Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneri30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aneri30

  1. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja sie nie boje, a wylot mam 6 czerwca, wracam 15. Choć faktycznie zauważyłam, że osotatnio samoloty rozbijaja sie jak na wyścigach:) a obok nich wykolejone tramwaje.... Nie mam awersji do samolotów, nie wyobrażam sobie jazdy autokarem w miejsce oddalone o 1000 km...masakra!!! Juz raz to przezyłam i nigdy więcej
  2. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja lubie tez takie bzdurne jarmarki, kramy, na których ludzie sprzedaja dziwne zużyte przedmioty:) tam można kupić cos naprawde niepowtarzalnego i ten klimat.....:)
  3. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a ja zawsze chodze na zakupy sama, bo wiem jaka jestem wybredna. najpierw obejde wszystkie sklepy, wybiore droga eliminacji najlepsze modele, a potem wracam do sklepów, w których coś mi się najbardziej spodobało. czasem trwa to kilak godzin. Ale ja tez lubie zakupy:) Mój były natomiast nienawidził centrów handlowych, zreszta on kwasił sie niemal na wszystko co go otaczało i nazywało sie codziennością.....
  4. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja dzis kupiłam dwie pary w bardzo okazyjnej cenie.... biegałam po całym sklepie obwieszona butami:) Pewnei jak każda baba, uwielbiam buty:) U mnie komaów nei ma, bo szybko zamykam okno. Kiedyś użadlił mnie woko i obudziłam sie rano z wielką bulwa, myslałam, że to jęczmień, ale to było ukąszenie. Miałam tak spuchnięta powieke, że nie było widac oka:(
  5. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    21, 22 lata, to wieki temu, gdybym miała teraz tyle lat co wtedy:) Moja mama czesto mawia, że gdyby miała znowu 30 lat...:) Ja pewnei za 10 lat powiem to samo:) i bede żałowac, że nie zrobiłam tego na co mam czas w tej chwili.... Więc może jeszcze cos sie wydarzy.... Wiem, że najwspanialsze i najgorsze rzeczy spotykają nas w najmniej oczekiwanym momencie:) A ja dziś kupiłam sobie dwie pary butów...w końcu zrobił sie upał, więc trzeba jakoś zadbać o nowe obuwie i odsłonić stopy:) A zdjęcia tez lubie oglądac....zawsze pamiętam co czułam, gdy je robiono:)
  6. Ja juz nie musze zrywać... On ze mna zerwał, a teraz sie ja sie lecze:(
  7. Bardzo zazdroszcze Ci, że masz powód do wsciekłości na swojego chłopaka. U mnie sprawa była czysta: nie kochał mnie, był ze mną szczery, nigdy nie okłamał, poza tym, ż eprzez kilka tygodni (moze kilkanaście) wykorzystywał mnie i mojepoświęcenie, uczucie, dobroć, aby jemu było odbrze. On ma zaburzenia emocjonalne, problemy z samym sobą a ja swoją cierpliwością, wyrouzmiałościa i siła pomagałam mu przetrwac te najgprsze chwile. zawsez byłam przy nim, zawsze mógł na mnie liczyć, robiłam wszystko aby było mu dobrze, aby oderwac go od trujących go myśli.... Ale w końcu sumienie go chyba ruszyły i postanoiwl przestac mnie wykorzystywac, czyli zerwał ze mną:( A ja go kochałam, wcią zbardzo kocham, od tego czasu (ponad 2 tygodnie) nie mamy z sobą kontaktu, poza jedną rozmowa na GG, zainicjowaną przeze mną. Jakoś sie trzymam, mysle o wakacjach, o tym jak je spędze, staram sie nie myślec, że będa to wakacje bez niego, ale przychodza momenty, kiedy nie potrafie sie powstrzymywac... Kocham go, tęsknie z anim, myśle.... Jones 23...a masz gdzie sie przeprowadzić?
  8. Dlatego odpuśc sobie te gierki, aby zrobić mu na złość i odegrac sie na nim..Szkoda Twojego czasu, zaangażowanych emocji....Musisz skupic sie teraz na regenracji samej siebie. Stracisz czas na odgrywaniu sie na nim, w rezultacie to nic nie da, a Ty wyjdziesz z tej bitwy podwójnie załamana, bezsilna, słabsza.... Nie marnuj swojego czasu dla kogoś kto nawet nie potrafił się z tobą rozstać z klasa i wyjasnić rzeczowo swoje powody...
  9. Jones 23 Własciwie to myslałam,ze wyprowadziłas sie od niego....jak trafiłas na te smsy, skoro,, nie mieszkacie już razem? Ale skoro zobaczyłas smsy takiej treści, to nie ma sie nad cyzm zastanawiac. Niezaleznie od tego, czy w jego mniemaniu była to nic nie znacząca znajomość/flircik (bo facet zawsze tak tłumaczy swój wyskok), to znaczy, że potrzebuje takich atrakcji i nie ma znaczenia która z was traktuje "poważniej". On nie załsuguje na normalna kobiete, bo sam nie jest w stanie zaoferowac tego samego. Skoro znalazłas takie smsy, to znaczy, że coś jest na rzeczy.... Olej go definitywnie, bo jak jeszcze troche mu bedziesz pobłażać, to pogłębisz sój stan frudtracji i depresji... ja tez powoli wracam do życia. Zaplanowałam wakacje i mobilizuje sie ich perspektywą. W srode ide na piwo z kumplem....dopiero do niedawna wróciła mi c=ochota odnawiania starych kontaków tu gdie obecnie mieszkam. Moi dobrzy znjaomi/przyjaciółki juz zązyły wysłuchac mojej zyciowej tragedii:) Autorko ostatniego postu W ogóle sie z nim nie kontaktuj...On już dokonał wyboru: wybrał siebie i swoje podłe zasady, którymi jak widac w życiu się konsekwentnie kieruje....I jeszcze prowadzi takie rozmowy na GG....Nie wiem w jakim wieku jest ten facet, ale achowuje si ejak gówniarz
  10. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja tez uciekam. czerwone paznokcie, powodzenia na egzamie:) Do jutra, zajrze tu jutro.... papap
  11. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A skąd jestes Czerwone Paznokcie? KOmary rzeczywiście sie juz sie uaktywniły....Nienawidze teg dziadostwa. Tutaj gdzie mieszkam jest ich mniej, ale w rodzinnej miejscowości mieszkam koło lasu i latem nie da rady spac przy otwartym oknie.... A jaki jezyk Cie interesuje?
  12. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Pracuje w zawodzie,ale nie jest wszystko tak jak chciałam.:( Stabilizacja zawodowa w życiu prawniczym zalezy albo od dobrych układów, albo od szczęscia, albo od ogromnego wysiłku, uporu i cierpliwości. ja wciąz nie dostalam tego co zaplanowałam, ale podobno jestem na dobrej drodze:) Moi szefowie utwierdzają mnie w tym przekonaniu....
  13. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    O Matko Chemia...cięzka sprawa, ambitnie. Ja skonczyłam prawo:)
  14. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A co studiujesz czerwone paznokcie?
  15. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Mnie juz wszyscy pocieszaja....kazdego zameczam ta historia i pewnie jak sie zmęcze, to zastopuję:)
  16. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No własnie...Ja czasem nie wiem jak jest na dworze, ale zima ma to swoje uroki:)
  17. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja chciałam z Nim byc. Nikt nie zawinił....po prostu nie kochał mnie, nie zdołał obdarzyc mnie tym uczuciem przez 8 miesiecy bycia razem.A ja wprost przeciwnie:(
  18. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dobranoc Czerwcowa...A ja mam dość mieszkania w pracy. Brakuje mi takich domowych warunków:( Tutaj jest blisko i własciwie bez kosztów, ale to nie dom:(
  19. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Zerwałam dokładnie 23 maja b.r Poprawka: on mnie zostawił...:(
  20. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Męzatka z poznania jak najbardziej może sie dołączyć:) a z której części Poznania jesli wolno zapytac:)
  21. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja wstaje o 6:45....i pewnie znowu obudze sie z nerwów o 4 rano...regularnie od zerwania z byłym
  22. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja wchodze na III pietro z I pietra i juz jestem w pracy:) czasem nie mam nawet motywacji aby si eładnie ubrac....:(
  23. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    To sie nie ucz, pogadaj z nami i pomaluj paznokcie na czerwono:)
  24. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No własnie, gadamy o swoim nieszczęściu, powodziach, wakacjach:) czerwcowa, zamierzasz całe wakacje remontowac mieszkanie?
×