aneri30

Wiesz na czym polega gwarancja trwałości związku heteroseksualnego? na tym, że jeśli jest to małżeńśtwo i maja współne zobowiązania finansowe, to czesto tylko to jest klamra spajająca ich związek... a jesli nie zauważyłes, to notuje sie wzrost orzekanych rozwodów...ale może juz niedlugo, może wkrótce wyklucza taka ewentualnośc, bo nawet w przepisy KRO i prawa cywilnego tez przeniknie duch wiary katolickiej:)

Aborcja to nic złego, jesli wykonywana jest w indywidualnych przypadkach ale o takiej potrzebie powinna zadecydowac sama kobieta... I uprzedzając grad zarzutów pod moim adresem, od razu zadam pytanie: skoro według ogólnie panującego poglądu, zygota to juz "Zycie", to dlaczego data naszych narodzin określana jest zgodnie z data porodu, (czyli oddzielenei płodu od łona matki) a nie od daty poczęcia? Mysle, że medycyna poradziłaby sobie z problemem określenia momentu faktycznego poczecia, skoro ginekolog potrafi podac date porodu...

Co masz na myśli, pisząc, że para homoseksualistów nie bedzie nigdy żyła tak jak heterycy? bo nie wezma slubu? ale moga stworzyć normalny związek, tak jak heterycy, którzy żyją bez ślubu, to chyba jest możwie, prawda? A co do łapania z atyłek, tudziez inne częsci ciała, to faceci o świetj orientacji hetero zachowują równie niewybrednie wobec kobiet, które także sobie nie zyczą takich gestów z ich strony i to wywołuje takie same oburzenie, ale nie z uwagi na orientację dwóch stron takiego zachowania a ze względu na naruszenie nietykalności cielesnej drugiej osoby, która sobie tego nie życzy niezaleznie płaci osoby, która te granice przekracza.

Podziemie aborcyjne działa i tak sprawnie i tanieje nawet, wiesz o tym? ta ustawa to fikcja:)

Wiesz Ostyr, mnie nie przeszkadza żadna migdaląca sie para, czy to heteroseksualna czy gejowska. Nie słyszałam też, aby ktoś dostal mandat za takie intymne pieszczoty w parku... Ja nie mam nic przeciwko temu aby kazdy chodzil sobie za rękę i kochal osobe tej samej płci, w życiu przeciez chodzi o miłośc, prawda?:) Dwóch facetów tez potrafi sie kochac, tak jak kobieta i mężczyzna, zgadzasz sie Ostry, że ONI tez są zdolni do tak pieknego uczucia? A skoro tak, to jakie znaczenie ma ich seksulanośc?:)

A jeśli chodzi o sprawy materialne, to czy kościół katolicki nie ingerje zanadto w te tematyke? O ile wiem, ich powołanie jest nne, czyli zajmowanie się sprawami duchowymi, czyż nie? A kościół np rzuca zaklęcia na tych, którzy używają prezerwatyw (aby zabić zarodek, czyli nie pozwolic mu na rozwój w łonie kobiety, kóra wcale tego nie chce). Niedługo opracują katalog dopuszczalnych pozycji seksualnych, które uwolnią katolików od ewentualnej ekskomuniki... chore to jest...Mnie to jednak nie dotyczy całe szcżęscie:)

Ostry, kto pozwala w Polsce gejom wychowywac dzieci? Ja nie słyszałam, aby to było mozliwe...

pamiętam 10 przykazan, ale kolejnośc chyba bym pomieszała:)

Ostry, jestes krótkowzrocznym homofobem...Co Cie ineteruje z kim ludzie sypiają? tacy sie urodzili, Ty sie urodziłes homofobem, a oni gejami i co z tego? Wrzosik, gdyby te zarodki nie zginłęy w trakcie prac nad zapłodnieniem metoda in vitro, to i tak by nie zrodziła sie z nich istota żywa/ludzka... Nigdy by nie przyszłyk na swiat, bo pochodza z komórek kobiet niezdolnych do wydania istnienia ludzkiego za pomoca sił wlasnego organizmu. To jest gra o sumie zerowej:)

Wrzosik, nie chodzi o modlenie. W tym pomniku w ogóle nie chodzi o wiare, czy dostrzegasz to??????????

Ja także nie mam nic przeciwko finansowaniu zabiegów in vitro, uważam, że finansowane powinny być także niektóre zabiegi chirurgii plastycznej, np plastyki piersi:)

Ostry, o jakim bożym prawie mówisz?

To była informacja udzielona przez osoby, które podjęłu decyzję o budowie pomnika. Jeśli chodzi o mnie, nic mi nie przeszkadza, tylko śmieszy mnie ta pompatyczności i wzruszenie jakie rodzi się wokół tego tematu. Ludzie myśla, że nagle zrobi się drugi Licheń ze Świebodizna? Może tez niedługo i tam wybije cudowne źródełko którego woda ratuje ludzkie życie (vide: przykład Lichenia)...

Co sądzicie o nowo powstałym miejscu kultu religijnego w Świebodzinie? mama na myśli oczywiście te okazałą postać Jezusa Chrystusa, podobno wyższego od Chrystusa Zbawiciela stacjonującego w Rio? Podobno zrezygnowano z budoy hospicjum i przedszkola, żeby mógł stanąc...co za absurd, tylko w Polsce jest to możliwe. Ludzie już pracują nad biznes planami, żeby postawić w jego pobliżu hotele i sprawnie dfunkcjonująca sieć gastronomii licząc rzecz jasna na hojnośc i rozrzutnośc wiernych, przybywających tłumnie przeżegnac się pod postumentem JCh.... Nie, to się nie dzieje:)

Ostry, "moszna"?:) To przejęzyczenie, czy może pomyłka freudowska:)?

ja nie biore tego do siebie, ale wyjasniłam Tobie po raz kolejny jak się mają relacje M-K na linii finansów, prezentując jedynie swój pogląd:)

Ostry, prostując Twoje poglądy po raz kolejny... Ty zacznij odróżniac wyjątki od zasad...Trzeba mówic o przypadkach, a nie stwarzac regułe. Pojechałam do Drezna, bo oboje mogliśmy osbie na to pozwolić, ale F. nie należał do majętnych osób, tak jak i ja, ale to nie miało żadnego nzaczenia. Potem jego sytuacja była baaardzo nieciekawa, a jeszcze wisiał na nim kredyt hipoteczny na mieszkanie, a to nie było pare zlotych a jego oszczędności topniały. faktem jest, że prowadził rozrzutny tryb życia, nie lubił oszczedzać, ale wracając do tematu, nie generalizuj w ten sposób, że kobiety tylko ostrzą sobei zęby na bogatych facetów i że inaczej niż kasa nie zaimponujesz kobiecie. Mnie imponuje przede wszystkim pomysłowość i kreatywność, a jeśli ktoś nie posiada wspomnianych cech, to żadne pieniądze mu w tym ni pomoga:)

Aggie,...F. mial an 100% problemy z sobą:( Teraz patrząc na to trzeźwo i bardziej obiektywnie, stwierdzam, że ma na pewno zaburzona osobowość. Wówczas w dużym skrócie można powiedzieć, że mial depreche, ale z trudno uchwytnych powodów. No, on podawał jeden powód: niezadowolenie ze swojego życia, potrafił wymienić mnóstwo argumentów uzasadniających jego stan, niektóre były nierealne:) Ale jego nastrój zmieniał sie diametralnie w nowej sytuacji, atrakcyjnej sytuacji, odbiegającej od codzienności. Jak np ten wyjazd... wprawil go w euforię, jak tylko zameldowaliśmy się w hotelu, a była juz 1 w nocy, od razu poweselał, wyciagnał mnie pół żywą ze zmęczenia do pobliskiej knajpy, potem przez kolejne 5 dni był zupełnie inny, ożywiony, bardziej czuły dla mnie. raz nawet zdarzyło mu się powiedziec do mnie: "kochanie", co nie zdarzało mu się w ogóle, z wyjatkiem początku naszej znajomości, ale to się nie liczy, bo na początku jest zawsze fajnie i inaczej/nieprawdziwie:) jak wróciliśmy do Polski, wszystko wracało szybko do "normy":(

Miałam troche oszczędności no i karte kredytową:)

Ale ten wypad do Drezna wcale nie wyniósł dużo. Pojechaliśmy na 5 dni, hotel załatwialiśmy we własnym zakresie, wzięliśmy troche jedzenia z Polski, choć wiadomo, że tam tez wydawaliśmy na jakieś fajne kolacje, tzn F. mnie zapraszał, więc to juz był jego koszt. No, ale ja sama na siebie z noclegiem wydałam niewiele ponad 1000 zł. A wycieczka była przednia:) nawet F. w lepszym nastroju hahahahaha

W temacie Świąt, to chyba wszystko mi obojętnieje, świeta tez, Sylwester też:( Rok temu byłam z F. w Dreznie, a teraz? Załamka...

Oglądałam Żurek":) Aniulka witam cieplej, ja tez jestem z Poznania:)

czesc wam, nowej Aniulce mówie cześc osobno:) ja ma kolejny seans filmowy:)

Hej moi Mili:) Dzisiaj dokończyłam oglądac film o Nikiforze. Krystyna feldman zagrał a mistrzowsko, stworzyła bardzo wzruszająca postac. Ale chyba bardziej niż sam Nikifor, niezwykle ujmujący swoją wrażliwością był jego opiekun i przyjaciel - malarz Włosiński...taki skromny człowiek...Co za ofiarność, wrażliwośc... Wzruszyłam sie ta historia:( To sa historie, które wyciskają łzy, a nie jakies durne komedie romantyczne... Polecam kazdemu do obejrzenia ten filmik:)

ide do łóżeczka. całuje was wszystkich na dobranoc, pappa:)