Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aguskaa_aa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Staram się trzymać dietki.. i lepiej mi wychodzi gdy pisze Wam bilans dnia tutaj :) zatem Bilans: śniadanie: jogurt z połówką grejfruta i łyżką miodu, herbata zielona II śniadanie: parówka, 2 kromki pieczywa chrupkiego obiad: zupa jarzynowa podwieczorek: banan, 1/4bagietki :) kolacja: kromka pieczywa chrupkiego z serkiem i szczypiorkiem, banan, 1/4 bagietki, herbata zielona No i może dziś ćwiczonak zrobię czyli 8ABSów, hula hop, brzuszki.. Ale jakoś weny nie mam... Coś dziś mnie brzuch bolał więc i samopoczucie mi się lekko popsuło i męczyłam się na wykładach. Ale pozytyw dnia że zrobiłam zakupki i kupiłam produkty potrzebne do diety, tzn. jogurty, warzywa mrożone, banany :) muszę dokupić jeszcze pierś z kurczaka i jakąś rybkę :)
  2. Dzień dobry laski!! U mnie też od rana słoneczko :) aż chcę się żyć :) Grunt to pozytywne myślenie :) Przy okazji dowiaduję się nowych funkcji na forum :)
  3. Witamy tennessee120 ! No pewnie w grupie raźniej. Te forum dużo daje, ba zwłaszcza dziewczynki na nim :) Dzięki nim jeszcze jakoś się trzymam :* Razem pokonamy wszystkie trudności i słabostki :)
  4. A może się tak też dopisze do tabelki :) Będzie większa motywacja mam nadzieje :) Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ jagienka24.............72,00..........60..........68,4 Ewelina1985............84,00........ .65..........75.9 FairyGirl................78,00..........64..........69,7 mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......68,00..........57...........60,00 MyLittleOne...........60,00...........50..........56,5 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............61,4 rene1212.................69..............55............. 62.5 socjo loszka........... 74,4.............?...............69.2 aguskaa_aa............65,00...........55..............60,5
  5. Witam dziewczynki!!! Widzę kilogramy u Was lecą.. ja to mam wrażenie że mi tylko przybywają.. albo waga mnie oszukuje :( złośliwość rzeczy martwych.. Nareszcie przyszła wiosna!!!!!!! :) humorrr odrazu mi się poprawił i mam więcej sił na walkę z wałeczkami :) Chociaż zdarzają mi się wpadki.. ostatnio kompletnie nie mam weny na ćwiczenia.. ale zacznę więcej czasu spędzać na powietrzu to nadrobię gimnastykę.. :) Nadal nie tknęłam czekolady i słodyczy.. chociaż nie mam pomysłów już na zamienniki..
  6. Witam kobitki :) Coś dziś spokojnie tutaj :) No ale nie ma się co dziwić weekend w końcu mamy.. znaczy się już nawet końcówkę weekendu :) więc dziewczynki pewnie odpoczywają :) U mnie za oknem znowu śnieg..... Nie doczekam się tej wiosny oj nie doczekam.. Na poprawę humoru piekę sobie drożdżówkę co by mnie do bardziej kalorycznych słodkości nie ciągło. Uważam że z dwojga złego - czekolada a drożdżówka- lepsza jest jednak drożdżówka :) Nawet gdzieś wyczytałam że jest najmniej kaloryczna ze wszystkich ciast.. Egoocentryczna jestem z Tobą :) w końcu życie mamy tylko jedno.. a miłość to piękne uczucie.. grunt to czerpać z życia same przyjemności i cieszyć się każdą chwilą.. być szczęśliwą o to chodzi w życiu :) I nic tak nie uskrzydla jak miłość :) nawet nowa miłość.. Nie warto usychać i trwać przy drugiej osobie gdy nic się do niej nie czuje.. Więc trzymam kciuki! :*
  7. Witam dziewczynki! Ja na dzień kobiet zaszalałam i upiekłam drożdżówkę :) Co do diety to ciężko mi ostatnio się jej trzymać.. na czekoladę na szczęście jeszcze się nie rzuciłam ale zaczęłam eksperymentować z różnymi smakołykami na bazie płatów owsianych i tym sposobem robie często placki owsiane, ostatnio nawet zrobiłam jakieś ciasto owsiane.. A dziś jakoś niewyraźnie się czuję.. to chyba te wiosenne przesilenie.. Tak mi się marzy już wiosna w pełni.. Ale oczywiście jak dziś szłam na uczelnie to śnieg pruszył i temperatura też nie zaciekawa.. Eh oby do wiosny..
  8. O właśnie :) Zrobiłam sobie cappuccino.. A co tam będę sobie żałować :)
  9. Witam dziewczynki!!! Widzę nie tylko za mną chodzi ochota na słodycze.. Nigdy tak nie miałam a teraz czuje się jak narkoman na odwyku :D Ale znalazłam fajny przepis na ciasteczka owsiane :) Ciasteczka owsiane 1 opakowanie otrębów owsianych 1 jajko słodzik sypkiego ile się chce do smaku można dać miód (ok łyżkę) Najpierw mikserem ubić całe jajko na piankę, dodać słodzik. Do tej masy wsypać otręby. Jeśli masa nie sklei się, dodać miodu. To co wyjdzie bedzie lepkie i lekko rozsypujące się. Nabierać łyżeczką porcję i przygniatać ją drugą łyżeczką od góry. Układać powstałe kupki na blachę z folią i do piekarnika (ok 200 stopni) na 10 min. Pilnować, żeby się nie przypaliły. Najlepsze są jak trochę przestygną i stwardnieją. 1 ciasteczko wynosi ok 15kcal. Egoocentryczna dziękuję za przepisy :* bo już kompeltnie nie miałam weny na śniadania :) Oliwka wierze w Ciebie że dasz radę :) Ewelina słyszałam że od przyszłego tygodnia ma być nawet 10stopni ale to z takiej długoterminowej prognozy pogody więc nie wiem jak się sprawdzi.. Już nie mogę się doczekać wiosny i ciepełka :) A no i bilans dnia: śniadanie: 2 parówki, serek wiejski II śniadanie: dwie mandarynki :) obiad: zupa jarzynowa A co dalej nie mam pojęcia.. tracę wenę twórczą..
  10. Oliwka dokładnie dr Hay'a gdzie jest podział produktów na 3 grupy (białko, neutralna, węgle). Dieta jest nawet przyjemna tylko trzeba zapamiętać podział produktów na grupy i nie łączyć białka z węglami :) Ciężko mi było się przystosować tylko by płatków nie jeść z mlekiem.. :) Albo mięso z warzywami zamiast z ziemniakiami czy ryżem.. ale dałam radę i pamiętam że kg na początku bardzo szybko leciały :) Co do kalorii może być nawet 1000 -1200. Więc Oliwka śmiało mogę Ci ją polecić :) Do tego ćwiczenia i kg będą lecieć :) Głównie stosowałam się do tych zasad: 1) Podstawową zasadą diety rozdzielnej jest niełączenie w jednym posiłku produktów z grupy białkowej i grupy węglowodanowej. Produkty z obu grup można natomiast łączyć z grupą neutralną. 2) jemy wyłącznie naturalne i pełnowartościowe produkty spożywcze 3) przed każdym posiłkiem dobrze jest wypić szklankę soku ze świeżych warzyw, wody mineralnej lub owocowej niesłodzonej herbaty 4) każde z dań głównych (tj. obiad i kolacja) powinno zawierać przynajmniej jeden naturalny ekstaspalacz tłuszczu, np. witamina C, magnez, żelazo, wapń, jod, chrom, karnityna. A tutaj jeszcze jakiś artykuł znalazłam :) http://www.noni.zdrowe.com.pl/dieta-rozdzielna.html
  11. Stokrotka właśnie zgadzam się :) zapomniałam o kawie :) Cukier bardzo dobrze złuszcza, a kawa ma właściwości wyszczuplając i regulujące koloryt - efekt jest super! :) Skóra gładziutka, zdrowa, nawilżona. Z tego, co gdzieś wyczytałam - peeling z kawy polecany jest zwłaszcza paniom walczącym z cellulitem. Najprostsze sposoby są najlepsze :)
  12. Witam!! :) 4 dzień diety i jak na razie: sniadanie: jajecznica z 2 jaj, 2 liście sałaty, 2 kromki chleba razowego II śniadanie: mandarynka, cappuccino :) obiad: ryż brązowy, mieszanka gotowanych warzyw (brukselka, fasolka, groszek, marchewka kalafior) podiweczorek: jabłko, mandarynka kolacja: serek wiejski.. Poza tym ćwiczenia rano: 50brzuszków, A6W, hula hop wieczorem: 8ABS, 50brzuszków, hula hop Oliwka86: jak najbardziej polecam diete niełączenia, tylko że ja ograniczałam także przy niej kalorie.. Ale rok temu dzięki niej schudłam 10kg w ciągu 2 miesięcy :D Egoocentryczna: Oj tak czuć wiosnę zwłaszcza jak świeci słoneczko.. tylko jak widzę ten śnieg za oknem to ehh mam nadzieję że szybko stopnieje :) Już nie mogę się doczekać kiedy zrobi się cieplej :) od razu chcę się żyć :) A co do peelingu to słyszałam od koleżanek że dobry jest peeling cukrowy: 1/2 szklanki cukru wymieszaj z łyżką miodu, 1/3 szklanki oliwy z oliwek i 3 łyżkami oliwki dla niemowląt. Albo sól z oliwą: 2 łyżek soli (im kryształki mniejsze, tym lepiej, bo duże mogą podrażnić naskórek) oraz 3 łyżek oliwy. Składniki wymieszaj ze sobą. No i oczywiście uzyskaną papkę kolistym ruchem wcieraj w skórę. :)
  13. Witam!! Dziś 3 dzień diety.. i już po obiedzie :) Miseczke surówki.. jakoże czeka mnie jeszcze dziś wypad ze znajomymi a od pokus pewnie się nie opędze więc aby bilans nie wyszedł za wysoki to od rana się ograniczam :) Jagienka24: bo ty ranny ptaszek jesteś :) A na kolacje to może jakąś sałatke, np. Sałatka z tuńczykiem - Jajko 25g - 1/2 szt - Tuńczyk w sosie własnym 60g - 1/3 puszki - Fasolka konserwowa 50g - 3 łyżki - Ogórek świeży 50g - 1/2 średniej szt - Pomidor 100g - 1 średni - Sok z cytryny 10g - 2 łyżeczki Ewelina1985: Dziękuję za radę faktycznie jogurt naturalny to sam węglowidany ehh ;/ Dlatego dziś zakupiłam serki wiejskie co bym miała na weekend :)) Stokrotka3333: także polecam P.S. Kocham Cie :) bardzo bardzo mi się podobał choć faktycznie momentami jest smutny a nawet rzekłabym że już na początku :) ale już nic nie mówię obejrzysz to się przekonasz :) ;)
  14. Cieszę się że mogę z Wami walczyć i dziękuję za miłe przyjęcie :) W końcu nie ma to jak grupa wsparcia i poparcia :) Na razie to początki mojej walki ze zbędnymi kg więc i motywacja do ćwiczeń i pohamowanie apetytu jest większe.. Ale pewnie już za kilka dnia będę mieć kryzys.. Zwłaszcza że po ćwiczonkach czuję te mięśnie brzucha.. oczywiście o ile jakieś mam pod tym tłuszczykiem. Co do kodów z obrazka: są strasznieeeeeee irytujące!
  15. Hej Dziewczynki!! Ja również postanowiłam walczyć ze zbędnymi kg ;) Oby się udało.. Jestem na diecie 1000- 1200 kcal.. Od wczoraj :D Coś o mnie.. Mam 24 lata, 167cm wzrostu i nadprogramowe 10kg ;( Aktualnie ważę 65kg. Najwięcej kg i tłuszczyku gromadzi mi się na brzuchu- wyglądam conajmniej jakbym była w ciąży i do tego te straszne boczki ;( Poza tym jestem singielką. Cel: oby do wiosny zrzucić choć 5kg, do maja kolejne 5kg albo chociaż do lata. W maju mam wesele przyjaciela :) Więc fajnie by było wyglądać i czuć się dobrze :) Dzisiejszy bilans: śniadanko: 2 kromki chleba razowego z rzodkiewką, 2 parówki, no i czerwona herbata II sniadanie: jabłko, dwie marchewki, zielona herbata obiad: warzywa na patelni, pierś z kurczaka podwieczorek: jablko kolacja: (?) jogurt naturalny, jabłko, mandarynka do tego cały czas woda woda i woda No i ćwiczonka: rano: A6W, hula hop, 50 brzuszków wieczorem: 8Abs, 50brzuszków, hula hop Na razie tylko tyle ale niech tylko wiosna przyjdzie to i zapał będzie większy :) Zastanawiam się też nad twisterem.. Poczytałam trochę Waszych postów i jestem pod wrażeniem :) Tyle motywacji wyrzeczeń. Silne z Was kobietki :) Mam nadzieję że i mi się uda :) Często będę do Was zaglądać, mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Pozdrawiam!
×