magdusia1313

Hej Luczijko :) Faktycznie gdzie się ucho przyłoży to chłopcy:) Dziewczyny będą miały w czym wybierać :P Mnie tez brzuchol zaczyna rosnąć w szybkim tempie...chyba od tego leżakowania...no właśnie chyba wyniosę sobie dziś leżaczek,bo pogoda jest cudna w słoneczku już 22 st. W kazdym razie już jest 6 kg na plusie :O mam nadzieje Was dogonić :))Ide się trochę ogarnąć,zeby mamusi nie wystraszyc:)

Hej Luczijko :) Faktycznie gdzie się ucho przyłoży to chłopcy:) Dziewczyny będą miały w czym wybierać :P Mnie tez brzuchol zaczyna rosnąć w szybkim tempie...chyba od tego leżakowania...no właśnie chyba wyniosę sobie dziś leżaczek,bo pogoda jest cudna w słoneczku już 22 st. W kazdym razie już jest 6 kg na plusie :O mam nadzieje Was dogonić :))Ide się trochę ogarnąć,zeby mamusi nie wystraszyc:)

Dzień dobry!!!! O Wy żarłoki tak o jedzeniu na sama noc;)?? Ja Wam powiem,ze ja to mam ochotę na wszystko i na słodkie i na kwaśne:) Potrafię w supermarkecie jak mi zapachnie kupić kapusty i do kasy donieść tylko torebkę z ceną :) po obiadku obowiązkowy jakiś Pawełek czy Grzesiu :)a kanapki to albo pomidor,ogórek,ser czy wedlina albo buła z dżemem :)Dziś przylatuje moja mamusia,nie widziałam się z nią od września. Mam nadzieję,że pobędzie trochę u mnie,a nie od razu do taty :P Pewnie na swięta przyjadą pomóc trochę leżącej córci :)) Wczoraj moje Kochanie zatrudniło sąsiada,zeby wsadził nam tuje,a dziś w nocy przymrozek...ciekawe co z nimi będzie,oby nie zmarnowały się wszystkie :(

Dzień dobry!!!! O Wy żarłoki tak o jedzeniu na sama noc;)?? Ja Wam powiem,ze ja to mam ochotę na wszystko i na słodkie i na kwaśne:) Potrafię w supermarkecie jak mi zapachnie kupić kapusty i do kasy donieść tylko torebkę z ceną :) po obiadku obowiązkowy jakiś Pawełek czy Grzesiu :)a kanapki to albo pomidor,ogórek,ser czy wedlina albo buła z dżemem :)Dziś przylatuje moja mamusia,nie widziałam się z nią od września. Mam nadzieję,że pobędzie trochę u mnie,a nie od razu do taty :P Pewnie na swięta przyjadą pomóc trochę leżącej córci :)) Wczoraj moje Kochanie zatrudniło sąsiada,zeby wsadził nam tuje,a dziś w nocy przymrozek...ciekawe co z nimi będzie,oby nie zmarnowały się wszystkie :(

ja tez tak miałam :) z córcia brzuszek miałam taki jakbym go w ogóle nie miała choć przytyłam 20 kg,a z synkiem brzuchol miałam taki jakbym arbuza w całości połknęła,a przytyłam 8 :) Teraz tez mam taki rozłożony jak na córcię :)

:) widzisz panikaro :)) było stresować dziecko :P??

ponoc taki brzuszek na chłopca ja mam wszystkie objawy na dziewczynkę i usg tez twierdzi,ze raczej córcia... chociaz cała rodzinka chce chłopca:) http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/flicka-eller-pojke.php https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski Zobacz sobie tu dziewczyny wstawiły fajne stronki sprawdzajace płeć dzidzi :)

grejfrut bardzo dobry wybór przede wszystkim reguluje cisnienie,a w ciąży ciśnienie wariuje zwłaszcza,ze musimy dotlenic też nasze maluchy:)

to zjedz kanapeczke z dżemikiem :) i napij się mleczka :)

To nie panikuj,bo razem z Tobą stresuje sie tez dzidziuś zjedz cos słodkiego i połóż się na lewym boczku zaraz Cię kopnie :)

Ja juz od tygodnia przechodzę na mniejsze porcyjki i mi to nie wychodzi :)jak zjem mało to później dojem zwłaszcza jak naogladam się w telewizji reklam ,tam ciągle pokazują żarcie :) Ja wiem mój Adaś całą ciążę był na 100% dziewczynką i co dopiero podczas porodu pokazał co tam ma.:)

Żolinko Ty się nie zamartwiaj tylko ciesz się ze swojego maleństwa. Ja czasem i dwa dni nic nie czułam,ALE TO WCALE NIE ZNACZY,ZE DZIDZIA SIE NIE RUSZA!! Pamietaj,że to sa jeszcze maleństwa i jak się ma normalna macicę i ilość wód to czasem dzidzia tak się rusza,ze Ty tego nie czujesz,a czasem jest tak że jesteś czyms zajęta i po prostu możesz przeoczyc:)

Moni ja bez umiaru :) co mi wpadnie w oko to kupuję :)chociaż teraz to kupuje juz takie nieco większe. takich na 56 prawie wcale,bo mój synek w ogóle nie nosił takiego rozmiaru,więc lepiej te na 62 podwinąc niz te 56 wydac.

Żolinko teraz to rzadko nie czuje, moja malutka ciągle się wierci,wprawdzie najmocniej rano i wieczorem.Ale tak,ponieważ musze leżec to mam czas obserwowac co się tam u mnie w środku dzieje,a do tego mam mało wód to może dlatego mała się rozpycha...ciasno jej :)

Luczijko w teorii to ja to wszystko wiem :) ale w praktyce to czasem nie za bardzo...ale wyobraźcie sobie,ze nie mogłam się oprzeć i kilka dni temu zamówiłam na allegro kilka ciuszków rózowiutkich w tym również sukieneczki i dziś te słodzie przyszły...cudne są ..tylko jak tej mojej córci wyrośnie ogonek to nie wiem chyba synek będzie ubierany w kiecuszki :))nie moge się napatrzeć na te ubranka:) Chyba juz muszę przestać kupować ciuszki,bo moje szczęscie w zyciu nie wychodzi w tym wszystkim :)

Żolinko nie płakusiaj ja tez samiutka siedzę,mąż z dziećmi na treningu,a ja od rana nie mam na kim się wyżyć :) Andziulko no to nie wiem na co czekasz...Ty jesteś na chodzie to wpadaj do mnie :))obiecuje,że na Tobie się nie wyładuję :P

Andziulko nie pytaj...:O leżę i piję pije i piję...a i jeszcze jem,jem,i jem :) a do tego dziś jestem jakaś nerwowa,wszystko mnie denerwuje w normalnych warunkach wzięłabym się za jakąś robotę,a tak...telewizor,albo suficik.. a do tego wciaz jestem sama, rodzinka wróci za jakąś godzinę może.Jak wrócą to się przynajmniej na kimś wyładuję ;)

Super :) Tylko,zeby Lenka nie okazała się chłopczykiem jak to u niektórych tutaj mam :) Ja w ogóle nie mam pomysłu na imie dla dziewczynki,a tu wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują,że będzie córcia:)

Katarinaka ja tez nie mam,chyba tym nie trzeba się przejmować czytałam,że niektórym kobietom pojawia się w 6m.c niektórym w 8-9,a jedna kobitka pisała,że jest dwa dni po terminie i nie ma linii na brzuchu :)

Bal-Aga zobaczysz,że nerwy w ogóle nie były potrzebne... wiosennie to dzis jest chyba tylko z kalendarza :)) ale przynajmniej nie zal mi siedzieć w domu :) A Lenka będzie Lena czy Milena?

Dzien Dobry Dziewczyneczki :) Luczijko poczekaj jak się urodzi :P to dopiero porządzi :)) Ja dzis mam jakis podły nastrój ...dobrze,ze sama jestem w domu bo nie wiem jakby to było. :) Od rana szukam dziury w całym :) I nawet nie mogę wziąc się za robotę,zeby się wyciszyć . :(

Tobie tez miłego masażu i słodkich snów :) Ja też spadam,bo mój zazdrośnik xle na mnie patrzy :) Do juterka Kochane ...paa miłego wieczorku i nocki :)

Luczijuś a moze Ci zasmakuje i juz zawsze do śniadanka będziesz popijac :P nie nastawiaj się :) zobaczysz we środę po badaniu bedziesz się smiała ze mnie...ze wszystko przede mną.

też właśnie patrzę,że w karcie ciaży mam poziom glukozy w grudniu robiony,znaczy że wszystko przede mną . Luczijko badź dzielna :) liczymy na Twoją postawę :P opowiesz jak było hehe

tak piszą znawcy :) Glukoza w surowicy Cukrzyca w ciąży stanowi poważnie zagrożenie dla matki i dziecka, dlatego oznaczenie poziomu glukozy w surowicy krwi jest badaniem obowiązkowym. Jeżeli choroba w rodzinie nie występowała, badanie przeprowadza się dwukrotnie - na początku pierwszego i pod koniec drugiego trymestru. Na początku ciąży glukozę oznacza się na czczo. Po 24 tygodniu, wykonuje się tzw. test obciążenia glukozą. Na badanie przychodzisz przed zjedzeniem śniadania. Najpierw pobiera się krew na czczo, potem dostajesz do wypicia wodę, w której rozpuszczono precyzyjnie odmierzoną dawkę 50 glukozy, po godzinie siedzenia ponawia się badanie. W czasie tej godziny nie można spacerować, bo wyniki będą niemiarodajne. Jeśli wyniki przekraczają normę konieczne jest powtórzenie testu z 75 gramami glukozy po 2 godzinach. Nieprawidłowy test z 75 gramami glukozy oznacza cukrzycę ciążową.