aneri30

No i mamy prezydenta marionetkowego:) Mnie to właściwie obojętnie kto dorwie się do koryta...i tak każda świnia przy korycie chrumka tak samo głośno....

Nie śmiej się...kręgosłup dokucza mi od dłuższego czasu, choć takie bóle z nerwów też są możliwe... Nawet od F.(nie Franka:) No pewnie gdybyś Ty startowął, to nie omieszkałabym wywołac Cię Duchu:)

A skąd? I tak bym źle wybrała:) a na frekwencji mi nie zalezy... jeszcze do tego kręgosłup mnie boli-> moja bolączka, która nie ustępuje...:(

Z łóżka wyszłam, tylko chodze niekompletnie ubrana:) jeszcze ten upał daje...ja nie mogę...a na wyborach sie było dzisiaj?:)

Tak, takie spodnie, w których się śpi...:) Nie chciało mi się dzisiaj kompletować niedzielnej kreacji...

Teraz mam jeszcze spodnie od spania i zielony top:)

Aggie Ja wybieram się w tym roku do Brighton, kąpałaś się tam? Bo ja w razie czego wezmę strój:) Wspomnienia pewnie miną, ale dopiero gdy oswoisz się z tym nowym miejscem. Jak wrócisz do Polski, będziesz kojarzyć z UK z ostatnim wyjazdem - tym. Brakiem apetytu nie przejmuj się, to może od zmęczenia. A pogoda jaka? Taki upał jak tutaj? Ja poczytałam troche, ale moja głowa jest pełna pytań, wspomnień i goryczy z powodu F.:(

Kebaby i chipsy jedzą grube Brytole, a nie takie piękne i mądre Polki jak Aggie:)

Czerwcowa, gdyby F. mnie zdradził albo inne podłe świństwo, to ja bym w ogóle nie cierpiała! Kiedyś miałam takiego jednego, któy zdradzał mnie z kilkoma jednocześnie, kiedy go rzuciłam, nie przechodziłam przez to co teraz. Bo miałąm mu coś do zarzucenia...ale F.? On nie wyrządził mi żadnej tego rodzaju krzywdy, dlatego jest mi trudno, bo do końca był wobec mnie w porządku....

Nie, nie...Ja nie zadzwonię do niego, ani mi to w głowie... Tak tylko zadałam pytanie retorycznie. Kiedy F. dostał histerii w dniu rozstania, nagle oprzytomniał i zapytał mnie dokładnie tak samo:"powiedz mi co sę dzieje, bo nie rozumiem". Dlatego tak napisałam. Wiem Aggie, że masz w tej chwili głowe pełną wspomnień. Wszystko wraca... bo Ty wróciłaś do korzeni swoich wspomnień. czasem ludzie wyjeżdżaja gdzieś, przeprowadzają się żeby o czymś zapomnieć, ale można jechac w najpiękniejsze miejsce na ziemii, ale nasze troski, wspomnienia i smutki podążą za nami, wszędzie ans znajdą. POrządek trzeba zrobić w swojej głowie,a do tego nie trzeba żadnego malowniczgo miejsca tym globie.... Aggie, a jakie masz warunki mieszkaniowe?Sama zapewniasz sobie tam pobyt, czy organizator kursu? A jak z jedzeniem? Też się sama zaopatrujesz?Jadłaś już miejscowe kulianarne danie, czyli fish & chips?:) Bo to chyba jedyne danie narodowe Brytyjczyków:)

Kiedy żąden związek nie wychodzi, przychodzi moment kiedy zadajemy sobie pytanie, dlaczego tak sie dzieje... Być moze we mnie tkwi coś co dystansuje... Łatwiej obarczać winą drugą stronę, tak szybciej zaczynamy rozumiec co sie stało, a stało się zawsze przez druga strone. Dokonuje jednak samokrytyki.... bo tracę wiarę, że następnym razem spotkam kogoś kto będzie wiedział czego chce, że będzie chciał mnie, związku i będzie wiedział co do mnie czuje. Boje się też, ze jestem juz tak wypalona, że nie będę w stanie zaoferowac nikomu już nic...

A może to ja nie jestem warta kogos takiego? Tak szybko szuka nowe...tak niewiele znaczyłam....teraz naprawde czuje sie oszukana

Czułam, że jest coś nie tak, ale sądziłam, że to przez jego stany depresyjne, przez to, ż eon ogólnie jest bardzo chłodnym człowiekiem...A potem stwierdziłam, że musze tylko poczekac, aż wszystko się wyprostuje i on też się zmieni, bo miał problemy finansowe a z sobą to już w ogóle.... Nie wierzyłam, że dla każdej był taki i każdej sprawiał tyle problemów, bo gdyby tak było, to one by go same zostawiły nie czekając, aż on to zrobi. A F. z tego co mówił zawsze pierwszy kończył związek i wszystkie dziewczyny zostawiał. Mnie zostawił, bo czuł,ze wykorzystuje mnie, a nie kocha...Powiedział, ż eon chyba nikogo nie jest zdolny pokochać, a teraz jest na portalu, to po co? To nie jest typ faceta, który szuka przygód, o związku myśli poważnie, nie zdradza i nie robi takich numerów. Czuję sie teraz naprawdę oszukana, bo wystarczyło, abym zniknęła z jego życia a on już czuje się na tyle dobrze, aby szukac nowej. K*****!!!!!!1

Dól..dół...dół.... wiedziałam, że tak będzie, on sobie szybciej zacznie układac życie, jemu jest łatwiej, bo nic do mnie nie czuł, tzn nie kochał mnie. A ja? zakochana w nim, nie jestem w stanie zaczynac budować czegoś nowego z kimś innym...po prostu nie teraz, jeszcze nie?A on...do przodu..... nie traci czasu, nie rozpamiętuje niczego, bo tez niczego mu nie żal...

On niecały miesiąc po rozstaniu założył sobie konto na portalu randkowym...Jestem tym wstrząśnięta i kompletnie rozsypana.....Po 24 dniach dokładnie.... jak mam to rozumiec? że już jest gotów na nowy związek, tak szybko?

No to super, widzisz....wystarczyło sie otworzyć:) Ja pomimo swoich olbrzymich chęci i otwartości wciąż sama, w dodatku obciążona wspomnieniami o byłym:(

No to super, a gdzie go poznałas?

O witaj czerwcowa Ja na razie leże jeszcze w łóżku, i zbieram się, żeby zrobic coś do jedzenia...a co u Ciebie?

Niemożliwe, aby ktoś się na mnie skarżył.... jestem wzorem cnót i uosobieniem dobroci:)

Idziesz dzwonić? Przeciez nie dałam Ci swojego nr:) A ja już nie mam kaca:) Tylko tak niewyraźnie się czuje, ale to nie kac:)

ide robić obiad... dzisiaj pesto:)

Można oczywiście, wcale w tej chwili nie ironizuje... Liczne sa przypadki nie tylko niesłusznego tymczasowego aresztowania, ale też skazania. Np Marchwicki - znany wampir lat 60 tych... Po latach doczekaliśmy się wprost oświadczenia, iż to nie on był poszukiwanym wampirem, ale został stracony....

No to się zgadza:) Ale widziałam obzserniejsze topiki na kafe, np ten poświęcony kobietom oczekującym na swoich ukochanych, odbywających karę pozbawienia wolności (zazwyczaj niesłusznie):)

Nie ma takiego paragrafu, a w ogóle, to przysłowiowy "paragraf" powinien zastąpić "artykuł", ponieważ to artykuł jest podstawowa jednostką redakcyjną w aktach prawnych.

Acha.. jarzę:) Ja też nie należe do osób uśmiechających sie do każdego żywego stworzenia:) ani potrafiących czerpać radość np z zapachu skoszonej trawy i śpiewu ptaków:)