Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdusia1313

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdusia1313

  1. poczytałam właśnie,że to ważne badanie i każda kobieta w ciąży powinna je robić i pierwsze wykonuje się w pierwszym trymestrze,a drugie na koniec drugiego trymestrua ja nie miałam w pierwszym trymestrze chyba ....
  2. wiecie co mnie tez ta moja dzidzia ostatnio tak kopała w dolne partie - dokładnie jak Ty Luczijko czułam,że za chwile wyskoczy,aż mnie bolało :O dziś się przeniosła w okolice pępka. Niestety nie wiem w jakiej ilości wody rozpuszcza się to swiństwo... nie wiem jak mnie się uda znieść to badanie,a każdemu zalecają tę glukozę?? Może mnie ominie. Ja tez juz zjadłam banana i dwie mandarynki i ogladam sie za czyms jeszcze :))
  3. Hej Słoneczka, powiem Wam,że przechwaliłam moją zgagę wczoraj na obiadek miałam kotlety mielone i myslałam że nie wyrobię taką miała zgagę :/ A z tymi rozstępami to powiem Wam moje kochane,e nie wiem od czego to zależy,bo w pierwszej ciąży niczym się nie smarowałam,przybyłam prawie 20 kg,a nie miałam żadnego najmniejszego rozstępu,z synkiem zas przytyłam 8 kg smarowałam sie balsamikiem,a rozstępy na bioderkach się pojawiły:) czytałam gdzieś,ze ma to zwiazek z genami :) Rozstępy tworzą się w skórze właściwej. Ich powstawanie jest ściśle związane z upośledzeniem fibroblastów, komórek produkujących w skórze włókna kolagenu i elastyny. Te białka tworzą uporządkowaną sieć, dzięki której skóra jest jędrna, sprężysta i właściwie napięta. Włókna kolagenu są bardzo odporne na rozciąganie dowiedziono, że by zerwać włókno kolagenowe o średnicy 1 milimetra, trzeba by do niego przywiązać odważnik o wadze 10 kilogramów. To znowu hormony Jednak w ciąży są one zwykle dużo słabsze wpływ na to ma nadmiar kortyzolu, czyli hormonu produkowanego przez korę nadnerczy. Zakłóca on pracę fibroblastów sprawiając, że produkowane przez nie włókna kolagenu są bardziej kruche niż zazwyczaj i mniej odporne na rozciąganie. Pod wpływem nacisku, wywołanego przez powiększający się brzuch, pękają, tworząc rozstępy. Nie tylko na brzuchu Ale rozstępy pojawiają się również na powiększających się piersiach i jeśli przytyjesz zbyt szybko również na udach czy pośladkach. Na początku są zwykle czerwone albo różowe, po pewnym czasie bledną. Nie wszystkie ciężarne kobiety będą miały rozstępy. Duże znaczenie mają predyspozycje genetyczne, ale równie ważna jest właściwa dieta i odpowiednia pielęgnacja. Niestety, nie ma jednego, stuprocentowego sposobu na to, by do nich nie dopuścić. Najskuteczniejsze jest łączenie różnych metod.
  4. Ja taką zgagę miałam w pierwszej ciąży,jejku co bym nie zjadła to mnie męczyła.A teraz miałam tylko raz po grochówce :)) U mnie też niebo deszczowe pojadłam obiadku i chyba uda mi sie zasnąć :))
  5. Ojej dziewczyny macie rację z tymi naszymi facetami,co my byśmy teraz bez nich zrobiły :) Moje Kochanie też dziś zrobiło kawał roboty od 6 rano działa...ale za okna się nie weźmie :Pmówi,że najwyżej może mi je na biało zamalować i napisac remont :)
  6. Luczijka pij ze mna do towarzystwa :) ja dwie butelki wody zywieckiej wypijam w 2 godziny :)później juz tylko dopijam ...jakies 4 litry dziennie pochłaniam :) Wieczorem czuję się jakbym ważyła 100 kg:)Wczoraj w drodze od lekarza kupiłam sobie soczek porzeczkowy to wypiłam go w 5 sekund :O Andziulek mój mąż to mówi,że on ma bliźniaki:) je równo ze mną,ale mnie się wydaje że ja to zaczynam juz wcinac z nudów,ciągle zastanawiam się co bym zjadła :)
  7. Dziewczyny zazdroszczę Wam tych zakupów..ja conajwyżej mogę w necie pooglądać różne rzeczy :)mam nadzieję,że przy następnym badaniu okaże się że wód przyybyyło i będę mogła normalnie żyć :) Zdenka Ty sie dziewczyno nic nie denerwuj regularne ruchy to będziesz czuła w 28 tyg,a teraz dzidziuś fika cały czas tylko Ty nie zawsze to czujesz,albo czasem możesz przeoczyć. Teraz Twój skarb jest jeszcze malutki ...zobaczysz jeszcze da Ci popalić :)
  8. ja zjadłam dwie buły z jajkiem i majonezem :O...mój mąż nie wierzył,że tyle zjem :P...a mnie się ciagle buzia rusza. Juz przytyłam 5 kg,ale w bioderkach nie w brzuszku :O
  9. Andziulko miłego polowanka :) Mój gin mówi,że jak stwierdzi u pacjentki coś na co nie bardzo ma wpływ jeśli chodzi o leczenie czy podawanie leków po prostu jej o tym nie mówi tylko kontroluje stan,bo kobieta ciężarna to taki typ,że nawet jak nie jest źle to juz do końca ciąży mysli,rozmyśla przelicza stan wód tak jak w moim przypadku,a tak naprawdę to powiedział,ze nie ma takiej precyzyjnej metody przeliczania ilosci wód,bo badanie wygląda tak,ze lekarz zaznacza kropeczkami kieszonki z płynem na usg i tak naprawde to wcale nie musi oznaczać,że się zmniejsza tylko,że kropeczka została postawiona inaczej :) Wieczorem zrobiłam sobie test po całym dniu i jest ok :) Miłego dzionka Andziu :) udanych zakupów i oddechu na świeżym powietrzu.
  10. Dzień dobry Mamusiom :) Andziulko super wiadomość:) Dobrze,że masz za soba już to badanie od razu jesteś spokojniejsza.Od razu spodenki i sama radość. Powiem Ci,ze ja tez od razu poleciałam po badaniu do sklepu z wózkami :)łóżeczkami i kołyskami hehe i mój mąż również przeraził sie wydatkami :) Mnie też mój lekarz nieco uspokoił tyle,ze nie bardzo pasuje mi to leżenie :) zwłaszcza teraz jak tyle roboty,a mnie nie ma kto pomóc. Wszyscy bliscy daleko, a mąż wraca wieczorem z dzieciakami po dodatkowych zajęciach-treningach to nawet nie mam sumienia go angażowac do czegokolwiek. Dodatkowo mój gin przepisał mi lek rozkurczający naczynia,więc może macica się bardziej rozkurczy i ilośc wód się zwiększy po moim pijaństwie:) W kazdym razie jestem dobrej myśli :) Ach dziewczyny juz wiosna..aby patrzeć jak wyruszymy z wózeczkami na słoneczko :)) Teraz czas sie cieszyć naszym stanem,a nie marudzić jak stare babki :P
  11. To Ty się wymocz i do łóżeczka :) Ja też czuje się trochę padnieta po tych atrakcjach. Miłej nocki Wam zyczę kochane,do juterka :)
  12. A ja czuję się dzis taka zmęczona jakbym nie wiem co robiła :O ale po całym tygodniu leżenia taka wyprawa dzień po dniu do lekarzy to wyczyn :)A dziś pogoda była taka cudowna... :) Ciekawam kto mi zrobi porządki na święta...Luczijko mówisz,że już obrobiona jesteś może wpadniecie teraz do mnie :))?? :P
  13. Hej Dziewczyneczki,wróciłam nieco uspokojona mój gino powiedział ,żebym nie przesadzała...dziecko rozwija się prawidłowo i należy się cieszyć,a wód nie jest tak mało,żeby od razu panikować.Kazał pić wypoczywać i kontrolować poziom wód (tu jego zadanie) Powiedział,ze w razie gdyby dalej poziom wód się obniżał to po prostu pokieruje mnie do kliniki na dopełnienie wód -ten zabieg nazywa się aminofuzja,ale nie sądzi,żeby było to potrzebne. Znów zrobił mi test na wyciek i wszystko w porządku. Co do ciśnienia to niskie jest zupełnie normalnym objawem w ciąży,wysokie utrzymujące się przez dłuższy czas nie jest dobre dlatego trzeba kontrolować. Był czas,że ja miałam strasznie skaczące od bardzo niskiego po strasznie wysokie. puls też mam zawsze powyżej 100,to ponoć normalne :) Nawet jeśli na ogół Twoje ciśnienie to wzorcowe 120/80, ciąża może wpłynąć na jego zmianę. Zwykle w pierwszych miesiącach oczekiwania na dziecko ciśnienie krwi nieznacznie się obniża. Jest to spowodowane zmianami zachodzącymi w organizmie. Rosnący dzidziuś oraz powiększające się łożysko i macica potrzebują dodatkowej objętości krwi do odżywiania. Tętnice i żyły tracą elastyczność, wskutek czego krew krąży nieco wolniej. Około 7. miesiąca następuje powrót do normy.
  14. Dzień dobry Mamusiom :) oj cos mi sie wydaje,ze teraz z kazdym kilogramem będziemy bardziej narzekać na samopoczucie :) wszędzie nas będzie boleć ;) musimy chyba przywyknąć,bo raz że trzeba nam nosić bez przerwy plecaczek z dodatkowymi kilogramami to jeszcze nasz organizm troche sie nadwyręży zmianami w nas zachodzacymi. Ja musze powiedziec,ze ostatnio czuję się nieźle,moze dlatego że maksymalnie wypoczywam leżąc sobie :) Dziś mam wizytę u gina,więc zaraz będę się zbierać :)Dziś wyjatkowo chce mnie widziec do południa,bo wybiera sie na urlop i wszystkie grubaski chce obrobić przed wyjazdem :) A teraz zycze Wam słoneczka i świetnego samopoczucia. Jak wróce to się odezwę. Cmoki. P.S. Luczijko nie przeginaj z porzadkami!!
  15. Moniu nic się nie martw brzuszek tak pobolewa,ja miałam taki czas,że nie mogłam w nocy obrócić się z boku na bok,ale przy wizycie u lekarza dla spokojności opowiedz o Twoich obawach. Luczijko jutro idę do lekarza,więc napewno mi wszystko wytłumaczy. Mam wrażenie,że sami nie wiedzą dlaczego ubywa. Niby test wykazał,że nie ma wycieku innym powodem mogłaby byc wada układu moczowego u dzidziusia,ale długo i dokładnie obserwował lekarz podczas usg i stwierdził,że pęcherz sie napełnia i nerki też sa w porządku zatem nie wiadomo. Ty się nic nie martw tą szyjką,ale dbaj o siebie i wypoczywaj,a nie wariujesz ze sprzątaniem. Pamietaj,żebyś jak najmniej podnosiła rączki do góry to ważne. Wszystko będzie dobrze - zobaczysz.
  16. Luczijko wiem wiem :) leże ...niedługo odleżyn na tym lewym boczku dostane :) Wprawdzie miałm nadzieję,że to moje opijanie przynajmniej nie zmniejszy ilości wód. Jutro mój gin pewnie powie mi co dalej.
  17. Luczijko wiem wiem :) leże ...niedługo odleżyn na tym lewym boczku dostane :) Wprawdzie miałm nadzieję,że to moje opijanie przynajmniej nie zmniejszy ilości wód. Jutro mój gin pewnie powie mi co dalej.
  18. Nigdy nie miałam problemów z wodami sama jestem zdziwiona skąd cos takiego. Doktor wykonujacy badanie powiedział..."może taka pani uroda,bo nic się nie dzieje. Dzidziuś rozwija się prawidłowo,nie ma zadnych problemów z układem moczowym." Mówią,ze przy małej ilości wód dzieci mogą byc nieco mniejsze, moja dzidzia jest w normie.Cóz zgodnie z zaleceniem muszę to kontrolować.
  19. Witam Was Dziewczynki, juz po badaniu,moja chyba córcia,(bo dalej nie bardzo chce pokazac co tam ma) rośnie dziś już waży 435g wszystko w porządku,ale wód o centymetr mniej :( jutro idę z wynikiem do mojego gina...ciekawe co zaradzi... Luczijko zazdroszczę Ci,ze juz taka obrobiona jesteś...ja chyba nie wezmę się za porządki,bo dalej mam lezeć i pić.
  20. Emilko Antuanetta ma rację jeśli gorączka będzie wyższa okładzik lub paracetamol,a jutro do lekarza biegusiem. Antuanetto witamy Cię serdecznie :)
  21. Moniu jutro mam usg sama jestem ciekawa czy pomogło to moje leżenie i nawadnianie :)
  22. Moni ona do tej pory nieśmiało pukała tylko w lewy boczek,myślę,że się trochę nawodniłam i poczuła rozkurczenie :) teraz ma gdzie poszaleć,bo tydzień temu na usg pani doktor powiedziała,że ma tak malutko miejsca,ze jest taka skulona,a teraz opijam sie niemożliwie...może to jednak pomaga :)
  23. Witaj Emilko,myślę ze powinnaś kupować sobie jakieś jogurty z otrębami regulujące te sprawy,bo z tymi zaparciami to trzeba uwazać. Na wszelki wypadek zapytaj swojego lekarza co on radziłby w takich sytuacjach,a Ty póki co rób wszystko,zeby nie dopuszczać do takiego stanu. A mnie od wczoraj dzidziuś tak bombarduje,że mnie boli wszystko w srodku :O W nocy jak sie brzuchem przytuliłam do męża to czuł na plecach jak go mała kopie :O:O
  24. No fakt trzeba pracować,ja od razu po przyjeździe do Anglii złozyłam dokumenty na dodatki,czekałam 3 miesiące,ale wyrównali mi za czas oczekiwania dostałam 3 tys funtów i 220 funtów tygodniowo,później po chyba 6 miesiącach zmniejszyli mi na 180 f tygodniowo i dostałam 80 funtów miesięcznie na mojego synka. Ale faktycznie trzeba pracować minimum 16 godzin tygodniowo i zarabiać nie więcej niż 238 funtów tygodniowo.
  25. Rozumiem Was dziewczyny jesli chodzi o życie na obczyźnie tyle,ze niestety nie ma sie co oszukiwać życie tam jest dużo łatwiejsze,zaplecze socjalne jest bez porównania,a dla młodych ludzi zaczynających dorosłe życie to bardzo ważne. za dodatki na dziecko można się utrzymać,a w Polsce ....hmmm..... Tylko tęsknota nie pozwala spokojnie żyć z dala od najblizszych. Sama byłam ponad 2 lata w Anglii i mimo,że w2szystkich najbliższych miałam przy sobie nie umiałam sie tam odnaleźć.Do tej pory mam tam wielu znajomych i wiem jak bardzo maja rozdarte serca. Moni nie dziw się dzidzia rośnie wód przybywa,a wszystko to waży :) Ja za to jem jem i jem...juz chyba zajadam z nudów :)
×