Darker

"Są takie czterdziestki nawet, że klękajcie narody." ­ Luzer lubi wyjadać resztki ze śmietników po innych więc to akurat jest zrozumiałe.

No i przylazł zgadnij kto... ­ A gdzie ty wyczytałaś, że ja zamierzam podrywać? Napisałem jakie mnie interesują a nie, że za takimi latam i do restauracji zapraszam.

"masz złe doświadczenia, bo mało przebywasz z dziewczynami" ­ Studiowałem babski kierunek więc bardzo dużo czasu spędziłem z dziewczynami. ­ "próbuj jak jeszcze do 30stki nie dobiłeś' ­ Nie ma z kim, nie ma jak, nie ma gdzie. To koniec.

"z takim podejściem to żadna cię nie zechce" ­ Z poprzednim podejściem też mnie nie chciałyście więc o co chodzi? ­ "postawa darkiera jest tragiczna, bo latał za jakąś panną i nic nie wylatał, nie ma sensu za jedną rozpaczać jak inne już czekają." ­ U mnie nie była jedna a dobrych kilka. Czyli i tak więcej od luzera i większości podobnych mi tutaj którzy NIC NIGDY NIE ZROBILI. A panny nie czekają na mnie tylko na tych fajnych. Ja to mam sobie do domu iść i nie przeszkadzać.

"a uważasz ,ze gwałciciele dobrze to odczytują , ??" ­ Są większe problemy na świecie niż czyjś nadmiar przyjemności.

"to że ktoś mówi , że chce albo niechce czegoś to jescze nie znaczy , że tak jest" ­ Gwałciciele uwielbiają tą retorykę.

"na szczęsice darker ma ideę : wylewanie swoich żalów na kobiecym forum , to dopiero męskie" ­ Każdy facet co tu pisze to zero. Nie wiedziałeś o tym?

"Darker - miłość do języków można podciągnąć pod hobby" ­ A masło jest maślane. ­ "poza tym Ty jesteś wielce pokrzywdzony przez dziewczyny, bo sam im się podkładałes, źle to wszystko rozegrałeś." ­ Przepraszam, że byłem z wami szczery. Na szczęście ostatni raz w życiu. Jak mam dostać od jakiejś po pysku to wolęaby było to za bycie bezczelnym oszustem.

"otóż nie każda jest naciągaczka i nie każda idzie na łatwiznę ­ Tak właśnie mówią naciągaczki. ­ "niektóre (większość) jest bardziej ambitna." ­ Wasza ambicja kończy się na znalezieniu sobie chłopa a jak go brak to uciekacie w /karierę/.

"facet powinien mieć: szyk, klasę, być elokwentny i zaradny" ­ A kobieta powinna mieć 90-60-90 bo co to za kobieta jak nawet tego nie spełnia? No i powinna dobrze obciągać to to najważniejsze aby swego mężczyznę zadowolić kilka razy dziennie. ­ "nie trzeba szastać kasą, wystarczy pokazać kobiecie, że ma się swoje pasje" ­ Taa sami pasjonaci w związkach :D Od podstawówki począwszy. Ciekawe jakie można mieć pasje w liceum? Jaranie szlugów za śmietnikiem i skakanie na dyskotece? Pasjonujące ... ­ "że jest się aktywnym i się do czegoś dąży." ­ To, że nie rozgłaszam tego na wszystkie strony nie oznacza, że do czegoś nie dążę. Nie od dziś wiadomo, że im kto głośniejszy tym bardziej przykuwa uwagę. Nawet jeśli jego celem będzie zalać się co wieczór. A że wy jesteście idiotki i na takich lecicie to juz nie moja wina. ­ "nie trzeba być jakimś super przystojniakiem, jeśli uda Ci się Jej zaimponować swoimi cechami charakteru" ­ To jest bardzo ciekawy fragment bo po pierwsze; banał w którego dziewczyny nie potrafią rozwinąć w argumenty (i dlatego cały czas jest powtarzany w tej wersji) a po drugie; można go streścić pisząc jedynie: /bądź fajny/. Przykro mi, nie jestem. Ty też nie. Poza tym aby stwierdzić jaki kto ma charakter to trzeba człowieka trochę poznać a nie skreślać bo nie przypomina pajaców na których lecisz. ­ "kobiety, zwłaszcza w dzisiejszych czasach bardzo sobie cenią umiejętność gotowania u facetów" ­ No... już lecę do garów i będę gotował dla obcej dziewuchy. Kanapkę sobie zrób. Może jeszcze jej pożyczkę na studia w banku spłacę? Dopiero udowodnię jakim zaradny bęcwał. A poza tym to no problem. Potrafię przygotować każdą chińską zupkę :D ­ " facet który lubi majsterkować, zna się na motoryzacji również. bo to męskie." ­ Jesteś kobietą więc nie masz pojęcia co jest męskie. Nie znam się na motoryzacji ale znam się na lingwistyce o czym większość tych - ze smarem za paznokciami i ty pustaku - nie macie fioletowego pojęcia. Rozbieranie i ponowne składanie rzeczy godzinami w garażu... fascynujące. ­ "kobiety lubią komplementy, prezenty, np. kwiaty. wtedy czujemy, że dalej Wam się podobamy" ­ Syndrom dziwki - wiadomo. Z prezentem do obcej panny podejdę... cennik sobie zawieście na szyi abym wiedział w jaki przedział celować. Głupia jesteś. Bardzo głupia. A najgorsze to, że nie zmądrzejesz.

A kremówka znowu pierdoli swoje.

"są też ciepłe dziewczyny, które się chętnie zaopiekują takim darkerem" ­ Przez całą młodość ŻADNEJ takiej nie spotkałem ale może jakaś sobie o mnie przypomni za jakieś 10-15 lat. Jak nie będzie miała z kim dzieciaka zostawić a na randkę będzie się wybierać :D ­ Ja nawet nie wiem jak randka z dziewczyną ma wyglądać więc w moim przypadku trzeba być naprawdę desperatem by sobie dziewczyny szukać. Równie dobrze mogę głowę do ula wsadzić - podobna przyjemność. Z pewnością każda dziewczyna będzie zadowolona ze mnie - społecznego kaleki. Może miłość z tego wyniknie :D.

"to miej jakąś motywację do działania." ­ Pieniądze i to co za nimi idzie są najlepszą motywacją do działania. Przyjaciele oszukają, kobiety nasrają do serca a z rodziną to najlepiej wyjdzie się na fotografii. ­ "a jak nie masz gadanego do kobiet to poszukaj w necie albo przez znajomych żeby cię z jakąś ustawili i szlus." ­ A co to da? Przecież i tak wcześniej czy później będzie trzeba z taką rozmawiać. A może mam kumpla prosić aby to robił za mnie lub przez gg w komórce? Wy kobiety z waszym 'rozumem' to jednak jesteście worki na spermę co desperacko próbują udowodnić, ze są czymś więcej. I wam nie wychodzi, biedactwa.

A co ma za znaczenie kim ja jestem, ty komunistko?

Modelek i miss to nie bo wstępu na takie imprezy gdzie się pojawiają to raczej nie dostanę ale lepiej uderzać do dziewczyn które się podobają zamiast zaniżać sobie standardy. W imię czego niby? Mnie dziewczyny miały i mają w dupie więc nic wam nie jestem winny - wy pijawki emocjonalne. Zatem jak mam wybór: ładna dziewczyna czy szara mysz, to podejdę do ładniejszej.

Z brzydulami nawet nie gadaj. Jak już to tylko do najpiękniejszych.

"wiele razy widziałam jak ze zwykłego koleżeństwa tworzy sie cudowny zwiazek.' ­ Owszem, w podstawówce. Jeśli ludzie są starsi to sytuacja wygląda następująco: panna stuka się z coraz to innym facetem a temu któremu na niej zależy zwierza się ze swoich przygód z nimi i problemów. Zadziwiające jest to, że zawsze wypada na gościa któremu autentycznie zależy na dziewczynie; nigdy kolegę geja czy kogoś dla kogo jest tak atrakcyjna jak kupa gnoju. ­ "a samanta pewnie karmi kota." ­ Po jej postach widać, że ma trociny we łbie więc jest niemal pewność, że ma faceta.

"Argen - bo z góry zakładałeś porażkę, a to trzeba latać za dziewczyną, komplementować" ­ Jak ta ciota - na rzęsach stawać aby królewna raczyła uwagę zwrócić. Inny przyjdzie, coś tam powie, wzrokiem zmierzy, na tyłek się pogapi a ona cała jego. Dalej frajerzy; rzućcie wszystko i latajcie za takimi blacharami jak mamba bo im poczucie wartości spada a nowa torebka i buty trochę kosztują. Na pewno dużo ugracie

"jak miałem 25 lat to na pewno bym nie wolał. ale wtedy miałem jeszcze złudzenia." A kto z nas nie miał? Człowiek wiedział, że nie jest jakimś tam Jamesem Deanem ale w końcu jakieś zalety posiada i nie powinno być mu aż tak ciężko.

"Darker jeszcze są takie co chcą się do 30 wyszaleć a potem będą grać porządną" Innym dawała na 3 randce, jeździła z nimi pod namiot po tygodniu znajomości a Tobie zaoferuje 27 randek i dotknąc się nie pozwoli aby zobaczyć czy naprawdę Ci zależy :D "przeciez to normalne ze ludzie łaczą się w pary" Taaak. To normalne, że ludzie łącza się w pary. Niebo jest niebieskie, masło maślane a ty głupia jak but.

"no i nie wiesz, że nie każda dziewczyna szuka sobie imprezowiczków i tych wyszczekanych " Jak już są podstarzałe to rzeczywiście wstyd po dyskotekach się bujać więc wtedy już nie chcą. Przyda się wtedy taki frajer w ciepłych kapciach na którego można liczyć w każdej sytuacji. Tylko kto by chciał zwroty po innych?

"nie wiem jakie ty masz wymagania, moze na poczatku je o tym informowałeś i się wystraszały??" Głupia po matce. Bez wątpienia :D

"Wiedziała o mojej sytuacji. Mogła się domyslec, że przełamać się łatwo nie jest." Miałem taką sama sytuację.

O Ty PUA jebany :D

"pewnie sam nie umie i to dlatego" Nie umiem i nie chcę umieć. A uczono mnie w podstawówce. Jakoś nie lubię miejsc gdzie się zwykle tańczy to i tak nie było by gdzie tego spożytkować. Dziewczyny nie muszą umieć tańczyć. Wystarczy, że jakaś wyjdzie i zacznie dupą kręcić - wszyscy uznają to za taniec. "A Ci, co się nie nauczyli podstawowych kroków, to się śmieją, że tańczą tylko pedały. " Nauczyłem się ale i tak tego nie lubię. Tak jak nauczyłem się w szkole matematyki której nienawidzę i zapomniałem o niej jak tylko opuściłem szkołę. A taniec jest dla pedałów.