Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdusia1313

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdusia1313

  1. A ja dzis zjadłam kwasidłowy obiadek :)a po obiadku chyba z 5 batonów (grześka,bajecznego,2 pawełki i princesse) :)
  2. Znalazłam ciekawe informacje na temat szkodliwości komputera :) CZY PRACA NA KOMPUTERZE MOŻE NIEŚĆ ZE SOBĄ ZAGROŻENIA DLA TWOJEJ CIĄŻY? W żadnym z wielu przeprowadzonych badań nie wykazano związku między niskim poziomem promieniowania (niższym niż promieniowanie słoneczne) emitowanym przez monitor komputera, a poronieniami. Pamiętaj, że więcej promieniowania wydziela się z tyłu komputera niż poprzez monitor. Ważniejsze jest zatem, aby nie siedzieć w pracy na wprost pleców komputera koleżanki lub kolegi. Praca na własnym pececie praktycznie nie stwarza dodatkowego ryzyka.
  3. Tak,żle się wypowiedziałam :) 10 ruchów w ciągu godziny obesrwowane między 7-21 "Po 28 tygodniu ruchy dziecka pojawiają się na stałe i mają nawet swojego rodzaju regularność, dzięki której możesz określić czy dziecko bawi się czy relaksuje. Pamiętaj o codziennym kontrolowaniu aktywności dziecka i licz jego ruchy, co najmniej dwa razy dziennie o tych samych porach. Połóż się na lewym boku i przez godzinę licz wyraźne ruchy dziecka, powinnaś ich naliczyć nie mniej niż 10. Jeśli ruchów było mniej zjedz lekki posiłek, który dostarczy maluchowi zastrzyk energii, połóż się i policz jeszcze raz."
  4. Bąblowa A ja czytałam kiedyś,że różny dzieci maja temperament i jedne wiercą się całymi dniami,a inne prawie cały dzień siedzą cichutko:) i że od 7-21 powinno poruszyc się minimum 10 razy.
  5. a do tego wszystkiego ten lekarz nazywa się Cnota :)) I szłam taka zrezygnowana po rozmowie z tą panią z recepcji,która tak pięknie poinformowała mnie,że nie może udzielać informacji przez telefon choć wcześniej umawiałam się na twarz,ze zadzwonię po wynik i mi przekaże...a tymczasem lekarz czeka i proszę przyjechać... Fantastyczny doktor naprawdę z powołania.
  6. Andziulko masz rację wiele zależy od tego na jakiego specjalistę się trafi. Ja rozmawiałam kiedys z dziewczyną co trafiła na dwie takie panie doktor co tak strasznie przezywały,szeptały do siebie powiedziały jej że kość nosowa nie widoczna,przezierność karkowa tez nie w normie, coś tam jeszcze tak naprawde nie dały jej zadnej nadziei. Dziewczyna wyszła z badania blada i zrezygnowana,jednak jej mąż postanowił zabrac ja do profeora genetyka,który specjalizuje się w ocenie płodu. Okazało się,ze nie wiadomo co te dwie lampucery tam widziały,bo profesor niczego złego nie zobaczył,a dziecko urodziło sie zdrowiutkie. Powiedziała,że gdyby posłuchała te cudowne panie doktor to pewnie zdecydowałaby się na aborcje i nigdy w życiu by sobie tego nie wybaczyła. Ja moje badanie miałam robione w 12 tyg i 1 dniu. Wiesz później jak wezwano mnie w sprawie wyniku PAPP-A to trafiłam do wspaniałego lekarza,młody lekarz bardzo taktowny i serdeczny tak wytłumaczył mi mój wynik,ze chciało mi się tańczyć... człowiek,a człowiek :)
  7. Agakot tak to już jest,ze my mamusie to juz do końca życia będziemy się trzęsły nad tymi naszymi dzidziulkami ..od poczęcia przez szereg lat....
  8. Ja miałam podobną sytuację,tylko mnie bardziej nastraszyło zachowanie pielegniarki,która spisywała wynik...kiedy doktor powiedziała,że pęcherz i pępowina trudna do oceny to ona pięć razy pytała,a doktor odpowiadała,że to jeszcze maleńkie dziecko,że tak moze być,a ona znowu o ten pęcherz i pępowinę...więc zrobiłam dodatkowe badanie w 17 tyg żeby upewnić się co z tą pępowiną i pęcherzem. Okazało się,ze wszystko ok i teraz będę miała kolejne usg genetyczne w centrum medycznym w Katowicach...
  9. Luczijka super dziewczyneczka z tej Twojej Klaudii,podobna do mamy czy taty ??
  10. Andziulko to normalne,ze się denerwujesz,ciągle towarzyszą nam jakies niepokoje,ja to przeszłam i mimo tych wszystkich pocieszeń moja głowa była zajeta wszystkimi tymi myślami,które nie dały mi się cieszyć z dzidziusia. Mysle,że jak już raz zasiejemy w sobie niepokój to tak na 100% pozbedziemy się go jak już bedziemy tulić w ramionach zdrowe,rumiane dzieciątko :) Mój prowadzący powiedział mi,ze przy cięzarnej na badaniu usg nie można zrobić żadnej miny,bo później mimo miliona zapewnień ona wciąż będzie miała w głowie,ze ten lekarz chyba cos tam zobaczył skoro zrobił minę...musisz być dobrej myśli... pamiętaj,ze nastawienie to połowa sukcesu. A my czekamy z Tobą na wynik.
  11. Luczijko my też poważnie zastanawiamy się nad pobraiem komórek macierzystych..trochę kosztowny zabieg,ale warto zainwestować. A u mnie ponoć dziewczyneczka rośnie w brzuszku,a ja mam imie dla chłopca Mikołaj,Miłosz albo Szymon... a dla córci nic nie przychodzi mi do głowy :)
  12. Andziulka wszystko będzie dobrze,zobaczysz. Najeażniejsze,zebyś się nie stresowała.A tydzień szybciorem zleci :) i wreszcie b,edziesz mogłą spokojnie cieszyć się dzidziulkiem...
  13. a ja mam dziś taaki kwaśny obiadek,ze ehh...zupke ogórkową taka kwasniutką,ze slinka leci ;) i na drugie rybke z suróweczka z kapusty kiszonej,ale też jakoś nie mogę rybki :/ więc pojem ziemniaczków z suróweczką hehe...
  14. Moni nie ma reguły wiesz jaki ja miałam duży brzuchol jak na początek ciąży...jak wysłałam mojej mamie ( też nas dzieli ok 1300 km :( ) to powiedziała "ło matko Ty chyba bedziesz miała bliźniaki w życiu nie widziałam takiego brzuchola" a teraz stanął i zobacz jaki malusi jest...az się martwię..
  15. Susan ponoć brzuszek rozlewajacy się na boki to dziewczynka,na chłopca jest taka piłeczka z przodu,ale faktycznie piekna cera,włosy i zaznokcie to na chłopca,bo dziewczynka urodę mamusi zabiera;) zkolei moja cioteczka ma 3 synów i kazda ciążę inaczej nosiła,a już tego synka srodkowego to wszystkie zabobony zupełnie na dziewczynkę, No laleczka słodka jak dzidzia...jest jeszcze jedna,ale ta troche bardziej lalkowa...cudna :) http://allegro.pl/item906888501_lalka_jak_niemowle_duza_reborn.html
  16. Czytałam na którymś forum,ze w laboratorium gdzie zapewniaja glukozę każą mieć z sobą tylko cytrynę,albo ze lakarz zalecił dodać pół cytryny.Wiecie co teraz jestem kołowata,bo nie pierwszy raz słyszałam,że można...ale jak wynik będzie trzeba powtarzac to może lepiej wypić bez cytryny...
  17. a ja powiem Wam w czwartek czy moja skrzyżowała nóżki :P
  18. To badanie z glukozą jest ohydne!! jeszcze przede mna w dodatku :/ ponoć warto się zaopatrzyć w cytrynę i wcisnac nawet całą do tego świństwa. Łatwiej się pije i nie ma przeciwskazań co do zawartości cytrynki :)
  19. Kochane moje to ja lece wykorzystać słoneczko...hmm...ale to zabrzmiało ;) w kazdym razie idę dotlenić trochę brzusia :) a później do garów odezwę się do Was później ...buziaczki :)
  20. MoniKat GRATULACJE!!! super pewnie siostrzyczka zadowolona :) nie będzie musiała dzielić się lalkami :)
  21. Luczijko spij kochana śpij jak najwięcej,bo później może tak byc,że dzidzia nie da Ci pospać.Jeśli tylko masz taka mozliwość to korzystaj ile mozesz:) Istniejaca Nadzieja lepiej Ty nas już nie strasz, my i tak ciągle drżymy o te maleństwa.Trudno powiedzieć jest tyle różnych szkodliwości na tym świecie... Tyle kobiet do końca ciąży pracuje przy komputerze...no fakt,że płacą dodatek szkodliwy jak się przy nim pracuje.Ale to straszne co piszesz.
  22. a wiesz co ja to samo sobie pomyslałam i tez kupiłam sobie dwie bluzeczki i portasy dresowe po domu :)...
  23. Koleżanka przysłała mi link laleczki zobaczcie jak prawdziwy dzidziuś :)... http://allegro.pl/item914927492_lalka_jak_prawdziwe_niemowle_reborn.html
  24. Luczijko jak ja Ci zazdroszczę...oddaj mi chociaz godzinkę :) u mnie dziś ta pogoda taka różna...teraz jest troszkę słoneczko,ale też -3 st. w ogóle nie mam ochoty na nic,a powinnam wziąć się za obiadek :)
  25. Obniżone ciśnienie jest spowodowane zmianami zachodzącymi w organizmie. Rosnący dzidziuś oraz powiększające się łożysko i macica potrzebują dodatkowej objętości krwi do odżywiania. Tętnice i żyły tracą elastyczność, wskutek czego krew krąży nieco wolniej. Około 7. miesiąca następuje powrót do normy.:) Moni już niedługo poczujesz :) moja dzidzia jest bardzo leniwa i delikatnie traktuje mamusię,położna mówi,że może to być spowodowane tym,że mam łożysko na przedniej scianie i stąd ruchy mojego szkrabka wyczuwalne sa szczególnie po lewej stronie...
×