betii79

prinzesska nie bylam jeszcze w klinice z malymi. caly czas sie wybieram ale widomo jak to jest zawsze brak czasu;) jejku jak ten czas leci. jestes juz w stresie slubnym????na pewno bedziesz wygladac jak prawdziwa 'prinzesska" :D mam nadzieje ze wkrotce cos ruszy z wasza sprawa i zaczniecie "dzialac" pozdrawiam cieplo

patinia moje maluchy jadly wiecej od gabrysia w tym wieku i szybko przybieraly na wadze a pediatra nie mowil nic ze za duzo waza lub za duzo jedza. do tego w nocy nie je wcale to sie nie martw a sloiczki mozesz wprowadzac po 4m-cu ale powoli po kilka lyzeczek dziennie . ja robilam tak ze podalam najpierw marchewke przez tydzien a potem dodalam jablko i tak przez kolejny tydzien. wszystko powoli i stopniowo. wazne zebys nie dawala dziennie czegos innego bo to za duzo nowosci dla takiego brzuszka i jak wyskocza np. jakies wysypki to nie bedziesz wiedziala od czego. dosia ja tez czytalam o tej kobiecie z osmioraczkami. po przeczytaniu stwierdzialm ze ja z moja dwojka mam raj na ziemi;) ona miala juz 6 dzieci po in vitro , bez partnera. przeciez to juz nielada wyzwanie to po jaka cholere jej kolejne????? wsadzic sobie 6 zarodkow????? viva ameryka.... tyle w temacie ;)

dosia moj synek nie cierpial lezec na brzuszku bardzo dlugo. od narodzin nie nawidzial wrecz tej pozycji. uwierz mi ze wszystko sie zmienia u dzieci nagle z dnia na dzien:) nie ma powodu do obaw karola ja mialam kilka razy przeziebienie w ciazy robilam inhalacje z rumianku, pilam mleko z miodem, duzo wit c. leczylam sie domowymi sposobami:) szybkiego powrotu do zdrowia

daga tak tu pisze i pisze a najwazniejsze to WRACAJ SZYBKO DO ZDROWIA :) kasik dodac nie problem bo mozesz zalozyc te meeega obcasy jezeli umiesz w tym czyms chodzic:D chociaz przy dziecku chyba bedzie ciezko. ja bym sie zabila i razem dzieci jakbym miala schodzic po schodach z gondolami w rekach i te obcasy . oj kiepsko to widze;)

dopiero razem :)

kasik no fakt jestes malutka kurdupelku:D ja mam 173 wiec jak mialam 50 to wyobrazacie to sobie dziewcyny??? cale dziecinstwo mialam niedowage. do piero w wieku ok 23l zaczelam nabierac ksztaltow. teraz waze 60,5kg a chcialabym 58 ale dzis zero odchudzania bo wlasnie ciasto na karpatke piecze sie i az slinka leci:D daga ta falda tez mnie nabardziej wkurza. jest taka aseksualna ze szok hahahaha

kasik 50kg to chudzielec z ciebie:D ja tyle wazylam 10 lat temu ale to bylo za malo bo jestem dosc wysoka i wygladalam okropnie. teraz w sumie bym nie arzekala gdyby nie ten brzuchol . nie moge na siebie patrzec w lustrze. tak bardzo chcialabym wrocic na silownie ale maz bardzo duzo pracuje wiec nie mam narazie szans. fajnie sie nczulam jak posiadalam miesnie brzucha i ud a teraz????:D:D mnie ostatanio z rana pobolewa w krzyzu i bola mnie kolana. wiadomo z czego to wiec narzekanie tu nic nie da hehe ja jestem twarda i nauczylam moich ze nie ma noszenia . bardzo sie ciesza jak wezme je na 5 min na rece i sie ciekawsko rozgladaja ale zauwazylam ze to nie noszenie jest problemem tylko moja bliskosc. wystarczy ze usiade na kanapie jednego wezme na konala a drugiego poloze obok i dam im cos do zabawy to sa zadowolone. wiekszosc czasu leza i zabawiaja sie sami. junior zrobil sobie bujaczek z fotelika samochodowego i uwielbia jak postawie go w kierunku okna to sobie patrza na okno i sie buja az zasnie:D ok lece zabrac sie za to ciasto bo czas leci pozdrawiam

ojej nie sprawdzialm tekstu , przepraszam za bledy

kasik no sliwke ladna to teraz mam;) pod okularami sie nie schowam bo ja nosze okulary lecznicze a nie wyrobilam sobie jeszcze slonecznych leczniczych a przez zwykle to malo co widze. my tez jedziemy do pl w czerwcu. jedziemy autem w nocy bo mamy "tylko" 1000km i mysle ze w 8-9h sie wyrobimy. maluchy jak narazie uwielbiaja spac w aucie i jezeli tak zostanie to nie powinno byc problemu. najbardziej przeraza mnie ze tyle rzeczy musze wziasc, no bo sam wozek to juz sporo zajmie a gdzie reszta? hehehe dobrze ze mamy duze auto. my spedzimy w pl 2 tyg i tez sie ciesze bo juz 3 lata nie widzialam mamy i rodzenstwa. ciesze sie jednak ze nie bedziemy dluzej bo bedziemy mieszkac u tesciow a oni mi strasznie rozpieszcza malych. do tego bedziemy spac z nimi w jednym pokoju czyli my na lozku a oni w lozeczkach podroznych. bedzie bardzo ciasno w czworke. zostawiamy malych u tesciow i chcemy na 3 dni gdzies pojechac sami. reszte urolopu poswiece na odwiedzanie rodzinki, zakupy i przyjemnoesci:)

hejka mamuski;) ja juz po wycieciu brodawki. znieczulenie bylo okropne bo pod oko. mialam uczucie jakby wbijal mi igle prosto w oko i trwalo to wiecznosc brrrrr wyciecia wcale nie czulam. teraz mam oko jak sliwka i maz zbronil mi wychodzic z domu zanim sie zagoi bo nie chce sie tlumaczyc nikomu czemu jego zona ma fioletowe oko:D myska miala wczoraj ostatnia szczepionke, jak narazie dobrze znosi bo temp tylko lekko podwyzszona i malo marudzi. jeszcze junior dostanie 3 szczepionke i bedzie luz na kilka m-cy. dalam dzis malemu szpinak z ziemniakami ze sloiczka ale to bylo mu zagorzkie i plul tym i nie chcial tego jesc heheh smieszne bo deserki tez mu za kwasne ale jakos je jada. myska je wszystko co jej do dzioba wsadze. chyba sprobuje w tym tyg podac malej kaszke na wieczor ale lzeczka a nie do butli. zmykam zrobic sobie cos do jedzenia pozdrawiam

gewalia ja bylam dzis z moimi 2h na spacerze. temp ok 26st i nie mieli nic na glowie. lezeli w gondolach i budy meli zamkniete, chronilam ich przed sloncem. nie bylo tez zbytnio wiatru. jezeli wieje to zakladam czapeczki, albo jak bierzemy ich z mezem na rece i sacerujemy to tez bo mocno grzeje karola ja na poczatku uzyalam chusty .nosidelek nie mamy

dosia jak to czytam to mnie krew zalewa. idz jutro doszpitala a jak cie odesla to moze prywatnie do gina. masz taka mozliwosc? moze wystarczy jakos przeczyscic rane albo jakas masc? bedzie dobrze!! dziewczyny a u mnie zas za ladna pogoda zeby wysc na spacer. na dworze mam ponad 30st i maluchy nie lubia takiego ciepla. nawet w sammym body marudza i poca sie w wozku. w czwartek bedzie ponoc troszke chlodniej to z nimi wyjde. ja tez jestem padnieta w takie upaly, slabo mi i najchetniej bym sie przespala:)

kasik ja moim podaje juz po trochu owoce w sloiczkach ale to nie zastapi plynow. musza nauczyc sie pic i koniec!!!!!!:)

tak czytam o tej suchej skorze to ja mam taki problem od wiekow. dostaje masci od dermatologa bo czsami to sobie skore zdrapuje. mam tez takie male suche placki czsami na udach albo ramionach. narazie u malych tego nie zauwazylam. ja nie piore ciuszkow malych w specjalnych proszkach dla dzieci. uzywam zwyklego, tylko dodaje plyn sensitive np. z lenor, i nie prasuje;) junior jest dzis bardzo marudny i nieznosny. na szczescie teraz zasnal. mam nadzieje ze troche pospi:) myska juz je zupke i nie potrzebuje juz jednej butelki. junior jeszcze nie zjada tyle zeby sie najesc. mysle ze zaczne malej podawac kaszke pod wieczor. daga napisalas ze twoj synek robi kupki po soczku jablkowym. ja kupilam z hippa i mala lubi rozcieczony z woda a maly krzywi sie jakbym mu cytryne wsadzila do dzioba hehe. nawet z woda nie pije. meczylam sie u niego z zatwardzeniem wiec probuje teraz wszystkiego ale pije tylko herbatke jablko-melisa. juz nawet samej wody i kopru nie chce dlatego kupilam ta herbate. jest cholernie slodka wiec daje minimalnie tylko na smak do wody. ciezko mam z tym piciem bo oboje nie lubia pic. picie to dla nich chyba jakas kara :D

gewalia jako ze i ja i maz nosimy okulary okulista polecil mi zeby zbadac wzrok dzieci miedzy 6-8m-cem. mowil ze w tym okresie robi pierwsze badanie . nie wiem jak to jest w pl . najlepiej spytaj sie pediatry

moje waza po 7kg . za 2 dni beda miec pelne 5m-cy. szybko leca te dni przy dzieciach.....bardzo szybko :D

ja tez bylam wczoraj z juniorem na szczepieniu. w nocy dostal goraczki 39,5. dalam mu czopka. do tego bardzo sie wystraszylam bo na glowie w nocy jak go wzielam mial takiego jakby guza. nacisnelam lekko na to i okazalo sie ze przez goraczke i placz ciemiaczko mu sie wbrzuszylo. potem mu zniklo ale ja sie martwilam ze krzywde mu zrobilam naciskajac palcem na to. myslam ze uderzyl sie w lozeczku i ma guza heh. dzis rano temp ma toszke nizsza ale znowu dostal czopka bo ma 38,4 no i jest strasznie marudny. trzeba to przezyc. na szczescie malutka dala mi spokoj zebym mogla sie zajac jej bratem. dostala wczoraj ostatnia butle o 20.30 i spala dzis do 9.30:D kiedys mi jedna kobieta mowila ze zazwyczaj tak jest przy blizniach ze jak jeden cos ma to drugi jest ok. zauwazylam ze u mnie tez. tak jakby czula ze jej brat ma problemy i musze sie nim zajac to powiedziala sobie "a co tam strzele sobie dluze spanko" :) lece don juniora bo juz marudzi ;)

daga wlasnie szukalam godzine w necie ladny dla blizniat bo w sklepach nic nie ma. znalazlam ladny o kolorze neutralnym. ciezko jest znalesc ladny album dla blizniat. nie dosc ze bliznieta to jeszcze parka hehe jak juz znalazlam to albo rozowy albo niebieski ale mam taki ladny zloto-bialy. na okladce mam stopy calej czworki (rodzice i maluchy) :D pewnie zakleje go calego w jeden dzien bo mam juz sporo zdjec. chce tez wkleic kilka z usg, ich pepowiny i takie bransoletki z koralikow z nazwiskiem jakie nalozyli im w szpitalu po narodzinach. moze w weekend zabiore sie z mezem do roboty. kiedys trzeba zaczac pozdrawiam

daga ja mam juz sporo zdjec ale nie kupilam albumu i tak to odwlekam na pozniej , pozniej itd........ jednak trzeba bedzie wyciac ta brodawke. lekarz powiedzial ze nie zejdzie masciami i inymi lekami. tak glupie miejsce sobie wybrala ta paskuda wrrrrrrr. na samym srodku dolnej powieki dokladnie pod okiem na rzesach. za tydz mam termin u pod znieczuleniem miejscowym mi to wytnie. moje maluchy maja dzis dzien senny. spia caly czas na zmiane. junior nawet nie chcial butli pic tylko wycyckal 70ml i zasnal. spi juz 3h a mala 1h. fajnie taka cisza w domu:D

gewalia ja jestem prawie 5 m-cy po porodzie a mi nadal wypadaja. juz nie tak duzo jak wczesniej bo bylo koszmarnie ale nadal mi wypadaja. lekarz mi powiedzial ze to moze tewac kilka m-cy ale nie wiem ile jeszcze? wiem co masz na mysli bo ja tez ich wszedzie mam pelno. juz nawet podcielam wlosy i chodze caly czas w kucyku bo mam ich pelno na ubraniach , podlodze a jak myje wlosy to juz nie mowie. na poczatku balam sie ze wylysieje tyle ich wyciagalam ze masakra. nie powiem ci nic na temat jakiegos specyfiku bo ja nic nie stosuje licze na to ze samo przejdzie. podobno zasada jest taka ze w ciazy te ktore nie wypadly ( ja mialam piekne geste w ciazy) to musza teraz wypasc . tylko nie wiem kiedy koniec heheheh

ja bralam tabl na zatrzymanie laktacji. karmilam niecaly tydz i praktycznie jak mi wylalonporzadnie mleko to zdecydowalam sie przerwac. bralam tabl po polowce rano i wieczorem przez 14 dni. juz w trakcie piersi wrocily do swoich dawnych ksztaltow a po 14 dniach juz wszystko bylo w normie. zero pokarmu, gruczoly ok. mialam robione usg piersi po miesiacu .

kasik ja widze ze moi tez tak lubia najlepiej na rekach i ciekawsko sie rozgladac a jak odloze to placz, ale ja odkladam i koniec!!! nie ma noszenia bo przeciez jak bed ich nosic na zmiane to sie wykoncze. nie ma nawet takiej opcji bym ich nosila . zazwyczaj leza sobie na matach albo siedza w fotelikach samochodowych w kuchni jak cos robiei im opowiadam. na rekach nie sa czesto. ostatnio wieczormkarmilam recznie juniora to bylam w szoku jaki sie zrobil duzy heheh juz ich nie karmie na rekach wiec zapomnialam;) tez czekam az zaczna sie sami poruszac i zwiedzac okolice :) majka ja bralam progesteron do 14tc

hej dziewczyny co u was i waszych pociech? moi sa strasznie marudni. marudza, placza i stekaja calymi dniami ;) nie wiem czy to ten okres zabkowania ale podjrzeqam ze tak. synek czasami tak placze i wklada sobie w tym czasie piesc do budzi i jezdzi po dziaselkach. mysle mu to przeszkadza. mam ten zel ale psinco to pomaga. lekarz powiedzial ze po prostu dzieci musza to przejsc i nie ma innej rady. co do wozka to u mnie tez jest wszystko i foteliki tez moge zalozyc na stelaz, trzeba tylko dokupic ekstra taki adapter ale ja nie uzywam tego. wychodze tylko z gondolkami na spacery a z blizniakami takimi malymi do tego to ciezko wyskoczyc autkiem na miasto i wrzucic malych w fotelikach na stelaz. zanim wyjde z domu na spacer to juz sie z emnie leje a co dopeiro taka wyprawa heh gondola ma ok 80cm ale nie wiem jak dlugo pojezdza bo juz wiekszoc wypelniaja :) mysle ze na latyo wsadze ich w spacerowe siedzenia. kasik jak twoja cora? juz jest lepiej czy nadal nie daje ci odetchnac? pozdrawiam

witajcie po swietach:) obejrzyjcie sobie ten filmik, jest swietny:) jestem ciekawa czy moje tez tak beda dyskutowac:D http://www.smog.pl/wideo/43609/rozmowa_/1/ jezeli nie pojdzie odtworzyc to wpiszcie stronke smog.pl i tam w szukaj wpiszcie rozmowa blizniakow- no to sobie pogadali :) usmiejecie sie do lez u mnie junior cos w dzien malo je ostatnio o niestety nadrabia to w nocy bo az 2 razy budzi sie w nocy na jedzonko i wypija po 200ml. w dzien pije miedzy 100-150 co 3-4h ale na sniadanie wypil tylko 60ml wiec roznie to bywa. cora pije tak po 150 ml a w nocy tylko raz sie budzi albo wcale. zazwyczaj nie je wcale w nocy

smiej sie dosia smiej :D dla mnie te dotykowe ekrany sa okropne , tylko dotkne a juz otwiera sie to co ma;) moj maz twierdzi ze mam dwie lewe rece. teraz odpalil na szczescie moj stary laptop ktory najlepsze lata ma juz za soba ale jeszcze chodzi. ja zawsze twierdzilam ze kartka i olowek to najlepsze wyjscie:) rowniez zycze wszystkim smacznego jajka a tobie daga smacznego chlebka z maslem no i moze z szyneczka ?