![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_13545418.png)
aneri30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aneri30
-
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Duchu ,,,co Ci sie stało? Czyżby "duch" złośłiwości i sarkazmu nagle Cie opuścił?:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
ale chciałabym żeby Hiszpania wygrała... David Villa jest rewelacyjny!!!!!! A Iker Casillas był moim bóstwem podczas mistrzostw - zdaje sie w 2002 roku:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
czesc Ostrożny... To nie jest tak jak piszesz...ja nie rozpamietuje swoich byłych, tzn robie to w rozsądnych granicach, u mnie minęło dopiero 6 tygodni, więc wciąz jestem w żałobie, ale nigdy nie porównuje nowych kandydatów do swoich byłych, ani tym bardziej nie próbujeszukac kogos na ich podobieństwo. Ale gdy zdecyduje sie znaleźc sobie kogos innego, zrobie to z czystym kontem, NICZEGO nie rozpamiętując. Zwiazki często okazują się niewypałem, właśnie przez to, że ludzie za szybko gorączkowo szukają, nie dając czasu swoim emocjom, tęsknocie, aby okrzepła.... -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
jakie szwaby? Tam i tak grają tylko Klose i Podolski:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
A z kim jutro grają Niemcy? -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Wiem, wiem...serce nie sługa.... Nie wydasz mu rozkazu, ale te emocje, które w tej chwili sie w Tobie budza sa silniejsze teraz, aniżeli podczas pobytu w Polsce przed wyjazdem, prawda? To miejsce je ożywia, reanimuje, ale wkrótce wrócisz do Polski i zapewne o tamtym nie zapomnisz, ale pomysl: gdyby w tej chwili pojawił sie ktoś ciekawy, byłabys w stanie sie zainteresowac kimś nowym, czyż nie? Ta tęsknota uzasadniona jest brakiem kogoś innego, kogos na kogo czekasz, a skoro nie ma tego "nieznajomego", twoje tesknoty i pragnienia cedują sie same na wspomnienia związane z przeszłościa, która jest wciąz aktualna wobec braku nowości w chwili obecnej.... -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
To prawda, że osławiona holenderska tolerancja jest nieco owiana obłuda z ich strony.. niby wszystko tam wolno, jest to kraj bardzo otwraty o szerokich horyzontach mentalnych, ale w rzeczywistości wtgląda to nieco inaczej... Byłam tam i troche inaczej sobie to wyobrazałam... -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Aggie Ale bądź zadowolona, że jednak nie wybrałas miejsca, w którym obecnie przebywa Anglik... A w ogóle to dlaczego zaczął sie odzywac dopiero teraz? gdy spodziewał się, że zastanie Cie w UK? Pewnie miał nadzieje na odgrzewane zeszłoroczne emocje.... Bardzo dobrze, że jesteś tu gdzie jestes.... W tej nudzie i braku atrakcji doszukaj sie korzysci właśnie w postaci nieobecności Anglika...:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Trzeba popierac europejską populacje!!! własnie teraz NL strzeliła gola...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Aggie Strasznie zajeta jestes!!! Widze, że na prawdziwe wakacje i wypoczynek przyjdzie czas po zakończeniu Twoich szkoleń:) dzięki za info o szkole. Trochę sceptycznie oceniam Speak up, poniewaz w necie znalazłam mnóstwo negatywnych opinii na ich temta. Tak naparwde oferują dużo tzw. multimedilnych zajęc, polegających na pracy przy kompie, no więc cos takiego moge sama sobie zapewnić w domu...chyba zastanowie sie nad inną szkoła. Jesteś już po kolacji?:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Ktos tu jest? Oglądacie mecz Urugwaj - Holandia? Ja kibicuje NL:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Jestem z Poznania i Piły:) a Ty?:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
A własnie, mam pytanie do Ciebie Aggie...bo jestes profesjonalista w tym zakresie:) Otóż... chce doskonalic mój angielski, w tym celu rozglądam sie za dobrą szkoła wPoznaniu, ale jest ich bez liku. Ostatnio byłam na rozmowie w takiej szkole "Speak up". Podobno mają siec swoich oddziałów w różnych miastach Polski. Słyszałaś może jakies opinie na ich temat, albo znasz może sama jakąś szkołe, która dobrze i rzetelnie uczy, a poz atym przygotowuje do uzyskania certyfikatów, bo na tym mi zalezy najbardziej... -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Czesc Aggie,... Wciąz tak upalnie? Tutaj wietrznie i deszczowo, ale troche ochłody sie przyda, bo już miałam dosyć tych upałów... Atmosfera w towarzystwie jak rozumiem, bez zmian? Czyli drętwo? -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Przyjmij gratulacje także ode mnie sexi lady:) A jaki otrzymałas tytuł, jesli wolno zapytać?tzn wiem, że mgr, ale czego? Jesli jesteś kolejnym chemikiem, to naprawde poczuję się w mniejszości, bo myslałam, że tylko moja grupa zawodowa dominuje wśród singli..:) -
Tak Lolitko ja dostaje szału, gdy słysze te głodne kawałki, a potem te same osoby, które zadają mi te kretyńskie pytania, sprawiają mi ból i krzywdzą mnie... Wiesz...ja płakałam codziennie przez około 10 dni, potem byłam obojetna, jakby w katatonii... potem nagle sie ozywiłam, chciałam wychodzic do znajomych, a teraz pomimo względnej równowagi, mam takie chwile, kiedy po prostu zanosze sie płaczem...ja nie po prostu nie chce aby miała go inna:( Ja tez myślami jestem z wami dziewczyny.... choć sie znamy tylko z klawiatury, to wciągu dnia myśle co robicie, czy też się zadręczacie myślami itp:) A teraz na razie wracam do pracy, zajrze jeszcze...
-
kafeterianko A Ty chcesz do niego wrócić? Bo jeśli tak, pomimo wielu minusów, jakie odstrzegałas wcześniej, to nie zgadzaj sie na żadna przyjaźń... To zgubne i złudne...a Tobie jeszcze pomiesza sie w głowie. ja uważam, że takie quasi powroty w postaci przyjaźni sa wygodne dla tego, kto sie mnie angażował i komu mniej zalezy...a ten/ta porzucona zawsze żyją ostatnią iskierką nadziei, że może chociaz ta przyjaźń sprawi odrodzenie tego związku. Wciąż będzie się wahał, nie wiedząc czy chce związku a jesli będzie go chciał, to Ty tylko w napięciu będziesz oczekiwała kiedy to wreszcie nastąpi. Albo bedzie chciał byc z Tobą tu i teraz, albo niech dzie własną drogą, może jak usłyszy zdecydowane NIE od Ciebie, to wtedy to przyspieszy jego proces decyzjny....Ja choć mam obsesje na punkcie F., nie zgodziłabym sie na żadną przyjaźń... nie zniosłabym tego. Vioriko Nie zwracaj uwagi na komentarze nawiedzonego katola, wypisującego swoje głupoty na pomarańczowo.... niech nam jeszcze przypomni, że "Jezus nas kocha":) Drożdzyk czy K. zaproponował Ci spotkanie podczas pobytu w Polsce? Ja bym nie zaznała spokoju wiedząc, że on jest blisko mnie... odnosząc sie oczywiście do Twojej sytuacji... jakie były powody jego wyjazdu?Zarobkowe?czy ogólnie chciał zmienic środowisko, uciec od problemów...? Bo masz rację, nasze życie, jego jakośc w wymiarze czysto osobistym, nie jest uzależniona od miejsca, w którym sie znajdziemy. Problemy i troski, od których uciekamy dogonią nas im szybciej uciekamy przed nimi, tym prędzej one nas dopadna. Dlatego ja nie uciekam przed własnymi myslami, które nawiedzają mnie z niszcąca wręcz siłą... Trzeba sie z nimi oswoic i wtedy przestaniemy się ich bac, b juz je poznamy, okiełznamy...a wszystko dzieje sie w naszej glowie tak naprawde, nie na zewnątrz, nie u innych ludzi, ale w nas samych. To co dzis jest prawda, jutro może stac sie iluzją...Wiem, że choć to możliwe, ja tak nie potrafię....wydaje mi się, że trauma, która doznałam po związku z F. pozostanie na zawsze i odbije sie echem, w kolejnym moim związku (o ile będzie mi dane związać się kimś). czuję się nieatrakcyjna i wrecz aseksualna - przez to, że F. unikał sexu ze mną. Obawiam sie, że nie poradze sobie z tym problemem sama:(
-
Kafeterianko Na Twoim miejscu dostałabym w ogóle szału - bo jak rozumiem, Twój ex miał takie konto gdy byliście razem? Tak? Dla mnie oznaczałoby to koniec związku, po uprzednim umożłiwieniu złożenia wyjaśnien wtej sprawie. ja nie potrafię sie powstrzymać aby tam nie wejść...wczoraj dopisał do cech poszukiwanej kobiety wyrazistośc i silny charakter - przeciez ja taka byłam, tyle razy mi powtarzał, ż ejestem silna, że daje mu siłę, ale chyba nie zauważył przy tym mojej wrażliwości i uczucia jakim go darzyłam. Ja wiem,że on może robić teraz co mu sie podoba, ale tak szybko? Wiem doskonale tez, że na tych portalach jest jedna wielka ch***nia, bo poznałam wielu facetów w ten sposób, ale tylko F. okazał sie jakiś sensowny i z nim stworzyłam normalny związek - dopiero potem okazało się na czym polegał jego problem... Przeciez powiedział mi, że jest splątany, zagubiony i niedojrzały emocjonalnie, a jednocześnie chce normalnego związku, czyli opartego na miłości - bo z powodu braku miłości, która jest fundamentem związku - rozstaliśmy sie, bo on nie zdołał mnie pokochac - po 8 miesiącach :( to wydaje mi sie jakims snem...mówił mi kilka razy choć nie prost takie rzeczy, z których wnioskowałam, że to co czuje to właśnie miłość.... Kafeterianko, co u Ciebie?Nic nie piszesz... Vioriko Spotkałyśmy sie na drugim topiku:) bardzo mi miło Cie tu powitać:) masz rację, jestem szalenie wrażliwa, wszystko 100 razy analizuję, rozmyslam nad tym co sie stało, nie przyjmuje faktów wprost, tylko doszukuję sie drugiego dna...jakiegoś podtekstu... Z tymi etapami u mnie jest nieco inaczej, ten proces jest trochę zaburzony... U mnie żałoba trwa baaaaardzo długo, a gdy dojdzie do akceptacji, to wówczas etap smutku i żalu przeradza sie w stan głebokiej depresji, z która kiedyś walczyłam. Boję sie, że teraz czeka mnie to samo.... Wiem, że potrafię odkochać, ale zanim to nastąpi dojdzie do jakiejś katastrofy....:( ja nie widze na razie żadnych potencjalnych kandydatów na kolejnego partnera, ale tez nie czuję sie przygotowana na nic nowego, a F.? Wprost przeciwnie..!!!! K******!!!!!!!!!!
-
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Nie wróż Vioriko swojej latorośłi kariery Maradony...Troche facet otarl sie o życie ...narkotyki a teraz ta porazka jego drużyny...:) ide spąc, pappapap wszystkim.... Oby jakies duchy mnie w nocy nie nawiedziły:) -
tak własnie jest...oni tez wprawdzie przeżywają to co sie dzieje dookoła nich, ale mam wrażenie, ale robia to dla siebie, bo w jakis sposób robi im to dobrze...ale w ten sposób zaspokajają tylko swoje potrzeby, jakby poczucie obowiązku. taka mi sie nasunęła teraz refleksja... Cały wieczór rycze... pomimo wielu argumentów, które niezbicie dowodza, że F. nie był mnie wart i nie dawł mi zbyt wiele od siebie, to jednak aktualnośc zachowuje mje uczucie do niego... Pamietam, jak na jednym z pierwszych spotkan, kiedy już właściwie byliśmy razem, zadał to samo pytanie, co wielu przed nim: dlaczego taka dziewczyna jak ja jest wciąż sama? ze to przeciez niemożliwe, a faceci, którzy mnie nei docenili musieli byc durniami. Wtedy chciałam mu odpwoiedziec: jak mnie zostawisz pewnego dnia, to sam powiesz mi dlaczego taka kobieta jak ja jest sama...ale nie poweidziałam...teraz tez go o to już nie zapytam.....
-
tak własnie jest...oni tez wprawdzie przeżywają to co sie dzieje dookoła nich, ale mam wrażenie, ale robia to dla siebie, bo w jakis sposób robi im to dobrze...ale w ten sposób zaspokajają tylko swoje potrzeby, jakby poczucie obowiązku. taka mi sie nasunęła teraz refleksja... Cały wieczór rycze... pomimo wielu argumentów, które niezbicie dowodza, że F. nie był mnie wart i nie dawł mi zbyt wiele od siebie, to jednak aktualnośc zachowuje mje uczucie do niego... Pamietam, jak na jednym z pierwszych spotkan, kiedy już właściwie byliśmy razem, zadał to samo pytanie, co wielu przed nim: dlaczego taka dziewczyna jak ja jest wciąż sama? ze to przeciez niemożliwe, a faceci, którzy mnie nei docenili musieli byc durniami. Wtedy chciałam mu odpwoiedziec: jak mnie zostawisz pewnego dnia, to sam powiesz mi dlaczego taka kobieta jak ja jest sama...ale nie poweidziałam...teraz tez go o to już nie zapytam.....
-
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Dobranoc Ostrozny Co sie dzieje z serwerem:( A co do zapachów, uwielbiam czarnego Diesla - Fuel for Life..wow wow...cudowny zapach:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Ja tez mam Diesla - ten ciemniejszy kolor - Fuel for life...zwariowałam jak go powąchałam i wiedziałam,że musze go mieć:) Dobranoc Ostrozny Facecie..:) -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Ja bardzo lubię styl firmy Reserved, H&M...one wyrazają najlepiej moje tendencje ubioru:) natomiast perfumy to nasza druga szata... ptzykładam ogromna wage do zapachu. -
28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?
aneri30 odpisał czerwcowa noc na temat w Życie uczuciowe
Nie nie dres..:) Sportowa elegancja to np styl lansowany przez firme Burberry, a nie typowe sportwe ciuszki:) a jesli chodzi o zapachy, to zarowno meskie i jak kobiece sa zawsze piekne w wydaniu Armaniego-wszystko co stworzy jest urzekające i piekne, doskonale..