąca i straszne mdłości. Dziś doszły mi bóle stawów, jakies dreszcze, bóle mięśni, zawroty głowy i ogólna słabość. Boli mnie podbrzusze i pachwinyoraz prawa noga. POdobno nie mam rozwarcia, ani szyjka sie jakoś nie skraca. Nie mam też wielkich skurczy, więc teoretycznie nie szykuje się do porodu. Aktualnie jestem w szpitalu, ale lekarze nie wiedzą o co chodzi. Dodam, że mam problemy z nerkami, ale wszytekie wyniki mam niby w parządku. Czy któraś z was tak miała?? Już mam dość...
  2. Witam przyszłe mamy...Jestem w 33 tc i mam taki problem. Od urodzenia mam problem z nerkami, a właściwie juz jedna, bo drugą mi usunieto. Zawsze miałam powiększoną miedniczke nerkową, ale w granicach normy. Tydzień temu na usg nerek powiedziano mi, że moja miedniczka nerkowa znacznie się powiększyła bo ma aż 5cm x 4 cm!! Trafiłam na oddział urologii, mieli mi zakładać jakis cewnik. Po badaniach moczu i krwi wyszło, że wyniki mam idealne, nerka pracuje nie ma zakażeń i nie będę miała nic zakładanego, bo to może spowodować infekcje. Czasami mnie boli, czasami mam problem z sikaniem. Mam robić mocz co tydzień i usg co dwa tygodnie. Do tego dużo pic i brać furagin 2x2. Po ciąży mam zrobić urografię. Boje sie, bo to moja jedyna nerka i bardzo się o nią martwię. Mam do Was pytanie...czy któraś z Was miała problemy z miedniczką nerkową?? Jak z tym walczyłyscie?? Czy po porodzie miedniczka wróciła do normy??
  3. Witam, Jestem w 13tc. Od urodzenia mam problemy z nerkami. Na chwilę obecną mam już jedną. Wiem, że w ciąża obciąża nerki dlatego szukam dobrego specjalisty, który nie oleje tematu. Do tej pory jakoś wszyscy ginekolodzy traktowali ten problem "po macoszemu", a ja już zaczynam odczuwać dolegliwości tj. problem z oddaniem moczu, lekkie bóle nerki itp. Nawet mi usg nie zrobili. Czy któraś z Was miała problem z nerkami w ciąży i może polecić dobrego ginekologa położnika, który ma doświadczenie w tym zakresie. Dzięki
  4. Ja miałam plamienie w 10tc. Przelaęzłam w szpitalu 5 dni, dali mi luteine..okazało się, że to nadżerka w czasie ciąży zaczęła krwawić. Zrobili mi cytologię, bałam sie, że może cos się przyplątało, ale wszystko jest dobrze..Gdy zobaczyłam te plamki krwi też zaczęłam panikować, plakać że to juz koniec i napewno dziecko nie żyje...ale na szczęście okazało sie to nieprawdą. Dlatego jak tylko zauważy się krew trzeba iść do lekarza i starać się być dobrej myśli. :):)
×