magdusia1313

Ciesze się,że rośnie,bo cały czas straszyli mnie,ze przez te małą ilość wód może byc mniejsza...ale jak kopnie to też czuc,ze nie jest maleńka :)ale najważniejsze,że te wszystkie przepływy,tętnice maciczne,pępkowe i środkowa mózgu sa w normie..haha i prawidłowe narządy płciowe żeńskie ;)teraz żeby jeszcze te dwa miesiące jakoś przetrwać...

Dzień Dobry Kochane , Rybciu wszystkiego naj naj naj,zdrówka i lekkiego porodu,a później najgrzeczniejszego dzidziusia pd słoneczkiem :) Jadziu ja też myślałam o Tobie kiedy siedziałam przed badaniem:) Super ze wszystko ok. Ja trochę jestem wkurzona,bo przez tą moją zmniejszoną ilość wód nie mam nagrania na płytce,bo widoczność licha:( a do tego malutka nie chciała zmienić pozycji i buźkę zasłaniała pępowina :/ Ale wszystko ok,parametry w normie,malutka waży 1651g. U mnie pogoda tragiczna,ledwo dojechaliśmy do Katowic na badanie,większość dróg zalana,więc pozamykane dojazdy,a te co otwarte tak zakorkowane,że szok...a padać nie przestaje. W nocy wstawałam chyba z 8 razy na siusiu zatem spanie też do niczego,bo katar,goraczka i ból gardła nie pozwolił drzemac między marszami do toalety :)ehhh

Dzień dobry, dla mnie niezbyt dobry,bo całą noc strasznie bolało mnie gardło,ruszył sie katar i ogólnie jestem do niczego...:( a tak dobrze się trzymałam...Miłej niedzielki Wam zyczę i dużo słoneczka :)

Waikiki tabelka powstała od początku,kazda z nas od nowa się dopisywała:) zatem dobrze,że się dopisałaś :) Ja tez mam dziś jakies dolegliwości brzuszkowe,mam nadzieje że miną. W poniedziałek mam to usg genetyczne już się nie moge doczekać,mam nadzieje,że mnie nie zmartwią żadnymi nowościami.. Dziś u mnie nawet słoneczko sie pokazało na kilka godzin i nie padało,ale jutro ma padać... Juz wiele rzeczy zamówiłam teraz czekam na przesyłki :) ale nie potrafie zdecydowac się na kołyskę :( te dostępne w Polsce są niezbyt ładne,a na przesyłke z USA każą czekać 9 tygodni :( zobaczcie jaka ta jest słodka :) http://www.allegro.pl/item1036278854_lozeczko_ala_kolyska_rozowe_dla_dziewczynki_usa.html Chyba zdecyduje się na tę i dokupię jakaś śliczną falbankę http://www.allegro.pl/item1040476560_kolyska_lozeczko_pozytywka_kolcraft_gwarancja.html

Mamusiuwróbelka gratuluję synusia:) widzisz,a tak sie denerwowałas,ze jeszcze nie wiesz :) dziewczynki co do kilogramów to naprawde nie ma reguły,ja z córcią przytyłam ok 18 kg,a mała ważyła 3200,z synkiem 8 kg ,a synek ważył 3600...nic sie nie martwcie jak mało przybieracie...ja juz przytyłam 13 kg i chyba do 20 dociągne przy moim tempie zycia. Ja tez wolę body,dziecko jest dobrze zapakowane nic sie nie podciąga,jak jest chłodniej można ubrac na body pajacyk,alebo kaftanik i śpioszki,ale pieluszka sie nie zsuwa i nic sie nie babuli na pleckach. Jeśli chodzi o piersi to tez nie ma się co sugerować wielkością,ja generalnie mam duży biust i w pierwszej ciązy miałam dużo pokarmu od razu,a przy drugim dziecku nic jak zaczarowana,ale się zaparłam i ciagle przystawiałam małego do cyca im wiecej sie przystawia dziecko tym więcej przybywa i nie prawdą jest,że od herbaty z mlekiem przybywa,od kazdego płynu przybywa:) i tym sposobem małego karmiłam 3 lata i do dzis powtarzam kazdej mamie,że nie ma kobiet bez pokarmu tylko te co sie szybko poddają nie karmią.

Witam moje Kochane,widze,że nie tylko ja mam gorszy czas... Malvvinko strasznie mi przykro,że właśnie teraz musisz przez to przechodzić,teraz kiedy najbardziej potrzebujesz bliskości i wsparcia...Niestety niektórzy faceci tak juz mają,są nieco inaczej skonstruowani niż kobiety,Ty czujesz swoje maleństwo kochasz je od pierwszej chwili,a faceci nie maja takiej mozliwości. Trzeba miec nadzieje,ze jak weźmie je w ramiona to poczuje to wszystko czego nie czuł do tej pory.Życze Ci tego z całego serca,bo jesli tak nie będzie to nie ma co kurczowo trzymac się takiego związku... Maestro bądx dobrej myśli,jeszcze może się okazac,ze wyniki wyjdą w porządku.Musisz być cierpliwa i dzielnie przeczekac ten czas. Trzymam kciuki,zeby wszystko było dobrze i zebyś nie musiała szykować się wcześniej do porodu. U mnie dalej pogoda do niczego, ja dalej marudze,aż mąż schował sie do garażu...niby robi porządki;) Dużo uśmiechu Wam życzę.

Alutko kochana strasznie mi przykro,że masz doła wiem cos na ten temat,bo sama od wczoraj nie umiem sobie z sobą poradzić...miejmy nadzieje,że szybko wróci słonko i humorki nam sie poprawią...chociaż mówią,że cały maj ma taki być.. W każdym razie uszka do góry będzie lepiej zobaczysz... Luczijko strasznie się cieszę,że Misiaty zaczyna działać to naprawdę dobre wieści...On napewno też jest z Ciebie dumny,że tak świetnie sobie radzisz ...no i masz juz wszystko na przyjecie Jasia :))

Usagichi ten Twój lekarz jest chyba jakiś przewrażliwiony norma hemoglobiny jest od 12 do 16...zatem bez przesady,a jak byłam u profesora w Bytomiu to podstemplował mi wyniki i złozył podpis,że te normy nie dotycza kobiet w ciąży...:)

Zdenko,niestety cennik jest jeden.Raz tylko udało mi się zrobić badanie na skierowanie,bo ponoć w moim wieku przysługuje,ale za tydzień trzeba było je powtórzyc ze względu na słabą widoczność i za nie trzeba było zapłacić. Zatem tego na skierowanie jakby nie było...a na skierowanie ponoć tylko raz przysługuje. Spaniem na pleckach sie nie przejmuj,widac Twojej dzidzi tak najlepiej pasuje:) Ja mam zalecenie na lewym boczku,ale w tej pozycji w ogóle nie potrafię,na prawym zreszta ostatnio tez nie bardzo...w sumie na wznak jest mi najlepiej,ale tez nie za bardzo...moje noce to jedno wielkie nieszczęście...jakbym miała ADHD :))a sen zakłóca mi wszystko :( czasem spie tylko 2-3 godziny,a w dzień za Chiny nie potrafie zasnac.

Pysiaku ja biorę magnez z B6 3x1 tabletka i wczesniej tez brałam feminatal,zatem spokojnie mozesz brać:) teraz biore leków tyle,ze mój mąz śmieje się,że nie musze juz nic jeść.:) Co do porodu...nie zamierzam na siłę ciągnąć mojego męza,bo to bardzo indywidualna rzecz...on póki co cały czas jest na nie,mówi,ze będzie za scianą,będzie mnie wspierał,ale przy porodzie nie chce być,bo nie wiadomo będzie kim sie zajmowac nim,czy mną :) W ogóle zaczynam coraz wiecej rozmyślać o porodzie...zwłaszcza jak u lekarza w poczekalni spotka się takie młode mamusie tuż po porodzie:) Dwójkę starszych dzieci rodziłam w innym mieście-moim rodzinnym,wiedziałam co i jak,miałam lekarza który był bardzo oddany i zawsze mogłam na niego liczyć.A tutaj nawet nie wiem jakie zwyczaje panuja w tym szpitalu gdzie zamierzam rodzić.Mój lekarz jest jednym z najlepszych tutaj lekarzy,ale co za tym idzie ma strasznie dużo pacjentek i urlop od dwa dni przed moim planowym porodem przez 2 tygodnie...a do tego ja czytam,że dziewczyny juz tak badzo są przygotowane to jestem przerażona...ja nawet jeszcze mam nie poprane ubranka,bo ciagle czekam na pogodę :) A wczoraj na wizycie byłam jakas taka zdołowana i przygaszona,że az mój lekarz zauważył,że coś jest ze mna nie tak... nie zadałam mu ani pół pytania choć o tyle rzeczy miałam zapytać. Czułam,że mam pustkę w głowie:(...w ogóle mam jakiś zły czas teraz...jeszcze nigdy nie czułam sie taka przygnębiona ...i to zupełnie bez powodu.

Mamo_Ryzka tak masz rację otulaczek jest raczej kocykiem ze specjalnymi zapięciami,można sobie na niego pozwolić,bo nie kosztuje fortuny,a długo z niego mozna korzystac,póxniej posłuzy za kocyk:) Rozek jest nieco sztywniejszy jak kołderka z rzepami,mozna tez kupic taki w wersji usztywnionej wkładem np kokosowym.Przyda się i dla wiekszego dziecka np można na nim sadzać malucha na podłodze jak juz zacznie raczkować. A śpiworek faktycznie nadaje sie na noc,zeby dzidziuś nie wykopywał się podczas snu :) ale to raczej tak od wrzesnia października o tym nalezy pamiętać decydując o rozmiarze :)

Jadziu to ja też będę myślami z Tobą w poniedziałek :) A odwiedzinami się nie martw,zobaczysz wszystko będzie dobrze.Czasem niektóre rzeczy nie potrzebnie się wyolbrzymia,mam nadzieje,że jak dzidzia pojawi się na świecie troche inaczej będziecie z mama postrzegały wWasze relacje...tego Ci życze,bo dobrze móc zwrócic sie ze wszystkim do mamy. Będzie dobrze zobaczysz:)

Rybciu fajna taka sesja:) myslę,że powinnaś próbować przekonac męża:)

Oczywiście zaraz w poniedziałek po powrocie zamelduję :) sama jestem ciekawa,bo mój gin jest przeciwnikiem pomiarów :)..a na genetycznym w wyniku podają wszystko. Też jestem zwolenniczką leżaczka,zawsze dzidzie można mieć przy sobie. Rożek tez zdecydowałam kupić po to zeby np dzieciaki mogły siostrę ponosić;)a i po kąpieli można owinąc maleństwo,zeby się nie potrzebnie nie wyziębiło.

Moje wyniki w normie choc po tym jak lekarz kazał mi odstawić witaminy kiedy zalecił fenoterol to miałam duuże obawy. Od strony ginekologicznej wszystko ok w poniedziałek mam usg genetyczne -ostatnie z potrójnej serii...tam pewnie wszystko się okaże. Teraz dostałam wynik morfologii z normami od min do max,więc jakby któras z Was była zainteresowana to mogę podac. Poza tym tak jak pisałam nastrój całkiem do niczego,ale to chyba pogoda plus zmęczenie,a do tego ból kręgosłupa,już naprawdę nie potrafię leżec...Wczoraj przed gabinetem dziewczyny rozmawiały o łóżeczkach i wiecie co,ponoć czas oczekiwania na łóżeczko to dwa trzy tygodnie...tu była mowa o sklepach nie wiem jak to jest na allegro,ale chyba to ważne,zeby nie okazało się,że dziecko będzie musiało spać z rodzicami do czasu dostarczenia własnego spanka :)

Ja ostatniio bardzo słabo śpię,głupie wstawanie siusiu wybudza mnie na maksa:/ wczoraj od 4 nie spałam,dzis od 1.30...może moje zmęczenie nie pozwala mi racjonalnie mysleć. Macie racje dziewczyny,a te które nie chcą czytac o czym piszemy niech nas omijają;)

Luczijko masz rację,ale świadomość że takie rzeczy się dzieją i takie osoby są...bo tak naprawde teraz zastanawiamy się która to ta pomarańczowa,która przychodzi tu po to żeby kpić sobie z naszych wypowiedzi daje nam taka niepewność i skromność w wypowiedziach. Wczoraj miałam wizyte u gina i nie napisałam jak było,bo pomyslałam,że może nikogo to nie obchodzi. Ja cieszę się na każdą dobrą wiadomośc od każdej z Was, smuce sie i zamartwiam jak któras ma jakiś problem,po czym czytam,ze ja piszę tylko z "wybranymi"... Po prostu zastanawiam się nad sensem. Wiem moze i jestem przewrażliwiona,może jutro inaczej na to spojrzę,ale dziś właśnie tak to czuję i nie umiem zrozumieć takich zachowań. Tak jak piszesz po to jest ten topik,nie rozumiem zatem po co wchodzą tu takie osoby,które się tu nie odnajdują ...

NICK..................TERMIN .....PŁEĆ........IMIĘ...........Woj/Miasto maestra.............06.07........dziewczynka....Roksana.. ...Łódzkie Malvvina............14.07........dziewczynka......?...... .....Dolnośląskie anusiak86.... ......15.07.........Chłopiec..... ...Ksawery....J-bie Zdrój alexis19772.........16.07.........Chłopiec....Maksymilia n.....Z.Góra BąblowaA............16.07.........dziewczynka...Emilka.. ........ .Toruń luczija................20.07........Chłopiec.......Jaś. .... .........Toruń aaninimowaja ........21.07.... dziewczynka .. Marta ........Warszawa ryybcia ..............22.07.... dziewczynka .,. Laura ..........Szczecin magdusia1313.......25.07.......dziewczynka.....??........ ......ślaskie MoniaKat............27.07.........chłopiec.......Krzyś. .........Katowice kiddus...............27.07........dziewczynka....Madzia.. .......Bytom zaneta0303.........31.07.........dziewczynka...Nicola.. ..........Lipo ikrupcia..............01.08........dziewczynka...Patrycja .....Myślenice Maagdalenkaa.......03.08........chłopiec........Mikołaj . ......Pomorskie Mama_Ryżka.........03.08.........dziewczynka...Ula.. ......Warszawa Miki78.................8.08...........chłopiec.....???. ...J-bie Zdrój Wzetka...............10.08..........chłopiec....???..... Rzeszów karola678.............14.08..........???????????Kajetan/L enka...Gdańsk aga01025..............15,08..........dziewczynka......... ..kuj-pom Niezapominajka1982...15.08......Chłopiec.......Wojtuś.. ...Malopolska andziulka75..........20.08..........chłopiec..........?. .......... ..Gdańsk alutka86..............25.08........dziewczynka..Michalink a....dolny śląsk monisia1705_........ 28.08.........chłopiec.....Aleksander.......Żory Aurela86...........31.08..........chłopiec.......Adriane k.........War-Maz/UK

NICK..................TERMIN .....PŁEĆ........IMIĘ...........Woj/Miasto maestra.............06.07........dziewczynka....Roksana.. ...Łódzkie Malvvina............14.07........dziewczynka......?...... .....Dolnośląskie anusiak86.... ......15.07.........Chłopiec..... ...Ksawery....J-bie Zdrój alexis19772.........16.07.........Chłopiec....Maksymilia n.....Z.Góra BąblowaA............16.07.........dziewczynka...Emilka.. ........ .Toruń luczija................20.07........Chłopiec.......Jaś. .... .........Toruń aaninimowaja ........21.07.... dziewczynka .. Marta ........Warszawa ryybcia ..............22.07.... dziewczynka .,. Laura ..........Szczecin MoniaKat............27.07.........chłopiec.......Krzyś. .........Katowice kiddus...............27.07........dziewczynka....Madzia.. .......Bytom magdusia1313.......25.07.......dziewczynka.....??..............ślaskie zaneta0303.........31.07.........dziewczynka...Nicola.. ..........Lipo ikrupcia..............01.08........dziewczynka...Patrycja .....Myślenice Maagdalenkaa.......03.08........chłopiec........Mikołaj . ......Pomorskie Mama_Ryżka.........03.08.........dziewczynka...Ula.. ......Warszawa Miki78.................8.08...........chłopiec.....???. ...J-bie Zdrój Wzetka...............10.08..........chłopiec....???..... Rzeszów karola678.............14.08..........???????????Kajetan/L enka...Gdańsk aga01025..............15,08..........dziewczynka......... ..kuj-pom Niezapominajka1982...15.08......Chłopiec.......Wojtuś.. ...Malopolska andziulka75..........20.08..........chłopiec..........?. .......... ..Gdańsk alutka86..............25.08........dziewczynka..Michalink a....dolny śląsk monisia1705_........ 28.08.........chłopiec.....Aleksander.......Żory Aurela86...........31.08..........chłopiec.......Adriane k.........War-Maz/UK

Dzień dobry Dziewczyny, wczoraj miałam fatalny dzień,więc jak wieczorem usiadłam i poczytałam co u Was to jakos jeszcze bardziej się zdołowałam :( uznałam,ze nie będę się nakręcać i nic nie napisałam. Ale prawdę powiedziawszy to bardzo smutne,wszystkie tu jesteśmy po to zeby się wspomóc radą i dobrym słowem,bo kto jak kto,ale kobiety w podobnym stanie powinny sie najlepiej rozumieć. A tutaj okazuje się,że osoba,która wydaje sie serdeczna,dużo opowiada o swoich wątpliwościach i zmartwieniach idzie na drugie forum i opowiada jakie to jestesmy beznadziejne i jak to skupiamy się tylko na swoich bolączkach.Sorry nie umiem tego zrozumieć do tego te pomarańczowe wstawki ,czy zarzuty o to kto z kim więcej rozmawia :( to naprawdę bardzo smutne:(

Zmykam moje Kochane, bo mam dziś wizytę u gina i chcę pojechac nieco wcześniej,może szybciej się załapię :) Zatem muszę się trochę ogarnąć. Bal-Aguś wózeczek został wybrany po burzliwej dyskusji ;) mnie najbardziej podobał sie ten http://www.e-wozki.pl/skleproan/allegro_galerie/marita/roan_552.jpg ale ponieważ wiedziałam,ze taki mogłabym kupić dopiero jak już córcia pojawi się na świecie,bo chłopca to tak troszkę głupio w kwiatkach wozić :)) zdecydowaliśmy sie na ten i graco,ale graco ma słabą gamę kolorów:) Miłego dzionka Wam życzę i nie ma co przejmować się tymi pomarańczowymi wpisami,szkoda naszych nerwów,a w naszym stanie lepiej sie uśmiechac niż złościć...a pozatym można porównać IP z którego te wpisy pochodzą,szybko okaże sie kto to jest tak "sympatyczny".

Maestro jeszcze nie wiesz czy wyniki będą złe,może jednak ominie Cie ten szpital,a może po rozmowie z lekarzem da się pogodzić,żeby w szpitalu być tylko na badaniach a leżenie urządzić w domku. Ja przy pierwszej ciaży miałam zalecenie leżenie w szpitalu od 4go miesiąca do końca,a poniewaz byłam bardzo młodziutka i nie wyobrazałam sobie miesięcy w szpitalu to uzgodniłam z lekarzem,że urządzę sobie w domu takie łóżko uniesione w nogach do góry,on przyjeżdżał do mnie dwa razy w tygodniu kontrolować stan,a ja uczciwie leżałam...Najważniejsze,zebyś nie płakusiała bo to źle działa na maleństwo. Narazie myśl pozytywnie...a wyniki pokażą. Ja tez jestem strasznie spuchnięta zwłaszcza nogi,mój lekarz kazał zmniejszyć spożycie soli i jak najcześciej trzymac nogi w górze. Ale niestety nasza macica coraz więcej waży i uciska co powoduje,ze naturaknie puchniemy. Bądź dobrej myśli.

Zolinko to już niedługo :) Ja niby po mału wszystko kompletuje,ale jak czytam dziewczyny to gdzie tam :) nawet jeszcze nie mam cienkiego szlafroka i koszulki do porodu dla siebie...nie wspomne o reszcie. Pozamawiałam niby ręczniki z kapturkiem,pościel kocyki,komode z wanienką i przewijakiem...ale jeszcze nie dotarło :) a gdzie tam jeszcze te podstawowa rzeczy-niezbędne :)

sorry pępek ;)

aaa Monisiu,a pecherz przemywa się 70 % spirytusem ze sklepu z alkoholem :))