Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdusia1313

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdusia1313

  1. Moni mnie tez Was bardzo brakowało nie wyobrazam sobie,ze kiedys mozemy sie tu nie spotkać :)
  2. Generalnie u kobiet w ciąży jest tendencja do obniżenia ciśnienia,jednak jeśli ciśnienie jest wysokie i nie jest zwiazane z zadnymi skokami tylko sie utrzymuje nie nalezy tego bagatelizować. Mój ginekolog powiedział,że bardzo ryzykowne jest utrzymujące się ciśnienie 180 i więcej ze względu na możliwośc odklejenia się łożyska. Generalnie wyskokie ciśnienie może być objawem zatrucia ciążowego...Nie należy panikować,ale jeśli kilka dni utrzymuje się bardzo wysokie ciśnienie to biegiem do lekarza.
  3. Aguś ja wiem,że kawa z cytryna to cudowne lekarstwo na migrenę,ale ja po kawie dostaję takich telepawek,że nawet boję się na nia spojrzeć. Dwa razy w życiu zostałam namówiona na słabiutka kawke i odchorowałam strasznie:( Wczoraj to nawet strzeliłam sobie szklaneczke coca-coli,bo uznałam,że może wystarczy dostarczyc organizmowi kofeinki,wiesz nawet pomogło,ale na króciutko...ja zawsze przy bólu glowy uciekam od swiatła i strasznie wymiotuję :(
  4. Susan tak to jest, że teraz mamy ograniczone możliwości to mamy masę czasu,później na nic nie będziemy miały czasu :) Ja mieszkam prawie 250 km od domu rodzinnego ,znajomych,przyjaciółek,rodziny... Siedzę w tym domu całymi dniam sama,bo rodzinka jak wyjeżdża rano do szkoły i pracy to są dni,że wracaja wieczorem...wymyślam sobie zajęcia,ale ile można sprzątać,gotować,każdy dzien podobny do poprzedniego :) i jak tu nie mieć depresji :)??
  5. A mnie wczoraj strasznie dokuczał ból głowy,ostatnio przechwaliłam :) Ciśnienie miałam 80/55 ...i najgorsze,ze w takich momentach nic mi nie pomaga,a tu jeszcze cały dom gości... Ehh ta pogoda, u mnie dziś pochmurno,śnieg leży tylko gdzieniegdzie,ale zimno i strasznie nieprzyjemnie - zdecydowanie wolę wiosnę i słoneczko :)
  6. Hej Gwiazdeczki,ale...dziś pospałam do 7:15 :)już nie pamietam kiedy było mi dane tyle pospać :)...tyle,że połozyłam się po północy. Wczoraj nic nie pisałam,bo miałam niespodziewanych gości :) ale dziś postaram się nadrobić. Fajnie Was poczytać zwłaszcza,że wczoraj miałyście fajny temacik :) Ka.fetko podam Ci linki spodenek ciążowych są super ,te ciemne są cieńsze,ale bardzo fajne fasony :) jeszcze ich nie noszę,bo spadają mi z tyłka,ale zamówiłam obie pary i jestem zadowolona. http://www.allegro.pl/item934824382_nowosc_ciazowe_spodnie_jeansowe_36_44roz_40.html http://www.allegro.pl/item910904688_spodnie_ciazowe_jeansy_r_38_48_roz_40.html
  7. Oj Lideczko masz racje najważniejsze,żeby te nasze kruszynki były silne i zdrowe :) My mamy już takie miejsce gdzie chwalimy sie swoimi brzuszkami i dzidziusiami jesli masz ochotę pochwalić się swoim podaj Twój adres mailowy,a wyslemy Ci login i hasło do szaszych brzucholi.
  8. Teraz jest czas kiedy dzidzia najwięcej rośnie,więc nie ma sie co martwić jak pójdziesz na usg zobaczysz,że wszystko jest ok. Taka dzidzia to mała indywidualność :)
  9. oj Lideczko tylko szósteczka się zaplątała :) Neonko to faktyczne malutka,moja dzidzia w 12 tyg miała 6 cm. ma to być ponoć dziewcycecka :)...a może chłopczyk :) dzieciaki by się ucieszyły,bo nie chcą siostry :)
  10. :) a u mnie nawet słoneczko wyszło,juz myslałam że dziś skazana jestem chmurzyska,od samego patrzenia głowa mnie rozbolała. Dzisiaj zaplanowałam pojechac na badania,bo ostatnio pan doktor mi zlecił :)przy okazji wparuję na jakieś zakupy...od paru dni siedze w domu to dostaje do głowy :)
  11. Witaj Neonko:) a u mnie pogoda paskudna,nawet pies z domu nie chce wyjść:) Ja też mam duszności,najpierw myślałam że mam jakieś zapalenie płuc,ale zasięgnęłam rady. Położna powiedziała mi,że niektóre kobiety mogą mieć problemy z oddychaniem, gdyż ich płuca są ściśnięte. Niestety tak już pozostanie do czasu, aż dzidziuś się urodzi i zwoni miejsce... Ja narazie z kręgosłupem odpukać mam problem jak się zasiedzę,oby jak najdłużej nie dokuczał :) Pozdrawiam :)
  12. Łatwo powiedzieć nie denerwuj się!! Dobrze,że już jesteś :) ja wypiłam trzecią meliskę i moze uda mi się lulnąć :) Buziory ...słodkich snów kochaneczki:) Jutro wrócę :)
  13. Bo Luczijki syneczek ma predyspozycje do 220cm :) ale od razu widać,że facet :) Lidko ponoć dziewczynki są mniejsze :) na 101 stronie dziewczyny wstawiły tabelkę ile dziecko powinno ważyc w kolejnych tygodniach :)
  14. To teraz mogę odejść... może uda mi sie zasnąć spokojnym niczym nie zmąconym snem :) Luczijko straszniście się cieszę :) a Ty z ciśnieniem wyskoczyłaś,aż mi sie podniosło :)
  15. Ty chyba u komunii nie byłaś...bo tak to miałabyś zegarek na rączce..:))...ale wiem ,wiem opijałaś tego syneczka.
  16. Luczija!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja Cię zabiję!!! zawałem prawie skończyłam w oczekiwaniu na Ciebie... SUPER!! Strasznie sie ciesze i było sie denerwować??? GRATULUJE SYNKA!!!
  17. niby tak,ale zmartwiła mnie pani doktor,ze dziecko ma mało miejsca w macicy,ze słabo się rozciąga...ponoc jeszcze jest w normie,ale w dolnej granicy normy... mam nadzieję,ze pozwoli rosnąć mojemu maleństwu. 11 marca mam badanie,bo musze to obserwować..
  18. a ja 2:( chyba mi ten brzuchoolek nie urośnie ... w pierwszej ciazy tez prawie 20,ale to przez leżenie,w drugiej 8 :) ale w drugiej brzuch miałam większy niż w pierwszej :)
  19. Lidko ja w pierwszej ciązy też miałamproblemy z szyjką nie dość,że krótka to jeszcze rozwarta.Przeleżałam do 9 miesiąca i to jeszcze z łóżkiem w nogach podniesionym do góry.przy drugim dziecku miałam obawy,ze znów bede musiała lezeć,ale było ok...zadnych problemów z szyjką.
  20. Ajlonko trzymamy kciuki za zdrowego i dorodnego dzidziulka z Twojego brzusia.:)
  21. Liduś mnie troszkę pobolewał brzuszek,ale staram się jak najwięcej wypoczywać,a co do twardości to często mam wzdęty więc sama nie wiem... ruchy czuję tylko z lewej strony i takie delikatne,ale to chyba przez łozysko na przedniej ścianie...
  22. miło Cie powitać Lideczko :) fajnie,ze jest nas coraz więcej:)
  23. Ojojoj... Moni jesteś potworem :) ...skąd ja to znam... ale u mnie juz wiedzą kiedy przede mną sie chować :) zamykam się z książką i staram się jak najmniej pokazywać tych moich nastrojów i foszków. Czasem denerwują mnie takie duperele,że szok :)
×