Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

betii79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez betii79

  1. daga a jak tam poszukiwania pracy? ja dzis ogladalam troche w necie i nie wiele tego jest ale podzwonie. bardzo chcialabym znalesc prace bo potrzebujemy pieniedzy. ja i mia czujemy sie troche lepiej, antybiotyki dzialaja. lilia i jak podoba ci sie to przedszole? jestes zadowolona?
  2. dziewczyny moj urlop skonczyl sie szybciej niz przypuszczalam:(:(:( we wtorek rano bylismy na miejscu a w srode ja i mia zaczelysmy goraczkowac. mnie strasznie bolalo gardlo a mia miala wysoka temp i byla bardzo placzliwa i apatyczna. nie moglismy nigdzie pojechac tylko ktos wychodzil ze svenem na dwor no sa mia w domu. wmpiatek wieczorem pojechlismy z mezem z mia na osty dyzor bo temp spadala tylko na kilka godz a potem wracala. mia wygladala jak z krzyza zdjeta. w szpitalu nie pomogli nam bo sami nie wiedzieli co jej jest. niby osluchowo ok tylko ta temp. moczu nie udalo sie pobrac bo ryczala caly czas i nie chciala nic pic. w niedziele rano nala nie bylo poprawy. mia prawie nic nie jadla tylko lezala u ndziadka na brzuchu. spakowaliasmy sie w pospiechu i w niedziele po poludniu wyruszylismy do domu. wczora bylam z nia u lekarza i koazalo sie ze ma zapalenie gardla , wezly chlonne mocno powiekszone i cos z lewym uchem. dostaje antybiotyk ktorego nie chce pic. trzeba wlewac na sile. ja tez poszlam do lekarza i rowniez jestem na antybiotyku. mialam takie plany bo jeszcze maz ma 2 tygf urlopu. chialam pojechac do kolezanki na kilka dni i odpoczac od dzieci a ty nic:( maz w piatek znowu wyrusza do pl tym razem sam i autobusem. chce odpoczac tydzien....... a ja? jak zwykle na strazy przy dzieciach i bez odpoczynku. bardzo zle sie czuje do tego sama mysl ze nastepny urlop dopeiro na wiosne przyprawia mnie o placz.............:(:(:(
  3. czesc dziewczyny co za cisza ;) lilia jak podoba ci sie przedszkole? dzieci zostaja bez problemu? nie placza za mama? co z tym kursem? ja sobie dzis strzelilam nowa fryzure i zafarbowalam wlosy na taki odcien braz z rudym. wlosy scielam na krotko. nie calkiem na krotko ale jak dla mnie to baaardzo krotko. potrzebowalam odmiany :) za praca sie rozgladam ale konkretne dziala podejme po przyjezdzie z urlopu. dzieci jak dzieci. raz grzeczne a raz nie tzn. zazwyczaj broja hehe. dzis zostawialm lazienke na chwile otwarta i mia pila sobie mydlo w plynie. wogole strasznie ja ciagnie do takich rzeczy. jak smaruje ja balsamem to ona go zlizuje i mowi mniam ;) oj i zas musze zmykac bo rozlewaja picie po stole
  4. witajcie nie mialam jakos czasu ostatnio a wieczorami zazwyczaj nie mam juz ochoty na kompa ;) daga tak samo jak lilia nie chce narzekac bo i tak robie to za czesto hehe u mnie mia jest takim diablem. taka szczyga mala ze szok. jak cos idzie nie po jej mysli to odstawia cyrk. teraz lubi uderzac tylem glowy w cokolwiek jest za nia. dzis bylismy na placu zabaw i mocno sie ubrudzili piaskiem. w takiej sytuacji buty sciagam im zawsze przed wejsciem do mieszkania. jak zawolalam ja zeby przyszla to tak sie wkurzyla ze uderzyla tylem glowy w mur! oczywiscie byl placz i lament ale jak jej wytlumaczyc? teraz ma wielkiego odstajacego guza na tyle glowy. ja tez nakrzycze na nich jak mnie za bardzo wkurza ale co zrobic? staraj sie nie ulegac ale wszystko zalezy od sytuacji. w miejscach publicznych jest to krepujace i wstydliwe. nie moge sie doczekac az bede mogla z nimi normalnie porozmawiac i wytlumaczyc sytuacje ja sie ostatnio czuje lepiej. postanowilam ze od pazdziernika bede szukala pracy . we wrzesniu maz ma urlop i jedziemy do polski na ponad 2 tyg. moglabym pracowac tylko do poludnia wiec zdaje sobie sprawe ze nie bedzie latwo cos znalesc. zazwyczaj chca ludzi ktorzy moga pracowac od rana do nocy no i za grosze ;) lilia maly wyszedl ci przez gore z lozeczka??? ja sie modle zeby jak najdluzej nie wpdali na ten pomysl hehe. wczoraj mowilam do meza ze najchetniej zostawilabym ich w takich "klatkach" spac az do 18tki :D zmykam bo mocze sobie stopy i woda mi wystygla papa
  5. dosia wiesz zastanawialam sie czy moze nie mam depresji i w sumie nie wiem. na urlopie w cxerwcu bylo fajnie i pompowrocie do domu czulam sie dobrze ale codziennosc szybko mnie dogonila. po pierwsze to brakuje mi kontaktu z doroslymi. to chyba jest glowny problem. musze pomyslec jak zorganizowac sobie troche czasu na wyjscia. ciezko jest bo maz pracuje 6 dni w tyg a nie mamy tu nikogo kto by popilnowal malych. jest tylko kuzynka meza ale ona pracuje a w weekendy tez czesto wyjezdzaja badz maja gosci. mysle ze jakbym spedzala wiecj czasu wsrod znajomych byloby troche inaczej. do tego dochodzi moj charakter. myslalam ze bede taka szczescliwa w domu z dziecmi a jednak tak nie jest. mam czasami dosc. mysle ze kolejnym probleme jest to ze wracam do przeszlosci. czesto mysle ze kiedys to mialam tyle czasu, kiedys spalam kiedy chce, kiedys wychodzilam kiedy chcialam itd, itd. wiem ze te czasy nie wroca przez nastepne lata a mimo to wspominam i tesknie. na poczatku mialam depresje poporodowe jestem tego pewna ale z czasem jak latwiej bylo przy dzieciach to i mi bylo lepiej. musze pomyslec co zrobic
  6. lilia wspolczuje ci tych drzemek. wiesz co? moze jak mala nie zasnie ci juz do 16ej to nie kladz jej wcale spac. nic dziwnego ze potem nie jest spiaca i bryka do 23ej. ja moich kladalm razem na drzemki od poczatku wiec jest ok ale jak poloze ich o godzine pozniej to potem mam ich wieczorem an glowie prawie do 21ej a to mi juz za dlugo hehe sluchaj co do tego kursu to musisz go przyjac? idz i powiedz ze masz male dzieci w domu i nikogo do pomocy. powiedz ze nie mozesz ich zawiesc wczesniej do przeszkola a kurs jest na 8. skoro maz pracuje i nie ma czasu to co masz zrobic? ja probowalabym sie jakos wybronic z tego. czy dostajesz jakies zasilki? moja znajoma musiala raz przyjac kurs komputerowy bo inaczej skrocili by jej pomoc finansowa. jezeli nic nie dostajesz to tez nic nie muszisz robic. ja tez mam niedoczynnosc tarczycy ale biore hormony i co pol roku badam TSH. moze po prostu ta ciagla gonitwa za dziecmi, za malo wolnego czasu i snu doprowadzaja nas do takiego stanu. ja sie tez zmienilam, jestem bardziej negatywnie nastawiona do wszystkiego, malo sie smieje za to wiecznie narzekam, wiecznie mi wszystko przeszkadza. chcialabym zeby w domu bylo tak czysto jak kiedys a to jest niemozliwe! kiedys mialam taka pogodna dziewczeca buzie a teraz jak taka zgorzkniala stara baba:( nie podobam sie sobie. jestem wiecznie niezadowolona.......kurcze blade!
  7. daga fajnie miec chwilke dla siebie nie? ;) ja zazwyczaj wieczorem jak spia to robie sobie maseczki czy cos innego albo po prostu leniuchuje na kanapie aga ta masc ktora kupilam ma wlasnie ten skladnik o ktorym pisalas. najwazniejsze ze pomoglo ;) oj zmykam bo ktos zrobil kupe aha sven mial wczoraj biegunke poraz pierwszy ale dzis juz lepiej. nie wiem po czym. mysle ze ogorkowa mu nie podeszla ale nie jestem pewna bo wczesniej juz jadl i bylo ok
  8. dzieki dziewczyny tak to chyba grzybica bo juz to keidys mialam. uporczywy swiad i dziwne uplawy. musze powedziec ze juz mi lepiej. kupilam w aptece czopki i masc. taka kuracja na 3 dni. wczoraj wsadzilam ostatni czopek. masc nadal uzywam ale juz mnie nie swedzi. narzie nie pojde do lekarza chyba ze swedzenie wroci. kiedys mi gin powiedzial ze slodycze sprzyjaja grzybicy. ja ostatnio sie nie oszczedzalam ;) dzieki za rady:) lece wsadzic malych do lozka i bede miala 2h wolnego :)
  9. mucha super ze lecisz odpoczac:) moj maz ma urlop we wrzesniu i zobaczymy czy uda nam sie odwiedzic rodzinke daga jak sie czujesz? meczy cie jeszcze przeziebienie? misia przyjemnego urlopu ja mam chyba jakas infekcje miejsc intymnych. kupilam sobie czopki w aptece ale jakos nie wiele pomaga. myslalam ze sama to jakos wylecze ale chyba bede musiala isc w tygodniu do ginekologa....kurcze nie mam ochoty na latanie po lekarzach sory ze o tym pisze ale musze sobie ponarzekac :)
  10. mi gastrolog powiedzial ze do 0,5l jest ok. nie powinno byc za duzo mleka bo mozna sie nabawic anemi. moje juz nie pija modyfikowanego mleka od kilku miesiecy. nie jedza tez gotowych kaszek i nie pija nic z butelki ze smoczkiem. robie im zwykle sniadania np. bulka z rodzynkami i z serkiem smarowanym albo kasza manna, owsianka, jajecznica. lubia kakao. czasami wypija tylko ok 100ml mleka na dobe a na nastepny dzien ok 400 ale w kaszkach badz owsiance;) mysle ze dopoki wszystko ok to nie ma powodu do obaw. od mojej znajomej syn wcale nie lubil mleka wtym wieku ani zwyklego ani sztucznego. jadl tylko przetwory mleczne i tez zyje :) lece odpoczac chwile bo smarki spia smacznie
  11. daga moje sa juz tylko na krowim mleku i pija troche do sniadania i kolacji jezeli maja pieczywo , jajecznice czy parowki. jezeli maja kaszki na mleku to juz mleka nie pija.. w sumie to pija miedzy 100-300ml mleka na dzien. no i dodatkowo jedza serki homogenizowane, danonki
  12. to fakt ze trzeba miec sily i cierpliwosci przy dzieciach. ja tez jestem wiecznie zmeczona i nie wyobrazam sobie miec wiecej dzieci. no i finansowo nie dalibysmy rady . dziewczyny dajcie mi jakies pomysly na sniadania dla dzieci? lilia ja jak pieke jakies ciasta to zawsze daje im. nakladam taki normalny kawalek ciasta jak dla doroslych i jedza na pol. jedza wszystkie ciasta i babki jakie upieke. na roczek mieli pyszny tort i sven zjadl caly kawalek. mia wtedy nie mogla jeszcze jesc ze wzgledu na skaze misia widze ze tez masz nieciekawie w domu. miejmy nadzieje ze wkrotce im przejdzie. mia strasznie bije i kopie a sven jak mu czegos zabronie to bije siebie po glowie! nie wiem co maja z tym biciem. zeby zrobic mi na zlosc to bija siebie po glowie, rekach czy brzuchu. bija gdzie popadnie.
  13. oj ja nie wiem czemu sa teraz tacy okropni. moze faktycznie to taka faza. sven dzis znowu chodzi za mna krok w krok i chce na rece. a jak sie strace z oczu na chwile to wrzask. rozlozylam im ladnie dzis na balkonie zeby sie bawili to oni wola wchodzic na krzesla i stawac! oczywiscie krzesla wynioslam z balkonu i wrzask........ po poloduniu pojde z nimi na plac zabaw. teraz siedza w kuchni i zajadaja serki a ja w tym czasie zamawiam im cos do wanny bo nie maja nic do zabawy oprocz gumowych kaczuch i rybek dla niemowlakow hehe musze zamowc im cos dla "starszakow" ;)
  14. mucha my mamy troche oszczednosci. co prawda nie bylo to planowane na takie wydatki no ale coz.....moze uda nam sie w przyszlosci "oddac" to zabralismy.
  15. czesc dziewczyny lilia i co z goraczka? przeszla juz? moze to trzydniowka? nie wiem bo moje jeszcze tego nie przechodzily daga awidzisz? wietrzenie to niezawodna metoda:) ja puszczalam moich dziennie po godzinie bez pieluchy ale skoczylo sie na myciu podlog bo jeden zesika sie w przedpokoju , drugi w pokoju itd. nawet nie widza ze cos robia, tylko dalej biegaja , bawia sie i roznosza te siki. nie widze w tym sensu. znajoma powiedziala mi ze czekala do drugich urodzin syna i potem mu wytlumaczyla ze ma robic do nocnika i szybko zalapal. dzis nie puszcze ich bez pieluchy bo pomylam rano podlogi ;)
  16. ja mam ta specjalna nakladke na toalete ale tylko chwile usiada a po0tem chca zejsc. maz tez probowal ze svenem nauki siusiania po mesku ale mi sie wydaje ze jest jeszcze za maly. jak zobaczyl co maz robi to chcial sie bawic strumieniem a nie robic to samo co tata ;) wydaje mi sie ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie . ja bede narazie puszczac ich bez pieluszki na godzinke i zobacze. do tego czesto wychodzimy z domu w taka pogode wiec nie mam kiedy uczyc. ja dzis nakrzyczalam troche na svena bo zerwal mi ozdobe ze sciany i popsul. potem sie wkurzalam na siebie bo w sumie nic sie nie stalo i nie potrzebnie go zestresowalam ok znowu uciekam bo mnie oblezli i przeszkadzaja
  17. kasik super ze sie odezwalas. jak znajdziesz jakis sposob na nocnik to pisz!! :) daga powiem szczerze ze takie badanie moge miec co chwile hehe. pojechalam do lekarza , kazali polozyc mi sie na lozku na lewym boku i wstrzykneli mi dozylnie srodek na sen. 30min pozniej sie obudzialm i czulam sie super oprocz uczucia jakbym wypila za duzo ;) nic mnie nie boalo. myslaam ze bede miec bole gardla przez ta sonde a tu nic , zero. gdyby lekarz nie powiedzial mi ze mnie badal to bym pomyslala ze klamali. mam stan zapalny sluzowki brzucha czy cos tam takiego ale nic strasznego. ciesze sie:) my bylismy dzis po poludniu z malymi w takim fajnym parku z duza iloscia zieleni, palcow zabaw dla malych i duzych i fontannami. maluchy mialy okropna radosc. strasznie sie umoczyli przy fontannach a jak ich odciagalismy to byl wrzask i protest ;) pogoda dzis super a ja bylam juz o 13ej w domu i dobrze sie czulam. jutro tez planujemy jakis wypad bo maz ma do jutra wolne wiek korzystamy ok zmykam spac
  18. dosia szkoada ze pogoda wam nie dopisala. niestety nawaet w lato nie mamy zagwarantowanej pieknej pogody daga nie zalamuj sie tak. wietrz pupe a jak cie cos gryzie to idz do innego lekarza , moze on cos lepszego doradzi. dziewczyny czy wy puszczacie dzieci biegac po domu bez pieluchy? ja sprobowalam na godzine i sven sie posikal ale nawet tego nie zauwazyl. nie zatrzymal sie i nie spojzal na kaluze. mia nie zrobila nic. zaraz musze jechac wiec zalozylam im pieluchy ale na prawde nie wiem jhak zabrac sie za nauke sikania. moze jeszcze tego nie rozumieja? moje pija juz z kubka ze slomka a sven juz bardzo ladnie pije z normalnego kubka. sam sobie trzyma za uchwyt i nie chce zeby mu pomagac. oj musze zmyac bo mia przyszla pomagac mi w pisaniu ;) aha dzis mam sonde, ciekawe jak to bedzie.....
  19. mucha tak moj tez polak :) ja jak kompletowalam pokoik dzieciecy w ciazy to kupilam caly zestaw szafa, kkomoda z przewijakiem i 2 lozeczka. te lozeczka juz byly w takich rozmiarach i dobrze. widzialam u kolezanki te mniejsze i fakt ze trzeba je wczesniej wymienic. mam nadzieje ze jeszcze przynajmniej rok im posluza bo nie mam ochoty narazie na takie wydatki
  20. czesc dziewczyny co u was? misia masz przechlapane z tym spaniem:( wspolczuje ci moi jedza sami lyzeczka serki;) wyglada to tak ze sa cali upaprani ale taka frajde im to sprawia ze rycza jak zabiore im lyzeczki. chcieliby jesc juz wszystko same ale zupy i kaszki daje im sama. wczoraj mielismy kluski do obiadu wiec sami jedli ale kapuste zas ja. dzis zamowilam takie talerze z z podwojnym dnem gdzie sie nalewa ciepla wode zeby posilek byl cieply podczas jedzenia. jak jedza sami to dlugo to trwa a jak chce im podgrzac to wrzask. zobaczymy co beda warte te talerze ;) u nas w sumie bez zmian. ja ide w przyszlym tygodniu na sonde bo boli mnie zoladek i tabl nie pomagaja. lekarke chce zobaczyc czy nie mam jakis bakterii hmmmm..... zmykam bo smarki klikaja mi po klawiaturze i predzej czy pozniej pewnie popsuja
  21. daga o cholercia to mieliscie nocke :( co to za zswinstwo sie przyplatalo???? ja mam zwykly termometr lektr bo tez mierze w pupie. te do ucha sa jak napisalas do duuuupy ;) nie mierza dokladnie mam nadzieje ze tobiaszek przespi dzis nocke i jutro poczuje sie lepiej. aga ja kupuje buty elefanten w deichmanie tak jak daga. butow z bartka nie kupowalam wiec tez sie nie wypowiem. lilia moje tez sa strasznie marudne. teraz zas jestem z nimi sama i nie mam tyle czasu zeby sie z nimi bawic. chodza za mna i marudza. nudzi im sie a dzis u nas tak padalo caly dzien i na spacer nie moglam wyjsc. nie mam pojecia czym je zabawiac bo to im sie nie podoba , tamo tez nie a jak juz cos jest ok to tylko na 2 minuty . kurcze kiedy zaczna sie czyms zajmowac na dluzej? np. malowanie, puzle itd... wiem , wiem jeszcze musze troche poczekac ale te ich marudzenie mnie czasami dobija. dzis sven przy kolacje odstawil cyrk to go odwrocilam plecami i karmilam mala. wtedy sie dopiero zezloscil ze go tak zniewazylam ;) coz jakos musimy to wytrzymac. jak minal chrzest? mialas duzo stresu i roboty? juz nie dlugo i wyrzucasz swoje pociechy do przedszkola/zlobka a ja jeszcze musze poczekac...........
  22. kurcze daga zas biegunka? po czym to rozpoznajesz? musisz zmieniac pieluchy co chwile? moi robia czasami bardzo rzadkie stolce kilka razy dziennie ale nic sie nie dzieje. zachowuja sie jak zwykle , nie goraczkuja. nie mam tak kazdego dnia tylko od czasu do czasu hmmm
  23. witajcie daga nie poddawaj sie i szukaj dalej, w koncu sie uda! dosia wyobrazam sobie radosc malego. takie wypady to cos cudownego dla takich maluchow :) ja jestem juz sama i mam przez to malo czasu. smarki caly czas za mna chodza zeby sie z nimi bawic. dzis bylam sama z nimi na placu zabaw. nie bylo latwo biegac za ta dwojka ale dalam rade. tak ogolnie to wszystko u nas ok. mi cos chyba ostatnio zaszkodzilo bo mialam straszne bole brzucha. bylam u lekarza , dostalam tabl i juz lepiej. dziecie coraz wiecej rozumieja ale nadal nie mowia duzo. z nocnikiem bez zmian. nie sadzam ich dziennie a juz juz chwile posiedza to sukces. nigdy nic nie zrobili. dzis nalozylam im serek do miseczek, dalam lyzki do reki i jechali z koksem ;) taki mieli ubaw ze jak im zabralam sprzet to byl wrzask. spodobalo im sie. zmykam troche poczytac lilia i misia co u was? jak ogarniacie swoja dwojeczke? kasik zagladasz tu czasami? co u ciebie?
×