Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneri30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aneri30

  1. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja z Poznania i PIły
  2. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Poznan jest bezpieczny całe szczęście...tutaj ryzyko powodizowe jest właściwie żadne, ale u Was faktycznie spustoszenie...
  3. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    O Matko...chciałabym miec znowu 23 lata:)
  4. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja pracowałam w Thame koło Oxfordu, sam Oxford jest cudny:) a teraz planuje Lulworth cove....bajkowe wybrzeze. Ja jestem z wielkopolski....u Was tez burzowo?
  5. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Czerwcowa a skąd jestes?
  6. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A teraz gdzie lądujesz?::) ja juz Londyn znam lepiej niż swoje miasto:)
  7. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A mi wciąz nie przeszedł pewien mieszkaniec Grudziądza:) tzn Poznania, ale pochodzi zGrudziądza:(
  8. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Obcokrajowcy czseto sa bardziej otwraci mentalnie niż Polacy. Niemówie oczywiście o czarnych itp przypalanych. Ale tacy cywilizowani Europejczycy to czemu nie?
  9. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja tez do UK:) do Londynu, gdzie mieszka siostra, potem zrobimy sobie wycieczke po wybrzezu:) no i polskie morze wkrótce. czerwiec bedzie naprawde upalny
  10. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Czerwcowa Lepiej zainteresuj sie bliżej tym jednym rozwodnikiem, bo teraz taka posucha, że nawet rozwodnik to łakomy kąsek:)
  11. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Co w ogóle robicie w wakacje? Będac singlem planowanie wakacji to tez nie lada problem....
  12. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No pewnie, to, że ktoś jest rozwodniekiem nie znaczy, że rowód orzeczono z jego winy. Ludzie popełniają błedy i dokonują złych wyborów....nie skreslam rozwodników
  13. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja sie zgadzam z Miki81. trudno zorganizowac jakis wypad, wująscie, mając znajomych zajętych swoją rodzina. Przeciez nie bedziemy spacerowac po ulicach oczekując, że ktos zauważy nas w tłumie, i zauroczony naszym wdziekiem i nieziemska uroda pojdzie za nami proponując kawe....a potem już love story do końca życia. Cos jednak jest w stwierdzeniu, że faceci po 30-tce, którzy sa wciąz sami to odpady, ale ja myśłe, że warto poczekac na rozwodników:)
  14. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja sie zgadzam z Miki81. trudno zorganizowac jakis wypad, wująscie, mając znajomych zajętych swoją rodzina. Przeciez nie bedziemy spacerowac po ulicach oczekując, że ktos zauważy nas w tłumie, i zauroczony naszym wdziekiem i nieziemska uroda pojdzie za nami proponując kawe....a potem już love story do końca życia. Cos jednak jest w stwierdzeniu, że faceci po 30-tce, którzy sa wciąz sami to odpady, ale ja myśłe, że warto poczekac na rozwodników:)
  15. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Miki A dlaczego w tej chwili nie jest to możliwe?
  16. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Motylku Jak długo jestes sama?Skąd jestes w ogóle?
  17. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dołączam i ja, jak wczoraj. Właśnie wróciłam z pikniku z kolezanką... P 3 browarach nabrałam chwilowo dystansu do tego co sie ze mną dzieje obecnie:)
  18. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Doktorze A jakie sa Twoje wymagania? Ja myśle, że moje wcale nie sa tak wygórowane.... ja zawsze daje z siebie wszystko, bo na tym polega związek. Nie ma tam miejsca na gierki i chłodne kalkulacje i choćbym miała cierpiec po raz kolejny, następnym razem tez dam z siebie wszystko!
  19. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Normalny....a więc: - uczciwy - wierny, wierny i jeszcze raz wierny, taki, który juz użył sobie, spróbował jak ot jest z innymi kobietami i nie ma potrzeby zdobywania nowych doświadczeń, - dojrzały emocjonalnie - wyleczony ze starych miłości do eks, - potrafiący okazywac uczucia i adorowac kobietę - przynajmniej w 50% zadowolony ze swego życia - zorientoany na stały związek oparty na stabilnych podstawach - bez zaburzen emocjonalnych i zaburzen libido -
  20. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No własnie....przychodzi moment, że tej pustki nie wypełni kochająca rodzina, tłum znajomych, satysfakcjonująca praca ani imponujący stan konta... Mnie związek uskrzydla - do momenty, gdy jest dobrze... Kiedy ma obok mnie faceta, usycham.... :(
  21. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Kurcze...po 30 tce trudno znaleźć w realu kogoś fajnego i normalnego. Więc zostaje niestety internet, a tam aż roi się od debili!!!!!
  22. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Doktorze... W moim ostatnim związku jak byłam ta silną osoba, wspierająca, dodająca otuchy, a mój partner wspierał się na moim ramieniu kiedy tylko chciał, a ja zawsze lojalna i oddana...Az zabrakło miejsca dla mnie:( i przestałam istniec w tym związku...Mój były powiedział wówczas: może dałas mi za dużo? co za ironia...
  23. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Czerwcowa A w ogóle szukasz jakiegoś faceta?
  24. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja mam włąśnie odwrotne proporcje i chyba dlatego, żejestem taka dobra i tak dużo daję z siebie, zawsze ktoś kto wykorzysta...Ale grac nie zamierzam
  25. aneri30

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Od wczoraj tak naprawde zaczełam widywac się z ludzmi...wczesniej wolałam ich nie widziec. Byłam w bardzo złym stanie.... Nasmutniejsze sa teraz te chwile...lato, wakacje, mieliśmy je spędzić razem, wprawdzie nie były to jakieś super plany, ale z Nim...a teraz ? Sa jakies zastepcze plany wakacyjne, ale nie wiem czy będe sie dobrze bawić, przypominając sobie co chwilę, ze powinnam je spedzać z Nim.... Nie myśle o tym jak bedzie wyglądała moja przyszłośc za 5-6 miesięcy, na razie mobilizuje się, aby za kilka tygodni było ze mną lepiej....
×