aneri30

Pamiętam jak trzy lata pracując w US, na Mikołajki odstaliśmy bony towarowe wartości 100 zł do wykorzystania w ...zakładzie produkcji odziezy ochronnej i roboczej, a więc mogliśmy zakupić w darze mikołajkowym np strój pokojówki albo pracownika drukarni, specjalny pncerz azbestowy:) Fajne co? Zblizal sie karnawał, więc gdyby komus brakowało pomysłu na przebranie, to z takim bonem nie miałby żadnych problemów. Na szczęscie ów zakład specjalizował się także w szyciu bielizny pościelowej i ręczników, obrusów itp. ceny miały byc jak od producenta, ale było choernie drogo no i ubogi asortyment. W rezultacie wszyscy zakupili tożsame ręczniki i jakieś prześcieradła ( komplet pościeli okazał się za drogi). Nikt nie skusił się na zakup odziezy ochronnej:) choc mój szef swego czasu wpadł na pomysł ujednolicenia strojów:) na szczęscie nie wcielił jej w życie:) nie było szans...

Ostry, ja myśle, że pomysł ozdobncy hwiśni - jakkolwiek ciekawy o innej porze roku- jest uzasadniony potrzebą wydatkowania pozostałych srodków w budżecie. To jest związane z dyscyplina finansów publicnzych, samorzady jak i innej jednostki budżetowe musza zrealizowac budżet w 100%. Pewnie zabrakło im pomysłów, gdzie ulokowac pieniądze, więc wymyślili sobie drzewa ozdobne:) Może ktoś mial znajomego, który handluje cebulkami owocowo - warzywnymi i juz biznes gotowy :) To wszystko da się racjonalnie wytumaczyć jak widzisz:)

Aggie A co Ciebei interesuje wybita szyba ręką innych osób? No przeciez nie Ty ją wybiłas? Tylko nie tłumacz sie uprzedzająco!!! Bo zaraz znajda punkt zaczepny w Twoim akcie obrony:) Zdecydowanie za bardzo przejmujesz się drobnostkami:)

Hej Kurcze jak zimno, nie chce mi sie nigdzie wychodzić. Byłam dzisiaj tylko po drobne zkaupy i zaraz do dziupli:) Miałam iśc na browara ale jak pomyśle, że moge nie dotrzec do centrum, albo borykac sie z problemami komunikacyjnymi z powrotem, to juz mi się odechciewa...:( jakas leniwa sie zrobiłam... kiedys bym pieszo pomykała a teraz? w kapcie i ksiązke:) odgrodziłam się od świata niebieskimi żaluzjami, które sa zasłonięte juz od wieeeeelu tygodni:)

Lubie nieme, aczkolwiek nie nazwe siebie koneserem w tej dziedzinie. naturalnie oglądałam "Doktora caligari", czy tez kilka wersji Draculi/Nosferatu. najlepsza chyba z 1922 r.:)

Nie, spoko, znam tytuły w oryginale:)

Te nowości zazwyczaj nie sa dostępne do pobrania. Precious - kolejny rewelacyjny film, na pewno można go ściągnąc, bo ja obejrzałam go kilka miesięcy temu i pobrałam z torrentów. Super, wydaje mi sie, że dopiero wchodzi na ekrany naszych kin - gdzies zdaje sie widziałam zwiastun, tylko pod zupełnie innym tytułem - my często tłumaczymy tytuły z pełna dowlonościa interpretacyjna:)

A nie ściągasz z torrentów?

No pewnie, że ciekawy.... ja nie oglądam byle czego:) A widziałes "Żurek"? Z kasią Figura? Uważam, że w tym filmie pokazała prawdziwy swój warsztat aktorski i przypadkiem chyba udowodniła, że potrafi zagrac kogos więcej niz cycata blondynę, epatująca wulgarnym sexem. Tam wcieliła sie w rolę matki - kobiety strudzonej znojem dnia codziennego, bez sparannego makijazu i nienagannie ułożonej fryzury... To było prawdziwe piękno tej kobiety!

Czy ktoś z was widzial film "pogrzebany"? Chce się wybrac do kina własnei na ten film...zapowiada sie nieźle, zwłaszcza, że USA nie jest jego wyłącznym producentem, powstał przy udziale Hiszpanii... teraz już postanowiłam:) musze go zobaczyć

Moja siostra nie gra w gry komputerowe:) To zabawka dla mężczyzn:) ja przyzanję, że nigdy tez nie grałam w żadną grę i jakoś nie czuje ochoty aby spróbowac. natomiast moi koledzy z wypiekami na twarzy opowiadają czasem o swoich osiągnięciach na tym polu. czuje się jakby mówili w innym języku:)

Prawdziwy biznes zaczyna sie po świetach, własciwie juz drugiego dnia świąt ( w Europie zachodniej, gdzie centra sa juz otwarte), ludzie szaleja na wyprzedażach, które faktycznie daja spore mozliwości zakupu towaru dobrej jakości po mocno obniżonych cenach. Moja siostra rok temu kupiła sobie laptopa mega wypasionego o znakomitych parametrach po smiesznie niskiej cenie.

My sami nadajemy wymiar tym Świętom, nie panujemy jendak nad tym, że ulegamy tej atmosferze, a to dlatego, że na co dzien jest musimy liczyć kazdy grosz, oszczedzać, planować racjonalnie wydatki - n o w kazdym razie rozsądek jest zalecany - a przed Świętami ludzie daja sobie immunitet na wydatki:) każdy tłumaczy sie potrzeba spędzenia ich w radosnej atmosferze, a do tego trzeba kasy, na wszystkie "niezbędne" wydatki:) Dlatego nie oburzam sie, że swiętom nadaje sie taki charakter, bo handlowcy po prostu wychodza naprzeciw ludziom - konsumentom. Przed świetami jestesmy zwłaszcza konsumentami, chcemy zrobić zakupy mając w tle brzmienie kolęd lub innej wprawiającej w relaksacyjny nastrój muzyki. A to z kolei generuje większe wydatki, bo w takim błogim nastroju ludzie wydają znacznie więcej:) Wszysyc sa zadowoleni, konsumenci z udanych zakupów, podczas których skorzystali z licznych (ilzuorycznych) promocji, a supermarkety ze zwielokrotnionych w porównaniu z innymi okresami - zysków..

Ostry kazdy prezentuje soba jakis poziom kultury, dobrze, jeśli bedzie to jakies minimum przyjęte w danym srodowisku. Ja w gruncie rzeczy jestem bardzo swojska:) Pojde chętnie do teatru, ale odnajde się też przy piwie w zadymionej knajpie - no teraz mamy teoretycznie zakaz palenia w kazdym lokalu, ale napisałam tak tylko poglądowo:)

A lubisz teatr?

Sądzisz, że Vivaldiego nie czuć, gdy się go słucha? jego muzyka przenika do najgłebiej ukrytych komórek naszego ciała, odbierasz ją każdym zmysłem ciała... Aniulka, co Cie przygnało do Niemiec?

Czasem mam dzień na muzyke powazną, która swoją droga bardzo lubię:) Jestem trwale zakochana w Vivaldim, zwlaszcza w "Zimie"....

Hej Ostry Ja nie zamarzłam, siedze w swojej dziupli, jest cieplo i bezpiecznie, czytam i słucham Pucciniego i popijam grzane wino korzenne -) wersja świateczna z gozdzikami, cynamonem, cytryna i pomarancza:)

Wrzosik Skoro moge się rozhuśtac w temacie filmów, to polecam rewelacyjny film z doskonała kreacją Jeremy Irons'a: "M Butterly". Oglądajac go, trudno uwierzyć, że jest zapisem prawdziwym wydarzeń. Scena kończąca film jest wzruszająca, zawsze uważałam zresztą, że J> Irons potrafi znakomicie przekazac bogactwo wewnętrznych doznań, które z założenia ma wywołac film. Szczerze polecam:)

Hej Jest tu ktoś?

Wrzosiku, zauwazyłam, że rekomendowane przeze mnie filmy spodobały Ci sie...zatem pozwolę sobie polecic kolejny: Bezmiar sprawiedliwości (Polski), a takze Efekt motyla, choć ten nie jest nowościa, ale jak dla mnie naprawde wart obejrzenia - najlepiej dwa razy:)

Jeszcze raz dziękuje i tez powoli będe się zegnać:)

Jestem wymagającym piwoszem... zakupione piwo nie zwala mnie z nóg, ale moze być. Ale mam jeszcze gazetkę, która sobie wstępnie poczytam przed zasnięciem:)

Wrzosiku urodziłam sie o godz. 5:55 rano ze złamanym obojczykiem:) JUż wtedy dał znac mój temperament:)

Czesc Kochani Jeszcze raz bardzo Wam dziękuje za życzenia urodzinowe:) Viorince dziękuję osobno:) Pierwszy raz chyba od wielu lat jestem w swoje urodziny trzeźwa jak świnia:) Dopiero teraz otworzyłam piwo, ale to raczej w celach poznawczych, bo znalazłam dzisiaj jakieś nowe, którego nie piłam jeszcze...