Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asians

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Przepraszam za błąd ortograficzny - bandaż, bandażować :( Od tego siedzenia w domu uwsteczniam się :(
  2. Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za nierozpakowane mamusie :) Na forum staram się być codziennie - czytam sobie :), jednak z wpisami jest u mnie większy kłopot, zresztą na pewno mnie rozumiecie rozpakowane mamunie :) Jeżeli mogę coś o smoczku powiedzieć, to ja osobiście jestem za :) W końcu jesteśmy ssakami - hihi. Ale tak serio moje dzieciaczki urodziły się z mega dużym instytnktem ssania :( ucierpiały na tym moje piersi, ale tylko przy córeczce, bo jeszcze niedoświadczona byłam :) Przy syneczku spakowałam sobie smoka do szpitala i to było dobre posunięcie. Mały jak ma ochotę ssać to ciumka smoka, natomiast jak chce żeby go np. przytulić to za nic cumelka nie złapie. Zachowuje się wtedy jakby miał się nim zadławić, naciąga go, wścieka się. Dziewczyny lepiej żeby dziecko używało smoczka, niż wkładało kciuk (palec) do buzi, bo jak takiego maluszka oduczyć wkładania paluszka hmm. Znajomi mięli ten problem. Koszmar, zawijali małemu palec bandarzem, w piaskownicy nie mógł się bawić, bo miał już takie rany. Ale racja, to jest wybór każdej mamy. Jeżeli chodzi o pieluszki to używam pampersów i póki co się sprawdzają. Czytam, że u Was maluszki ładnie śpią w nocy. My z tym mamy różnie. Przeważnie kiedy w nocy zrobi kupkę i go przewijam to wiem, że już mamy na conajmniej godzinkę po spaniu - rozbudza się :) Nic nie pomaga przyciemnione światło, mega delikatność, młody czuje, że mu mama zaraz przy najdrogocenniejszych klejnotach będzie porządek robiła ;) A jak to u Was wygląda ?
  3. Witam dziewczyny. Wpadłam na wasze forum przypadkowo. Poczytałam i postanowiłam skrobnąć do Was kilka słów. Czytając Wasze wpisy kształtuje mi się Wasz obraz i widzę silne kobiety. Ja dzięki Bogu, mam dwoje dzieciaczków - nie miałam problemów z zajściem w ciążę, ale mam wrażenie, że chociaż po części wiem co czujecie (jestem bardzo empatyczną osobą). Życzę Wam szczęścia i powodzenia, abyście w końcu Wasze wymarzone SKARBY tuliły w ramionach. Nie wiem jak Wy, ale ja wierzę, że na górze ktoś nad nami czuwa :). Przed każdą ciążą mocno modliłam się do Matki Bożej i wiecie, może tak sobie to sama ubrałam, ale początkiem lipca, kiedy byłam w kościele i patrzyłam na obraz Najświętszej Panienki, modliłam się i prosiłam, aby po raz drugi pozwoliła nam cieszyć się z maleństwa - nagle coś załaskotało mnie w brzuszku, tak delikatnie i uwierzcie mi wtedy pomyślałam, że nam się udało. Rzeczywiście tak było, po kilku dniach zrobiłam test - 2 kreseczki z czego druga bledziusieńka, a teraz mamy swojego maluszka Filipka :). Widziałam dziewczyny, że dwie z Was też mają/oczekują na Filipka - mocno Was pozdrawiamy, a mój Filipek przesyły swoim kolegom uśmieszki. Ja dziewczyny wierzę, że wiara czyni cuda. Mocno wierzcie, a i Wam będzie dane :) Pozdrawiam Was :)
  4. Witajcie dziwczyny - mamuśki i te jeszcze z brzuszkami :) Latte - GRATULACJE!!! Cały czas o Tobie myślałam i nawet nie wiesz jak się ucieszyłam kiedy zobaczyłam Twój wpis - buziaczki dla maleństwa. Nierozpakowane mamunie trzymajcie się już niedługo będziecie tulić do piersi Wasze maleństwa - życzę Wam powodzenia :) A teraz musze bieć do mojego kochanego Słoneczka :)
  5. Latte macchiato - miałyśmy ten sam termin, mój mały nie wytrzymał, a Ty Słoneczko trzymaj się dzielnie :), coś czuję, że już w krótce dopiszesz swojego bobaska do tabelki :)
  6. Koja dzięki :) Zauważyłaś, że nasi synkowie przy urodzeniu mieli podobną wagę i wzrost? :) Ba, już nie wspomnę, że łączy ich to samo imię :) Pozdrawiamy Filipka :)
  7. Asiulek bardzo Ci dziękuję za linki - przesyłam całuski :)
  8. Koja, czy możesz mi podać dokładną nazwę tych wkładek (muszli). Chyba, że uda Ci się podać mi link np na allegro, które to są. Jakoś nie mogę ich odnaleźć. Z góry dziękuję :)
  9. Zmieniłam jeszcze stopkę i uciekam do maleństwa :)
  10. Ja również dopisuję syneczka :) nick............D.P....T.C....poród.....imię..........w aga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn......Dawidek.........2420.......4 6 wazka85....19-02.....37.......sn......Amelka............3 730.......52 eluska85....21-02.....37.......sn......Amelka............ .2870.......51 nowa marcówka..21.02...38...sn.......Lena..............3300.... ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio............3 000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda......... ..3540.......52 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek......... ...?............? riterka........02.03.....?........?.........Lenka........ .....?...........? motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ....3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... 3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990.......56 badka.......09.03.......39........sn......Bartuś........ ...2620........51 Agaa159....09.03.......?.........cc......Antoś.......... ....3008.......54 megan990..09.03......40.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......41.........cc.....Michałek....... ..3830........59 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............. ...3500.........53 nika34......11.03.......40.......cc......Dominika........ .3210........52 Ola_26.....12.03........?........sn.......Tomeczek....... .3190........54 tina.........12.03.......?.........sn......Liliana Maria.....3250........52 asians......12.03......40.........sn...........Filipek.......3220........54
  11. Witajcie dziewuszki. Z ogromną przyjemnością chciałam Was wszystkie poinformować, że 12 marca 2010 roku o godzinie 12:55 przyszedł na świat nasz SKARB - Filip :) Udało mi się być wśród szczęśliwych, które urodziły przed terminem. Filipek po urodzeniu ważył 3220 kg, 54 cm :). Od wczoraj jesteśmy już w domku :) Poród był szybki i przyznam się szczerze, że przebiegał w bardzo miłej atmosferze - mimo bólu. Pierwsze skurcze pojawiły się ok 4 nad ranem. NAjpierw co 10 min, kolejne co 8, 5, 3. Około 8:00 chciałam jeszcze posiedzieć w domku i poczekać na rozwój wydarzeń, jednak pojawiła się u mnie krew. To zaniepokoiło moją położną, zaznaczam, że krawawiłam tak jakbym miała dostać okres. Dopiero podczas akcji porodowej okazało się, że przyczyną krwawienia była moja wcześniej leczona nadżerka :( Podano mi oksytocynę (dziewczyny, siedźcie w domku dopóki jesteście w stanie wytrzymać skurcze, oczywiście jak są często to gnajcie do szpitala, natomiast przy delikatnych czekajcie. Wierzcie mi skurcze po oksytocynie są mega bolesne i nieprzewidywalne, a naturalne owszem - czujemy kiedy się zbliżają). Wracając do porodu - skakałam na piłce, korzystałam z prysznica, cały czas był przy mnie mój cudowny mąż, położna, pan doktor, który opowiadał kawały i nastąpił cud - pojawił się FILIP :) Cudne uczucie, naprawdę błogostan. Dobra atmosfera porodu (nie panikowałam, nie bałam się) przyczyniła się do tego, że po wszystkim wyszłam bez żadnego szycia :) 3 godziny po porodzie siedziałam już po turecku. Krocze już mnie nie boli :), nawet ból przy obkurczaniu macicy już słabnie (zaznaczam, że przy drugim i kolejnych dzieciach obkurczająca sie macica bardziej boli niż w przypadku pierworódek). Kochane moje, trzymam za wszystkie nierozpakowane kciuki i życzę Wam szybkiego i szczęśliwego rozwiązania. Kasiek GRATULACJE!!! Czy wiesz, że od początku miałam wrażenie, że coś nas łączy. Teraz już wiem, nasi chłopcy urodzili się właściwie w tym samym czasie :) Filip pozdrawia Leona, a ja przesyłam Wam całuski. Nie miałam okazji dokładnie przeczytać wszystkich wpisów, więc wszystkim mamusiom, które urodziły podczas mojej nieobecności na forum GRATULUJE!!!
  12. Zaniepokojonaaaazzzz, tylko sie nie stresuj, zapewne książeczkę znajdziesz tylko musisz się uspokoić. Tez miałam taką sytuację. Co do terminu, to podasz datę ostatniej miesiączki i Ci obliczą. Zresztą jak zacznie Ci się poród to co im po Twoim wcześniej określonym terminie :) Trzymaj się :)
  13. Nikam074, Kasiek26 - dziewczyny co u Was i Waszych brzuszków? maluszków?
×