Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

betii79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez betii79

  1. witajcie mamuski z forum ciaza po in vitro. co powiecie na ten topik? a do ciazowego wracajmy doradzac dziewczynom i je wspierac :)
  2. Lilia Współczuję ci. Nie ma nic gorszego niż tę chorobska. Może takie sanatorium dobrze bydzieciom zrobiło ? Ja się cały czas zastanawiam jak to będzie we wrześniu. Oby chętnie tam przebywali i byli zdrowi
  3. Daga Ja też mam dość tych chorób. W tym sezonie zimowym dzieci bardzo często chorowaly. Jestem już tak tym zestresowana że jak tylko mają katar to już się boję czy coś się rozkręci. Masakra jakaś. My mamy urlop w czerwcu 2 tyg a potem jadę we wrześniu do sanatorium. Lato muszę niestety całe przepracowac i to z zastepstwami. Dopóki dzieci nie pójdą do szkoły nie mamy szans na urlop w wakacje. Daga jak twoja waga? Ja zrzuciłam ponad 2 kg przez pracę. Dużo ruchu i mniej czasu na przekąski robi swoje :) Planujesz z rodziną jakiś wyjazd w sierpniu? Pozdrawiam Ja My
  4. daga odpoczelas sobie troche? fajnie ze tobiaszek dostal sie do panstwowego przedszkola, zaoszczedzicie troche. dosia powiem szczerze ze nie lubie za bardzo bawic sie z dziecmi. teraz rozlozylam im szyny na podlodze i bawia sie pociagiem. bardzo to lubia. mia lubi ukladac puzzle. lubia tez plasteline. wtedy troszke im pomagam bo maja do tego maszyne do lodow i pomagam im krecic ;) wczoraj zamowilam takie perly do ukladania jakiegos motywu np. auto i potem trzeba to przeprasowac. bardzo fajne na prezent np. dla dziadka i babci. jeszcze tego nie robilam z nimi ale cos podobnego i lubia takie rzeczy. jezeli musze sie z nimi bawic to biore zawsze jakies gry np. maja ta gre ze moga lowic ryby wedka na magnez. daje im tez nozyczki i papier kolorowy. lubia sobie ciac ale zazwyczaj przychodza do mnie zeby im wyciac serce, ksiezyc itd. zazwyczaj wymyslam im cos zeby sami sie zajeli ;)
  5. dosia super ze jakos to przezyliscie ;) wiadomo ze czlowiek sie denerwuje przed takim zabiegiem a co dopiero podcas kiedy dziecko nie ma narkozy i wszystko musi przezyc. u nas nic nowego. jutro idziemy na kontrole do laryngologa. pani chce ich raz na miesiac widziec i obserwowac te polipy w nosie. pewnie nas tez zabieg nie ominie ale to bedzie pod narkoza. nie wiem co gorsze.. w czwartek swieto wiec dzieci beda miec dlugi weekend. kurcze, wole jak sa w przedszkolu :)
  6. Dziewczyny jak reagujecie gdy dzieci nie chcą wykonać polecenia? Moje dzisiaj porozwalali okropnie puzle w pokoju. Pomieszali wiele różnych razem na podłodze. Kazałam im sprzątać i pokazałam jak mają jeszcze znów podzielić. Sven się zabrał za robotę a mia zaczęła wrzeszczeć i awanturowac się. Czasami grożę w takich sytuacjach ze wyrzucę im zabawki ale nie chciałam pozbyć się tyle puzli :) Zaprowadzilam ja do drugiego pokoju i kazałam tam zostać. Okropnie wrzeszczała ale zbierać też nie chciała. Ręce opadają
  7. daga masz racje, te ogloszenia o prace to wielka sciema. ja tez tyle sie nadzwonilam a sie okazywalo ze ogloszenia juz dawno nie wazne. problem w tym ze ktos daje ogloszenie, przyjmie pracownika i po prostu zapomina wycofac ogloszenie. wtedy to sobie tam siedzi miesiacami az ktos zwroci na to uwage. daga ja mieszkam w niemczech i nie wiem czy w pl tez macie mozliwosc na takie sanatorium. tutaj zalatwialam to przez kase chorych. sa rozne rodzaje takich wyjazdow. ja mam dla siebie. chodzi o to zeby matka albo ojciec mogli odpoczac od pracy i codziennosci i mieli czas na odpoczynek i zregenerowanie energi. ja mam problemy plecami, ze spaniem. tam bede mogla chodic na fizjoterapie, saune, masaze, basen , yoge itd. dzieci beda w przedszkolu a ja nie musze sie niczym innym zajmowac tylko soba ;) podobno co 2 lata mozna skladac wniosek na takie sanatorium . moj maz juz powiedzial ze jak mi sie spodoba to za 2 lata on sie bedzie staral o taki wyjazd. moje znajome juz to robily i byly zadowolone. zobaczymy
  8. dla mnie to bedzie duzy odpoczynek a dla dzieci z powodu ciaglych oskrzeli powietrze morskie dobrze im zrobi. mam nadzieje ze bedzie fajnie. do plazy tylko 40m i pokoj z widokiem na morze.
  9. we wrzesniu jade z dziecmi na 3 tyg nad morze. dzieci beda tam po opieka od pn-pt od 9-16 a ja w tym czasie moge chodzic na masaze, basen, saune, gimnastyka itd. a w weekendy bede z dziecmi zwoedzac okolice i bawic sie nad morzem.
  10. dla mnie to okropne. najchetniej weszlabym do lozka i nie wychodzila. przedszkole to jakis obled. w ciagu ostatnich 10 lat nie chorowalam tyle co w ciagu ostatniego pol roku. dzieci przynosza kazdy syf z przedszkola i potem chorobskokreci swoja runde. praktycznie od pazdziernika non stop choruja. mielismy niedawno 2 tyg spokoju a teraz znowu . nie wiem kiedy sie to skonczy. jedyny plus tych chorob jest moja waga bo schudlam troche. waze mniej niz przed ciaza. na prawde kiepsko sie czuje.
  11. hej dziewczyny u mnie tak jak u lilli. choroby, choroby i jeszcze raz choroby. maz ma zapalenie pluc a dzieci zapalenie gardla i oskrzela. od tyg cala rodzinka na antybiotykach. ja sie do dzis jakos trzymalam ale mnie tez juz rozlozylo. czuje sie okropnie. jutro po poludniu ide do lekarza. najgorsze ze musze pracowac i zajmowac sie wszystkim sama. dzieciom nudzi sie okropnie w domu i dostaja juz do glowy. caly tydz nie byli w przedszkolu.
  12. biest ja nie mialam transferu mrozaczkow. mialam 2 dlugie protokoly. nigdy nie zostalo nic do zamrozenia
  13. biest sory ze tak pozno odpisuje ale dzieci choruja i nie mam na nic czasu. ja bralam tylko utrogest po transferze i mialam nacinana otoczke przy obu zarodkach. lilia moje dzieci tak samo. juz nie wiem co robic. w tym tyg wcale nie ida do przedszkola. maja zas zapalenie oskrzeli. jak zwykle to samo. w piatek znowu wizyta u laryngologa to chce pogadac o testach na alergie. nie wiem czemu lapia glownie oskrzela. moze jest jakas przyczyna. mia ma tak silny kaszel ze sie budzi co 5 min i placze. jestesmy z zmezem wykonczeni
  14. Dosia My nie mamy mrozaczkow i cieszę się bo nie na dylematu. Ja już absolutnie nie chce więcej dzieci. Finansowo nie jest aż tak dobrze do tego ja bym psychicznie chyba nie dała rady. Poza tym nie chcę kolejnej ciąży . Co do umiejętności to u nas mia jest trochę lepsza. Lubi układać puzzle i super jej to wychodzi. Sven nie rozumie tego i nie ma nerwów. Próbuje na siłę wcisnąć jeden kawałek do drugiego a jak nie pasuje to się wścieka. Mia jest bardziej cierpliwa a Sven się szybko wszystkim nudzi.
  15. Misia Faktycznie masz problem z nauką sikania bo dzieci mało są w domu. Przypuszczam że panie które zajmują się dziećmi nie mogą ci w tym pomóc. Zostaje ci tylko weekend. Sadzaj ich na nocnik albo toaletę kiedy się da. Tłumacz do czego to służy itd. Czy dzieci wiedzą kiedy chcą sikać? Lilia Współczuję zosi. Mia też wkłada ręce do kurtki jak jej zimno w ręce. Daga Ten kaszel mnie już wykańcza. Nie wiem czy to przez pogodę czy co? Moje też kaszla i kaszla. Trochę pomogły im kąpiele w tym płynie z olejkami z firmy tetesept. Uważam że to jest fajne bo to tak jakby inhalacje. Muszę zmykać Pozdrawiam wszystkich
  16. gosciu pediatro witaj . milo ze napisalas. dobrze ze napisalas nam cos o tym kaszlu bo moje dzieci to tez teraz dotyczy. swietnie ze mozesz sie rozwijac zawodowo mimo dwoch maluszkow w domu. pozdrawiam u nas nic nowego. wiecie dziewczyny ze mia nadal nie robi kupy tak jak wszyscy? nadal robi w gacie ale najgorsze to ze nie chce jej wyposcic i wstrzymuje kilka dni. wczoraj podalam jej az 2 czopki glicerynowe bo po 1 nic nie bylo. zastanawialam sie czy nie isc z nia do psychologa bo widac ze robienie kupy to dla niej jakas trauma ale pediatra powiedzial ze teraz to nic nie da. skoro ona ma jakas blokade psychiczna to jest jeszcze za mala. musi dojrzec do tego . ciekawe kiedy to nastapi. cala reszta jest ok. oboje spia juz od dawna bez pieluch. svena musze raz w nocy brac na sikanie bo nie wytrzyma calej nocy a z mia nie ma problemu. tydzien temu bylismy z dziecmi w legolandzie discovery i dzieciom sie bardzo podobalo. szczegolnie podobal im sie duplo land. praktycznie mogli sie kapac w klockach i budowac do woli. ja jestem zapracowana a w dni wolne mamy teraz co chwile jakis termin u lekarza z dziecmi. w tym tyg ida do okulisty a za tydz do laryngologa. mam juz dosc tych wizyt u lekarza. dosia wsystko bedzie dobrze mowa. moje dzieci tez nie mowia zbyt dobrze jak na swoj wiek. czy macius idzie do przedszkola w tym roku? trzymajcie sie mamuski
  17. Misia Wszystkiego najlepszego dla dzieci. Najważniejsze zdrowie. Ja również zaczęłam leczyć domowymi sposobami bo leki mało dają. Mia zaś ma gorączkę pewnie przez ten wieczny kaszel i katar. Nie umie wyzdrowieć i dlatego te temperatury. Kupiłam dziś dla dziec**płyn do kąpieli na pprzeziębienie z olejkami erotycznymi eukaliptusem itd. Jutro ich wrzucę do wanny. Misia jak si mąż czuje? Pozdrawiam wszystkich
  18. Misia Szok! Dla mnie to okropne przez co ty musisz przechodzić. Tak ci współczuję. Mia tydzień temu też mocno gorączkowala. Bałam się że strac**przytomność bo była jakaś nieobecna. Musiałam nią potrzasnac bo inaczej nie reagowała. Nie wyobrażam sobie takiego dramatu. Napisałaś że za drugim razem wiedziałaś jak postępować przy takim omdleniu. Napisz co robić? Niech twój mąż zrobi sobie badania. Teraz martwisz się o dzieci i męża. Tak mi przykro. Zdrowiejcie jak najszybciej
  19. hej dziewczyny mam problem z chorobami. dzieci sa chore juz od ponad tyg. brali do dzis antybiotyki na zapalenie gardla. niby gardlo juz dobrze wyglada i nie maja temp. ale caly czas kaszla i maja katar. jeden albo dwa dni jest dobrze a potem zas od nowa. mia kaszle juz od swiat. bylam z nia po nowym roku u pediatry przepisal leki. potem te zapalenie gardla i znowu kaszel i katar. to sie ciagnie u niej juz miesiac. sven chorowal caly pazdz i listopad. nie wiem juz co robic? mam wrazenie ze lekarz nie wie o co mi chodzi. tylko zbada, przepisze leki i do domu. moze powinnam zrobic jakies inne badania? tylko nie wiem jakie. czy dzieci moga tak kaszlec i smarkac caly miesiac albo dluzej mimo lekow? dobija mnie to. do tego zarazli mnie i ja jestem na antybiotyku. jestem slaba, zmeczona i wsciekla na te chorobska a jutro znowu do pracy...masakra. nie mam juz sil. aga podziwiam cie dziewczyno. dopoki dzieci sa zdrowe to wszystko ok bo idzie z nimi wyjsc na dwor i spedzic jakos fajnie czas a teraz ja chora i dzieci tez. siedzimy w domu . doprowadza mnie to do szalu. dodajmy jesze ze musze isc do pracy bo dopiero zaczelam od stycznia i nie chce od razu chorobowego brac
  20. dosia wiem , ze sie martwisz ale z czasem bedzie ladnie mowil. sven rowniez nie mowi dobrze stara sie. przez to ze ssie kciuka mowi niewyraznie. czasem nie wiem o co mu chodzi a on sie denerwuje ze go nie rozumiem ;) ja przelozylam termin u okulisty na luty. dzieci goraczkuja wiec nie bylo sensu ciagac ich do okulisty. bylismy tylko u pediatry i maja zapalenie gardla i dostali antybiotyki. przez 3 dni beda w domu a potem zobacze
  21. Witajcie dziewczyny sorry że nie pisze ale jestem bardzo zmęczona a do tego mia od wczoraj goraczkuje i kaszle. Jest bardzo zmierzla. Jutro rano idę z nią do lekarza a do tego oboje mają kontrolę u okulisty. Ja od stycznia pracuje więcej 4 dni w tygodniu. W sumie pracuje ok 15 godz w tygodniu ale i tak czuję okropne zmęczenie. Rano do pracy i wracam razem z dziećmi. Potem szybko robić obiad, sprzątać i wyjść gdzieś z dziećmi jak jest pogoda. Wieczorem padam. Najgorzej jest we wtorki bo idę już na 6 do 12. Też pracuje fizycznie i wracam zmęczona a o odpoczynku mogę zapomnieć. Z jednej strony się cieszę bo zaś mam jakieś pieniądze ale nie ukrywam że ciężko jest. Nie wyobrażam sobie pracować fizycznie na pełny etat i do tego na zmiany tak jak daga. Dziewczyno współczuję ci i podziwiam. Nie ukrywajmy bo wiadomo że mimo pracy więcej obowiązków domowych i tak jest na naszej głowie. Ciężko pogodzić pracę, dziecko, dom a teraz do tego chore dzieci i zaś bieganie po lekarzach. Ja się dopiero przyjęłam więc nie będę brała od razu wolnego :( Daga szukaj innej pracy. Dosia moje dzieci też co chwilę coś przynoszą z przedszkola. Do tego teraz mają w przedszkolu wszy!!! Już na wszelki wypadek kupiłam odpowiednie płyny ale narazie moje nic nie mają. Na jakim etapie jest mowa maciusia? Mówi dwuwyrazowe zdanie typu mama daj albo mama pić? Trzymajcie się dziewczyny postaram się jutro po wizytach u lekarzy coś napisać
  22. Czemu uznają moje wpisy jako spam? Tyle napisałam a posłać nie mogę
  23. czesc dziewczyny lilia przynajmniej masz teraz diagnoze i moze szybciej david dostanie indywidualna pomoc. aga wspolczuje ci. ja bym zwariowala tyle czasu w szpitalu z dzieckiem. czemu marcel mial operacje brzucha? dosia nie martw sie tak. moje dzieci tez nie mowia idealnie. sven tak sepleni ze ciezko go zrozumiec. mia mowi lepiej od svena. mowia zdaniami ale nie gramatycznie czyli np. sven dac mia auto albo sven szybko siusiu, mia teraz jesc itd... nie wiem czy nie powinni mowic juz poprawniej. jhak cos przekreca to im mowie te zdanie poprawnie ale i tak przekrecaja po swojemu. mimo tego widze postepy. jestescie w stresie przedswiatecznym? u nas w sumie na luz. w wigilie idziemy w gosci i ja jestem odpowiedzialna za ciasto. zrobie jedno plus trufle czekoladowe. reszte swiat spedzamy w domu wiec w sumie na luz i bez stresu. nie jestem zabiegana i porzadkow swiatecznych tez nie robie oprocz tego co zwykle. nie lubie juz chodzic na zakupy bo wszedzie masy ludzi i dlugo musze czekac przy kasie ;) ludziom zawsze odbija a to przeciez tylko 2 dni bo w wigilie sklepy tez sa otwarte hehe milej niedzieli
  24. biest ja nie mialam po 1 ivf mrozaczkow wiec po kilku miesiach podchodzilam znowu do calego ivf, dlugi protokol, pelna stymulacja itd. po 2 ivf tez nie mialam mrozaczkow ale wiecej dzieci juz nie planuje. nie wiem jak to jest cenowo przy krio
×