magdusia1313

Hej Brzucholki Kochane :) Moni chcesz dostac klapsa??? Jak możesz mówić,ze zmęczyłaś nas swoimi pytaniami :/ ja tak jak na poczatku napisałam nie bardzo orientuję się w tej sprawie,juz i tak przez tą moja mała ilośc wód jestem wystarczajaco zestresowana. Żyje normalnie jak żyłam do tej pory nie szaleję ze sterylnością i mam nadzieje,ze wszystko jest ok,bo badanie na toxo zostalo mi zlecone ze względu na moje wody..nie wiem jaki to ma zwiazek,ale podobno ma. Jeden mądry profesor powiedział,ze niedługo na butelce z wodą mineralną będzie napis :nie wskazane dla kobiet w ciąży".Moni Ty sie nic nie martw. Trzeba nam mysleć pozytywnie.stan w którym sie znajdujemy ma byc najszczęsliwszym czasem w naszym życiu,a nie stresem. Kiniutek witaj :) i Ty tez nic sie nie martw skoro lekarz mówi,ze jest ok to tak jest.W pierwszej ciązy ruchy mozesz czuc nieco później...a wagą się nie przejmuj ja z moim synkiem do 5 miesiaca chudłam,a potem mi piłeczke wysadziło. napewno wszystko jest ok.

Hej Brzucholki Kochane :) Moni chcesz dostac klapsa??? Jak możesz mówić,ze zmęczyłaś nas swoimi pytaniami :/ ja tak jak na poczatku napisałam nie bardzo orientuję się w tej sprawie,juz i tak przez tą moja mała ilośc wód jestem wystarczajaco zestresowana. Żyje normalnie jak żyłam do tej pory nie szaleję ze sterylnością i mam nadzieje,ze wszystko jest ok,bo badanie na toxo zostalo mi zlecone ze względu na moje wody..nie wiem jaki to ma zwiazek,ale podobno ma. Jeden mądry profesor powiedział,ze niedługo na butelce z wodą mineralną będzie napis :nie wskazane dla kobiet w ciąży".Moni Ty sie nic nie martw. Trzeba nam mysleć pozytywnie.stan w którym sie znajdujemy ma byc najszczęsliwszym czasem w naszym życiu,a nie stresem. Kiniutek witaj :) i Ty tez nic sie nie martw skoro lekarz mówi,ze jest ok to tak jest.W pierwszej ciązy ruchy mozesz czuc nieco później...a wagą się nie przejmuj ja z moim synkiem do 5 miesiaca chudłam,a potem mi piłeczke wysadziło. napewno wszystko jest ok.

Luczijko mądra z Ciebie Kobieta :) jestem tego samego zdania. Dbajmy o siebie i cieszmy się naszymi brzuszkami,a nie wymyslajmy czegos czego nie ma. A taraz lece do łóżeczka,bo oczka mi się kleją po tej nie spanej nocy :) Ogladałam Usta usta,ale mój mąz wziął się za odkurzanie całej chałupy i wiele nie wiem :)..ale widziałam...no wiecie co o takiej godzinie i ograniczenie tylko od 12 lat ;) to straszne :) Miłej nocki,niech Wam sie przysnia same dobre rzeczy :)

Dziewczyny powiem Wam jedno,moze się mylę,ale uważam,że nie należy przesadzać i panikować z tą całą toksoplazmozą:/ Urodziłam dwójke dzieci w obydwu ciążach miałam dwa koty,którymi tylko ja sie zajmowałam,bo nie miał kto, w drugiej ciązy miałam szczeniaka,który za cholerke nie umiał sie nauczyc wychodzić na dwór za potrzebą czego efektem był do cna zniszczony dywan przez odchody,które tylko ja sprzatałam.Nikt nigdy nie zapytał mnie czy mam jakies zwierzę i że może nalezałoby mi zrobic badania w kierunku toxo. Uważacie,że nasze prababcie słyszały o czymś takim?? Gwarantuję,że mamy nie słyszały.Owszem są przypadki w to nie wątpię,ale straszenie kobiet w ciąży to jakis nonsens. Nie dajcie sie zwariować.Nie czytajcie głupot,bo od tego wszystkiego co tu piszą można zwariować.

Andziulek i to mi się podoba :)ja wiem,że w pewnym wieku inaczej nosi się ciążę jak się ma 20 lat to wtedy nawet się nie wie jak ta ciąża mineła...sama czasem sie nakręcam,dobrze,że mój mąż mocno stoi na ziemi :)Leć sobie po palemkę i nie myśl za duzo,bo nic to dobrego dla dzidzi.

Lolcia dzidzia zupełnie jak my ma dni bardziej pracowite jak i leniwe. W 22 tygodniu ciązy nie powinno Cię martwić,że czasem słabo kopie,ono jest jeszcze malutkie,a wód tyle ze swobodnie sobie tam baraszkuje nie infirmując Cie o tym,regularne ruchy występują po 25 tyg, a niektórzy lekarze mówią,że po 28 i wtedy dopiero zalecają liczenie ruchów maleństwa...zatem nie martw sie nic tylko ciesz się swoim szczesciem malutkim.

Dzień dobry Mamusiom :) U mnie dzis deszczowo,az sie nic nie chce.Dziś miałam fatalną noc,prawie w ogóle nie spałam,może dlatego że moje kochanie poprzesawiało meble w sypialni...robi miejsce dla kołyski chyba :) Luczijko zbyt nerwowy tryb zycia prowadzisz,te szwagierki i inne powinnas wziąć na luz. W ciązy kobiety sa mniej odporne na stres,a wszystko niestety odbija sie na tych niczemu niewinnych maleństwach. Teraz zadbaj o siebie i swój spokój.Dobrze,ze już niedługo masz wizytę u lekarza. Andziulko Ty przestań Dziewczyno już czytać ten internet,bo tylko niepotrzebnie sie nakręcasz...a wiesz ile jeszcze jest niebezpieczeństw poza toxo??...zrób kochaniutka to badanie i odetchnij wreszcie...tylko na litość Boska nie czytaj juz o tym co moze grozic maleństwu!! Puchnięcie stóp (sa nawet artykuły,że w ciąży nosimy większy rozmiar buta )jest normalnym zjawiskiem...nogi też puchną czasem pod wpływem ciężaru jaki przychodzi im nosić,ale tej dolegliwości nie należy bagatelizować i lepiej udać się do lekarza. "Czy ostatnio przyglądałaś się swoim stopom? Jak większość kobiet oczekujących dziecka, odkryłaś, że Twoje stopy są teraz większe, a buty stały się ciaśniejsze. Większe stopy są wynikiem ciążowej opuchlizny, ale jest jeszcze inna przyczyna. Relaksyna jest hormonem, który rozluźnia wiązadła i stawy okolic miednicy, ułatwiając wydostanie się dziecka w czasie porodu. Hormon ten rozluźnia także wiązadła w stopach. Kiedy wiązadła w stopach są rozluźnione, kości układają się nieco szerzej, co powoduje zwiększenie rozmiaru stopy. "

u mnie juz z jednej strony sie zachmurzyło :( a ja się dotleniam przy otwartym balkonie :)

Witaj Gabrysieńko, na moje oko to normalne,bo tez tak miałam nawet nie umiałam się wyprostować leżąc na wznak,a o przewracaniu na drugi bok to nie wspomnę,a teraz jest wszystko ok :)czasem od ciężaru trochę kręgosłup boli przy wstawaniu:)

Oj Luczijko nie martw sie na zapas jak Ci da to się będziesz wkurzać. Ja pewnie dostane na badanie teraz na wizycie:/

Ja też oglądałam i x landery i jumpery i v-maxy i v-travele,ale one mi się wydaje maja takie płytkie spacerówki... Co do ciuszków to masz rację są takie słodkie,ale ja juz nawet nie oglądam,bo tyle nakupiłam,że ło matko:)teraz chyba muszę zacząć jakieś kocyki,pościele i te inne :)

Bal-Agus ale zaszalałaś :)) aja jeszcze w ogóle nie mam pomysłu na wózek :/ chyba jednak zdecyduję się na typowy głęboki typu Roan Kortina na zimę,a na wiosnę typu GRACO .bo tak myslę sobie,ze te wszystkie wózeczki 3w1 to mają do niczego spacerówki,a te nasze dzieciaczki na wiosne będą za duże na głęboki,a za małe na tę spacerówkę dostępna w tych zestawach. Bo to ani dziecka położyć,ani posadzic wygodnie...tylko wisi taka bidulka...

Luczijko trzymamy kciuki :) wracaj szybko i nie denerwuj się :) Andziulko Ty lepiej zrób to badanie dla spokojności,bo te nerwy Cie wykończą. Ja też miałam robione badanie w kierunku toxo,różyczki,opryszczki i czegoś tam jeszcze cały ten zestaw nazywa się TORCH,ale zalecili mi zrobienie tych badań po tym jak okazało się,że mam mało wód...nie wiem co to ma za związek,ale ponoć ma. Wynik do 2 tyg do odbioru i ginekologa prowadzącego czyli i tak będę wiedzieć 15 kwietnia tak jak mam wizytę.

Witam Dziewczyneczki :) Widzę,ze tu poważne tematy praca i zakupy....:) a ja ...od tego lezenia to czuję się taka zmęczona,ale wczoraj już troche połaziłam,bo skoro wykonuję testy przynajmniej raz dziennie i nie ma wycieku to nie widzę powodu,żeby całkiem plackiem leżeć. I tak do końca nie leżałam,bo obiadek musiałam ugotować,albo częściowo przygotować...ale to z przerwami i raczej w pozycji siedzącej. A wczoraj połaziłam troszkę po ogródku.Ale nie chcę przesadzać,zobaczę po usg,jak stan wód się nie zmieni to zapytam lekarza czy muszę leżeć,może wystarczy częściej wypoczywac :)

Gratuluję Dziewczyneczki syneczka i córeczki:) Bal Aguś widzisz mówiłam,że nie ma strachu:) Fajnie,że wreszcie mozesz spokojnie cieszyć się córeńką :)) Naprawdę bardzo sie cieszę :)

moni oni są najmądrzejsi :) ale chyba według terminu porodu trzeba interpretować miesiące w których jesteśmy.Skoro ja mam termin na 25 lipca,a dziś jest 25ty znaczy,że skończyłam 5 mies,a jutro zacznę 6ty to chyba logiczne...bo ile trwałaby ciąza????

Jak tak dalej pójdzie to będę ważyć 100 kg :) Kochana jesteś Andziulko, ale chyba muszę zacząć stosowac jakąś dietę dla kobiet w ciąży :)bo zajadam z nudów...

Andziulka ja też nie mogę leżeć,a muszę :/ A dziś czuję się taka zmęczona jakbym nie wiem co robiła :)

Luczijko,a ja pozazdrościłam Ci braku prądu i też nie miałam :P nie moge być gorsza... nieee..:) Andziulek to kup sobie na wszelki wypadek i trzymaj w szafeczce jak tak zrobiłam i odstraszam choróbska :) Tez myślę o Bal-Agusi,ale wiem,ze będzie wszystko dobrze.Wiem przez co przechodzi,bo mi tez nie chcieli podac wyniku przez telefon tylko umówili na rozmowę z lekarzem...co ja przeżyłam przez te 3 dni,bo od piątku do poniedziałku to niech te babę w recepcji gęś kopnie...mogła powiedzieć że nie ma się czym martwić,ale jest procedura,ze lekarz musi zinterpretować wynik,a ona kazała mi oszaleć przez weekend.

Pysiunia to Ty masz juz co dźwigać :) Super,że wszystko ok :) Widać te nasze dziewczynki są bardzo wstydliwe..co będą pokazywac byle jakiemu lekarzowi :))

Moni gratuluję córeńki :)) Superze juz wiesz na 100% moja dzidzia pewnie na 100%pokaże się w dniu porodu;)

Luczijko to po tej glukozie tak sie dzieje;)?? Słoneczko cudne,ale wiaterek też niezły :) Coś mi się chce..sama nie wiem co...

Kasiu.ko :) Ty nic się nie martw chyba każda z nas tak ma przed badaniem ... zobaczysz,że wszystko będzie ok. Rybciu ja pewnie zaraz za Toba będę miała glukozę blee..nawet nie chcę myśleć:)

ja do czerwca to może juz skończę zakupy dla maleństwa :) wczoraj moja kochana mama zwiozła mi znów całą walizkę ciuszków...z nia gorzej niż ze mną :) chyba juz w nałóg kupowania ubranek dla wnusi wpadła :) Chyba dla trojaczków by wystarczyło ubierania :)...

Żolinko tez o tym dziś myslałam:) tylko bardziej o maleństwie :) o stękaniu narazie nie myslę ;)