Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneri30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aneri30

  1. Rysiu, ja juz nie chce brac żadnych leków uspokających, bo brałam je od dwóch miesięcy i to nie sa leki przeznaczone do dłuższego stosowania, teraz staram się życ bez nich. Uważam, że to co sie ze mna stało to jakis przełom, musze walczyc z samą sobą, ale nie chce leków, bo wiem jakie spustoszenie wywołują w organizmie, kiedyś już brałam antydepresanty. A jak Ty sie czujesz? Eks oddal Twoje rzeczy? Ten numer z kwiatami i flaszką byl co najmniej nie na miejscu, na miejscu Twoich rodziców przyjęłabym dary przez łańcuch, tak jak on Ciebie kiedyś przyjął, a potem otworzyłabym drzwi i rozbiłabym flaszke na jego głupim pustym łbie! Kasha Tak mi przykro, facet okazał się tchórzem, skoro znalazł sobie kogos innego, to powinien zdobyc się choć na szczerość i podac prawdziwe powody rozstania i wziąc męska odpowiedzialnośc za rozpad waszego związku. Uważam, że jesli komus brakuje uczciwości i odwagi w takich sytuacjach, to one się w przyszłości powtórzą. Domyslam sie, że serce Ci pękało gdy ich widziałaś, ale śmiem twierdzić, że kolejną dziewczyne zostawi w tak samo nikczemny sposób. Ile czasu mineło od rozstania??
  2. Czesc Dziewczyny Przez kilka dni działo sie ze mną cos dziwnego, jeszcze nigdy tego nie czułam.. Moje emocje i wszystko co mnie dręczy sprawiło, że zaczynam doznawac chyba jakiegos obłędu - mam jeszcze kilka innych problemów poza F. Moja mam z przerażeniem stwierdziła, po tygodniu mojej nieobecności w domu, że schudłam jeszcze bardziej, ja czuje sie strasznie osłabiona, nie mam apetytu, jem z przymusu, robi mi sie goraco i zimno na przemian, unikam ludzi, zachowuje sie jak dzikuska:( A dzis w nocy obudził mnie ból serca... Moje granice wytrzymałości zostały naruszone, ale chyba nadszedł tez etap samoobrony ze strony mojego organizmu i albo sobie z tym poradzi sam, albo sie podda... Wystraszyłam się nie na żarty. czuje, że nastepuje jakis odwrót, chcialabym, aby ta tendencja sie utrzymała, bo któregos dnia zwariuje po prostu, przecholowałam, wydawąło mi sie, że zniose wiele i nie oszczedzałam się, a teraz dostaje wyraźne sygnały ze strony swojego organizmu, że czas zwolnić i zmienić kierunek swoich myśli i aktywności psychicznej.
  3. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dzien dobry o poranku Duchu, nie wiedziałam, że taki DUCH patriotyzmu odezwie się w Tobie:) Ja wczoraj wieczorem zaniemogłam i udałam sie niespodziewanie na spoczynek nocny nie pożegnawszy się nawet:(
  4. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ogólnie, chwalę sobie zakupy na allegro, bo sprzedawcy sa naprawde konkurencyjni względem tradycjnych form sprzedazy bezpośredniej, rok temu kupiłam na allegro rower:) Jestem z niego bardzo zadowolona:)
  5. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nie mam ebay.pl, korzystam tylko z konta na allegro - kiedys dośc często i tez kupowalam ciuchy teraz już zaprzestałam tej praktyki
  6. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Masz konto na eBayu?Z ego co wiem, to można je założyć, jeśli zarejestrujesz się z brytyjskiego numeru telefonu stacjonarnego....
  7. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Bravo Duchu!!!! To mi się podoba, ja takze nie miewałam podobnych fantazji, fuj... Uważam, że wkrótce biała rasa wyginie, nie sądzisz? A gdzie zamawiasz ubrania?a allegro, czy jakis sklepów internetowych?
  8. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ale w marzeniach erotycznych niemal kazdego faceta musi pojawic sie jakas Azjatka albo Mulatka....chyba się nie mylę...?
  9. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Czy one byly Angielkami? Bo jeśli tak, to wprawiłbys mnie w niemałe zdumienie.. Albo może te panie w burkach - one sa faktycznie piękne:)
  10. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Wegetuje...hehhe...w Londynie, w tym kosmopolitycznym miescie pełnym kolorowych ludzi i Polaków. A co zamówiles z netu?
  11. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ach...wyczułam tę aluzje do mojego marudzenia:) U mnie tak sobie, czasem lepiej, ale ogólnie bez rewelacji, jeśli chodzi o samopoczucie. Niedługo wybieram sie do siostry do UK, a co u Ciebie Duchu, poza tym, że straszysz....?
  12. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja powiedziałam ogólne "czesć", to bylo do Ciebie i do Aggie,nie marudź...
  13. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej Aggie, widze, że i Ty jesteś oczarowana Oxfordem, bardzo sie ciesze, bo to miejsce jest mi szczególnie bliskie jak wiesz. Kiedy wracasz?
  14. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej Jest tu ktoś? Jeszcze....?
  15. http://www.youtube.com/watch?v=Iv1u3iOH_JY Mnie to uspokaja, ale tez rozkleja:(
  16. ja mam własną ulubiona od kilu dni, link w stopce:) Justin po prostu wymiata:)
  17. Marisol, ja jestem, staram sie supić na czymś innym, troche czytam, ale to na nic! czuje jakies leki i naprawde wpadam w jakis niepokojący stan...
  18. On sie nie odzywa w ogóle, od 2 miesięcy cisza i juz tak zostanie. Rozmawialiśmy jeden raz, 2 dni po rozstaniu - na Gg, ale to ja zaczęłam rozmowę. potem już nie wyraził zainteresowania moją osobą, zreszta po co? Widział, co móglby usłyszec ode mnie, a moje żale tylko zwiększyłyby jego poczucie winy. Wychodzić wychodze..ale tez niezbyt czesto, moi rówieśnicy - znajomi sa zajęci swoim zyciem, rodzina itp. W tym wieku ludzie juz nie zyja jedynie imprezami i spotkaniami ze znajomymi, pojawia sie inny etap, którego ja jeszcze nie osięgnęłam
  19. Nie nie widzi..ja nie mam swojego konta, stworzyłam jakies fikcyjne, z którego go obserwuje, ale nie wchodze na jego konto, tylko widze, kiedy sie logował. Nie wiem po co to robię... to beznadziejne, ale nie potrafie uwolnić się od tego, to jak nałóg, który nawet nie przynosi żadnej rozrywki ani przyjemności.
  20. Hahahhaah.... no, ale to chyba nie było całe Twoje "wiano".... Masz coś takiego, że nie potrafisz powstrzymac sie od obserwowania go na sympatii? Bo ja tak niestety mam:(
  21. Rysiu, musisz jakoś wydobyc swoje rzeczy... Nie dośc, że nie wpuścił Cię do mieszkania, to teraz uniemożliwa Ci odebranie rzeczy, co za cham..
  22. Rysiu Nie wracaj do niego, potraktował Cię jak pierwszą lepsza na ulicy. Niech sobie szuka panienek na necie, skoro tak szybko załozyl sobie konto. Moze wyobraża sobie, że będzie Cie miał kiedy zechce, ot tak na chwile, jak będzie mu sie gorzej wiodło na sympatii. Bezczelny typ... Nie dośc, że upokorzył Cie, to jeszcze ośmiela sie teraz pisac takie bzdury... ja w tym roku kończe 32:(
  23. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aggie No ale chyba nie zerwaliście kontaktu? No bo to żaden powód, naprawde, a skoro jemu wystarczy, to nie był wart uwagi...
  24. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Prawiczku Widze, że uwaznie śledzisz forum i jesteś na bieżaco z naszym wyglądem... Aggie, chyba nie wexmiesz sobie do serca tej ostatniej wypowiedzi Prawiczka:) Sexy lady, ja tez odpisałam, znalazłam nawet jakies foty:)
  25. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Sexy lady Odpisałam na maila:)
×