magdusia1313

Kiddus,a jakie te pieluchy z Lidla?? Te orginalne pampersa są podrabiane czy oni mają jakiś swój wyrób??

Usagichi dobrze,że już jesteś w domku i dobrze się czujesz :) Martwiłyśmy się o Ciebie. Wzetko,a Ty leż kochana i wypoczywaj jak najwięcej, najważniejsze,żebyś się nie denerwowała,a jak to plamienie nie ustanie to zasuwaj do szpitala. Moja mała dziś szaleje,aż mi cały brzuchol podskakuje i mam zgagę;( już tak dawno nie miałam...

Hej Bal-Aguś :) Ale jutro juz ma być deszcz i tak cały weekend ...brr http://www.allegro.pl/item1076572050_komoda_brevi_atlantis_kolorystyka_2010.html

Kiddus moj mąż wstaje o 6,więc mnie nie budzi...a pobudka 4.40 co rano na siusiu...jak w zegarku. Piegussku ginekolodzy mówią,że każdy pełny tydzień to to aktualny tydzień ciąży...dlatego można sie pogubic :))

Dzień dobry Kochane Mamusie:)) ja tradycyjnie pobudka 4.40 i tak się męczę ...ehhh.Kiedy ja zacznę normalnie spać,chyba jak się mała urodzi ;) Jesli chodzi o wiaderko to ja też nie jestem przekonana do tego wynalazku.Ani to dzieciaczka umyć,a juz to trzymanie za głowę...ło matko...tu można podejrzeć :) http://www.youtube.com/results?search_query=tummy+tube&aq=2 U mnie słonko sliczne,ale ponoć weekend ma być deszczowy,a ja mam mieć gości...:)

Maritko co to za waga 9 na plus :)) Posiedzisz z nami to nam dorównasz :)) Zmykam narazie Kochane,bo mój mąż robi się zazdrosny :)) Do juterka...słodkich snów...

Mamo_Ryżko biorę i na 56 i na 62 choć myślę,że moja córcia az tak duża to nie będzie:) Co do komody nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd,ale chyba zdejmuje się przewijak,bo jego się tak suwa po wanience. Ale nie mam pewności sama dopiero zamówiłam jak dotrze to Ci mogę powiedzieć więcej :))

Mamo_Ryżka janabrałam trochę za dużo ciuszków,ale wolę przywieźć nie uzywane niż jakby miało braknąć lub nie pasować.. wiesz maluch albo się przesiusia,albo mu się uleje,a ja mam daleko do szpitala,więc lepiej się zabezpieczyć...a te maleńkie ubranka nie zajmują dużo miejsca :) Ja już też jestem spakowana jeszcze tylko kilka drobiazgów...tak się wczoraj wystrachałam.

Ewuś lepiej tak nawet nie mysleć..musimy przynajmniej 37 tygodni trzymac te nasze Skarby w brzucholkach :))...2 tyg przed terminem i 2 tyg po to poród o czasie :)) więc co niektórym z nas to juz naprawde niewiele zostało...

Moniu oj tak wszystkie nie tak dawno testy pozytywne ściskałyśmy w łapkach,a tu już końcóweczka :))ehhh...aby patrzeć jak bedziemy się na 18tkach bawić u tych naszych maluchów :))

Ewuś ja rożek kupiłam,ale jak będą takie upały to pewnie nie bardzo się przyda,ale zawsze można używać do przykrycia,lub do posadzenia maleństwa na podłodze jak już zacznie siadać:) i pewnie po kąpieli też się przyda ::))

Mama_Ryżka tak ta wanienka jest pod przewijakiem,super jest ta komoda,widziałam ja w sklepie i napewno posłuzy :)) Jest jeszcze jedna fajna,ale kosztuje prawie 500 zł,a w sklepie 569 zł http://www.allegro.pl/item1073756302_komoda_kapielowa_acqua_style_brevi_nowosc_hit.html

Ewuś super to pamiątka dla takiego malucha pooglądać się jak wygladał w brzuszku u mamy,ale dziewczyny mają rację. Musi byc super widoczność,dobrze ustawiony maluch,zeby mozna było go podejrzeć i zrobic zdjątko. Ja robiłam takie usg w 30 tc i nie mam nawet zdjęcia nie mówiąc o filmiku i 300 zł wydane po to,że lekarz trochę się podomyślał. Lepiej wydaj tę kasę na coś fajnego dla dzidziusia:) Co do kawki to sama nie piję,ale pani doktor zaleciła mi jak spadało ciśnienie,więc chyba nie ma większego wpływu na dziecko. Jeśli chodzi o płucka to u Luczijki wystąpiła przedwcześnie akcja porodowa i lekarze musieli przygotowac Jasia na wczesniejsze przywitanie z mamą,więc nie masz się co martwić,ze Twojemu dziecku nie badają płucek :) Malvvinko moja mała wczoraj tak wariowała z czkawką,a dzis cicho siedzi chyba po wieczornej rozmowie,ze musi jeszcze chociaż dwa tygodnie wytrzymać :)

Magdalenko Ty odważna jesteś dziewczyna z tym odstawieniem fenoterolu :O Mi przepisał fenoterol z isoptinem doktor w Bytomiu jak mój gin był na urlopie,a mnie w nocy postawił się brzuchol , dostałam tylko pół tabletki 3xdziennie i mój gin nie zdecydował się po powrocie odstawić ze względu na ryzyko wystąpienia przedwczesnego porodu. Teraz mam go brać do 11go lipca,bo mój dotor idzie na urlop:)i lepiej żebym do tego czasu nie zaczęła rodzić.

jestem...ale się rozpisałyście :) Moni oczywiście jak sobie życzysz,..tylko jednego tego gołabka chcesz:))?? Super Dziewczyneczki,ze wszystko ok po badaniach :))i dzieciaczki duże i zdrowiutkie... Moja koleżanka z liceum urodziła kilka dni temu synka 4700g ło matko nie wiem jak go urodziła,bo ona ma ze 150 cm wzrostu :O i jest drobniutka... No mój synek dał nam popalić ...ale tak do 6-7 roku zycia później go podmienili :))jest bardzo wrażliwy i delikatny jak dziewczynka,zresztą całą ciążę był dziewczynką :)) A z tymi snami to chyba wszystkie mamy dziwaczne,mnie sie ostatnio sniło,że urodziłam chłopca i miał na sobie buty :O Witaj Maritko :) ja też mam wózeczek maritę i jestem bardzo zadowolona i jak dla mnie nie jest za duży ...ja jestem wysoka,mój mąż jeszcze większy...a dla wygody maleństwa gondola jest idealna. Jeśli chodzi o ciśnienie to sama mam skaczące...od wielkiego po maleńkie. Mój lekarz mówi,że martwiłby sie jakby długo utrzymywało się wysokie,ale tak nie mam.... Jesli chodzi o zarazki w toalecie to tez gdzieś czytałam,z wiecej ich jest na telefonie,klawiaturze komputera niż na toalecie,zatem uważam,że nie ma co panikować... Oj Luczijko trzymaj jeszcze tego Jasiulka trzymaj,jeszcze na nas nie czas..:)

Piegussku od tego tu jesteśmy :) Idź Kochana do psychologa napewno Cie uspokoi,mnie się wydaje ze któreś z dzieci zrobiło mu jakąs przykrość w związku z nowa sytuacją ...pojawieniem się nowej dzidzi...dzieci potrafią niestety. Uwazam,ze on trochę chce zwrócić na siebie uwagę. Bedzie dobrze zobaczysz,przekona się,że nie kochacie go mniej niż tę małą istotke to wszystko wróci do normy. Narazie potrzeba Waszej cierpliwości i wsparcia. Bedzie dobrze zobaczysz.

Zmykam Kochane...mam gości,ciocia przywiozła mi dwa gary gołąbków :)) chyba wyczuła czego mi potrzeba :)) mmm.... Buziaki i milusiego dnia,odezwę się później... Aaaaa...jednak nie urodziłam tej nocy ...to sie chwali,ale skurcze miałam już co 10 min,naprawdę miałam pierta,ale pogadałam z małą bardzo poważnie i kategorycznie zabriniłam:) wzięłam dwa magnezy i nospę i jakos minęło.

Wzetko milusiej wizyty :))napewno maluszek zadziwi Cię rozmiarami,bo teraz te nasze dzieciaczki to w zaskakujacym tempie rosną:)) Ja wczoraj przysnęłam w ciagu dnia i obudziłam się z bólem gardła,trochę zmarznięta i do tej pory czuje taki lekki ból....ehhh Musimy teraz uwazać na siebie :)a z uchem nie ma żartów. Jadziu Tobie również milusiej wizyty :))i samych najlepszych wieści :)) Czekamy na wiadomości od Was Kochane

Kiddus ja niestety nie mam doświadczenia w innych pieluchach niz pampers,bo moje dziecko było uczulone na inne ...więc cały cza tylko na pampersach,ale moje koleżanki też nie miały dobrych doświadczeń z Huggisami,mówiły,ze się rozłażą i przeciekaja i że żadna to oszczędność,bo zamiast jednego pampersa trzeba używać dwa,a nawet trzy huggisy..ale nie wiem naprawde teraz może są inne technologie produkcji,bo już mineło parę latek. Nie chce wprowadzić mylnej opinii,bo może są dziewczyny,które używały i sa zadowolone. Ja póki co zaopatrzyłam się w pampersy,bo nie bardzo chcę ryzykować. Piegussku no to się umeczyłas tej nocy...bidulko. Jesli chodzi o Kacperka to wybierz się do normalnego psychologa dziecięcego i po prostu porozmawiaj. Mój synek był zawsze bardzo żywy,wszędzie było go pełno...jak miał dwa latka wyskoczył balkonem,dobrze,że mieszkaliśmy na parterze,ale wiesz jak jest w blokach ...zawsze pod blokiem jest taki kawałek wybetonowany,a do tego to nie było takie niskie pięterko. Jak miał niespełna 3 latka to odpalił babci samochód i wjechał w barierki na stacji benzynowej...skasował wtedy cały przód w fordzie :)) Raz też powiedział mojemu bratu,ze idzie do sąsiadki na górę i sam wrócił od moich rodziców do domu i to jeszcze droga jaka pamietał-tak jak jeździliśmy autem,jeszcze po drodze zrobił w krzaczkach kupke i jak dotarł to mi powiedział "umyj mi pupe,bo robiłem kupę i nie dokładnie sie podtarłem",a miał wtedy tez niewlele ponad dwa lata. Ja z tych nerwów to sie tak uryczałam jak nie wiem. I kiedy Adaś miał dwa latka jak ktoś zapytał go "Adaś Ty masz ADHD czy jesteś źle wychowany?" to odpowiadał,ze jest źle wychowany.A teraz jest wstydliwy,słowa od niego nie kupisz,wszystko musisz wyciągać i najchętniej siedzi w domu,dużo czyta i jest naprawdę jak nie to dziecko sprzed lat...a tych incydentów to naprawde było duzo wiecej:) Zatem nie martw się na zapas Kochana. Ma taki okres i trzeba to przetrwać,a głupie jakies babsko od razu ADHD wymyśliło...

Nonko tak czasem jest trzeba mieć nadzieje,że to nie na zawsze. Wiem coś na ten temat,bo sama żyłam w ten sposób wiele lat i naprawde na dobre związkowi nie wyszło. Chociaz na początku wydawało się super-wieczne młode małżeństwo stęsknione,nie było czasu na kłótnie,ale takie życie nie jest dobre dla młodych ludzi. Trzymam kciukasy,żeby Twój Kocany szybko wrócił i już nie musiał wyjeżdźać. A jeśli chodzi o magnez to ja na poczatku brałam 3x2 tabletki slow magu z wit B6,teraz biorę 3x1,ale z tego co pamietam to Luczijka bierze 3x2.Zatem nic się nie martw tylko bierz tyle ile zalecają:)

Witam Kochane:) Kidduś poczytałam o Twojej wizycie u lekarza,super malutka rośnie jak na drożdżach...grzeczna dziewczynka,ale magdulki to kochane dziewczynki:) a jeśli chodzi o podejście lekarza to jakbym swojego słyszała :)) U mnie dziś znowu słoneczko,nie jest za gorąco więc może dzionek będzie fajny:) Ja tez już jestem obkupiona zostało mi kilka drobiazgów tzn zestaw taki do pielegnacji maluszka czyli szczoteczka,nożyczuszki i takie tam,laktator i wanienka,ale juz zamówiłam taką: http://www.allegro.pl/item1076572050_komoda_brevi_atlantis_kolorystyka_2010.html Różnica cen jest ogromna w sklepie z asortymentem dla dzieci ogladałam ją -kosztowała 340 zł :O Moja mama jest pod wrażeniem tego wiaderka,ale jak poogladałam filmiki z kąpieli na You Tube to nie bardzo do mnie przemówiła ta "bezstresowość"..a koszt wiaderka 96 zł plus podest 104zł,a jak miałoby się nie sprawdzić...

Aurelko ten leżak jest rewelacyjny i nogi i kręgosłup super odpoczywają :) zwłaszcza po kilku godzinach leżenia na lewym boczku ...doskonale odpręża. Zmykam Kochane dobrej nocki Wam życzę:)

Rybciu wypełnienia w ogóle nie prałam tylko poszewki - w prace:) Piegussku czyli nic straconego:)...może kiedyś uda nam się razem z wózeczkami pospacerować:)

Rybciu ja uprałam w pralce i bardzo dobrze się uprał,tyle że nie w proszku lecz w płynie Dzidziuś . Już jest uprasowany i gotowy :) Część ciuszków prałam w Jelpie część tym płynie.

Piegussku teraz to mieszkam zupełnie gdzie indziej ..od Łodzi za Częstochową jeszcze 30 km,bliżej Tarnowskich Gór. Maestro,bo ja mam bardzo szybki poród i jest ryzyko,ze nie dojadę a ponieważ w pierwszej ciąży od piątego miesiąca miałam rozwarcie na 3 palce...więc pewnie woli mnie nie stresować.